Saldo rozliczeń pomiędzy Polską a UE wynosi 127 mld euro.
Apel łże-elit z Rady Przedsiębiorczości do środowiska neobolszewickiego:
Członkostwo w Unii Europejskiej jest polską racją stanu i zapewnia nam miejsce w wyjątkowej, bo zbudowanej na podstawowych prawach i wartościach, wspólnocie demokratycznych państw Europy.
Przez zdecydowaną większość społeczeństwa uznawane jest za jedno z największych osiągnięć po 1990 roku. Daje Polsce, razem z innymi członkami Unii, silną pozycję w podzielonym świecie, bo tylko razem możemy stanowić przeciwwagę dla globalnych niebezpieczeństw i wyzwań. Pozwala budować silny jednolity rynek, gwarantuje swobodny przepływ usług, towarów, kapitału i ludzi. Daje gwarancję wsparcia i pomocy w sytuacjach kryzysowych. Unijne fundusze zapewniają Polsce wyjątkowe wsparcie. (...)
Dzięki pracy i przedsiębiorczości Polaków, dzięki tym funduszom osiągnęliśmy szybszy wzrost gospodarczy i społeczny. Mamy większy udział w eksporcie i imporcie towarów i usług, jako Polacy czujemy się Europejczykami.
I tu jest pies pogrzebany. Neobolszewicy nie czują się Europejczykami, na samo słowo "Europejczyk" wzdrygają się nerwowo. Oni uważają, że o ile Polak może być Europejczykiem, o tyle Wolak nim być nie powinien, bo utrudniałoby mu to wstawanie z kolan.
Rachoń Ci wytłumaczy na prostym przykładzie jak bardzo się mylisz.
https://twitter.com/i/status/1328422699379593218
Piękna propaganda. Budżet chwalebny, okazuje się, że COVID to szansa dla IV RP. Tylko o deficycie ani słowem :D
Pomyślcie, ile klocków można kupić za ponad 5mln zł dziennie? :) Toż to Chiny nie wyrobią :D
Edytka:
Jaka szkoda, że brak tu
Cześć ich pamięci!
Jesteś pewien, że ich tu nie ma?
Andrus zawsze na propsie (chyba tak się teraz mówi) ;)
https://www.facebook.com/130890263646237/posts/3619466534788575/
On i jemu podobni są taką małą nadzieją, że jeszcze Polska nie zginęła...
O proszę, prezes TVP przyznaje szefowi TAI nagrodę:
https://www.tvp.info/50825558/wreczono-nagrody-mediow-publicznych-laureaci-w-kategoriach-muzyka-obraz-i-slowo
Kabaret z 2mld zł rocznie. Brawo wy!
Skoro podobno mamy tyyyle kasy i wcale nie potrzebujemy żadnej zgniłej mamony z szatańskiego Zachodu, to dlaczego Morawiecki bezprawnie wstrzymuje publikację ustawy covidowej, a podczas jej uchwalania coś gadali, że ona zrujnuje budżet? Przecież tam się rozchodzi tylko o marne 40 mld zł, a nasz przewspaniały rząd rozdaje na prawo i lewo setki mld zł!
P.S. Wiem, że są debilami, ale mimo wszystko w głowie się nie mieści, że wyborcy PiS są aż takimi debilami, że łykają te propagandowe bzdury.
Wstrzymują bo przyznanie kasy lekarzom którzy jedzą pizzę i klaszczą z balkonów wkurwi ich elektorat. Wiadomo, że nie chodzi o kasę. Kasę przecież rozdają milionami (dla swoich) na prawo i lewo.
Zbyt mało czasu upłynęło. Poczekam do wiosny oraz do sytuacji, gdy pandemia zelżeje nieco a TVP odtrąbi spektakularny i bezprecedensowy sukces pisowców, którzy dla poprawienia efektu dorzucą trochę socjalizmu.
Wiem, ale balem sie szybkieg odbicia, w stylu "dzisiaj wielkie oburzenie, ale jutro juz nie pamietamy".
A tu wkurw w narodzie nie mija, a wkurw przewlekly to wkurw narastajacy.
A z zelzeniem pandemii to raczej watpie, na razie powinno byc gorzej, a wiosna ma byc "trzecia fala".
Kurde pamietam jak 13.03 ogloszono, ze "praca zdalna" to se myslalem "kurde, az z 2 tygodnie w domu pewnie bede siedzial". Siedze do dzis. Nie powiem, zeby mi to bardzo przeszkadzalo. Nawet schudlem. :)
Ktoś już wstawił tutaj wywiad z szefem Ibrisu. Ten spadek poparcia PiSu jest pozorny. Większość z tych ludzi wróci w wyborach do PiSu, przynajmniej gdyby takie wybory odbyły się dzisiaj. Tutaj fajny cytat, że dla wyborców PiS zagłosowanie na opozycję, to upokorzenie - Żeby nie musieli głosować na Budkę, bo to by od nich wymagało powiedzenia sobie: "Przez pięć lat strasznie się myliliśmy, byliśmy głupi". A tego nikt nie chce. Musieliby dostać jakiś "PiS-bis", wtedy odejdą od Kaczyńskiego bez poczucia upokorzenia.
Musieliby dostać jakiś "PiS-bis", wtedy odejdą od Kaczyńskiego bez poczucia upokorzenia
Straszne. Czyli do Ziobry?
Opcji jest wiele. Może Ardanowski? Może Bosak coś swojego stworzy? Nasza niemal radykalna prawica ma się niestety całkiem dobrze.
Tutaj może być szansa dla Hołowni ale kogoś w centrum spoza głównych rozdających naszej polityki. Trochę socjalu, trochę tradycjonalizmu ale bez typowego dla PiS fanatyzmu tylko bardziej pojednawczo i sporo można ugrać (takie trochę PO z czasów ich pierwszej kadencji tylko bardziej socjalne ale nie nazywające się PO i na pierwszy rzut oka nie mające z nim nic wspólnego).
Bo wbrew pozorom jak się okazuje Bosak jest dla większości wyborców PiS zbyt kontrowersyjny, większość z nich chce żeby było jak było, spokoju. PiSowi udało się im wmówić, ze oni są gwarancją tradycji, trwałości. Teraz są w szoku bo odkryli, ze to było kłamstwo i temu są źli na PiS, gdyż oni przez tradycję rozumieli by było jak jest a nie by poszło coś bardziej na prawo niż jest. Stąd pomimo tego, że duża cześć wyborców PiS jest wierząca (choć wbrew pozorom nie jest tak, ze wszyscy) to większość również była zwolennikami kompromisu aborcyjnego, gdyż był on jednym z symboli tego, że mamy jakoś tą strefę konfliktu tradycji z liberalizmem poukładaną, właśnie ten kompromis, który wszystkich zaangażowanych na prawo i lewo uwierał, był dla większości jednym z filarów stabilizacji.
Oczywiście było ich więcej i jak w przytoczonym wywiadzie wspomniano to ich burzenie a nie buta, korupcja i nieudolność władzy właśnie okazały się być władne wykurzyć elektorat PiS. Bo mówimy tutaj o ludziach chętnych poświęcenia swojej wolności i gotowych przymknąć oko na machloje władzy dla spokoju i trwania status quo (zmiany w sadownictwie były dla nich zbyt abstrakcyjne by zauważyć w nich zmianę dla swojego życia). A właśnie z tej obietnicy, która PiS do tej pory realizował właśnie się on wycofał i to na kilku polach jednocześnie.
Ten sondaż ma dwie dobre wiadomości, spadek żałosnego duopolu popis :> i wzrost Hołowni, oby on nie dał się zajechać, jak jełop Petru
Moje miasto, takie piękne!
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Przemyslaw-Czarnek-Gdansk-mural-Mariusz-Waras-n150665.html
https://m.facebook.com/watch/?v=1572833576241202&_rdr
fuckin' hell, ronn, jako psychofana kazmirza musi cie to dotykac szczegolnie
Szczerze to byłem, ale uważam że Kazik skończył się na ostatetcznym krachu systemu korporacji.. i mnie mega wku*** tymi akcjami z piractwem w necie, stronie sztaszewski.art.pl.. tak więc doceniam ale jednak pamiętam te odpały
// Edit oczywiście wszystko przed OKSK to <3
Jest tu pewien dylemat. Z jednej strony należy rozłamowców prezesowi wyjąć. Z drugiej, jeśli ktoś przez tyle lat wspierał PiS, to powinien być otoczony kordonem sanitarnym.
Taki PiS to dobry PiS.
Stronnictwo Umiarkowanie-Pobożne
Solidarny Toruń
Koło Rzeźniczo-Myśliwskie, podzielone na Koło Rzeźnicze i Koło Myśliwskie
Prawo,
I,
Sprawiedliwość,
Wszystko, by niezależnie wspierać Wielkiego Stratega z zewnątrz. Mocno popieram.
Jest to doskonały "gambit Kaczyńskiego", wybitny strateg znowu zaplanował ze dwadzieścia posunięć do przodu ;-).
Wybitny strateg, po tym jak musiał dać się upokorzyć koalicjantom, których poparcie sięga 1-2% (ale w Sejmie mają po osiemnastu posłów), jak ledwie połatał "zombiego" jakim jest Zjednoczona Patologia, to mu się znowu sypie ;-). Przy czym to już jest UPOKARZAJĄCE, gdyż "zdradzili o świcie" jego posłowie, nie przydupasy Ziobry albo Gowina ;-). Nie otwieram szampana, ale napawam się chwilą, po tych rewelacjach Kołakowskiego u Mazurka (swoją drogą Mazurek zasmucony, że rząd się sypie...) humor mam dobry. A podobno Ardanowski w Newsweeku (u Lisa!) strasznie narzeka na byłych kolegów :P.
Także cieszmy się chwilą :). Proponowane nazwy:
Prawi i Sprawiedliwi
Najsprawiedliwsi ze Sprawiedliwych
PiS "Bohaterscy i Odważni"
Prawi z Łomży
Frakcja Pomocy z Zewnątrz
PiS "Lojalni ze Wsi"
Lordpilot - ktoś tu kiedyś pisał że Mazurek popiera PiS. Średnio mi się w to wierzyć chce.
Nam się te pieniądze po prostu należą...
46% pytanych za vetem unijnego budżetu. Nawet nie będę miał pretensji do innych członków, jak nas z tej Unii wywalą...
Ba , w samej GP źle opisali wyniki - według artykułu 57 jest za odrzuceniem budżetu a 46 za odrzuceniem rozporządzenia ;)
Polexit! Polexit! dosc tego europejskiego zwiazku republik lewackich! Dosc okradania Polski! Trojmorze! Trojmorze!
Zakręcenie kurka z kasą dla chłopów małorolnych doprowadziłoby do takiego zaorania rządu, że krater po wybuchu byłby widoczny z kamer zainstalowanych na Starlinkach i opisywany w atlasach geograficznych oraz na funpagach astronomicznych. Spalenie nawet dwustu kukieł gejów nie zrekompensuje tego Suwerenowi. Takie tąpnięcie budżetu będzie nie do przełknięcia, zwłaszcza w kontekście tekstu analityków z IBRISU, że za czym to tęsknimy? Za stabilnością? Za stabilnością, którą decyzje nierządu codziennie podkopują?
Specjalnie NIE powiem, że PiS nie jest taki głupi, by krzyknąć veto, bo on jest taki głupi, ale tak...
Morawiecki gra obecnie na straszenie i prężenie muskułów PRZED wprowadzeniem zasady praworządności. Jeśli się mylę i pieprzę głupoty, to mnie poprawcie, ale czy pomiędzy wprowadzeniem zasady rozdziału środków w zależności od poszanowania praworządności, a uchwaleniem budżetu unijnego jest jakiś odstęp czasowy?
Jeśli tak, to będą to dwa osobne etapy. Jeśli UE się nie ugnie pod sarkaniem Morawieckiego, to rozpocznie się kolejny etap: kwestia detonacji unijnego budżetu. Jeśli klamka odnośnie praworządności zapadnie, to znaczy, że zapadnie i wówczas rząd będzie miał dwie decyzje:
- przyjąć pieniądze i narazić się na ryzyko, że środki mogą zostać ograniczone.
- nie dostać żadnych pieniędzy.
Presja na pisowców będzie gigantyczna, więc jakiekolwiek prężenie muskułów na tym etapie jest mało istotne.
Jeśli dojdzie do tego drugiego etapu, to każdy członek opozycji i każda organizacja pozarządowa powinna j**** w PiS, że stosuje metody organizacji terrorystycznych :). Suweren może i chciałby, żeby zła Unia nie dyktowała mu zasad o prawidłowym kształcie banana, ale ostatecznie popatrzy na swój portfel. Takie tąpnięcie w budżecie odczuje każdy, choćby żył pod kamieniem i żywił się wyłącznie słowami Holeckiej.
Minas -> mam zapas popkornu i zabezpieczenie na starość, więc pisdzielce mi nie straszne. Na dodatek mam doświadczenie życia w systemie odgrzewanym przez kaczorników.
To młode pokolenie jest jak dzieci we mgle i dostanie taki wpieprz, że wióry z dupy im polecą.
Jestem orędownikiem wyjścia z unii i przyśpieszenia rewolucyjnych przemian.
Całej władzy dla Partii, Suwerena i Kościoła.
Zespolenia wszystkich patriotycznych sił wokół Prezesa i towarzyszy Jego.
Mnie to już rybka i z wielką przyjemnością będę patrzył jak nadejdzie noc długich noży.
A tych wszystkich kuców nie żal mi ani ani.
Tak mi dopomóż.
nie ma chyba większego ćwoka w pisie, a konkurencja jest spora
No tak bo przecież nie można płacić od zatrudnionego pracownika, lepiej od dochodu z zeszłego roku żeby np Filharmonia Lubelska dostała tyle samo co firma Beatki Kozidrak
To, jak prawo jest tworzone, żeby manipulować przekazem jest doprawdy ujmujące.
Dzisiaj 19k pozytywnych, wg MZ testów prawie 42k, a zleceń POZ 50k.
Przed chwilą ten cały Kołakowski - którego wczoraj wieczorem pewnie prawie nikt nie znał, a którego niektóre media kreują teraz na bohatera - powiedział w TVN24, że "ceni i szanuje pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego" (choć to Kaczyński zawiesił go 2 miesiące temu w prawach członka partii) i generalnie to car jest dobry, tylko bojarzy źli.
Ostatni czas, gdy na wyjście z PiS można było patrzeć z uznaniem i postrzegać jako opowiedzenie się za czymś większym niż tylko własne interesy był na początku 2017 r., gdy z PiS wyszedł Ujazdowski i zrobił to w ciągu 2 tygodni po wskoczeniu Przyłębskiej na fotel Prezesa TK.
Natomiast obecni rozłamowcy w PiS nie zasilą szeregów opozycji demokratycznej, bo mentalnie to są cały czas pisiory, którzy przez 5 lat firmowali wszystko to, co odpier***alał PiS. Jedyna korzyść z ich odejść (jeżeli będzie ich co najmniej 6) może być taka, że każdą ważniejszą dla PiS ustawę, PiS/Kaczyński będzie musiał z tymi rozłamowcami negocjować (a w tych negocjacjach będą walczyć tylko o własne interesy, a nie o dobro ogólne), co może trochę spowolnić pewne procesy. Tylko tyle i aż tyle.
Napalony Wikary podszywający się pod Kołakowskiego na twitterze to był piękny trolling (w tej materii gość jest ekspertem i już nie raz pocisnął dobry fejk, choćby udając Banasia) i że Karczewski się nabrał mnie kompletnie nie dziwi, ale że TVN to łyknął bez popity i puścił w swoim serwisie to tylko oznaka tego, w jak kiepskim stanie jest większość mediów w Polsce po próbie nawiązania walki z TVP w niesprawdzaniu informacji i przekazywania półprawd w imię zachowania swojej plemiennej przynależności.
Nie tak dawno przy okazji wyłączenia bajdurzacego Trumpa przez amerykańskie serwisy informacyjne wywiązała się dyskusja o tym, jaka jest rola dobrego dziennikarza - czy ma tylko przekazywać informacje i suche fakty, czy także kreować opinie. Jak się okazuje, rolą dziennikarzy w Polsce jest klepanie się po pleckach bez żadnej głębszej refleksji. Aż mi się trochę smutno zrobiło, chociaż ubawiłem się setnie tym, jak łatwo można oszukać pół kraju (bo iluż widzów przyjrzało się, kto tak naprawdę wrzucił cytowanego przez TVN twita? Większość zapewne zakłada, ze ktoś przed daniem informacji na wizję sprawdził ją chociaż raz). Czy następnym razem jak Wikary albo inny zawodowy troll podpisze się jako Andrzej Duda i wypowie wojnę Rosji, dziennikarze i politycy zorientują się, ze coś jest nie tak, gdy sowieci będą stać pod Warszawą?
Tak w zasadzie to Stasiu odpowiedział na fejka mimo że nie zdawał sobie z tego sprawy.
Jego odpowiedź uważam za prawdziwą na to "czego i tak nikt nie powie, ale i tak każdy myśli".
Kompromitacja. Stażysta już dziś powinien być wywalony. Od dawna twierdzę, że stażyści w mediach powinni co najwyżej zaparzać i roznosić kawę w redakcji, ale pogoń za sensacjami, oglądalnością i klikalnością prowadzi właśnie do tego typu sytuacji - braku rzetelności, braku weryfikacji (bo przecież to wszystko trwa), a w konsekwencji do dezinformacji.
Stażysta stażystą, ale w redakcji newsów nie siedzi jeden student 3 roku z zimną kawą - materiał przygotowują montażyści, ktoś z góry go zatwierdza, a potem prezenterzy przedstawiają go na wizji. Ja wiem że ci ostatni, wzorem Rona Burgundy, zwykle przeczytają wszystko, co im podstawią pod nos, ale "@napalonywikary" przeszedł przez sito kilku realizatorów bez jednego zająknięcia.
tak sobie smiechlem
Czyli sprzedal tAAAka mase plyt i nie ma kasy, musi z rzadu brac bidoczek?
Ale moze to problem blednej inwestycji?
https://www.se.pl/wiadomosci/gwiazdy/bayer-full-wyprodukowal-plyty-po-chinsku-w-polsce-aa-tu7s-msRE-LLky.html
150 mil plyt mialo byc! i co prosiaczku? nie pyklo?
ło kutwa ale się wystraszyłem tą gębą na onecie .... prawdziwy uśmiech kombajnisty
Widać ewidentnie, że między wyborcą PiSu, a twórcą majteczek występuje silne wiązanie.
Kult przynajmniej nagrywał fajne piosenki a nie dziadostwo na poziomie majteczki w kropeczki czy biały miś.
wiecie co jest najfajniejsze w tej rozrubie o budzet? Orban predzej czy pozniej sie dogada z Unia, znow sie przesliznie bez wiekszych kondekwencji a Jareczek ponownie zostanie w reka nocniku. Tyle tylko ze tym razem nocnik bedzie pelen gowna.
Między Orbanem a Jarkiem różnica jest taka, że Orban jest bardziej pragmatyczny, ale przede wszystkim różnią się tym, że Orban sam wszystkim kieruje. Jarek tylko zleca swoim miernotom zadania, samemu nie mając pojęcia, jak się toczy politykę zagraniczną. Z tego powodu Orban jest zawsze dwa kroki do przodu, a PiS tylko ślemazarnie za nim człapie, licząc, że jakoś to będzie
Mamy w zaprzyjaźnionej rodzinie Węgra i kilka lat temu przy wódeczce była rozmowa o miłości Orbana z Kaczorem.
Wtedy zaczynał się flirt kaczystów z bratankami.
Zaczął się głośno śmiać mówiąc przy tym, że może i owszem kochają się, ale rucha zawsze Orban.
Tłumaczył, że Orban Kaczora kupi, sprzeda i zainkasuje odsetki a Kaczor nawet nie będzie wiedział, że został obrócony.
Jedyna korzyść z ich odejść (jeżeli będzie ich co najmniej 6) może być taka, że każdą ważniejszą dla PiS ustawę, PiS/Kaczyński będzie musiał z tymi rozłamowcami negocjować (a w tych negocjacjach będą walczyć tylko o własne interesy, a nie o dobro ogólne), co może trochę spowolnić pewne procesy. Tylko tyle i aż tyle.
I tyle wystarczy - Kaczyński piany dostanie, już utratę Senatu ciężko przeżył ;-).
Choć ja liczę na jeszcze jedną rzecz - Kaczyński zostanie Kaczyńskim, tylko bardziej ;-). Otóż na razie, ustami rzecznika PiS Radosława Fogla trwa zabawa w "dobrego policjanta" - przemyślcie, wróćcie, ZP wygrywała zawsze kiedy była zjednoczona (tak, tutaj pełna zgoda z rzecznikiem PiS). Mocno jednak liczę na to, że się nie dogadają i wtedy Kaczor nie wytrzyma ciśnienia i zrobi z buntownikami, to co z Banasiem - jak nie marchewką go, to kijem ;-).
A możliwości jest tu wiele - od służb wszelakich, po kurwizję. Nagle buntownicy, wcześniej brylujący w mediach rządowych, zaczną być z nich wycinani albo obrzucani gnojem jak Opozycja, bo Jacek, na rozkaz Kaczora nie będzie brał jeńców ;-). Haki zacznie wyciągać ziobrowa prokuratura, co powinno ostatecznie pogrzebać mit o dobrym carze i złych bojarach :).
Nie mam ofc. dobrego zdania, o tych byłych już pisowcach, ale liczę na to, że nawet do tych zakutych łbów coś dotrze: Ardanowski bryluje dziś w Newsweeku, Kołakowski swobodnie wypowiada się w RMF - a czy gdyby te media "zrepolonizowano", gdyby rządził tam jakiś twardogłowy pisior, jak Kurski w TVP, to nadal by tak było? To może jednak nie warto "repolonizować", bo to kręcenie sznura na siebie? Ba, można nawet chwilowo, taktycznie dogadać się z Opozycją i zmienić tą całą RMN, co otworzy drogę do zmiany na stołku prezesa TVP. Ziobro i Święczkowski wyciągają jakieś haki? To można się dogadać z Opozycją i odwołać ministra :). Możliwości jest tutaj wiele, tylko wkurzony Kaczor musi postąpić tak jak zawsze postępuje w takich sytuacjach - pójść ze zdrajcami na wojnę totalną, zostawić za sobą spaloną ziemię ;-).
Mogę się mylić, ale oni odchodzą z PiSu, nie ze względu na poglądy. Oni chyba twierdzą, że Jarek nie dopuścił ich do koryta tak bardzo, jak niektórych. Więc tworzą nowe koło poselskie, ale nie po to, żeby walczyć z Jarkiem, tylko żeby wymóc właśnie dopchanie się do koryta.
Powiedz to tym wszystkim, których żony, mężowie itp zasiadają w kilku radach nadzorczych, mając po kilkaset tyś miesięcznie :).
Oni wiedzą, że nawet jak się całkowicie zeszmacą to przez te kilka lat zarobią jako rodzina kilka-kilkanaście milionów, za które potem mogą spokojnie żyć nigdzie nie pracując. Pozostają potem też jeszcze układy- kiedyś ci pomogłem teraz ty mi :).
Koryto plus - to ich trzyma przy wodzu, a że wódz oderwany od rzeczywistości?- kogo to obchodzi dopóki zarabia się grubą kasę.
A nie myślą o tym co będzie, jak Koryto wraz z tymi "milionami" zacznie "chudnąć", dzięki prowadzonej przez nich polityce i coraz gorszym wynikom gospodarczym?
Czy wojna z Unią zabezpieczy im kasę czy też przełoży się na jeszcze gorszą sytuację gospodarczą? Zaczną te krótkowzroczne pisie syny myśleć, czy nie?
To trochę tak jak z covidem. Skotłowali siebie i społeczeństwo na amen. Sami siebie oszukują jacy to są fajni i dzielni, sypiąc resztki z Koryta bez ładu i składu.
I co im wychodzi? Dalsze szczucie społeczne jednych ludzi na drugich..
PIS i myślenie co będzie po nas?
Ludzi naprawdę inteligentnych to tam można zliczyć na placach jednej ręki :)
jak nie pomyśli prezesa, to szantaż i zdrada, a jak ruchają obywatela to jest słuszność racji dobra wolski
POdoba mi sie urzedowy optymizym PiSlamu
"Kryzys bedzie niewielki". Pomijajac fakt, ze dla tych debili "kryzys" to jest to co sie dzieje w ich partii a nie kraju, to jakby byl "niewielki" toby w ogole o nim nie mowili.
Przypomne tez, ze w sumie w niezatapialnym Titaniku tez byla dosc niewielka dziura, gdy obliczono jej laczne pole.
Golec Lorkiestra, grac! A glosno! A raznie! :)
Taki kryzyśko. Kryzysiątko. Kryzysiunio.
Podział przez pączkowanie jest mile widziany, ale chyba nawet fanatycy od Ziobry rozumieją, że jeżeli do tego teraz dojdzie, to będzie to koniec ich kariery politycznej. Muszą poczekać jeszcze trochę aż lud stanie się jeszcze głupszy niż jest i będzie chciał kolejnej rewolucji. Wtedy pojawi się przed ziobrystami wizja przekroczenia progu wyborczego.
Mam nadzieję, że gdy prezes zrozumie, że już nie ma większości i musiałby za wielu prosić o łaskę to rozpisze nowe wybory bez ziobrystów i gowinowców na listach- a ci sami nie mają szans na wejście. No chyba, że się połączą i silnie wesprze ich Rydzyk, ale też wątpliwe bo ich rozpoznawalność jest niska.
Prezes nie rozpisze bo boi sie utraty wiekszosci, ktoria teraz bedzie mial chocby teoretycznie. A i czas dobry nie jest - swieta, pandemia... frekwencja moze byc niska a wyniki nieprzewidywalne.
Prezes stal sie zakladnikiem przystawek i pionkow z wlasnej parti.. Ot, strateg.
Nie zeby bylo mi go zal, przeciwnie. Siade z piwemw reku i bede patrzyl jak sie miota.
Jak Solitarna Polska Suwerena uwodzi.
https://tvn24.pl/polska/unia-europejska-budzet-a-praworzadnosc-michal-wojcik-solidarna-polska-nie-zgadza-sie-na-przehandlowanie-suwerennosci-za-srodki-unijne-4752946
Edit: nie ten link;-D
Tak trzeba z tymi zdrajcami:
https://streamable.com/wgy6ii
1. Nazywać zdrajcami 24/7
2. Dwa proste pytania i się kompromitują
Jurgiel? Uwielbiam go. Zakochałem się w nim od pierwszego wejrzenia lata temu i uczucie ani trochę nie wygasło. Jest dla mnie uosobieniem tego, co nazywałem swego czasu narodowością chłopską. To jest 100% pisowiec. Zawsze słucham go i wpatruję się weń z zafascynowaniem.
Obawiam się jednak, że celem Zjednoczonej Prawicy może być wyjście z Unii Europejskiej, że będzie to sposobem na utrzymanie się u władzy. Już nie będzie miało znaczenia, czy w sposób demokratyczny, praworządny. Ta władza może pomyśleć: dużo narozrabialiśmy, wiemy, że tych pieniędzy i tak nie dostaniemy. To z nich świadomie rezygnujemy, ale trzaskając drzwiami, "broniąc" niepodległości i suwerenności. (...)
Premier kieruje się strategią wyciągnięcia z Unii, co się da. Unia miałaby nam dać te ostatnie duże pieniądze, bo kolejne budżety dla Polski łaskawe nie będą. Druga strategia, nazwałbym ją strategią ziobrystów, dużo bardziej niebezpieczną dla Polski, to strategia nielicząca się z żadnymi konsekwencjami. Tutaj kwestia kosztów, zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych, nie jest istotna. Ważne jest, by utrzymać władzę w dowolny sposób. (...)
Zamiast budżetu będzie obowiązywać prowizorium, a Unia Europejska szybko, w ciągu powiedzmy pół roku, zorganizuje ten budżet bez Polski i Węgier. To prosta droga do Europy dwóch prędkości, co już zostało nazwane "pogłębioną współpracą".
To będzie polexit wykonany polskimi rękoma, zostaniemy wypchnięci poza UE poprzez nieuczestniczenie w kluczowych kwestiach budżetowych. Ten miękki polexit doprowadzi do twardego, którego celem będzie pozbycie się kontroli uniemożliwiającej dziś rządzenie Polską według standardów białoruskich. (...)
Jarosław Kaczyński stwierdził kiedyś, że jest gotów ponieść pewne koszty gospodarcze dla osiągnięcia swoich celów politycznych. W tym przypadku - zrezygnować z bardzo korzystnej dla Polski propozycji budżetu i funduszu odbudowy, ale mieć wolną rękę w dokończeniu zadania "pisyzacji" Polski i budowy "nowych elit". A więc w kolejnym kroku "repolonizacji" mediów i ubezwłasnowolnienia wymiaru sprawiedliwości, jako narzędzi utrzymania się przy władzy. Żaden ze scenariuszy, który się przed nami rysuje, nie jest dobry dla Polski, żaden nie uwzględnia polskiej racji stanu. To jest cyniczna, zimna gra o władzę za wszelką cenę. Bez liczenia się z aspiracjami Polaków, poszanowania historycznej szansy, jaką otrzymaliśmy. Nazwałbym to po raz kolejny mocno: weto będzie zbrodnią na Polsce
teraz pewnie będą do wszelkiej telewizji nie pisowskiej wystawiać mało znanych posłów i młodzików, bo nawet jak palnie coś to i tak ludzie nie będą wiedzieć kto to i z jakiej partii jest
Jarek się obsrał, więc 13 posłów, poza Ardanowskim i Kołakowskim, zostało przywróconych w prawach członka partii. Kołakowski przed chwila w TOK FM nie wykluczył jednoznacznie, że może jednak wróci do PiS. To tyle, jeśli chodzi o "rozłam w PiS".
Neeext!
Po pierwsze - co im obiecal i ile i kogo bedzie musial wykopac, zeby im dac.
Po drugie - czy dotrzyma.
Po trzecie - czy nie zacheci to kolejnych pionkow, by sie stawiac, skoro jedyne co za to im grozi sa premie, synekury i awanse?
Pis sie sypie, a czy dzis odejdzie pieciu, czy za miesiac czterech, albo za dwa osmiu - to tylko kwestia czasu. Niech siedza u wladzy, alez prosze bardzo, to "fajny" czas dla rzadzacych.
Oj będzie trzeba zmienić tytuł wątku.
Jarosław już nie ma nic do powiedzenia, kolejna kapitulacja
http://radiopoznan.fm/informacje/pozostale/pis-odwiesza-trzynastu-poslow
Chciałbym takiej ochrony, mój pies miałby w końcu towarzystwo w ciągu dnia ;)
Na jakiwj podstawie policja zabrania wrzucic list do skrzynki, tak na marginesie?
To są totalni szaleńcy gotowi zrobić wszystko. To że pieniądze z UE mają w dupie jest już jasne, ale teraz nawet fakt wyjścia z UE jest realny.
Można się po nich wszystkiego spodziewać. Zabrania oszczędności, wojsko na granicach (chociaż podobno wojsko ich nie lubi)
----
Z innego forum 1/2
Minister ds. europejskich Konrad Szymański:
Nikt nie powinien być zaskoczony wczorajszymi wydarzeniami, bo wielokrotnie mówiliśmy, że to jest bardzo wątły kompromis.
Minister sprawiedliwości Węgier Judit Varga:
Zaproponowany tekst nie jest zgodny z ustaleniami szefów państw i rządów z lipca, i jest obejściem traktatów. Ten mechanizm razem z semestrem europejskim i nieobiektywnym sprawozdaniem KE ws. praworządności jest atakiem ideologicznym na Węgry.
Irlandzki minister ds. europejskich Thomas Byrne:
Nasza sytuacja gospodarcza jest wątła. Należy bardzo dokładnie przyjrzeć się, jakie będą konsekwencje dla UE, jeśli nie będzie kompromisu ws. budżetu i funduszu odbudowy.
Minister ds. europejskich Włoch Vincenzo Amendola:
Jesteśmy bardzo sfrustrowani. Dotyczy to nie tylko nas, ale również naszego społeczeństwa. Pandemia i niepewność wynikająca z kryzysu absolutnie się nie skończyły. W UE nie powinno być obaw ws. warunkowości, jeśli wszystkie kraje, jak deklarują, dbają o zasady rządów prawa. Jeśli wszystkie 27 państw członkowskich mówi, że przestrzegają praworządności, to dlaczego mamy się obawiać warunkowości?
Sekretarz stanu ds. europejskich Słowacji Martin Klus:
Porozumienie ws. pakietu finansowego jest bardzo zrównoważone. Jeżeli naruszymy tę równowagę, to doprowadzimy do wielkiego kryzysu. Największego kryzysu w europejskiej historii. Wszyscy jesteśmy uzależnieni od jak najszybszego przyjęcia tego pakietu. Oczekują tego zarówno obywatele, jak i podmioty gospodarcze.
Francuski ambasador przy UE Philippe Leglise-Costa:
Francja jest zadowolona z wypracowanych efektów negocjacji z PE ws. budżetu na lata 2021-2027 oraz mechanizmu praworządności. Wypracowane teksty są zgodne z ustaleniami lipcowego szczytu UE. Jeśli pakiet budżetowy nie zostanie przyjęty jak najszybciej, jeśli fundusze na odbudowę nie będą udostępnione państwom członkowskim, obywatelom, przedsiębiorstwom, kryzys zdrowotny, z którym mamy do czynienia dzisiaj, pogorszy się. Dołączy do niego kryzys ekonomiczny i kryzys polityczny
Portugalska minister ds. europejskich Ana Paula Zacarias:
Jesteśmy w środku drugiej fali pandemii, stoimy na krawędzi katastrofy społeczno-gospodarczej. Nie czas na rozgrywki. To jest moment, żeby pokazać jedność.
Jak widać, z ekstremą strasznie ciężko się rozmawia i trudno ją do czegokolwiek przekonać. Ale odnoszę wrażenie, że Europejczycy powoli zaczynają mieć dość harców Orbana i Kaczyńskiego, i że niedługo będą gotowi coś z tymi reżimami zrobić, zanim te nie rozsadzą, zgodnie z marzeniem Putina, wspólnoty od środka. Jeżeli skrajni populiści, w dobie poważnego kryzysu, nie próbują współpracować, to pokazują jasno, że w przyszłości w żadnej kwestii nie będzie można liczyć na ich zdrowy rozsądek.
Kolejne uosobienie pisowca ;)
Nie przeceniajmy tych środków. Oczywiście jest to spora kwota, którą przez lata otrzymaliśmy, szczególnie jeśli idzie o naszą infrastrukturę techniczną, ale tak naprawdę potencjał naszego kraju buduje nasz budżet, nasze PKB, które się świetnie rozwijało. To ich bolało, przede wszystkim potencjał w ludziach, w Polakach, w społeczeństwie, w narodzie
Natknąłem się na taką oto wypowiedź. Byli tutaj tacy, którzy apelowali, by nie używać ostrego języka wobec pisowców, by wyciągnąć do nich rękę i spróbować się z nimi dogadywać dla dobra Polski, bo przecież oni nie są tacy źli i głupi.
Beatka Tepa i jej przapsiuly, inne Beatki rowniez nie za bystre, maja europejskie diety. One sa sute wiec co ich obchodzi przecietny rownie tepy wyborca pisu. Szczaw niech rwia i barszczyk gotuja.
Ja bym z Kempą nie umiał rozmawiać, na żaden temat. Chyba nie wiedziałbym co powiedzieć, gdyby mi wyskoczyła z tą logiką przekupki z targowiska. Patrzyłbym i mrugał oczami, bo co innego miałbym zrobić?
Raczej lać po tępym ryju i patrzeć, czy równo puchnie.
K...., środki unijne niewiele znaczyły... Przecież bez tej kasy tutaj nadal byłby szalone lata 90.
Mąż i owszem kręcił, ale nie tej Beatki. Tej drugiej, sołtysowej.
Notebene babsztyl kosi grubą kasę na unijnym stołku i ma czelność pierdolić, że unijne środki są nieistotne. Nosz kurwa. Kobiet bić nie wolno, ale myślę ją akurat można wykluczyć z gatunku ludzkiego za faule i lać, byle równo puchła.
A może my i Węgry mamy złe tłumaczenie traktatów unijnych? Albo 25 pozostałych państw członkowskich ma złe tłumaczenie? No bo przecież nie może być tak, że 25 państw na podstawie tych samych umów międzynarodowych twierdzi, że powiązanie funduszy unijnych z praworządnością jest zgodne z unijnymi traktatami, a 2 inne państwa twierdzą, że to nie jest zgodne z unijnymi traktatami.
No, jest też opcja, że rządy tych 2 państw, które uważają, że powiązanie funduszy unijnych z praworządnością jest niezgodne z unijnymi traktatami, łamią praworządność i dlatego się temu sprzeciwiają wbrew temu, co z tych samych traktatów wysuwa 25 innych państw. Ale nie... Przecież to niemożliwe, bo PiS i cała Zjednoczona Prawica pozbawia sędziów niezależności i niezawisłości, ściga tych, którzy wydają niewygodne dla niej orzeczenia, obsadza sądy swoimi ludźmi, nie wszczyna niewygodnych dla siebie spraw lub je umarza tylko dla dobra suwerena, prawda? Prawda?!
Prawda!
Niech już to wszystko j...
Tylko wcześniej proszę o jakiś cynk, wymienię złotówki na ojro.
A potem - wychodźmy czym prędzej!
Dawałem cynk trzy lata temu, wielokrotnie powtarzałem!
I co?
I nic.
I nową przepowiednię sobie Polak kupi...
To jest jasne, że pisowcy i orbanowcy rozumują po sowiecku. Dla nich kłamstwo to prawda, zło to dobro a bezprawie to prawo. W takiej sytuacji oni po prostu muszą inaczej interpretować sens wszystkich słów, pojęć, określeń czy traktatów.
Orban jest sprytny i umiejętnie lawiruje, my na bank zostaniemy sami jak przyjdzie co do czego.
Mamy silną gospodarkę, armię jak malowaną i Wodza ze spiżu.
Cóż nam może grozić.
Widzący - Oj tam oj tam...
Chwilowo kilka groszy potaniało, więc pewnie nadal się opłaci :
Chodziło mi o jakiś cynk, że już wychodzimy - żeby się nie budzić, jak już będzie za późno.
A europosłowie z PiS i tak zarabiają w Euro, także im wszystko jedno, zostaniemy czy ni... hmm... może niech to jednak jeszcze przemyślą? :P
– Sytuacja jest krytyczna. W pierwszych dwóch tygodniach miesiąca listopada zmarło więcej pielęgniarek, niż w pierwszej połowie roku, w którym trwała epidemia. Zarząd krajowy na posiedzeniu 9 listopada podjął decyzję i jednogłośną cuhwałę ws. wszczęcia sporów zbiorowych. Jeśli będzie konieczność, zapadnie decyzja o strajku generalnym. Uważamy, że jest to konieczne. Ignorowanie środowiska pielęgniarek i położnych w tej chwili staje się coraz częstsze – mówi Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP.
https://dorzeczy.pl/kraj/161535/sytuacja-jest-krytyczna-czeka-nas-strajk-generalny-pielegniarek.html
Gdzieś na Nowogrodzkiej.
Instructions unclear, przelejcie Bayer Full pół miliona złotych.
Dlaczego rząd nie publikuje ustawy covidowej? Łukasz Schreiber wyjaśnia, że to wina Tuska
Hoffman teraz twierdzi że rozmawiał o kupnie TVN ale propozycja była że strony Czarneckiego..
Odsłuchałem dzisiaj wywiad Schreibera. Na pytanie, dlaczego tzw. piątka dla zwierząt nie została przeforsowana, stwierdził, że to przez złe i złośliwe poprawki, które chciał wprowadzić senat, kontrolowany przez opozycję. Na uwagę, że przecież w sejmie Zjednoczona Prawica ma większość (co gość podkreślał wielokrotnie) i może te poprawki odrzucić, zaczął kluczyć, że w sumie te poprawki były chyba dobre i on już nie wie dlaczego to wina senatu, ale w imię jakiegoś dwójmyślenia, to jest wina senatu. Odnośnie ustawy covidowej, również stwierdził, że to wina senatu. Ponownie, nie ma pojęcia dlaczego, ale bez cienia wątpliwości to jest wina senatu. Jak słucham tego całego obozu władzy, niezależnie od okazji, to aż bierze mnie obrzydzenie. To jest typowa Goebbelowska propaganda, tylko w wykonaniu nieudaczników. Zabawne jest także to, że nawet taki Schreiber, który teoretycznie pełni wysokie stanowisko, nie ma bladego pojęcia o czymkolwiek. Nie jest w stanie udzielić żadnej informacji, czy nawet opinii. Szaleństwo.
O ile to prawda (TVP INFO), to potrafię to zrozumieć. Kult właśnie wydał płytę a i zaiksy lecą za piosenki w radio i TV. Więc Kazik z głodu nie umrze. A jego techniczni nawet nie mogą do konkurencji pójść, bo nikt nie koncertuje. Były widoki na kasę, ale gwiazda powiedziała "nie". Każdy by się wkurzył. Tacheryzm w czasach kryzysu nie ma zbyt wielu fanów.
To jest prawda, był wpis na Facebooku. No takie mamy podziały w kraju. Mnóstwo jest historii przecież że rodzic, z reguły 70+ ogląda wiadomości codzienne, wierzy we WSZYSTKO co tam jest, dzieci się już w ogóle do niego nie odzywają itp/itd
W samym Kulcie przecież, był do niedawna Janusz Grudziński. Po koncercie na Poland'and'Rock nie jest na zdjęciu zespołu z Owsiakiem. Niedawno w ogóle odszedł z zespołu.
Dziś powiedzenie Sejmu, ma być blokada, już budują zasieki.
A wszystko dziełem tego karakana --->
Ja p..., ależ on dziadowsko wygląda na tym zdjęciu, jak zaniedbany stary dziadyga w krzywo zapiętej na jeden guzik, wyświechtanej i brudnej marynarce z wepchniętymi w kieszenie patkami.
Kurtka ortalionowa i wykrzywione buty.
Ło matko!
Genialny Strateg
Aż się ciśnie na usta cytat "Spieprzaj dziadu"
No cóż pan wielki prezes ma ochronę za miliony a nie mogą mu zatrudnić specjalisty od wizerunku i sekretarki/sekretarza (czytaj pielęgniarki/pięlęgniarza) którzy zadbają o tetryka?
Ja wszystko moge zrozumiec ale jak mozna tak o siebie nie dbac, gosc wyglada tak... menelowato, jakby te pomiete ciuchy wyciagnal z pojemnika CARITASu wlasnie. Ten wyswiecony i poplamiony garnitur...
Zaraz sie objawia obroncy, ze wola takiego Jaroslawa niz "wymuskanych zdrajcow w garniturkach" ale litosci, w polityce jest wazna prezencja, szczegolnie gdy sie pelni wazne funkcje reprezentacyjno-polityczne, a to kuzwa wicepremier Polski, a wyglada jak agitator z wczesnych lat 50.
Wymięta marynara, schowane patki, za dlugie spodnie... Co chcesz, suweren jak malowanie.
Ponoć szykuje sie transfer do Konfy.
Abandon ship?
Sam lisicki enigmatycznie stwierdzil w kometarzach gloszacych ,ze sie skonczyl w PiS po tym wpisie "cos sie konczy, cos zaczyna :)".
Pojawiają się sprzeczne informacje to jest to weto czy nie?
I taka zapowiedz roku 2021
O ile jeszcze za rządów koalicji PO-PSL każdy z nas, 38 mln obywateli, miał do spłacenia ok. 22 tys. zł, o tyle w przyszłym roku będzie to prawie 40 tys. zł.
Jak to ujął jeden z czytelników w komentarzu:
"Te półtora biliona czy tysiąc pięćset miliardów [długu] nie przemawiają do wyobraźni. Proszę sobie wyobrazić np. Mrągowo zamieszkane przez samych Jacków Sasinów. Dwadzieścia dwa tysiące Jacków Sasinów. I każdy z nich organizuje wybory za 70 milionów.
Oto nasze zadłużenie".
Mnie to ostatecznie byłoby stać, mogę spłacić dług odkładając plany... długo oszczędzałem (niestety do prezesów z GOL i Alexa mi daleko)
Pytanie co z suwerenem żyjącym z 500+
Z dobrych wieści, takich dość mocno subiektywnych, ale jednak dobrych to moje ostatnie rozmowy z umiarkowanymi zwolennikami PiS (tacy bardziej anty-PO niż fanatycy PiS) wskazują na to, że oczy im się otwierają, i choć jak eksperci wspominają nie są to ludzie co na PO kiedykolwiek zagłosują to jednak dla PiSu powoli stają się straceni. Część z nich w ogóle przestanie głosować, część myśli o Hołowni, może ktoś tam wpadnie w PSL (co ciekawe Konfederacja pośród tych kilku rozmówców nie padła ani razu). Potwierdza to trochę na gruncie takim osobistym, tezę postawioną w wywiadzie z założycielem IRBIS, że ludzie chcą stabilizacji, Konfederacja tego uczucia nie daje, PiS też przestał (zresztą PiS trochę się przecież wybił na tym, że budował poczucie zagrożenia status quo przez lewaków, imigrantów i LGBT, przed którym mieli oni nas ochronić).
W sensie po raz pierwszy od 2015 poczułem w kontaktach z ludźmi, że coś się zmienia. Wiadomo ci ludzie nie zagłosują na partie dążące do zmiany, ale jest szansa, że bolszewików z chęcią zastąpią tradycjonalistami prawdziwymi szanującymi państwo prawa i bardziej umiarkowanymi (stos w stylu konserwatywnego skrzydła PO, byleby nie było to PO). Może PSL coś tutaj ugrać no i dla Hołowni zrobi się sporo miejsca zwłaszcza gdy PO tez zmierza w kierunku bardziej liberalnym. Kto wie, może nastąpi przebudowa naszej sceny jak w 2005.
I tego z całego serca sobie i wam życzę.
Widzisz, zależy dla kogo. Ci zależy na gruntownej zmianie polskiej polityki i społeczeństwa, mi tylko na powrocie państwa prawa i na ile to możliwe eksperckich i uczciwych rządach (wiadomo cudów nie ma idealnie nie będzie ale może być dużo lepiej co nawet pokazuje historia po 89r.). Ty chciałbyś rewolucji ja ewolucji, do niektórych zachodnich standardów szybko nie dotrzemy, grunt to być na właściwej drodze.
https://twitter.com/EU_Eurostat/status/1329001406573981696/photo/1
Przynajmniej już nas nie będą straszyć piekielną walutą Euro- nikt o zdrowych zmysłach nawet nie chciałby wpuścić nas do tego klubu.
Po co nam taki "klub". Już jesteśmy liderem w Unii. Niech Unia zazdrości:
Don Jaroslao ma rację wyprowadzając nas z Unii. Nie będzie nas Unia okradać i rządzić nami. Urraaa
Prawie mieścimy się w celu inflacyjnym NBP (2.5% +/- 1). Z punktu widzenia wzrostu gospodarczego inflacja jest lepsza, niż deflacja.
Więc jakkolwiek nie jest to idealna sytuacja, to do bicia tego p(i)sa, lepiej wybrać inny kij. Na szczęście ich nie brakuje.
PRAWIE wygralismy te wojne.
PRAWIE uniknelismy wypadku.
PRAWIE i Sprawidliwosc :)
I colour me that: inflacja rośnie i bije eurozonę o prawie 4%, a jednocześnie PLN się umacnia w stosunku do Euro. Qu'est-ce que c'est?
Jest takie powiedzonko maklerow gieldowych "nawet zdechly kon rzucony z odpowiedniej wysokosci, sie odbije".
Największe zjeby to IMO zer0wcy z solidarnej Polski
https://streamable.com/fjenxi
Ostatnio byl sondaz odnosnie zaufania. I tak sie zastanowilem czy jest polityk, ktoremu ufam w ponad 80%, ktoremu chcialbym powierzyc losy Polski i... nie ma nikogo takiego. A wy komu faktycznie ufacie?
Nie bardzo wiadomo, po co polski prezydent poleciał do Wilna. Nie uzyskał nic, a dziennikarze na konferencji pytali, czy Litwa przyjmie ludzi prześladowanych w Polsce.
Ja to nie bardzo wiem co nasz prezydent w ogóle robi, poza oczywiście podpisywaniem ustaw w zawrotnym tempie.
A o Pani prezydent, którą tak w kampanii chwalili to już lepiej w ogóle nie wspominać.
Kocham Pana Premiera prawie tak samo jak Pana jego.
Mam zaszczyt reprezentować ten obóz polityczny - PiS, który postępuje zawsze zgodnie z polską racją stanu. Postępuje odważnie, ale i rozważnie. I tak będzie tym razem
Zdaniem Morawieckiego trzeba się zastanowić, czy "to jest Unia Europejska, jakiej my chcemy, jaka ma szansę przetrwać". - Nie, ta Unia Europejska nie miałaby szans przetrwać. Unia, gdzie jest europejska oligarchia, która karze tych słabszych i wciska ich do kąta, to nie jest Unia Europejska, do której my wchodziliśmy i to nie jest Unia Europejska, która ma przed sobą przyszłość - mówił premier.
Oni naprawdę chcą wyjść z UE
Byli:
"Nie jest ważne, czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy w Polsce będzie dobrobyt – najważniejsze, aby Polska była katolicka"
Tak, ale czy mieli za sobą północnokoreanską propagandę TVP?
Czy europosłanki i europosłowie PiSu zrzekną się diet i dodatków w geście solidarności, jakim jest weto ich Ojczyzny?
Tak dla idei... wypadałoby :)
Czy europosłanki i europosłowie PiSu zrzekną się diet i dodatków w geście solidarności, jakim jest weto ich Ojczyzny?
prędzej czarnecki odda to co "niby" wyjeździł
Takich skurwiałych cynicznych pojebów to jeszcze w Polsce nie było.
Powtarzam to od 2015 roku. Jestem w mniejszości.
Kilka dni temu jakiś pisior przekonywał, że Tusk zdradził partnerów z Grupy Wyszehradzkiej w temacie uchodźców. Dopiero pisowcy, po dojściu do władzy, stworzyli z bratnimi narodami Czechosłowacji ;) i Węgier wewnętrzną siłę w EU mówiącą jednym głosem.
Szefowie MSZ Czech i Słowacji, Tomasz Petrziczek i Ivan Korczok, ocenili w środę, że spór o budżet Unii Europejskiej związany z wetem Węgier i Polski nie powinien opóźnić wypłat dla poszczególnych państw. Podkreślili, że praworządność jest jedną z podstawowych wartości UE. (...)
Dla czeskiej strony kompromis budżetowy wynegocjowany przez prezydencję niemiecką w Radzie UE jest do przyjęcia. Jego zdaniem (szefa MSZ Czech) UE nie dotyczy jedynie handlowej strony współpracy, ale opiera się na wartościach i zasadach, wśród których jest poszanowanie praworządności.
w przyszłych wyborach startuje na posła, jak byle co potrafi się dostać to ja chyba mam spore szanse
Tak z ciekawości przełączałem sobie kanały:
- w sejmie przemawia premier- pokazują to na tvp info
- padają pytania do premiera- w tvp info leci panorma
- premier odpowiada na pytanie- tvp info przerywają panoramę i znów pokazują sejm i premiera
Nie można puścić niewygodnych pytań, zdań - naród ma słuchać tylko o tym jak PIS walczy o jego dobro, a Unia to zło, bo tylko kombinują jakby tu nam zabrać pieniądze, które się nam przecież należą.
Zadaje sobie pytanie- powiedzmy, że faktycznie PIS zawetuje budżet EU, do Polski idzie tylko mała cześć pieniędzy- jak to odbierze taki przeciętny wyborca PIS?
Zawsze to, że inflacja galopuje, że ceny rosną, że ogólnie nasze pieniądze mają coraz mniejszą wartość, a w kraju nie ma pieniędzy już na inwestycje itp można było zrzucić na rządzących- rządzi PIS - to w końcu będzie ich wina czy jednak dalej Tuska i EU?
" jak to odbierze taki przeciętny wyborca PIS"
Wina opozycji, LGBT i Sorosa. Przeciętny wyborca pisu daje z siebie robić idiotę od lat, jak na niego rząd pluje to się cieszy, jest podatny na bzdury i propagandę bardziej niż 5 latek na reklamy Zingsów, to jak ma to odebrać? Odbierze tak jak mu rząd powie że ma odebrać bo gdyby potrafił myśleć sam, to już dawno by tę bandę pogonił.
Niestety, aope ma rację.
Wyborca PiS uzna, że to wina UE i bardzo dobrze, że jest to weto, a najlepiej, jakby tę UE opuścić, skoro już nawet pieniędzy z tego nie ma, a może być LGBT.
No, może rolnicy podejdą do tego inaczej, bo oni stracą więcej.
Ale wyborca PiS z miast i miasteczek? Który np. inwestycje, jakiekolwiek, uważa za przekręty i najlepiej jakby niczego nie budowano, nie remontowano, bo szkoda pieniędzy?
Naprawdę czasem myślę, że dla tego kraju nie ma już nadziei. Polska i Węgry, pariasi Europy. I kretyni Europy.
Jest realna szansa na to, ze przy zablokowaniu budzetu Uni, Euro w Polsce bedzie po 5 PLN :).
W sprawie sędziego Tulei sprawa jest prosta. Gromadzić wszystkie nazwiska osób biorących udział w systemowym, pisowskim prześladowaniu sędziów wydających wyroki niezgodne z linią partii. Gdy odzyskamy Polskę z rąk neobolszewików funkcjonariusze reżimu powinni liczyć się z konsekwencjami. Mam nadzieję, że nikt się wtedy nie zawaha i nie uzna, że dla spokoju ducha należy im się amnestia.
Oto osoby z tzw. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, działającej niezgodnie z prawem, które odebrały dziś immunitet sędziemu Tulei:
Konrad Wytrykowski
Piotr Niedzielak
Jarosław Sobutko.
Uchylili mu jednak immunitet?
Białoruś Bis. ***** ***
za 5 lat przy komisji śledczej
-"ja tylko wykonywałem polecenia z góry"
Kukiz też za PiSem. Zawsze miałem go za prostaka i idiotę, ale to już totalna kompromitacja.
Wychodzimy!
https://tvn24.pl/swiat/budzet-unii-europejskiej-apel-kierownictwa-europarlamentu-i-liderow-grup-politycznych-w-sprawie-szybkiego-przyjecia-projektu-4754370
https://www.youtube.com/watch?v=EY6Zfw8NQIg&ab_channel=Polsat
przerzucanie swojej winy na innych to może być już objaw jakiejś choroby
Ja się tu nie udzielam ale często czytam wątek.
Kiedy po raz kolejny wszedłem na kompa zrobić sobie 'prasówkę' zdałem sobie sprawę jak zwrotnym punktem w moim podejściu do polityki były tegoroczne wybory.
Nigdy dotychczas się tym nie interesowałem, zawsze było coś innego co zaprzątało mi głowę - za dzieciaka były gry i koledzy, później studia, no a jak już wszedłem w dorosłość to skupiłem się na spędzaniu czasu z bliskimi, pracy i hobby.
Polityką nie zaprzątałem sobie głowy, ze względu na 2 proste fakty:
- jako szarak nie mam nic do gadania, niczego nie zwojuję,
- jak coś mi podnosi ciśnienie a dodatkowe wgłębianie się w temat niczego nie daje, to po co miałbym o tym czytać?
No ale przyszedł 2020 i COVID, a z COVIDem mnóstwo 'luźnego' czasu, horrendalne ilości godzin na czytanie pierdół w internetach. Zbliżały się też wybory, a więc postanowiłem że może odpowiedzialnie by było zacząć śledzić co i jak żeby podjąć dobrą decyzję wypracowaną na wiedzy i świadomości, zamiast głosować na byle kogo, wiedząc tylko że "PiS = zło".
No i otwarłem puszkę pandory, bo od bieżącej wiosny czytam o polityce często i gęsto, i zawsze kończę moje czytanki wkurzony i zdumiony. Zawsze wiedziałem jakie partie rządzą i jakie są ich poglądy, ale po wgłębieniu się w temat to co się odwala przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Propaganda, odwracanie kota ogonem, podejmowanie decyzji według widzimisię, niekompetencja, kolesiostwo, do tego telewizja publiczna której nie powstydziłaby się Korea Północna i wiele wiele innych. Absurdy z dnia na dzień (i to takie że prawie nie da się uwierzyć że dzieją się w cywilizowanym kraju), i to nie jest nawet wyolbrzymianie.
To jest straszne i bardzo żałuję że zacząłem interesować się tym bagnem, jednak życie w nieświadomości było bardziej błogie a koniec końców jedyne co osiągam to wkurw co wieczór.
TL;DR: miałem w dupie politykę i byłem szczęśliwszy. Teraz jest już nieodłącznym elementem mojego dnia, jak z tego wyjść?
A Kaczyński w Sejmie znowu bredzi. Mówi coś o tym, że inne partie polityczne nie powinny zasiadać w parlamencie. Eksplozja bolszewizmu zupełnie niekontrolowana.
Podczas wieczornych obrad Sejmu szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski poinformował, że wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica) podczas protestu przeciwko zaostrzaniu prawa aborcyjnego "został pobity przez policję" i zatrzymany.
Z kolei posłanka KO Monika Wielichowska przekazała, że policja naruszyła jej nietykalność cielesną i złamała jej legitymację poselską. Do tych informacji odniósł się wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Najpierw to łaskawie ściągnijcie te błyskawice SS-mańskie - zwrócił się na początku swojej wypowiedzi do posłów opozycji Jarosław Kaczyński w trakcie posiedzenia Sejmu. (...) Wszystkie demonstracje, które popieraliście, kosztowały życie wielu osób. Macie krew na rękach - grzmiał Jarosław Kaczyński do posłów opozycji. - Nie powinno was być w tej izbie. Dopuściliście się zbrodni.
Posłowie opozycji zaczęli skandować w kierunku Kaczyńskiego: "będziesz siedział!", na co wicepremier odpowiedział: - Jeżeli w Polsce będzie praworządność, to wielu z was będzie siedziało.
No to w końcu kto będzie siedział? Sędzia Tuleja i przedstawiciele polskich partii politycznych czy Kaczyński i jego pisowcy?
Jeżeli w Polsce będzie praworządność, to wielu z was będzie siedziało.
To pokazuje, dokąd zmierzamy.
A Sasin dalej hasa po zielonych przestworzach pastwisk...
I jeszcze to:
Andrzej Olechowski, były minister spraw zagranicznych RP:
Sprawa ma kolosalne znaczenie polityczne i gospodarcze dla Polski. Mam nadzieję, że premier Mateusz Morawiecki ma plan wyjścia z tej sytuacji. Jeśli takiego planu nie ma, to ściągnie na siebie infamię i skończy na śmietniku historii. (...)
trwają prace prezydencji niemieckiej, by znaleźć wyjście, w którym premier Morawiecki może ten dokument przyjąć. Przypomnę, że premier już przyjął tę koncepcję w trakcie lipcowego szczytu. Po powrocie do Polski mówił, że nie będzie powiązania wypłaty funduszy z praworządnością, ale wszyscy czytaliśmy w oficjalnym dokumencie, że taki mechanizm powstanie. Dziś premier mówi, że wyobrażał sobie inne rozwiązanie. Tyle tylko, że 25 krajów wyobrażało sobie dokładnie taki mechanizm. Ktoś się mylił?
Jeśli premier podtrzyma weto, 25 państw nie zrezygnuje z funduszu odbudowy, bo to wielkie pieniądze i historyczna decyzja. On powstanie, ale z pominięciem Polski i Węgier, pewnie na podstawie innych przepisów. Ten fundusz, w obliczu pandemii, jest krytycznie potrzebny. (...)
Dla 25 krajów, które są za tym mechanizmem, słowo suwerenność znaczy to samo. A one nie mają z tym problemu. Nie ma powodu zakładać, by kraje takie jak Malta, Portugalia i Cypr, głosują za tym mechanizmem, bo nie lubią Polski. Przecież tak nie jest, na miły Bóg. (...)
To dewastacja pozycji polskiej w Unii Europejskiej i na świecie. Ona postępuje wraz z kolejnymi działaniami tego rządu. Rozumiem, że można być skłóconym z jednym lub dwoma krajami. W tej chwili, wśród krytyków Polski, znalazły się kraje, które albo nas lubiły, albo były obojętne, ale reakcje Włochów i Hiszpanów będą dla nas dotkliwe. Za chwilę tak będzie w połowie państw Europy. (...)
Kłopot jest gdzieś indziej, w utracie sympatii innych narodów. Coraz więcej Europejczyków nabiera przekonania, że z nami coś jest nie tak: a to antysemityzm, a to homofobia, a to prawa kobiet. Jeśli teraz uznają, że blokujemy żywotnie dla nich ważne przedsięwzięcia europejskie - fundusz odbudowy, budżet - możemy zostać naprawdę osamotnieni. (...)
Kolejne działania tego rządu, głównie propagandowe, utwierdzają część społeczeństwa w przekonaniu, że Unia Europejska jest zła. Jeśli za jakiś czas rząd doprowadzi do sytuacji, w której na polskie konta nie będą trafiać transfery z UE, wzrośnie grupa eurosceptyków. To naturalne i możliwe. Sądzę, że do takiego scenariusza droga jest bardzo daleka, ale nie mogę wykluczyć, że cała ta polityka może skończyć się wyjściem Polski z UE. (...)
Dziś na świecie wciąż podsuwamy wizytówkę, na której jest napisane: "Polska, członek Unii Europejskiej". Byłoby lepiej, gdyby widniał tam napis: "Polska, ważny członek Unii Europejskiej", a najlepiej: "Polska, wpływowy członek Unii Europejskiej". Dziś nie ma tam żadnego przymiotnika, ale w kontekście tego gabinetu może i lepiej, by żaden się nie pojawił. Nie jesteśmy aktywnym graczem na scenie międzynarodowej. Nie przyjedzie do nas Wietnamczyk czy Nigeryjczyk, byśmy to właśnie my reprezentowali jego interes w strukturach unijnych. Żeby daleko nie szukać - nie przyjdzie do nas nawet sąsiad, Ukrainiec, bo mimo polepszających się relacji międzyludzkich między naszymi narodami, w strategii zagranicznej tego kraju nie zostaliśmy ujęci wśród państw pierwszej kategorii. O czymś to świadczy.
Morawiecki nie ma już nic do gadania. W tej chwili niemal cały obóz jest przeciwko niemu, chroni go jedynie Kaczyński, i to chyba z tego względu, że uważa go za jedyną osobą w rządzie PiSu zdolną do rozmów z UE. Ale los Mateuszka jest już raczej przesądzony.
Polityką nie zaprzątałem sobie głowy, ze względu na 2 proste fakty:
- jako szarak nie mam nic do gadania, niczego nie zwojuję,
i tu tkwi problem wielu, wielu Polaków.
Na szczęście młodzi trochę się ruszyli przy wyborach prezydenckich i teraz przy protestach- mam nadzieję, że przy następnych wyborach już będą głosować.
A dla Amadeusza- lepiej późno niż wcale :)
Ja interesuje się polityką od ponad 20 lat i w sumie mam podobne myśli jak Ty. Też jestem zszokowany, że można robić to wszystko co robi PIS i mieć takie poparcie.
Tak, mówi się o tym, że Słowenia może się wyłamać i poprzeć Węgry i Polskę w tym absurdzie. Jeszcze kilka krajów jest sceptyczna, ale zależy im, żeby nie opóźniać wypłat.
Takie scenki z Warszawy, pisalem ze to naziole z palkami.. ale to byla policja
https://twitter.com/MarcinTerlik/status/1329178155303768066
https://twitter.com/PolanskiL_/status/1329173309368504327
https://twitter.com/MatKrzywousty/status/1329171100236963840
Po pierwszych doniesieniach myślałem, że to bujda, ale rzeczywiście, niczym białoruski OMON policja w przebraniu wyłapuje ludzi z tłumu. Coraz więcej doniesień także o tym, że robią prowokacje. Rzucają petardami i chowają się za kordonem. Co za czasy