Przepiękne flaki z olejem - wracamy do Simsów wraz ze Śnieżną Eskapadą
...czy Maxis na pewno idzie w dobrą stronę.
Poczekam na promocje i przetestuję.
Maxis to dziecko, które nie wie w którą stronę iść, EA robi im za GPS w stronę $.
Oni kolejne 2 dodatki maja już gotowe, tylko czekają...
Boli mnie że w The Sims 4 trzeba płacić tak dużo za tak mało :( Prawda dodatek piękny ale niestety do gameplayu wnosi tyle że nie zapłacę za niego pełnej ceny i tow iem na pewno! Brakuje mi humoru simsów z poprzednich części no i rzeczy do robienia! A o ile lepsza byłaby gra z chociaż częsciowo otwartym światem gdzie chociażby te otoczenia się wczytują a nie pojedyńcze parcele.
istnieje modyfikacja dodająca miasto które jest otwartym światem, jednak jest narazie w fazie beta testów, oraz wymagania, to oczywiście dodatki, aktualnie wiadomo że to (podstawka, witaj w pracy, miejskie życie_
Sims 3 było chyba najlepiej zrobione? Bo jak kupowało się dodatek, to nie było uczucia zmarnowanych pieniędzy. Np ten związany z podróżami. 3 okolice wakacyjne, w każdej tomby do odkrycia, skarby do odnalezienia i ten dreszczyk emocji, że możesz się zgubić bądź zostać złapanym przez mumie. Taki mini Tomb Raider przy dobrej kawusi z ciasteczkiem w deszczowy dzień.
Teraz z każdym przeze mnie kupionym dodatkiem do Sims 4 czuję, jakby był połowiczny.. jakiś taki niedopracowany, jakby im się już nie chciało ale coś dać ludziom muszą. Teraz się zastanawiam, bo sporty zimowe i Japonia to odealna tematyka dla mnie ale pewnie znowu czegoś nie dorobili bo im sie nie chciało i poczuję, że pieniądze znowu poszły w błoto xd
Jak do tej pory nie żałowałam chyba tylko dodatku z porami roku, bo zwierzaki były za biedne. W trójce to chociaż dorzucili konie. I nieoczekiwanie odkrywałam u siebie pasję do hodowli i wyścigów konnych! No szkoda.