Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Felieton Valhalla to Assassin's Creed, które w końcu nie mówi mi co mam robić

13.11.2020 21:24
14
17
odpowiedz
1 odpowiedź
damianyk
144
Nośnik Treblinek

Nie, Red Dead Redemption II już zaproponowało to wszystko

Kingdom Come Deliverance zaproponował to wszystko, a nawet więcej, że nawet nie wspomnę o takich dinozaurach jak Gothic. A wiecie że w Operation Flashpoint była misja w której trzeba było uciekać z niewoli, bez mapy, i trzeba było wyznaczyć sobie kierunki świata na podstawie gwiazd?

13.11.2020 15:06
1
kubaon
9
Pretorianin

W wychwalanym w niebiosa W3, które faktycznie się poodobało znaczników było zbyt dużo. Przytłaczał mnie ich ogrom, to samo skyrim

13.11.2020 15:20
Metaverse
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Metaverse
68
Senator

Co do eksploracji to nadal irytuje mnie ze mozna zupelnie bezmyslnie i zamknietymi oczami wejsc na wszystko. Wprowadzili ten pasek staminy, ktory zreszta i tak walki specjalnie nie utrudnia, czy nie mozna bylo zastosowac tego rowniez do wspinania?

13.11.2020 15:30
kwiść
2.1
kwiść
129
Generał

Też tego nie lubię, ale obrali ciekawą strategię, które jednak nie zawsze jest dobrze zrealizowana. Zamiast tak jak w poprzednich AC, ustalać konkretne miejsca, po których MOŻESZ się wspinać, to dodali miejsca, po których NIE MOŻESZ się wspinać. Inny sposób na wymuszenie kombinowania. W Norwegii jest sporo miejsc oblodzonych, które trzeba obchodzić. Nie wejdziesz też na drzewa, więc musisz szukać miejsc, z których do nich doskoczysz etc. Nie zawsze, ale czasami działa to całkiem nieźle.

13.11.2020 16:48
2.2
5
zanonimizowany1024841
33
Centurion

Lepsze to niż niewidzialne bariery. Moim zdaniem.

13.11.2020 20:21
Metaverse
2.3
1
Metaverse
68
Senator

kwiść - w Norwegii jest tez mnostwo bardzo wysokich skal po ktorych trudno byloby sie wspinac nawet ze sprzetem zimowym a nasza postac smiga po nich jakby startowala w czasowce po klamach na sciance wspinaczkowej w dodatku biegnie free solo ale ok rozumiem ze to gra od Ubi i nie mozna od nich wymagac za za wiele realizmu. Jednak ten pasek bylby moim zdaniem dosc latwy do wprowadzenia i mogloby to dzialac tak ze zuzywa sie powoli w pionie, szybciej w przewieszeniu a regeneruje na jakies polce czy innym miejscu odpoczynkowym. No coz moze kiedys..

13.11.2020 21:01
kwiść
👍
2.4
2
kwiść
129
Generał

Metaverse Jasne. Ubisoft mógłby spróbować ze stamina. Może to dobry pomysł. Wada tego rozwiązania jest taka, że wszystkie sekrety i punkty orientacyjne trzeba potem dostosować do określonej ilości staminy, a przy wielkości światów AC to bardzo trudne zadanie.

Moim zdaniem ogólnie za duże światy tworzy Ubi. Przy takiej skali nie da się np. nauczyć i zapamiętać poszczególnych krain. Nie można poczuć się jak u siebie, bo co chwile trafiamy do „innego świata”. To mocno ogranicza różne ciekawe pomysły na projektowanie gry bez znaczników.

13.11.2020 15:47
😉
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1256176
24
Pretorianin

Szczerze, ta gra byłaby znacznie lepsza gdyby wywalono z niej wątek Asasyna. A tak, to jest średnia, bugi na bugach, wiadomo do naprawienia, zaś sama fabuła, to co jest najważniejsze jest tylko poprawne. Sam start gry jest sztampowy, nic ciekawego..

15.11.2020 08:41
pabblopl
3.1
1
pabblopl
33
Chorąży

Pograj trochę bo akurat wątek assasynowy w tej części rozwija się chyba najlepiej jeśli chodzi o ostatnie 3 części i fajnie się wplata w fabułę, dopłynąłeś już do Anglii? Bo po niezadowoleniu czuję że jeszcze nie.

13.11.2020 16:01
4
2
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1296099
34
Generał

Gram właśnie w Odyseję i w sumie już tam sporo zadań opiera się na opisie "na N, W, E albo S" od jakiegoś miejsca. Co mi się też podoba, to że w grach Ubi można bardzo mocno ingerować w to co pokazuje nam HUD i to też potrafi mocno wpłynąć na rozgrywkę. Osobiście znakomitą większość info mam wyłączoną i często po prostu korzystam z mapy.

14.11.2020 01:54
4.1
3
grabeck666
82
Senator

To co zrobił Ubi w Oddysey i w Valhalli to nie tylko to co w artykule i to co Ty napisałeś.
Najfajniejsze jest to, że dali wybór. Wybór tego czy chcesz być prowadzony za rączkę czy nie. Opisy questów mówią ogólnikowo i możemy się bawić w eksplorację, ale też można włączyć opcję, która powoduje, że quest konkretnie nam mówi gdzie iść.
W Oddysey było to na pewno. W Valhalli widziałem, że jest trudność eksploracji i założyłem, że to to samo, choć nie grałem jeszcze.

No ale dzięki temu, każdy ma to co lubi i nikt nie ma prawa płakać na forach, wszyscy szczęśliwi.

13.11.2020 16:14
sasuke284
😁
5
1
odpowiedz
sasuke284
87
Fleshless

Ja mam nadzieje że dadzą w którejś kolejnej odsłonie możliwość przejścia fabuły w kooperacji, to byłoby ciekawe zwłaszcza że czasem przydałoby się zrobić podwójne zabójstwo a tej umiejętności nie widziałem w żadnym assassynie od czasów syndicate

13.11.2020 16:18
6
odpowiedz
zwireqq
52
Pretorianin

Mam już nabite 20 godzin i powiem, że jako gra o vikingach to całkiem dobra gra, jako gra o assassynach to narazie lipa po całości. Gdybym zapadl w śpiączkę po unity i się teraz obudził to byłoby ciężko sie domyślić, że to assassins creed gdyby nie tytuł ;d

13.11.2020 16:57
FanGta
7
odpowiedz
FanGta
173
Generał

Czyli nie ma żadnego grindu jeśli gra ma nie zmuszać mnie do bezsensownych rzeczy typu nabijajanie poziomu?

post wyedytowany przez FanGta 2020-11-13 16:58:14
13.11.2020 17:03
MineBeziX
8
3
odpowiedz
MineBeziX
64
Generał

Zaznaczanie wszystkiego na mapie sprawia, że podczas eksploracji nie zwracamy większej uwagi na otaczający nas świat. Liczy się cel, a nie droga.
To był mój problem z trzecim Wiedźminem. Dało się znaczniki wyłączyć, tak samo minimapę, ale gra była widocznie projektowana pod oba te elementy, więc w gruncie rzeczy informacji na temat drogi do celu dostajemy niewiele, więc i tak korzystamy z mapy. Mało tego, przez to cierpi świat gry, który jest ładny, ale żadne miejsce (poza Novigradem, Kasztelem Wrońce itp.) nie jest charakterystyczne, więc każdy las, plaża, zrujnowana wieża zlewa się w jedno i z góry wiadomo, czy w danym miejscu będzie coś interesującego, bądź nie. A to chyba najgorsze, co może się stać ze światem w grze stawiającej na eksplorację - to, że staje się przewidywalny.

13.11.2020 17:35
😁
9
odpowiedz
6 odpowiedzi
Assassinek06
104
Konsul

Znam to z Wiedźmina 3. Czyżby Valhalla zaorała Wieśka?

13.11.2020 17:39
Jack Greedy
9.1
Jack Greedy
4
Legionista

Pod względem projektu świata jest dużo ciekawsza od Wiedźmina, któremu mimo, że był i jest wspaniały bardzo brakuje projektu eksploracji pozbawionego konieczności załączania znaczników. W Valhalli to zwyczajnie przyjemne ganiać bez znaczników a odnalezienie np. takiego Excalibura daje dużą satysfakcję. Zadania questów często oznaczają okolicę a sam cel trzeba już odnaleźć. Wielkie brawa dla Ubisoftu, przebili CD-Projekt w tym względzie.

post wyedytowany przez Jack Greedy 2020-11-13 17:43:54
13.11.2020 23:23
Bieniu05
9.2
Bieniu05
152
The100

Assassinek06 nie opluwaj swoich

14.11.2020 07:08
domino310
9.3
domino310
122
Bastard Rycerski

Biorąc pod uwagę ile wyszło Asassinów od premiery W3 nie wiem, czy to taki sukces.
Raczej bardzo długie uczenie się na błędach, bo lat już sporo minęło od premiery Wieśka, a Ubi to nie jakiś tam maluch w branży .

post wyedytowany przez domino310 2020-11-14 07:10:07
14.11.2020 08:19
😁
9.4
Assassinek06
104
Konsul

Bieniu05 Swoich, a co to moja rodzina czy przyjaciele? Poza tym nikogo nie opluwam, stwierdzam fakt. Jeśli to plucie, to tymi znacznikami oni pluli pod wiatr.
domino310 Oczywiście, że sukces, teraz powstaje zaś pytanie, czy przymkniemy oko jeśli w CP2077 będzie podobnie i CDP sami przez ten czas nie wyciągną żadnych wniosków?

14.11.2020 08:23
Bieniu05
9.5
1
Bieniu05
152
The100

Assassinek06 zartuje sobie :)

14.11.2020 09:45
domino310
9.6
domino310
122
Bastard Rycerski

Na razie Redzi uczą się na błędach, bo każda ich gra jest lepsza od poprzedniej, więc poczekajmy na wyjście CP.
Jeśli zawiedzie to czemu ktoś miałby na to przymykać oko? Akurat Wiedźmin tu na golu miał wypunktowane sporo rzeczy, nawet więcej niż konkurencja z podobnymi przypadkami.

13.11.2020 18:43
10
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Ratanok
48
Konsul

Autor zapomniał, że w wielu grach znaczniki i inne pomoce można często wyłączyć w menu gry by móc samemu szukać poszlak jak trafić do celu. Jeśli mnie pamięć nie myli to można to było zrobić między innymi w poprzednim Assassynie i Dzikim Gonie. Jak dla mnie wielkim plusem jest gdy gra pozwala konfigurować stopień hardkorowości (czy jak to inaczej nazwać). Wtedy zadowolony jest zarówno ten kto lubi pogłówkować jak i ten komu nie chce się ganiać po krzakach tylko woli się skupić na historii danego zadania.

13.11.2020 18:59
kwiść
10.1
kwiść
129
Generał

Ranatok Jasne. Masz rację. Taka możliwość wyboru jest najlepsza, tylko żeby to działało gra musi być od początku projektowana pod granie bez znaczników. Najczęściej niestety działa to w drugą stronę. Gra jest tworzona z myślą o znacznikach, a potem jak się je usunie, to wcale nie jest fajnie:)

Brakuje np. punktów orientacyjnych, które są dobrze widoczne, a zadania są inaczej projektowane. Nie ma też odpowiednich wskazówek, albo są one słabe. W poprzednim Assassynie próbowali zrobić taki tryb eksploracji, ale miał on sporo wad. Każdy NPC zlecający zadanie dawał podpowiedzi tworzone od szablonu, a jak wyłączało się na mapie znaki zapytania, to znikały też oznaczenia np. kupców czy rzemieślników, co było irytujące.

Valhalla robi to jeszcze lepiej i oby kolejne części również szły w tą stroną. Z opcją dodania znaczników, tak jak napisałeś:)

13.11.2020 19:40
10.2
Ratanok
48
Konsul

kwiść to prawda. No inna sprawa, że zawartość Odysei pozostawiała wiele do życzenia i bardzo łatwo można było pominąć ciekawe zadanie w gąszczu tych prostych i nudnych. Jeśli Valhalla obiera kierunek w stylu RDR 2 z mniejszą ilością zadań ale konkretniejszych to tym lepiej.
W ogóle mi się marzy żeby po tej lub kolejnej odsłonie gdy Ubi poczuje, że czas na poważne zmiany w konstrukcji gry to obiorą bardziej hardkorowy kierunek. Kierunek w którym nie będzie wpadania do obozu przeciwnika i rozwalania wszystkich jak leci ale za to skradanie i ciche eliminowanie przeciwników będzie w cenie bo otwarty konflikt przeciwko 3-4 przeciwnikom to niemal pewna śmierć. Chciałbym zobaczyć odsłonę gdzie bardziej skupia się na fachu asasyna. Różne sposoby na pozbycie się celu (coś jak w Hitmanie) z powolniejszą i spokojniejszą rozgrywką.

13.11.2020 21:04
kwiść
👍
10.3
kwiść
129
Generał

Ratanok
Myśle, że szanse na tak rewolucyjne zmiany są dość małem, po tym jakie sukcesy odnoszą ostatnie odsłony. Ale w sumie dziwne, że nie zdecydowali się na jakiś spin-off w tym stylu. Zamiast męczyć Watch Dogsy, mogliby pokombinować z IP Assassyna i zrobić coś obok głównych odsłon:)

14.11.2020 13:19
10.4
Ratanok
48
Konsul

kwiść
Bardziej miałem na myśli, że chciałbym by takie zmiany zostały wprowadzone w takim momencie jaki był po Syndicate. Gdy stara formuła już ewidentnie się przejadła a seria potrzebowała dłuższej przerwy i konkretnych zmian w rozgrywce i technologii. Tak samo teraz zapewne tak radykalne zmiany będą możliwe gdy za 2-3 kolejne odsłony obecna formuła zacznie być przestarzała i potrzebne będą głębsze zmiany. Moim zdaniem od niemal początku serii trochę nieporozumieniem jest, że saga o cichych zabójcach opiera się w głównej mierze na konkretnych rozwałkach na dużą skalę i z działaniem po cichu najwięcej wspólnego ma na filmikach. Niedawno czytałem pewną sagę historyczno-fantasy gdzie właśnie pojawiali się asasyni (a także inni zabójcy na zlecenie ale działający na tych samych zasadach) i pomyślałem "ależ by to było super gdyby tak to wyglądało w grze". Właśnie ciche wykonywanie zadania, kręcenie się po okolicy przed akcją by zbierać informacje o celu i otoczeniu by na tej podstawie zaplanować całą akcję. Wszczynanie rewolucji? Obalanie władzy? Nie, dziękuję. Wskażcie mi cel i zapłaćcie konkretnie a resztą zajmijcie się sami. Myślę, że zwłaszcza teraz by coś takiego przeszło gdyż więcej graczy jest chętnych wypróbować bardziej hardkorowe mechaniki i niekoniecznie musi być akcja co 5 sekund i bohater ratujący cały świat. Pokazały to sukcesy gier z serii Dark Souls i podobnych oraz takie tytuły jak RDR 2 czy Kingdom Come. Oczywiście część ludzi odbija się od tych produkcji ale myślę, że jednak gdy ktoś już się przełamie to wsiąka na dobre w taką hardkorowość. Sam to widzę po sobie. Gdy skończyłem grać w RDR 2 postanowiłem ograć AC Origins. No i brakowało mi przez długi czas pewnych elementów survivalowych z produkcji Rockstara oraz czułem taką płytkość i brak wyzwania.

13.11.2020 18:51
11
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Jeśli tak jest też w głównych questach (ppbocznego nawet jednego nie będę wykonywał), to jest to strzał w stopę. Przez to zrezygnowałem choćby z Zeldy.

13.11.2020 19:19
ReznoR666
12
4
odpowiedz
ReznoR666
48
Forgive me the 666

Kolejna czarno-biała ankieta :) Tylko dwie możliwości do wyboru, brak opcji pomiędzy albo chociaż "zależy".

Z tekstem się zgadzam, również czasami lubię takie podejście i zadania. A jeszcze lepiej jest, jeśli twórcy gry dają graczom samym wybór i oferują opcje konfiguracji pod własne oczekiwania i preferencje (co jest czasami bardzo trudne do zaimplementowania).

Fajne było np. AC Unity, gdzie były opcjonalne zadania rozwiązywania zagadek kryminalnych (zabawa w detektywa, szukanie dowodów, przesłuchiwanie świadków, obserwacje itd.) oraz zagadki, gdzie trzeba było odszyfrować wskazówkę, i połączyć ją z obiektami historycznymi, aby odgadnąć o które miejsce chodzi, a potem znaleźć samemu dane miejsce. Co jakiś czas takie rzeczy są naprawdę bardzo fajne i robią jako ciekawe odstępstwo od reguł.

Jak ktoś lubi nie być trzymany za rączkę, a wszystkie hinty są mu przekazywane przez otoczenie, opisy albo NPCe, to polecam serdecznie np. Hollow Knight.

post wyedytowany przez ReznoR666 2020-11-13 19:22:09
13.11.2020 19:45
👍
13
4
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1299868
16
Senator

Gothic 1-2 są dobre przykłady, jak powinno robić dobre gry! Nikt tam nie prowadzi za rączkę. Chcesz coś wiedzieć? Wystarczy zapytać napotykane ludzi tak jak w prawdziwym życiu.

13.11.2020 20:21
MineBeziX
13.1
MineBeziX
64
Generał

No i sporo miejsc jest pozostawionych do odkrycia samemu, zawierając najczęściej jakieś fajne bronie, kasę czy cokolwiek innego, co jest naprawdę przydatne. Eksploracja w Gothicu 1 i 2 sprawia frajdę i nagradza, a w dodatku wszystko, absolutnie WSZYSTKO w świecie gry zostało umieszczone ręcznie. Nie ma tu losowych przedmiotów z Wiedźmina 3, dzięki czemu każdy z nich jest przydatny i nie żonglujesz nimi co 5 minut, tak jak to robisz zbierając rzeczy z kontraband, niczym w jakimś Hack'n'Slashu.
Widzisz rozwaloną wieżę pośród ruin? Najprawdopodobniej znajduje się tam coś cennego, ale jest też strzeżone przez jakieś mocnego potwora. Świat mocno komplementuje eksplorację, czego mi w Wiedźminie brakowało. Tam poza znacznikami wiedziałeś, że nic ciekawego nie znajdziesz w świecie.

13.11.2020 22:00
13.2
zanonimizowany1299868
16
Senator

MineBeziX
czego mi w Wiedźminie brakowało. Tam poza znacznikami wiedziałeś, że nic ciekawego nie znajdziesz w świecie.
Właśnie to mnie smuci. Może Wiedźmin 3 jest super gra, ale twórcy nie wszystko dobrze zrealizowali. Czemu zrezygnują z sprawdzone rozwiązanie w Wiedźmin 1 i 2? Czekam na mod, który naprawi ten bolączka.

Oby nie powtórzą ten sam błąd w Cyberpunk.

post wyedytowany przez zanonimizowany1299868 2020-11-13 22:00:29
13.11.2020 22:09
😍
13.3
Assassinek06
104
Konsul

Właśnie dlatego Gothic>Wiedźmin.

13.11.2020 22:15
13.4
zanonimizowany1299868
16
Senator

Assassinek06
Za to Wiedźmin 3 broni ciekawe questy, cut-scenki, postaci i dialogi. No, są piękne i interesujące lokacji do zwiedzania. O wybory i bestiariusz nie wspomnę. Postać Geralt również wymiata. :)

Każda gra jest wyjątkowa i niepowtarzalna mimo wady. :)

Po prostu napisałem, że Wiedźmin 3 nie jest idealna gra bez wady i tyle.

post wyedytowany przez zanonimizowany1299868 2020-11-13 22:19:38
14.11.2020 08:22
13.5
Assassinek06
104
Konsul

SirXan właśnie dlatego uważam, że Wiedźmin o wiele lepiej sprawdziłby się w stylu Heavy Raina czy D:BH. Jako taki grywalny film/serial (esencja tych plusów, które wymieniłeś), bo gameplay'owo moim zdaniem jest bardzo średni a elementy RPG po prostu leżą i kwiczą.

14.11.2020 13:02
RedFade
13.6
RedFade
47
Centurion

No fajnie, tylko że mapa z Gothica 2 to jakieś 1/30 Wiedzmina czy Assasyna. Jeśli chcesz zrobić ogromną grę z otwartym światem, to nie możesz sobie pozwolić na takie mechaniki, bo 90% graczy się zgubi i będzie szukać pojedynczych miejsc po kilka godzin.

14.11.2020 20:04
MineBeziX
13.7
MineBeziX
64
Generał

Jeśli chcesz zrobić ogromną grę z otwartym światem, to nie możesz sobie pozwolić na takie mechaniki, bo 90% graczy się zgubi i będzie szukać pojedynczych miejsc po kilka godzin.
To nie rób takich gier. Jakość>ilość. Wiedźmin 3 jest niby nawet na 100+ godzin, ale co z tego, skoro lwia część tychże to bezpłciowe pytajniki rozsiane po mapie? Właśnie dlatego Cyberpunk ma mieć mapę mniejszą, ale bardziej dopakowaną dobrą zawartością.

15.11.2020 17:08
13.8
zanonimizowany1299868
16
Senator

MineBeziX
Właśnie dlatego Cyberpunk ma mieć mapę mniejszą, ale bardziej dopakowaną dobrą zawartością
Mam nadzieję, że zrozumieli błąd.

13.11.2020 21:24
14
17
odpowiedz
1 odpowiedź
damianyk
144
Nośnik Treblinek

Nie, Red Dead Redemption II już zaproponowało to wszystko

Kingdom Come Deliverance zaproponował to wszystko, a nawet więcej, że nawet nie wspomnę o takich dinozaurach jak Gothic. A wiecie że w Operation Flashpoint była misja w której trzeba było uciekać z niewoli, bez mapy, i trzeba było wyznaczyć sobie kierunki świata na podstawie gwiazd?

14.11.2020 02:02
SpoconaZofia
14.1
SpoconaZofia
80
Legend

Pamiętam Operation Flashpoint: Cold War Crisis . Jezu ponad 400 h nabiłem w tej grze tak świetna była. Operation Flashpoint: Resistance i Red Hammer też były dobrymi dodatkami.

13.11.2020 22:10
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
Absolem
131
Generał

Za dzieciaka, kiedy w grach trzeba było samemu dochodzić rozwiązań, sięgało się po poradniki w necie lub czasopismach, jeśli gdzieś się utknęło. Dlatego prowadzenie gracza za rączkę nie ma najmniejszego sensu, każdy sam będzie wiedział, kiedy szukać podpowiedzi ;)

13.11.2020 22:43
kwiść
😁
15.1
kwiść
129
Generał

Nasz dział poradników w pełni się z Tobą zgadza;)

15.11.2020 19:02
15.2
zanonimizowany1299868
16
Senator

Absolem
Tak, to były czasy. :)

13.11.2020 22:27
hrabiaBr
16
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
hrabiaBr
19
Centurion

Nie rozumiem tylko dlaczego artykuł ten został w większości zminusowany. Na teraz jest 37 łapek w górę i 57 w dół. Autor ma przecież rację, żyjemy w czasach prowadzenia po sznurku i gapienia się w minimapę gdzie prowadzimy punkcik po nitce. Niestety. Co do nowych części AC nie wypowiem się, bo nie grałem. Ale dzięki Kwiść, dobrze wiedzieć że coś się rusza w tym kierunku.

Choć dla mnie i tak większym problemem jest nie to że w obrębie 1 zadania jesteśmy prowadzeni za rączkę, a bardziej to że po włączeniu mapy można dostać oczopląsu. 180 znaczników zadań podocznych, 240 ukrytych dzbanuszków do znalezienia, 320 kwiatów melisy do zerwania i 440 drogowskazów między którymi można się teleportować. I każda jedna sztuka jest na mapie :)

13.11.2020 22:46
16.1
1
zanonimizowany1299868
16
Senator

że po włączeniu mapy można dostać oczopląsu. 180 znaczników zadań podocznych, 240 ukrytych dzbanuszków do znalezienia
Co za dużo, to niezdrowo. :)

post wyedytowany przez Admina 2020-11-14 17:59:41
13.11.2020 23:00
kwiść
👍
16.2
1
kwiść
129
Generał

Fajnie, że tekst się podobał;)

Co do „oczopląsu”, to w Valhalli mapa nadal świeci się jak psu jajca. Nawet bardziej nić wcześniej, bo punkty się świecą;) Ale znowu Ubi zrobiło mały krok w dobrą stronę.

Wszystkie nieodkryte punkty podzielone są na trzy kategorie: białe, złote i niebieskie. Dopóki nie podejdziesz do jakiegoś miejsca, to możesz się tylko domyślać co to może być, ale nie znasz konkretów. Ostatecznie znowu latasz od punktu do punktu, tylko tym razem masz większą przyjemność z jego odkrycia, bo zawsze jest to jakaś mała niespodzianka.

Może w kolejnej części jeszcze bardziej to ograniczą. Zobaczymy. IMO całkiem z punktów nie zrezygnują, jeżeli jednocześnie nie zmniejszą trochę świata. Obecnie światy w AC są tak wielkie, że nikt nie miałby czasu zwiedzać ich w naturalny sposób:/ Ciężko też zaprojektować tak duży świat, żeby jego eksploracja bez znaczników była przyjemna. Trzeba ustawiać różne miejsca charakterystyczne, żeby gracz chciał zboczyć z obranej ścieżki i szukał. Skala przedsięwzięcia byłaby gigantyczna. Fajnie jakby się na to zdecydowali;)

14.11.2020 08:25
😡
16.3
1
Assassinek06
104
Konsul

U nas bardzo popularny jest ubihejt. Zresztą wystarczy popatrzeć na oceny Valhalli, które gra dostała przed premierą.

14.11.2020 11:21
16.4
1
grabeck666
82
Senator

u nas bardzo popularne jest minusowanie wszystkich artykułów na gry-online nie ważne o czym są....

14.11.2020 00:52
17
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany767782
113
Senator

Jestem niezwykle milo zaskoczony przez ubisoft, myslalem ze pojda najprostsza linia oporu i zrobia ta sama gre co origins/odyssey tyle ze z vikingami, a tymczasem sie bardzo postarali
Fabula daje rade, swietnie napisano (w koncu) dialogi i postacie, wszystkie zadania glowne maja jakies ciekawe tlo
Przynajmniej jak na razie nie mialem zadania typu zabij kogos i wroc w glownym watku i oby tak zostalo
Nie trzeba tez grindowac

Jak na razie bardziej mi sie podoba ten ac od takiego horizona czy ghosta suszimy

Ten drugi jedyne co mial lepsze to rezyserie i grafike, postacie w grze sucker punch wygladaly niesamowicie, ale ac tez jest bardzo ladne (za wykatkiem postaci wlasnie bo te wygladaja raczej mocnk srednio)

post wyedytowany przez zanonimizowany767782 2020-11-14 00:53:04
14.11.2020 02:11
A.l.e.X
😁
17.1
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

szybko zdanie zmieniłeś a jak mówiłem że V:AC jest świetny to większość się śmiała, co ciekawe są questy z wyborami i często otwiera drogę do innych rzeczy. Najlepsze jest to że większość osób jest zdziwiona bo przeklikała rozmowę i nie wie co ma zrobić lub jak w Ledecestrescire "gdzie jest król" ;)

14.11.2020 03:37
piter987
18
odpowiedz
2 odpowiedzi
piter987
75
PcMasterRace

Napiszcie lepiej newsa o tym jakie problemy mają z płatnościami za uplay+. Całe amerykańskie forum zawalone wpisami, pobierają płatności razy dwa, albo je blokują nie pobierając... Ubisoft w ogóle nie reaguje na to, zero odpowiedzi, sami też nie informują o tym. Gdybym wcześniej wiedział nie kupiłbym, a tak to zarezerwowali mi kasę z konta, miałem dostęp godzinę po czym subskrypcję zawieszono. Wbijcie na forum ubi i poczytajcie.

14.11.2020 08:27
😐
18.1
Assassinek06
104
Konsul

Czegoś nie rozumiem. Ktoś im wysyła dane do konta? Jak mogą oni sobie sami pobrać pieniądze? Ja opłaciłem przez PayPala i nie miałem problemu. Zapłaciłem raz i gra po 30 sekundach już się ściągała.

14.11.2020 11:24
18.2
grabeck666
82
Senator

"Jak mogą oni sobie sami pobrać pieniądze?"

Serio?... Ty myślisz, że każdy kto opłaca jakiegokolwiek suba to wchodzi co miesiąc czy tam trzy i robi przelewy czy może podpina kartę i kasa sama się ściąga? ;)

14.11.2020 04:35
19
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1341028
15
Chorąży

A mi się to nie podoba, biegam jak głupi w kółko żeby znaleźć wejście z którego dostane setną tą samą nagrodę w postaci sztabki żelaza. Questy(ich prowadzenie) wbrew temu co mówił ubisoft przed premierą wcale nie są rewolucyjne. Generalnie nie wiem czy to wina klimatu czy samej gry ale Origins a zwłaszcza Odyssey miał lepszy gameplay. Tutaj animacje są toporne, postacie się klinują we wszystkim, parkour jest irytujący zwłaszcza kiedy gonimy za uciekającym listem trzeba przelecieć po drzewach a nasza postać nagle postanowi nie skoczyć na gałązkę tylko spadnie na ziemie i tak od nowa. Nie wiem dlaczego ale w tej części asasyna po prostu mi nie coś nie zagrało. Przechodzę ale nie czuję tego musu jak przy poprzedniczkach i jakiejś radości. Tamte gry były teoretycznie prostsze ale dawały więcej zabawy. Wykopywanie kopniakiem dużo silniejszych przeciwników z przepaści, bardziej pasujące do siebie umiejętności i możliwość robienia lepszych combosów. Przykładowo w odysejce podczas wykonywania " umiejętności" mieliśmy na sobie ochronę przed uderzeniem i nawet jeżeli przeciwnik nas trafił to po prostu nie obrywaliśmy, tutaj nagle przerywa nam animację i do tego tracimy stamine. Niby trudniej niby realistyczniej i trzeba lepiej wyczuć moment ale kiedy mamy harmider na ekranie bo leje sie ze sobą 50 wikingów to trudno w tym bajzlu wyłapać czy zaraz któryś z przeciwników nam nie przerwie ataku dużo bardziej podobały mi się podboje w Odyssey. Jestem gdzieś w 1/3 gry mam nadzieję że jak bardziej dopakuje postać i odblokuje większość drzewa to walka zrobi się przyjemniejsza. Mimo wszystko chyba najbardziej lubianą przeze mnie częścią będzie Odyssey. Klimat, kolory, postacie( dużo osób narzeka na drętwe dialogi dla mnie wcale nie różnią się od tych tutaj). Odysejki największą bolączką było to że mieliśmy ekwipunek zapchany niepotrzebnymi itemami ale mimo wszystko wśród tego było wiele fajnych, elegancko wyglądających przedmiotów. Poza tym ten nowy system mocy jest tragiczny, pełno punkcików do wydawania dosłownie co chwilkę które nieznacznie poprawiają statystyki a gdzieś między tym odblokuje się czasem umiejętność w walce która faktycznie coś robi. Na plus jedynie jak na razie powrót do starszych asasynów w postaci skrytobójstw/wtapiania się w tłum i intrygująca fabuła.

W wielkim skrócie gra jest toporniejsza i nie sprawia tyle radochy co wcześniejsza. Ze wszystkich assasynów odyssey górą.

post wyedytowany przez zanonimizowany1341028 2020-11-14 04:36:27
14.11.2020 23:26
19.1
demon92
195
Senator

Wykopywanie kopniakiem dużo silniejszych przeciwników z przepaści...
Przykładowo w odysejce podczas wykonywania " umiejętności" mieliśmy na sobie ochronę przed uderzeniem i nawet jeżeli przeciwnik nas trafił to po prostu nie obrywaliśmy, tutaj nagle przerywa nam animację i do tego tracimy stamine.
...mam nadzieję że jak bardziej dopakuje postać i odblokuje większość drzewa to walka zrobi się przyjemniejsza.

Czyli w skrócie, gra jest gorsza, bo nie przechodzi się sama.

14.11.2020 11:49
20
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany776345
98
Pretorianin

Świetny artykuł, co jest ostatnio żadkością na tej stronie. Ogólnie jak najbardziej zgadzam się z tym, żeby gracz musiał jak najbardziej skupić się na rozgrywce i z myślą o tym gry powinny być projektowane, a potem ewentualnie można dać opcje podpowiedzi jak ktoś woli jak gra mu wskazuje co ma robić. Tak jak chociażby jest to zrobione w nowej Zeldzie, po której nie potrafię się dobrze bawić w niemal żadnym open-worldzie, jeżeli nie ma chociaż przyzwoitej historii (a powiedzmy sobie szczerze, tutaj Ubi nigdy nie błyszczało). Z tego powodu nie jestem w stanie w takim Horizon: Zero Dawn wytrzymać więcej niż 3h, bo ta gra to jest po prostu bieganie za tym co wskaże kompas, ewentualnie bieganie za czerwonymi ślaczkami w sekcjach "detektywistycznych".

14.11.2020 13:23
20.1
zanonimizowany776345
98
Pretorianin

*rzadkością
Tak to jest jak się pisze zaraz po obudzeniu

14.11.2020 17:13
kwiść
👍
20.2
kwiść
129
Generał

Cieszę, że tekst się podobał. Też mam nadzieję, że po kilku dobrze zrobionych grach, nie będzie już powrotu do starych rozwiązać. Chociaż Horizon był tak ładny, że jakoś dawałem radę z bieganiem;)

14.11.2020 23:03
LilXavi
👍
21
odpowiedz
LilXavi
34
Centurion

Bardzo dobry feileton.
Jestem po około 25 godzinach z Valhalla i musze powiedzieć ze granie na najwyzszym poziomie eksploracji daje mega frajde, poboczne tajemnice maja bardzo dobrze napisane dialogi a dojscie do rozmaitych skarbów nie wymaga tylko i wylacznie znalezienia klucza do drzwi tylko czesto trzeba sie rozejrzeć dookoła.
Na questcie o którym wspominasz spędziłem chyba z 3 godziny zeby dowiedzieć sie wszystkiego na temat poszlak i trzech podejrzanych (Ostatecznie wybrałem dobrze sprawdziłem potem w necie).

post wyedytowany przez LilXavi 2020-11-14 23:06:55
15.11.2020 02:26
22
odpowiedz
ck_dezerter
15
Legionista

Mówi co mamy robić, bo skrypty bronią pewne lokacje, które nijak się da otworzyć bez progresu w głównym wątku.

15.11.2020 16:59
23
odpowiedz
swiki
59
Pretorianin

Red Dead Redemption II zaproponował to wszystko.
Tak :D Szczególnie we fragmencie gdzie trzeba zostawić wóz w ustronnym miejscu... JEDYNYM, KONKRETNYM, ZAZNACZONYM NA MINIMAPIE USTRONNYM MIEJSCU.

15.11.2020 19:04
Qverty
24
3
odpowiedz
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

Przecież w RDR2 wszystko było zaznaczone na mapie znacznikami i w misjach niczego nie dało się zrobić po swojemu. Nawet gdy się zeszło z ustalonej przez twórców ścieżki na 2m to był koniec misji.

15.11.2020 20:59
25
odpowiedz
zanonimizowany1299868
16
Senator

Qverty
To prawda. Możesz wędrować swobodnie po świecie tylko wtedy, jak nie bierzesz jakieś misji i jesteś w trakcie przerwy.

Tylko niektóre misji są wyjątki od reguły np. listy gończe.

16.11.2020 18:18
Jack Greedy
26
1
odpowiedz
Jack Greedy
4
Legionista

Bardzo trafiony artykuł, faktycznie Valhalla oferuje dobry kompromis pomiędzy podaniem na tacy a główkowaniem, tak aby nie blokować płynności samej gry jednocześnie rzucając jako takie wyzwania grającym.

28.12.2020 19:11
Khedron68
27
odpowiedz
Khedron68
21
Legionista

Droga Redakcjo zamiast "
Swoboda! Najbliżej pobłądzę i później znajdę główne zadanie." to chyba powinno być "
Swoboda! Najwyżej pobłądzę i później znajdę główne zadanie."

post wyedytowany przez Khedron68 2020-12-28 19:12:47
Felieton Valhalla to Assassin's Creed, które w końcu nie mówi mi co mam robić