Replika Normandy za prawie 1000 zł - zobacz nowe gadżety z Mass Effect
Ten model Normandii jest bardzo tandetnie wykonany, mówię to jako modelarz.
Nie dałbym za to nawet 100 zł.
Ze Stanów Zjednoczonych zapewne, a przesyłki z USA, nawet pocztowe, są bardzo drogie w transporcie do Polski. Tutaj zapewne dochodzi do tego jeszcze odpowiednie pakowanie i przesyłka lotnicza, więc takie 80USD to nic nadzwyczajnego w przypadku paczki, pewnie jeszcze oznakowanej jako "fragile", co też kosztuje.
O matku, jeżeli chodzi o gadżety z Mass Effecta to steelbook, artbook, litografia z Normandią, komiks i dwie książki muszą mi wystarczyć...
Teraz czekam na masę komentarzy pt.,,JAK ONI MOGĄ, GRA (remaster) JESZCZE NIE WYSZŁA A ONI TYLE ZARABIAJĄ,, ,,TO JEST ŻAŁOSNE,, ,,ZA BYLE LOGO LICZĄ SOBIE 50% EKSTRA,, ,,GRA NIE WYSZŁA A ONI JUŻ LICZA HAJSY,, ,,ALE ŁAPCZYWI,, ,,NIECH SIĘ UDŁAWIĄ ,GDZIE GRA,, ,,GRY NIE MA A CI JUŻ CHCA OD NAS PIENIĄDZE,, ,,NIECH GOLĄ FRAJERÓW,, dokładnie tak, jak pod każdym możliwym newsem o nowym Merchu uniwersum Cyberpunk XD
Prawda,
Na pewno się takie pojawią, lub podobne, ale jedno jest oczywiste - gadżety z popularnych gier/filmów/etc do tanich nie należą :D i w sumie każdy powinien sobie z tego zdawać sprawę zanim zacznie narzekać na ceny, czy pluć jadem, bo firma chce zmaksymalizować zyski z czegoś, co jest po prostu "chodliwe".
Nikt nikomu nie każe tego kupować. Pretensje do firmy że chce zmaksymalizować zyski i może chcieć np żądać za podkładkę pod mysz i 10 tysięcy złotych bo wie, że ktoś to kupi i dana firma zarobi są żałosne. Mamy odmówić firmie zarobku?? świat staje na głowie. Jakoś pod wszelakimi innymi tytułami poza cp nie czytam, ,,to jest żałosne,, ,,ale łapczywi,,.. trochę obiektywizmu xD Skro chcą wydać milion gadżetów a nie grę najpierw, to jest to ich prawo i całkowicie nikomu nic do tego. Mogą nawet nie wydać gry wcale a zrobić gadżety do niej, kto im zabroni? i co wam do tego? skoro wydają wciąż nowe rzeczy i te rzeczy się sprzedają, niech zrobią tego i 100x tyle, milion lodówek i figurek, prawo rynku, prawo do zarobku- będą wydawać dopóki się im to opłaca. Żal Wam ściska że to nie Wy zarabiacie??
Wybacz, trochę śmieszy mnie to, że bronisz Redów pod każdym newsem o gadżetach z gry. Rozumiem bronić ich jednym, dwoma komentarzami, ale robisz to wszędzie i trochę wali mi to ostrym fanbojstwem. Robisz to nawet pod postem o Mass Effect :D.
Sama jeśli mam ochotę to kupię replikę, statuę itp, ale jest dla mnie trochę przesadą wydawać dziesiątki jak nie setki gadżetów sygnalizowanych marką gry, która nie wyszła.
Za to mogę bardziej to zrozumieć w przypadku marek takich jak Star Wars, czy Mass Effect, które swoje zrobiły dla fanów
żadna róznica czy wyszła czy nie,ludzie kupują bo ZNAJĄ uniwersum cyberpunk 2020(w stanach znane!), znają redów i wiedzą że bedzie git. Remaster massa nawet nie wyszedł a są już pierwsze gażdety do niego i cisza, ludzi to nie kłuje. Niech każdy robi to co chce i nikomu nic do tego.
gdy wychodził merch do wiedzmina 3 przed premiera gry nikt nie płakał.
Według ciebie nie ma żadnej różnicy a dla mnie jest, sam przyznałeś, że jest na forum trochę osób, które na to patrzą krzywym okiem, każdy ma swoje zdanie na ten temat, ja znam twoje, ty moje i nic tego nie zmieni. Co do Mass Effecta, Remaster wychodzi na wiosnę, ale Normandia jest przecież znana od dawna, więc replika akurat nie musi się do niego odnosić. A wszelkie gadżety z Cyberpunka głównie reklamują grę.
Jedyne co zostaje mi życzyć to żeby Cyberpunk wam się spodobał i spełnił pokładane w nim nadzieje. Ja z zakupem pewnie trochę zaczekam, bo dla mnie Valhalla ma pierwszeństwo ;)
Ale badziewie. Minimum szczegółów i te odstające naklejki, zero weatheringu. Słowem, jestem pewien że sprzeda się na pniu.
Za taka kase to wypadaloby napisac z czego to jest zrobione i jak. Bo jak ktos sobie wydrukowal na drukarce 3d i pomalowal to fajnie, ale nie za ta cene...
Wygląda szczególnie tandetnie, nie wiem czy to farba czy plastik ale wygląda jak zabawka dla dzieci.
To jakaś chińska sklejka, bardzo prosta, z minimalną ilością detali. Pewnie wydrukowali to w 3D, potem zrobili odlewy z żywicy i posklejali do kupy. Malowanie bez jakichkolwiek nawet prób nadania realizmu. Typowe bajery dla frajerów za spore pieniądze. Ludzie nawet nie wiedzą że za te same pieniądze po prostu można sobie zamówić model wielokrotnie lepiej zrobiony i pomalowany.
Zgadzam się z