Google Photos z ograniczeniami - koniec nielimitowanych zdjęć za darmo
Są jakieś darmowe alternatywy? Za taki roczny abonament to lepiej sobie kupić dysk zewnętrzny. Co prawda nikomu wtedy nic nie udostępnisz, ale po zapełnieniu chmury też nie, więc co za różnica.
15gb miejsca na zdjęcia, gdzie jeden plik o rozmiarze 5472 x 3648 pikseli zajmuje średnio około 10mb daje nam możliwość przechowania w takiej chmurze 1500 zdjęć (bazuję na danych z mojego aparatu sony cyber rx100). Inna sprawa ma się z filmami, bo tu wystarczy nawet jeden plik.
Rozumiem decyzję, szczególnie po przeczytaniu uzasadnienia napisanego przez gościa zarządzającego projektem, i nie jestem jakoś wybitnie zaskoczony, to było po prostu za dobre by trwać wiecznie.
Nie zmienia to faktu że jest to okropna strata, Google Photos to moim zdaniem najlepszy (albo drugi w hierarchii - zaraz obok map) produkt Google, dający dostęp do wszystkiego wszędzie, do tego szalenie dobrych możliwości wyszukiwania (AI rozpoznające obiekty, ludzi, interaktywna mapa która ułatwia znalezienie zdjęcia itd.).
Serwis był też świetnym backupem, przez lata nie musiałem się martwić "a co gdyby strzelił mi HDD ze zdjęciami".
Prawdopodobnie skończy się tak że dokupię sobie storage, ale w przeliczeniu na złotówki jest to dość nietani interes - tym bardziej że poza zdjęciami kompletnie nie potrzebuję miejsca w chmurze Google.
Niech się skonczą wybory w usa Baiden i Haris rozjadą ten monopol w drobny mak już sam prezdent elekt powiedział pierwsza decyzcja to będzie podzielenie wszystkich wielkich gigantów technologicznych na mniejsze firmy nawet nie korpo tylko małe firmy np google wyszukiwarka to będzie odzielna firma potem będzie firma odpowiedzialna za chroma i tak dalej, face book ma być podzielny stronę i mesengera gdzie za mesengera będzie odpowiadać odzielna firma.
Serio aż taki socjalizm zapowiedziano? W Polsce Morawiecki z centralnym planem gospodarczym i budową polskich dronów, a w USA również plan centralny z zamiarem sterowania strukturą prywatnych firm, hmm, ciekawe.
Zawsze można postawić sobie w domu serwer NAS, na niego pakować fotki i z niego udostępniać do sieci.
Qnap którego posiadam sam sobie sforwardował porty na routerze i miałem dostęp do plików i z telefonu za pomocą apki i strony www z PC gdzie tylko chciałem - niestety ze względu na falę prób włamań do tych urządzeń zablokowałem mu dostęp na świat :) - ale nie wiem jak jest teraz, więc może jest to jakaś alternatywa dla was.
do tej pory zdjęcia i filmy w oryginalnym rozmiarze pobierały miejsce z tcyh 15gb, ale te kompresowane przez google nie, czyli teraz te kompresowane też będą pobierały?
edit
wszystkie to wszystkie, ok trochę lipa, trzeba przed tą datą napchać jak najwięcej
ceny takie sobie, to już lepiej wrócić do archiwizacji na płytach i tak mało co sie zagląda tam
tak mi się przypomniała krzemowa dolina i ich aplikacja gdzie zdjęcia zajmowały 0mb i ludzie nie mogli zrozumieć jak to 0
google pewno takie genialne w swojej kompresji nie jest :)