Nie no, wiadomo, jak liczysz, że akurat ty nie dostaniesz zakrzepicy po szprycy, to jesteś debli, covidianin i baran, ale jak liczysz, że to nie ciebie poskłada albo uśmierci wirus, to jesteś racjonalnie myślącym wolnym człowiekiem!
Poza tym kogo wy się czepiacie, jak pewnie z 70% covidian z powodu wątpliwości olało AZ i wybrało bezpieczniejszego Pfizera lub Modernę?
No dziwne by było jakbyś z koronką do czynienia nie miał, chodząc do sklepu, pracy, czy gdziekolwiek (jeśli brać pod uwagę, jej istnienie jako zabójczego i morderczego wirusa, nierządnice w tym pomogły otwierając wszystko). Więc szprycę wziąłeś chyba na podstawie nowych morderczych mutacji, które mają nadciągnąć i wykończyć ludzkość....
Otóż wyobraź sobie, że skoro po szprycy miałem gorączkę i bóle mięśni, a przez rok pandemii tylko raz miałem katar, podczas gdy właściwie wszystkich, którzy zachorowali w rodzinie i w pracy, koronawirus mocno poskładał - to tak, z perspektywy czasu JEDNAK podejrzewam, że miałem ogromnego farta i się nie zaraziłem, bo z moją odpornością i intensywnością reakcji na infekcje (krótko, ale dosyć wyraźnie) jest niemożliwe, bym przeszedł covid bezobjawowo.
Chociaż długo byłem przekonany, że właśnie tak musiało być, ze to niemożliwe, bym go nie złapał w pracy, autobusie czy sklepie.
Tak czy inaczej, szpryca mnie nie zabiła i nie zabije, bo niby jak?
Powtarzam, NWO nie potrzebuje szurów-buntowników, przeludnionej - nieszczepionej! - Afryki czy Azji. To wy idziecie na kompost wraz z kolejną falą koronki, nie zaszczepieni.
Tak, u mnie nikt nie chorował, a że koronka ma tyle podobieństw do innych chorób, to tak naprawdę może ją podpisać pod co chcesz i wyjdzie koronka, Łącznie z tymi zajebistymi testami. Skutecznymi w "100%"
Tak przyglądam się sytuacji szczepień w Polsce i jak do września będziemy w 50% zaszczepieni lub po przebyciu choroby to będzie cud ... Wielka szkoda, że mamy nadmiar szczepionek, który starczy nam na 3 tygodnie, a ludzie nadal się nie chcą szczepić. I dosłownie można sobie wybierać czym się szczepić i gdzie. Do 80% odporności populacyjnej raczej nie dojdziemy jeszcze długo ... Dlatego będzie 4 i 5 fala. Szkoda, że ludzie nie rozumieją, że NAPRAWDĘ zależy to tylko od nas jak przyszłość najbliższa będzie wyglądać.
Zgadza się. Ale jak nadejdzie kolejna fala, to ludzie pokroju forumowego Wolfmana będą heheszkować, że to jest właśnie dowód na nieskuteczność szczepionek. I że dlatego nie warto się szczepić. Tłumacz jak krowie na rowie, a oni dalej swoje.
A po co mamy się szczepić nieskuteczną szczepionką, która nie działa przeciw najnowszym szczepom wirusa? W Izraelu wyszczepili dosłownie całą populację, a ludzie nadal chorują.
Nie całą tylko 65%.
I nawet jak chorują, co może nie jest fajne, to łagodnie, a nie szpitalu.
Na TVN już straszą 6 i 7 falą. Pod kościołami akcje szczepień. To się już robi śmieszniejsze niż mój ulubiony Monty Python.
Tych fal Bukary to będziesz miał tuziny. Pietrus , wiesz najlepiej jakby przechodzili bez szprycy, do której ich zmusili w Izraelu, czy tylko czytasz ulotki z głównej strony o szprycy?
. To jest po prostu żałosne co się wyprawia, cały ten cyrk jaki się odwala, za moje pieniądze. Rząd się powinno odsunąć, a do roboty zaprząc niezależnych lekarzy i naukowców , oraz media. Nie siedzących na rządowych czyt, moich pieniążkach. Takie zdanie mógłbym wysłuchać.
Dla sceptyków szczepień zostawiam te dane z UK: https://www.bbc.com/news/uk-51768274
Obecnie podobna ilość zakażeń jak podczas jesieni, ale kompletnie inna liczba hospitalizacji i śmierci.
Zresztą, w szpitalu w którym pracuję mieliśmy na początku roku ponad 160 pacjentów covidowych, którzy wymagali hospitalizacji. Jak patrzyłem trzy dni temu to ta liczba wynosiła chyba 4.
Ja się zaszczepię za 6,7 lata jak już szczepionki zostaną przebadane i będzie dokładnie wiadomo co i jak.
oraz dodaj będzie odszkodowanie.
No faktycznie, podczas poprzednich fal wcale nie było widać jak część ludzi przechodziła wirusa bez szprycy.
Nie trzeba wcale zdychać pod respiratorem, za atrakcje takie jak miał mój kuzyn i ciotka też podziękuję, chociaż nie byli w szpitalu.
Jak długo czytam i rozmawiam z szurami i foliarzami to mam nadzieję, że jakiś polityk w końcu pomyśli i wprowadzi obowiązek szczepień, bo inaczej będziemy się bujać w nieskończoność z tą cholerną zarazą.
Z czasem wykluczenie społeczne zmusi ich do szczepienia. Mogą sobie wtedy fukać pod nosem ile chcą.
Wy serio wierzycie w to, że szczepionki pomogą pozbyć się wirusa, który ciągle mutuje i co kilka miesięcy pojawia się jego nowa odmiana? Optymiści z was. Nawet gdyby wyszczepiono dosłownie 100% społczeństwa, to i tak ten wirus by sobie poradził. Najlepszym dowodem na to jest Izrael, gdzie wyszczepiono zdecydowaną większość ludności, a mimo to połowa osób, która choruje to ludzie, którzy byli szczepieni.
Izrael, gdzie wyszczepiono zdecydowaną większość ludności
O ile się nie mylę, to 56% jest w pełni zaszczepionych, a 61% otrzymało przynajmniej pierwszą dawkę, taka tam zdecydowana wiekszość.
A tak swoją drogą w Niderlandach wariant delta jest już odpowiedzialny za połowę infekcji, natomiast praktycznie wszyscy hospitalizowani na tę chwilę to ci, którzy nie są w pełni zaszczepieni.
Ale wiesz, ze gdyby zaszczepiono ludzi szybciej, to nie byłoby nosicieli, albo byłoby ich niewielu?
Niestety szybciej się nie da, ale to nie znaczy, że nie należy wcale tego robić.
Mało prawdopodobne żeby ktoś wydał dekret że np. od jutra jest przymus szczepień. Ktoś by za to musiał wziąć odpowiedzialność. Po za tym jak ty sobie wyobrażasz egzekwowanie tego prawa? Zamkną np. sklepy przed niezaszczepionymi czy będą latać z pistoletami za ludźmi i strzelać strzałkami do ludzi?
56% to i tak jest sporo. No i nie zmienia to faktu, że zaszczepieni chorują i to w bardzo dużej ilości, tak więc nawet gdyby zaszczepionych było dosłownie 100% ludności, to wirus i tak by sobie poradził. Ok, może i byłyby łagodniejsze skutki przejścia choroby, ale nie można się przecież szczepić w nieskończoność. Każdy organizm ma swoje limity i mogę się założyć, że z każdą kolejną dawką organizmy ludzkie będą coraz trudniej znosiły szczepienia.
Ciemnostwór ale ty wiesz, że wirusy mutują bo się ludzie nie szczepią? W momencie, gdy jesteś zaszczepiony i złapiesz wirusa Twój organizm od razu walczy. I właśnie dlatego wirus nie ma czasu zmutować.
I owszem, będziemy się szczepić w nieskończoność jeśli będzie taka potrzeba
No nie. Wirus mutuje dzięki temu, że ciągle się przemieszcza, a nie przez to, że ludzie nie są zaszczepieni. Zresztą organizm człowieka, który się nie szczepił również walczy z wirusem. Lekkie przejście choroby u mnóstwa ludzi nieszczepionych nie wzięło się znikąd.
Na ten moment szczepionki dają jedynie spore szanse na to, że przejdzie się łagodniej zakażenie. Nie dają kompletnie żadnej gwarancji na zatrzymanie transmisji wirusa, co jest równoznaczne z tym, że ten będzie cały czas mutował bez względu na to ile osób będzie zaszczepionych. Sorry, ale dla mnie szczepienie się czymś, co nawet nie działa jak prawdziwa szczepionka nie ma najmniejszego sensu.
A teraz pytanie na poważnie: czy ty jesteś głupi?
Jak jesteś zaszczepiony to Twój organizm od razu walczy z wirusem xD.
A wiesz czemu wirus się przemieszcza swobodnie? Bo zanim niezaszczepiony organizm stworzy przeciwciała mija parę dni, a w tym czasie ludzie chodzą i rozsiewają go na lewo i prawo.
Jak jesteś zaszczepiony to wiesz ile trwa rozsiewanie go? Bardzo mało, tu się może
Także sorry, skończ gadać szurskie głupoty.
Ale ty wiesz, że szczepionki nie działają przeciwko każdej odmienia wirusa, nie? Przypominam tylko, że są one oparte o jeden z najstarszych szczepów, których już praktycznie nie ma. Jak cie zaatakuje odmiana indyjska, delta, czy inna omega, to ta śmieszna szczepionka cie nie ochroni i nie zatrzyma transmisji wirusa.
Ogólnie to widzę, że przekaz propagandowy wszedł mocno. Co z tego, że w Izraelu, który ma największy procent wyszczepienia wirus nadal radzi sobie bardzo dobrze. Ba, połowa chorujących na covida to ludzie zaszczepieni, co jest spowodowane niczym innym jak faktem, że te szczepionki, którymi się tak chętnie faszerujecie nie radzą sobie z nowymi odmianami wirusa. No ale co tam. Ważne, że w jedynych słusznych mediach mówią, że szczepionki działają, więc tak musi być. Co z tego, że jest to sprzeczne z jakąkolwiek logiką i faktami. Dla was nie ma to kompletnie żadnego znaczenia xD
Znowu otworzyłeś gębę i znowu gadasz głupoty.
Obecne szczepienia działają na wariant indyjski, ale przy jakiejś mutacji szczepionka może przestać działać - wirus przebije się przez barierę szczepień.
Ty się niby powołujesz na fakty a te są zupełnie inne niż to co piszesz: najciężej chorują ci nieszczepieni. Zaszczepieni chorują lekko. To są fakty, więc logika podpowiada, że szczepienia działają.
A co z ludzmi którzy są uczuleni na dany składnik, mają ryzykować życiem?
Chłopie - przecież ty nawet nie wiesz czy jesteś uczulony na któryś ze składników, a jeżeli wiesz to nie przyjmuj szczepienia i tyle. Co ty myślisz, ze nagle sobie umrzesz ot tak? Czekasz 15/30 minut i sprawdzasz czy ci się nic nie dzieje. Jak wystąpi wstrząs to dadzą ci adrenalinę czy co oni tm dają i po kłopocie.
Osobiście jestem sceptyczny z kilku powodów. Jeden z nich jest to ograniczone możliwości szczepionki - one nie zabezpiecza przed rozprzestrzenianiem wirusa. Szczepionka jest nowa i powstała poza standardowym procesem. Nie ma w Polsce budżetu na ewentualne skutki uboczne (tutaj chyba na wszystkie szczepionki). Niby jest rejestr NOP ale może składać tylko lekarz i nie można sobie od tak tego sprawdzić, więc taki średni ten rejestr. Ostatnio dotarłem do artykułu BBC , który twierdził, że witaminy C i D3 nie pomagają w przejściu infekcji ale znowu brak konkretów i informacji o badaniu i same ogólniki jakby wyssane z palca.
Cieniostwór znów kłamie i manipuluje, on tak ma niestety, tak samo było z niszczycielskim wpływem szczepień na sportowców. Który się jednak niszczycielski nie okazał.
Przykład, skoro tylko zaszczepieni przechodzą łagodnie covid
Ale nikt tak nie twierdzi.
Reszty żal czasu komentować.
Reszty? Tego o sportowcach? No fakt, szkoda czasu na manipulacje, że niby ktoś tam miał po szczepieniach nie osiągać dobrych wyników. A potem się okazało że osiąga. A wcześniej ta osoba miała kontuzję, z której wychodziła przez kilka tygodni.
Zacytuję "Zaszczepieni chorują lekko.". Bardzo różnie będzie się to przedstawiać od kategorii wiekowej. Ponadto z takim twierdzeniami lepiej poczekać aż będą wiarygodne dane. Teraz pojawiają się nowe warianty i bez potwierdzonych raportów nie łykam w żadną stronę. Ciekawe jak będą sprawdzać kto jaki wariant ma. Najgorsze jest to ile trzeba czytać i szukać aby coś wywnioskowac masa spamu wszędzie.
Ostatnio jeden szurnięty członek rodziny powiedział, że od przyjęcia drugiej dawki zostały mi 3 lata życia. Tak wyczytała w internecie, o!
Spoko, że macie taki problem, że mogą resztę robić na waszych oczach , bo i tak nic nie widzicie, a nie pod stołem. Szpryce na komara, to obecny problem ludzkości. Ile to mln-ów lat trzeba na ewolucję
Wez cos na uspokojenie i zacznij wreszcie skladnie pisac po polsku.
Szpryce na komara, to obecny problem ludzkości. Ile to mln-ów lat trzeba na ewolucję
??? XD
Przykro mi, że nie zrozumiałeś tak prostych zdań. Faktycznie na ewolucję człowieka trzeba będzie długo poczekać
No jesli tak skladasz proste zdania, to faktycznie jeszcze troche poczekamy.
Pfff, amator. W Polsce liczymy już w godzinach.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina-firma-pfizer-o-smierci-47-latka-w-winnicy/t7q84ec
Już nawet o tych cudownych szczepionkach nie chce mi się czytać, a co tu dopiero komentować. Jeżeli to prawda to ciekawe co powiedzą na ten temat wielbiciele szczepionek.
Jeżeli to prawda to ciekawe co powiedzą na ten temat wielbiciele szczepionek.
No co mogę powiedzieć? Ciężko było. Zwłaszcza za drugim razem, jak nie chciało się wsiąść do samochodu i podjechać 7 km do szpitala, żeby się zaszczepić. Kolejek co prawda nie było i w ogóle nie czekałem, ale musiałem kilka razy ruszyć ręką, jak robiłem ptaszki na jakimś papierowym świstku przed szczepieniem. No a potem jeszcze to ukłucie. Krótkie było i niezbyt bolesne, no ale mogło go w ogóle nie być, nie? A, i jeszcze potem musiałem kilka minut czekać. Były wolne krzesła, ale wolałem usiąść na szpitalnym parapecie. A był zimny jak cholera. A potem jeszcze trzeba było samochodem wrócić do domu. Przerąbane. Nie polecam.
Nie wiem co za debil w rządzie wpadł na to, by kierować na kwarantannę 2. tygodniową lub dłuższą, bez możliwości skrócenia, każdego po kontakcie z deltą, nawet w pełni zaszczepionych. Wygląda to zasadniczo na koniec programu szczepień w PL, bo zamiast zachęcać ludzi znoszeniem obostrzeń to dokłada się smrodu do foliarskiego pieca. Gratulacje dla tego dzbana.
Skoro mają być płatne, to dlaczego miałbyś nie być zachęcony do brania kolejnych szpryc na nowe odmiany. Skoro uwierzyłeś w pandemię, to pandemia będzie wierzyć teraz w każdego z was. Trzeba być dzbanem, by wierzyć, że to się szybko skończy.
A nie pomyślałaś że te szczepionki g... dają. Zresztą od kiedy szczepionka chroni przed wirusami. Nie było by grypy ani przeziębien gdyby tak było.
Przecież od dawna teorie spiskowe chodzą że z tymi szczepieniami to biznes A i tak nie chronią A dodatkowo narażają na skutki uboczne i przyszłe choroby. Połącz to z oficjalną propaganda (dalsza kwarantanna zaszczepiomych i planowane kolejne lockdowny) i wyciągnij wnioski. Musisz myśleć to najważniejsze bo w przeciwnym wypadku będa za Cciebie myśleć inni A inni nie myślą o twoim dobru tylko o tym żeby na tobie zarobić.
Sam ostatnio łapie się na tym, że coraz bardziej mnie to wszytko meczy. Jestem zdania, że szczepienia są konieczne i jestem po dwóch dawkach. Ale całe to straszenie kolejnymi falami i pieprzenie o kolejnych falach zaczyna mnie już po prostu wkur.... ć.
Jednak ktoś poszedł po rozum do głowy i się z tego wycofali.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-bez-kwarantanny-dla-zaszczepionych-po-kontakcie-z-wariantem-delta/njwyr6k,79cfc278
Czyli tak jak być powinno, szury na kwarantannę by nie roznosiły wymyślonego wirusa, a zaczipowani sobie normalnie żyją.
U mnie plasterek z kamerki już dawno odpadł, więc bez sensu bym w domu siedział, lepiej chodzić po świecie i zbierać dane dla wielkiego brata.
Rozwalasz mi konstrukcję. Dojna crova-19 i tak się upomni o wasze pieniądze. Granice otwarte wszędzie, więc wszelakie mutacje wpadną, łącznie z marsjańską. Czekają na ruch wielkich, mały ratlerek sam nie może decydować i nie chce straszyć póki co stałych klientów. Oni robią zawsze odwrotnie aniżeli mówią. Jeszcze żaden wniosków nie wyciągnął?
Boże, niech ta czwarta fala nadejdzie jak najszybciej, a nie dopiero w październiku, bo do tego czasu od postów szurów człowiek umrze na raka z przerzutami i tyle będzie pożytku ze szczepienia...
Pani lub panu przydał by się psychiatra. Wszędzie widzi tylko covida i twardo twierdzi że te szczepionki to nie eksperyment chociaż co jakiś czas podawane są np. wyniki szczepień, jak skuteczne one są itd. Ostatnio chcieli nawet zamykać zaszczepionych bo nie wiadomo jak na nich delta działa ale na następny dzień zmieniono zdanie z jakiegoś powodu. Nie dawno jakiś ekspert się wypowiadał że chcąc się przekonać czy u zaszczepionego dziecka wytworzyły się przeciw ciała to musi się zrobić test. Teraz jeszcze się zastanawiają czy podawać 3 dawkę zaszczepionym bo nie wiadomo jeszcze jak długo u zaszczepionych zachowują się przeciw ciała. Jak to ujęli badania jeszcze trwają. Takich przykładów jest wiele. No ale to nie jest eksperyment bo wszystko na temat szczepionek dawno już wiadomo.
A to można jakoś inaczej stwierdzi obecność przeciwciał? Ty widzisz je przez skórę?
Owszem, z zaszczepionymi to była ogromna PR-owa wpadka, chociaż wiadomo, z czego wynika: część zaszczepionych zachoruje łagodnie, więc będzie mimo wszystko roznosić Deltę i zarażać chorujących także ciężko niezaszczepionych szurów. Rząd chciał was chronić. Też nie rozumiem, po co...
"Rząd chciał was bronić." Skisłem. Co ty bierzesz?
Nie widzę przez skórę ale takie sprawy powinno się wiedzieć chyba przed wypuszczeniem szczepionki. Jak szczepionka działa itd. Przynajmniej w przybliżeniu. A oni dopiero od kilki miesięcy zaczynają podawać dane co i jak. Nie mówię że szczepionki są złe itd. no ale.
Co do tego że się ciężko zachoruje się na deltę i trafi pod respirator to są dopiero prognozy podawane. Po za tym przy poprzednich odmianach wirusa też mieli wszyscy nie zaszczepieni, a jeszcze wcześniej nie niosący maski trafić pod respirator. Jak będzie się zobaczy.
Swoją drogą ciekawe jak mają się pozostałe wirusy. Czytałem że są jeszcze Delta Plus, Mers jakiś labada i ponoć każdy groźniejszy od poprzedniego.
Patrzcie jak to szurostwo wyewoluowało przez te półtora roku.
Najpierw było, że koronawirus nie istnieje. No chyba raczej istnieje, skoro teraz wmawiają nam, że szczepionki nie chronią w 100% przed zarażeniem. Istnieje, prawda?
Potem słyszeliśmy, że grypa jest dużo groźniejsza. Właśnie na liczniku mamy 4 miliony ofiar korony na świecie. Nawet nie chcę wiedzieć ile umarło na tą śmiercionośną grypę, którą przechodziłem co rok. Toż to cud, że ja żyję.
Następnie było o tym, że 98% przechodzi to bezobjawowo. Właśnie na liczniku mamy 184 miliony wykrytych przypadków. Czyli w takim układzie objawy miało 2 miliony ludzi. Jak to możliwe skoro umarło 4? Ta druga połowa to samobójstwa zaczęła popełniać, jak dostali pozytywny test? Wychodzi na to, że te procenty były liczone metodą od stu, czyli wychodzi na to, że ta szczepionka nie jest nam potrzebna, bo cały świat to przechorował.
Potem to już nic ciekawego, 5G, Bill Gates, maski, które bardziej szkodziły niż pomagały (aczkolwiek ta plota zaczęła się od WHO i ministra wiecznie zmęczonego, także to można wybaczyć), aż w końcu przyszły nasze kochane szcze... przepraszam, preparaty.
Marzec, rok 2020. Po internetach da się usłyszeć opinie ludzi, którzy domagają się od koncernów farmaceutycznych natychmiastowej szczepionki. Kilka miesięcy później takowa powstaje. Co słychać na forach? Radość? No jasne, że nie.
Panie, ten preparat to jakiś taki nieprzebadany, a co jak znajdę tam chipa i jak będę robił znak krzyża, to telewizor mi będzie przeskakiwał na tv trwam? Poczekam może z 10 lat, aż zrobią dokładniejsze badania, a niech ci beta testerzy się szczepią.
Po pierwsze, za 10 lat nie będą robić żadnych badań nad szczepionką na Covida, bo za 10 lat będzie kolejna pandemia i będą badać nowe szczepionki, a nie udoskonalać stare. A po drugie jeśli wierzyć statystykom, a przecież statystykom wierzą obie grupy tego konfliktu, to mamy już prawie miliard zaczipowanych z zaktualizowanym oprogramowaniem systemu.
Ja myślałem, że beta testerzy to wąska grupa odbiorców, a tu się okazuje, że jednak nie. Testerami to były 90-letnie babcie, które jako pierwsze zostały poddane temu "eksperymentowi medycznemu". W takiej sytuacji masowe wymieranie tej grupy społecznej byłoby niepodważalnym dowodem na szkodliwość szczepionek. Nawet nie zerkając na fachowe statystyki bardzo łatwo możemy wyrokować, czy tak się dzieje. W tym momencie poparcie dla PiSu wynosi 35%. Przed szczepieniami było to 30%. To chyba nie tak miało wyglądać.
Podsumowując, zobaczmy ile odmian szurostwa i foliarstwa nam się w czasie tej pandemii nagromadziło, ten wirus foliowy jest bardziej podatny na mutacje od samego Covida. A przecież to jeszcze nie koniec...
Zgadzam się, dojna crova19 to polityka. Oddalić nierząd od naszego zdrowia.
https://www.youtube.com/watch?v=pGBIAzwQrYc
to też ciekawe w Texasie
https://wolnemedia.net/fragment-posiedzenia-teksanskiej-komisji-senackiej-w-sprawie-projektu-ustawy-nr-1669/
No ale coś to wkleił? Gość wyjaśnia przez 3 minuty, jak doszło do odkrycia tego rodzaju szczepionek, które są stosowane. I tyle.
Ty serio siedzisz codziennie na tych szurskich portalach i szukasz jakichś informacji, które podważałyby sens szczepień? Codziennie?
Strzelam, że jest gdzieś na fejsie grupa dla szurów, gdzie udostępniają przypadkowe filmiki, których nawet oni sami nie oglądają
Wy nic nie rozumiecie, on tam mówi coś o leku!
O tym, że jak podali myszom to RNA pierwszy raz to efekty nie były trwałe, a potem pracowali, pracowali... i pracowali.
Chcieli opracować lek! Modyfikować DNA! Trwale!
Czy teraz już wszystko jest jasne?
Tak się zastanawiam czy byłeś taki za nim zacząłeś oglądać takie głupoty czy to efekt właśnie oglądania tych bzdur?
Ja się nad niczym nie zastanawiam , jeśli chodzi o twoją osobę. Argumentacji żadnej na nic nie masz. Nie marnuj mojego czasu. Dziękuję. Temat jest koronka, są artykuły do koronki. Oglądaj sobie 1 i 2 ok jak się nie podoba. Ok?
Ale Wolfman od miesięcy udzielasz się w tym wątku i ani razu nie użyłeś argumentu naukowego. Ani razu nie powołałeś się na rzetelne badania naukowe. Za to masę linków do jakiś niestworzonych historii, obrażanie innych interlokutorów, zero merytorycznych argumentów, więc albo jesteś złośliwym trollem albo biednym człowiekiem z kłopotami. I tak ci współczuję.
Przecież niedawno ktoś tu zarzucił, że za dużo bełkotu naukowego (więc jak nie wrzucam?) , więc jeśli nie jesteś zainteresowany tym o czym mówią inni lekarze i naukowcy to po cholerę marudzić? Ja tu nie usiłuję nikogo do niczego przekonać. Wrzucam artykuły związane z koronką. Swoją droga czy Ryokosha jeśli jesteś niewierzący to czy stoisz pod kościołem i pukasz się w głowę pokazując swój punkt widzenia każdemu? Czy też czytasz , oglądasz argumenty z obu stron? Bo widzę, że masz ukierunkowany światopogląd w jednym słusznym kierunku na podstawie badań i argumentów z jednej słusznej strony. Tej, która chce sprzedać produkt. Kura genialne.
Nie zauważyłeś jeszcze, że podobne artykuły są blokowane i zamiatane pod dywan? Ci ludzie ze swoimi informacjami próbują się przebić przez potężne korporacje, które was karmią o nieskończenie wielkich środkach i możliwościach. Więc to co dociera, a jest zablokowane to jeszcze inna sprawa.
Nie marnuj mojego czasu. Dziękuję. Temat jest koronka, są artykuły do koronki.
No, szkoda tylko że te twoje artykuły to w sumie taka dezinformacja. I w sumie to sam marnujesz swój czas, bo cały czas piszesz jak to wszystko to spisek, po co? Nikogo rozsądnego nie przekonasz.
Widzę że karuzela szurska kręci się dalej. Szczepionki działają, i są na to dane, są mniej ryzykowne niż przechorowanie covida, ale niektórzy i tak będą swoje brednie powielać dalej.
Napisałem, że nie obchodzi mnie przekonywanie kogokolwiek. Pewnie zabawa i tak będzie w nieskończoność. Bo będzie mutować i przezwyciężać szpryce. Żyjesz w świecie niewidzialnych bóstw i życia wiecznego , w których to pośredników pompuje się mld. Drugiej strony uważającej inaczej odnośnie wirusa,naukowców i lekarzy,wysłuchać nie umiesz. Bo to szury. Czysta hipokryzja i betony.
Drugiej strony uważającej inaczej odnośnie wirusa,naukowców i lekarzy,wysłuchać nie umiesz. Bo to szury. Czysta hipokryzja i betony.
No bo jak ktoś pisze ciągle o spiskach, i ciągle pokazuje brak zrozumienia podstawowych rzeczy jeśli chodzi o organizm ludzki, to czego tu wysłuchiwać? Bzdur z dupy jak to szczepienia nie działają, mimo że działają? Bzdur o tym że szczepienia są super szkodliwe? Bzdur o tym że wirus to w sumie taka grypka? Bzdur o tym jak to ty i tobie podobni dzielnie walczą ze złymi korporacjami? A hipokryzją to jest traktowanie wirusa jako czegoś niegroźnego przy jednoczesnym traktowaniu szczepień jako super zagrożenia.
Bo będzie mutować i przezwyciężać szpryce.
Wow, wirusy mutują, jak to tak, to pewnie spisek... A nie, to norma. A najlepsze że i tak szczepienia na razie działają nawet na te nowe mutacje.
Żyjesz w świecie niewidzialnych bóstw i życia wiecznego , w których to pośredników pompuje się mld.
Piszesz takie bzdury i się dziwisz że cię ludzie za szura mają... O co w ogóle chodzi w tym zdaniu?
Pfizer ogłasza trzecią dawkę (XD) na wariant delta. Co należy czytać, że jak nie wziąłeś dwóch pierwszych w środku lata, nic nie straciłeś. Ale jak ktoś lubi zastrzyki?
"Drugiej strony uważającej inaczej odnośnie wirusa,naukowców i lekarzy,wysłuchać nie umiesz."
Niektórzy historycy z tzw drugiej strony uważają że Hitler miał rację a Stalin nie mógł zrobić lepiej. Zawsze jest "druga" strona szurze tylko że zazwyczaj oznacza nawiedzonych, których słuchać zwyczajnie nie warto bo chrzanią bzdury, które takie pelikany jak ty łykają.
A o betonie pisze gość którego jedyna aktywnością i celem życia jest wklejanie opinii nawiedzonych miłośników teorii spiskowych i innych plaskoziemców xD
Jak tam w temacie czipów bo coś ucichło? XD
Pfizer ogłasza trzecią dawkę (XD) na wariant delta. Co należy czytać, że jak nie wziąłeś dwóch pierwszych w środku lata, nic nie straciłeś. Ale jak ktoś lubi zastrzyki?
No to chyba czytać nie potrafisz skoro tak to czytasz.
Myśle, że potrafię doskonale czytać między wierszami, bo wykrakałem to już miesiące wstecz. To nie jest wiedza na miarę uniwersytetu medycznego, ale każdego sezonu grypowego. Cóż ludzie dzielą się na tych, którym wszystko powiedzą w telewizji i tych z minimalnym rozumkiem. Ale biegnijcie sobie po niedziałające szczepionki, bo wam zabraknie.
Uprzedzając wasze telewizorki napiszę wam od razu co będzie za pół roku, bo może wam się antenka skrzywić, przekaz nie dotrzeć i się pogubicie zakładając rano rajtuzy w styczniowy poranek.
Będzie kolejna fala o podobnej sile rażenia szpitalno-telewizyjnej, niestety tegoroczne szczepienia nic nie dadzą i będzie trzeba szczepić miliony ludzi ponownie aktualną szczepionką, którzy to zaszczepieni nabiorą odporności do wiosny czyli całe szczepienia można o kant dupy rozbić, bo wirusek sezonowo znowu się uśpi i znowu przyjdą wakacje. Teraz też wam się wydaje, że szczepionka cokolwiek zdziałała, kiedy zaledwie sezon obniżonej odporności się skończył.
Ale biegnijcie sobie po niedziałające szczepionki, bo wam zabraknie.
Nom, co z tego że dane pokazują że szczepienia działają, ty wiesz lepiej że tak nie jest.
Uprzedzając wasze telewizorki
Co niektórzy mają z tymi telewizorami?
Gościu, jak mogą działać szczepionki, jak w Polsce jest aktualnie 14 milionów zaszczepionych na 38 milionów mieszkańców i 2 miliony innych rezydentów? Wiesz ile było dzisiaj zakażeń w moim województwie? 1. To jak działają te szczepionki skoro w pomieszczeniu stoją 3 osoby niezaszczepione, a jedna zaszczepiona? Unoszą się w powietrzu z punktów szczepień na całe miasto i szczepią przez inhalacje? To może my wszyscy już jesteśmy zaszczepieni przez telewizor?
Gościu, jak mogą działać szczepionki, jak w Polsce jest aktualnie 14 milionów zaszczepionych na 38 milionów mieszkańców i 2 miliony innych rezydentów? Wiesz ile było dzisiaj zakażeń w moim województwie? 1. To jak działają te szczepionki skoro w pomieszczeniu stoją 3 osoby niezaszczepione, a jedna zaszczepiona? Unoszą się w powietrzu z punktów szczepień na całe miasto i szczepią przez inhalacje?
No ale to nie jest kwestia niedziałających szczepień, tylko kwestia tego że nie wszyscy są zaszczepieni. Chyba że ktoś myśli że po zaszczepieniu mniej niż połowy mieszkańców kraju, wirus zniknie. Otóż nie. Ale zmniejszy się liczba hospitalizacji.
Tak tylko wrzucam...
szury i te sprawy...
https://twitter.com/RepThomasMassie/status/1386014781388165120
Tu juz troche bardziej pojechana teoria spiskowa, ale dlaczego czterech obcokrajowcow zabija w nocy prezydenta kraju ktory ciagle jeszcze nie rozpoczal szczepien (szura oczywiscie)
https://en.wikipedia.org/wiki/COVID-19_vaccination_in_Haiti
Czy ktoś w ogóle zwrócił uwagę na to, w momencie jak Donald Trump prowadził w sondażach przed wyborami nagle pojawiła się jakaś pandemia, przez którą przegrał z jakimś dziadkiem, za którym stoi turbolewicowa czarna kobieta? A po dojściu do władzy promują wszędzie jakieś podejrzane sspryce, po których ludzie dostają zakrzepów? Czy to się wam nie wydaje podejrzane? Ja nie wiem, ja tylko zadaje pytania
Po szczepieniach przeciwko A/H1N1 wyszła po latach narkolepsja, czekam co będzie po tych.
Szczepionki można sobie wprowadzać w czasie pandemii warunkowo (https://szczepienia.pzh.gov.pl/faq/na-czym-polega-warunkowe-dopuszczenie-do-obrotu-szczepionek-przeciw-covid-19-w-europejskiej-agencji-lekow/), dlatego są bardziej opłacalne niż leki. Śmiejcie się, ja pośmieję za ok 5 lat ;) No chyba, że testy na populacji zaszczepionej się zakończą, wtedy zobacze.
"Szczepionki można sobie wprowadzać w czasie pandemii praktycznie bez żadnych badań"
Co za szurski bełkot w który o dziwo szury wierzą xD A później dziwią się, że każdy kto ma mózg na miejscu ma z nich ubaw pomieszany z zażenowaniem xD
I szur zedytował ale i tak nie doczytał co to warunkowe wprowadzenie i jaką serię badań musi przejść dany preparat aby w ogóle była o tym mowa xD
Z edytowałem już przed Twoją wypowiedzią.
Poczekamy, zobaczymy ;) Bawcie się, nie chce mi się tracić nerwów na ten wątek, chyba go dam do ignorowanych.
Tak, z narkolepsja to byłą niezła "wpadka"
(Swoja drogą, wiadomo już, dlaczego jest wywoływana?)
Niemniej podejrzewając każdy lek i szczepionkę o tego typu niedopatrzenia, to już można się kłaść do trumny.
https://spidersweb.pl/2021/07/gaia-netflix-wlacz-myslenie.html
Jest i alternatywa dla poinformowanych, którzy otworzyli oczy i włączyli myślenie. W końcu znalazł się serwis gdzie będzie można zasięgnąć rzetelnych informacji.
https://www.youtube.com/watch?v=fgHAEypJZzQ
tutaj kolejny filmik, dla jednych i drugich. Przynajmniej wątek się kręci, bo inaczej by dawno zdechł.
Pożycz mi paszport covidioty , to przemyślę.
Jeśli ktoś da mi gwarancję, że rodzice po tym nie zejdą,i dacie mi milion złotych w razie ich śmierci,to może ich przekonam. I tak wiem,że umierają głównie dużo starsi i chorzy. No ale nie przekonasz. Wiedzą jak to działa,ale i tak nie chcą. Ja tam rok poczekam. W ogóle na jak długo to starczy?na rok? dwa? Babcia na pewno się nie zaszczepi. 89 lat ma,słabe serce.Mówi że jej to już zwisa ;D W tłoku nie chodzi, bo wychodzi raz w tygodniu do małego sklepu. Rodzice w sumie też głównie z domu na działkę, a tłumów w sklepach nie ma u mnie.
BTW Szury mówią o zaszczepionych głupi ludzie.Wiecie czemu? Bo uważają że nie potraficie spojrzeć z drugiej strony.Że to wy jesteście naiwniakami,i łatwo was zastraszyć XD I nie ważne co będzie, czy będzie zaszczepienie wszyscy czy nie,to i tak będą kwarantanny ,i będzie pierdyliard odmian. No i mówią jedno.Szczepieni nie traficie do do szpitala,jedynie lekki przebieg ewentualnie.Ale bez szczepionek było podobnie . Masa ludzi nawet tego nie zauważyła.Pewno nie potrzebowali akurat być w szpitalu. Takie tam z ich forum.No i standardowo pytają. Co im to da?Na grypkę też się nie szczepią, i żyją.
Tak z czystej ciekawości. Jeśli ten bajzel się kiedyś skończy,to jak lekarz pierwszego kontaktu,ogarnie czy masz normalnie chore gardło,grypę, czy Covid w którymś tam wariancie? Bo w sumie masę razy byłem za dzieciaka ,i zawsze tylko przeziębienie. Niby.Zawsze w sumie tylko patyk do ryja, i hmmm czerwone gardło, przepiszemy syropik ;D
Sceptycyzm jest nie w modzie, bo po rocznej medialnej propagandzie, cenzurze i straszeniu, MUSISZ wierzyc, ze lockdown byl super a szczepionki to zbawienie.
Watek zszedl na psy, bo masz kilku przestraszonych userow z wypranymi mozgami rzucajacymi 'covidiotami' i 'szurami' (no bo kto normalny robi to niemal dzien w dzien?). 50 lat temu tacy nazywali innych 'czarnuchami', 70 lat temy Zydzi im nie pasowali. Zawsze sa ludzie, ktorzy bez strachu, latek i wroga zyc nie moga.
Watek zszedl na psy, bo masz kilku przestraszonych userow z wypranymi mozgami rzucajacymi 'covidiotami' i 'szurami' (no bo kto normalny robi to niemal dzien w dzien?). 50 lat temu tacy nazywali innych 'czarnuchami', 70 lat temy Zydzi im nie pasowali. Zawsze sa ludzie, ktorzy bez strachu, latek i wroga zyc nie moga.
Wow, wow, trochę przyhamuj bo odlatujesz.
Mechanizm jest dokladanie taki sam, odhumanizuj wroga, bo wiadomo idiota albo inny czar..ch czy lewak :D. Myslisz, ze rasisci nie wierzyli w slusznosc swoich pogladow? Porownanie mocne ale do niektorych niemal nic nie trafia.
Ale zaraz, ja tu byłem chyba jednym z pierwszych, który stwierdził, ze Astrą się nie zaszczepi, nawet te początkowe doniesienia o zapaleniach mięśnia sercowego po Pfizerze mnie niepokoiły.
Pomiędzy wiarą w spiseg i bieganiem po 20 dawek szczepionki jest jeszcze przestrzeń :)
Podobnie z lock-downami i ekonomicznym cyrkiem po nich. To, że nie sposób było ich uniknąć, to jedno, to, czy były w całości dobre i logiczne to inna kwestia.
Bez sensu, jeśli liczba ludzi w szpitalach nie rośnie to po co te obostrzenia? I właśnie takie działania rządów się przyczyniają to popularyzacji szurstwa.
No niby w UK jest podobnie w szpitalach spokój
To by oznaczało że delta nie jest być może taka groźna, bo przecież chorują nie tylko zaszczepieni, którzy powinni chorować łagodnie...
Wiadomo jednak ze wzrost hospitalizacji widać dopiero po pewnym czasie, nawet delta nie rozwija się chyba od razu do ostrej postaci
U nas i tak lock down bez ustawy już się nie uda, restauratorzy i protestujący mają już wyroki sądów orzekające że ograniczenia były nielegalne :)
W jakimś podcaście wysłuchałem, że czwarta fala może wyglądać tak, że ofiar będzie mniej, ale szpitale wciąż będą przeładowane osobami w stanie relatywnie ciężkim (ale nie krytycznym). Chodzi więc o wydolność szpitali w razie ewentualnego szczytu fali
Ciebie to bawi?
Ale co cie tak dokładnie bawi bo w poście nie wyjaśniłeś?
acha
Proszę skomentuj wypowiedź chirurga ściganego najpewniej za podpisanie konstruktywnego listu krytykującego patologiczne metody walki z covid.
https://www.youtube.com/watch?v=VdWDR5lZD2M
Uważam, że skoro lekarzy kwestionujących polityczne wygibasy się przesłuchuje z wiedzy epidemiologicznej to wszystkie osoby wypowiadające się publicznie powinny być przesłuchiwane również. I wtedy by wszyło kto jest szurem, a kto pato-covidowcem :)
Ciekawe podejście masz do ludzi.
Pomiędzy wiarą w spiseg i bieganiem po 20 dawek szczepionki jest jeszcze przestrzeń :)
I to jest coś o czym niektórzy zapomnieli. To nie działa zerojedynkowo, że albo ktoś jest szurem który uważa że pandemia to spisek, że szczepionki to zło, albo że ktoś uważa że wszystkie działania podjęte w ramach walki z covidem są super i będzie latał po 20 dawek szczepionki, i w ogóle robił potulnie co mu rząd każe. To działa na zasadzie skali, gdzie obie powyższe postawy to skrajności, ale pomiędzy nimi jest sporo miejsca.
To jest ludzka natura niestety. Ludzie chcą mieć własne zdanie i kropka, a to czy mają wiedzę czy nie jest drugorzędne. Mieszkałem z absolwentem medycyny, który twierdził, że szczepionka zapobiega transmisji wirusa. Natomiast w wywiadach z kilkoma lekarzami padło twierdzenie odwrotne, ba Grzegorz Płaczek (można znaleźć na youtube) otrzymał oficjalne pismo od Ministerstwa Zdrowia, że nie mają informacji aby to szczepionka ograniczała transmisje :). Co ciekawe informacja, że zaszczepieni nie przenoszą wirusa była podawana nawet na stronie gov. Jest wywiad, że zaszczepieni nie przenoszą wirusa (Andrzej Horban), ponieważ Nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni. Jakoś coraz więcej, jest sygnałów, że jednak zaszczepieni mogą być zakażeni :). No i weź to wszystko ogarnij.
IMHO chyba jest tak, że jeśli szczepionka chroni przed zakażeniem - tzn. jesteś na tyle odporny, że po kontakcie z wirusem twój układ immunologiczny wybije go szybko co do nogi, zanim ten się namnoży, przeniknie do kolejnych komórek, tkanek itp - to zaszczepieni nie powinni zarażać, no bo praktycznie nie będzie w ich organizmie wirusa, więc nie będą mieli czego roznosić, wydalać wraz z kropelkami śliny itp.
Jeśli jednak jest tak, że szczepionka chroni przed ciężkim przebiegiem zakażenia, czy może nawet inaczej - przed objawowym przebiegiem, tzn. wirus jednak atakuje organizm, przenika do tkanek i przez jakiś czas w nim krąży i się namnaża, ale dzięki reakcji układu odpornościowego nie na tyle długo, by wywołać objawy choroby, ale wystarczająco, by stać się nosicielem, "zakażonym bezobjawowo" czy "chorym bezobjawowo" - no to wtedy zdrowi zaszczepieni mogą zarażać.
Pytanie jeszcze jak długo to robią, bo jeśli dzień albo dwa, to oczywiście przy zjadliwości delty i tak będzie problem, ale szczepionek trudno się wtedy mimo wszystko czepiać.
Żadna przecież nie tworzy magicznej bariery, każda jedynie uczy organizm jak zwalczać groźne bakterie i wirusy na tyle szybko, by nie spowodowały choroby, wiec generalnie samo określenie, czy chroni przed zakażeniem czy chorobą jest dosyć płynne. Formalnie to w końcu nawet jeden wirus, który zaatakuje twoją komórkę, powoduje zakażenie.
Pomiędzy wiarą w spiseg i bieganiem po 20 dawek szczepionki jest jeszcze przestrzeń
Nie ma przestrzeni, bo nie ma 20 dawek szczepień. Może zamiast dywagować, warto wysłuchać ekspertów w dziedzinie?
.
Każdą po kolei. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.
Tak przy okazji jak tam inflacja i ceny produktów i usług? Spora grupka wyśmiewała możliwośc pójścia w górę wszystkiego. Takie szurskie hipotezy, że tak miało być.
Nikt nie kwestionował podniesienia cen etc szurze od filmów z żółtymi napisami. Ceny/inflacja to nie były to zadne szurskie hipotezy kłamco, tylko normalny proces podczas każdego kryzysu i nikt normalny tego nie kwestionował. To szury wspominały coś o wielkim biznesie na epidemii. Lepiej powiedz jak tam z czipami hipokryto od płaskiej ziemi wprowadzający ludzi w błąd swoimi kłamstwami i ekspertami od siedmiu boleści.
Facepalm. I cofnij sobie parę stron wstecz.
Glapiński mówi, ze inflacja nie wpływa na portfele Polaków, jest przejściowa, do tego pensje będą rosły szybciej.
Czyżbyś nie znał przekazu dnia?! Ach, pewnie nie popierasz PiS-u, tylko Konfederację...
Nie cierpię, ani jednych ani drugich.
Nie cierpieć możesz kogo chcesz ale jeśli chodzi o inflację to PiS jest i będzie liderem ze względu na socjalistyczne podejście do gospodarki.
Będzie 6 może 7 fala?Teraz najgorzej jest u ruskich,ale za przeproszzeniem(smoleńsk) to się im trochę należy.
Taka tam kolejna teoria spiskowa, która zapewne będzie faktem
https://www.youtube.com/watch?v=dkFI7cnr1bA
Jak już macie czymś straszyć, to może lepiej tym, niż spiskami w rodzaju "w XXI w., gdy dąży się do cyfryzacji każdego aspektu życia, a Janusze w Polsce sapio, że nie mogo wszystkiego załatwić mailem, UE planuje wprowadzić cyfrowe dowody osobiste"?
Niestety potencjalnie kolejny problem z AZ.
Kto się dąży? zwykli ludzie? Co za bzdury opowiadasz. Janusze sapio? Tak się spieszysz do cyfrowego portfela i siedzenia w nim całego UE? Bo bogaci i tak się z tego wykpią.
Nowy wariant lambda. Jest jeszcze groźniejszy, rozprzestrzenił się już w 29 krajach
Lambda to kolejny już wariant koronawirusa. Naukowcy ostrzegają, że jest jeszcze groźniejszy niż wcześniejsze mutacje. To następny wariant po alfie, czy obecnie siejącej spustoszenie w niektórych krajach delcie. Lambda została wykryta latem 2020 r. w Limie, stolicy Peru. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, wariant lambda jest już obecny w 29 krajach na kilku kontynentach. W tym gronie obok m.in. USA, Kanady, Meksyku, Niemiec, Egiptu czy Australii znalazła się już Polska. Lambda jest jeszcze bardziej zakaźna od delty, ma większą zdolność przenoszenia się i jest bardziej odporna na przeciwciała. (...)
[link]
Nie wiem czy mam już robić kolejny zapas papieru toaletowo czy jednak czekać na rozwój systuacji.
lambada, hip-hop, urabura, pierd pierd - będzie jeszcze sporo wariantów w końcu zakładano że do 2025 będziemy walczyć z covidem :) nie zrozumiałe jest w obecnym stanie proponowania szczepienia szczepionkami które mają poniżej 95% skuteczności szczególnie że na ten moment mamy właściwie wolność wyboru bo szczepionek jest o wiele więcej niż chętnych na szczepienie.
jeśli chodzi o statystyki to :
- zmarło po podaniu szczepionki 105 osób / czyli relatywnie mało na 15M+ zaszczepionych polaków dwoma dawkami
- do dzisiaj zarejestrowano 12000 nopów / z tego ciężki i bardzo ciężkich 15%.
- polaków wszystkich jest 38,3M w Polsce / tych w wieku powyżej 18 lat jest 27M osób czyli nie zaszczepionych jest 12M
Ilu zaszczepionych zachorowało
Od chwili startu Narodowego Programu Szczepień do 5 czerwca 2021 roku w Polsce stwierdzono 1 617 025 wszystkich zakażeń. Z tego wykryto 11 778 przypadków Covid-19 u osób w pełni zaszczepionych, w tym 3349 wykryto w okresie krótszym niż 14 dni od przyjęcia drugiej dawki, zaś u 8429 osób po 14 dniach od przyjęcia drugiej dawki. Polacy, którzy przyjęli tylko jedną dawkę lub przyjęli preparat jednodawkowy, stanowią 45,78 proc. chorych na COVID-19.
Ilu zaszczepionych zmarło
Ministerstwo Zdrowia podało jeszcze bardzo istotną informację o zgonach w tych obu grupach - wśród osób zaszczepionych i niezaszczepionych. Całkowita liczba zgonów dla okresu od początku Narodowego Programu Szczepień, tj. od 27 grudnia do 5 czerwca bieżącego roku wynosi 47 033. Jak się okazuje, zmarło 730 osób zaszczepionych dwoma dawkami szczepionki (79 proc. to osoby po 70. roku życia).
Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/zdrowie/ilu-zaszczepionych-zachorowalo-lub-zmarlo-na-covid-19,509343.html
Polacy, którzy przyjęli tylko jedną dawkę lub przyjęli preparat jednodawkowy, stanowią 45,78 proc. chorych na COVID-19.
Zaraz, od kiedy 11700 to 45% z półtora miliona chorych?
umiejętność czytania ze zrozumieniem się kłania ;) ale podpowiem jednodawkowe szczepionki wymyślono po to aby dostać paszport covidowy po 14 dniach od jej przyjęcia ;) takie turbopaszportowe a to czy to szczepienie coś daje czy tylko podbija staty to już inna sprawa ;)
jednodawkowe szczepionki wymyślono po to aby dostać paszport covidowy
Powstanie jednodawkowej szczepionki J&J nie ma nic wspólnego z paszportem. Co innego decyzja o jej przyjęciu. Zanim zarzucisz komuś brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, naucz się pisać tak aby to było dla kogokolwiek zrozumiałe, bo jak na wykształconego człowieka za którego się podajesz (xD) to wyjątkowo słabo idzie ci pisanie nawet prostych zdań.
Z pewnych źródeł wiem, że osoby niezaszczepione (i nie jest ważne czy przeszły chorobę czy nie, tylko czy były zaszczepione czy nie, warto podkreślić) już w 1 tygodniu sierpnia bardzo mocno się zdziwią, gdy będą chciały wybrać się choćby do fryzjera czy na kawkę w kawiarni :]
Nie zesraj się. Ciekawe czy przedsiębiorcy zrezygnują z 60% klientów w Polsce.
Póki nie ma ogłoszonych szczegółów to gdybanie i kupy smarowanie chociaż widać, że we Francji już coś się dzieje.
On se musi podbić ego, bo mu spada ciągle. Wstrzyknął se nie na darmo truciznę, by teraz nie mieć przywilejów lepszych od reszty
Ciekawe czy przedsiębiorcy zrezygnują z 60% klientów w Polsce.
No albo to, albo lockdowny, obostrzenia, a co za tym idzie brak jakichkolwiek klientów. Plus, jeśli nakaz przyjdzie z góry, to zdanie przedsiębiorców nie będzie miało znaczenia.
Wstrzyknął se nie na darmo truciznę
Wstrzyknij sobie rozum.
Póki nie ma ogłoszonych szczegółów to gdybanie i kupy smarowanie chociaż widać, że we Francji już coś się dzieje.
Spokojnie, u nas szczegóły podadzą pewnie na dzień przed wprowadzeniem wymogu szczepień.
Ciekawe czy to tak będzie przestrzegane. Np. 26 czerwca wprowadzono że w sklepach może przebywać ograniczona liczba niezaszczepionych. Sklepy miały znaleźć sposób na wprowadzenie tego rozporządzenia ale puki co chyba żaden sklep tego nie wprowadził.
Sklepy nie są głupie muszą dbać o utarg.
Fryzjer przyjdzie do domu, kawka też. To tak jak z maseczkami w sklepach czy zbiorowiskach, kazdy ma to w d.... sterować odgórnie można tylko motłochem (ale pewnie na to sam już wpadłeś).
Langert - uuu serio?
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,171710,27323425,szef-gis-ostrzega-moga-byc-wprowadzone-zasady-by-nie-bylo.html
Hehe, jednak może mieć rację.
Wprowadzają nowe obostrzenia żeby chronić zaszczepionych... , a czy to szczepionki nie miały chronić przed covidem?
No i chronią, bo nowe ograniczenia będą dotyczyć niezaszczepionych hehe.
Niedługo pójdziemy tą ścieżką :)
No ta wypowiedź jest bez sensu ale po pół debilach z otoczenia rządu wiele się nie spodziewajmy :)
Najwidoczniej nie chronią i nie chcą by motłoch to zauważył. Cala ta heca jest po to , by obalić udawana demokrację i wprowadzić rządzenie na zasadzie ja mówię, a ty robisz. Szkolnictwo od dawna produkuje grupy tumanów. Bo tak ma być. Poza system wybijają się nieliczne genialne jednostki, które napędzają cywilizacje. Wyrasta też z tego grupa cwaniaków prowadzących biznesy, adwokaci i księża czyli kasta do dojenia reszty, utworzonych niczym golemy do zapier...lu. Bo i więcej cwanych i mądrych im nie trzeba.
Administracjo, moze pora zamknac ten watek bo przeksztacil sie on w koncert kretynizmow?
Skup się na pracy dla swojego pana bezosa czy innego władcy i dodaj wątek do ignorowanych. Jakiś problem z tym?
Tak się zastanawiam czy wiecie jakie parametry trzeba mieć żeby załapać się na tego wysoce zaraźliwego detele :).
Ostatnio w TVN powiedziała ekspertka, że wystarczą 2m by się od razu zarazić, a jak ktoś jest w wielkiej hali z kimś kto ma delte to również już ją masz.
To nie tylko tam tak mówią. Gdzie czytałem że wystarczy przejść koło kogoś i ma się deltę jeżeli on ją miał. Co ciekawe żeby się załapać na deltę to wystarczy mieć: gorączkę, katar, bolące gardło i biegunkę. Jeżeli ma się któreś z tych objawów to jest podejrzenie ze masz tą deltę i powinieneś iść zrobić test.
Jakiś ekspert jakiś czas temu wypowiadał się że jak ktoś ma grypę żołądkową to że nie jest to do końca ta grypa tylko że jest to też jeden z objawów delty. Co ciekawe u nas to 3 miesiące po kolei temu każdy w domu przeszedł. Ja prawie całą noc latałem na klopa i w zwracałem to raz jednym końcem to raz drugim wszystko to co przez ostatnie dobę zjadłem. Na następny dzień byłem tak osłabiony że nic mi się nie chciało robić i nic tylko prawie cały dzień przeleżałem.
Ekspertka w tvn, to tak jak z ekspertami od gier w tvn ;) zrozumcie że ludzie którzy coś wiedzą nie mają czasu na lans w tv. Do tv chodzą tylko miernoty które chcą udowodnić znajomym że coś znaczą. Wirus przenosi się drogą kropelkową wiec musi ktoś kichać kaszleć itd. od zwyklego wydychania za dużo taka osoba nosiciel nie pozaraża. Poza tym jakby ktoś minimalnie zainteresował tym tematem to by wiedział że generalnie szczepienie jak i przechorowamie chroni przed każdą nowa odmianą na bazie c19. Wystarczy dbać o swoją odporność i żadne wersje urusraru ci nie zagrożą. Dodatkowo większość jak wyżej jest zaszczepionych. No chyba że te szczepionki i badania kliniczne ich skuteczności to fikcja ale na ten moment zakładajmy że działają właściwie.
To że zaszczepieni boja się niezaszczepionych to szczyt debilizmu.
News z wczoraj: od 1 lipca, czyli momentu pojawienia sie kolejnej fali w Niderlandach (zniesiono wtedy zdecydowana wiekszosc obostrzen, takze tych dotyczacych knajp, restauracji i klubow), przybylo ponad 59tys zakazonych. Status zaszczepienia jest juz znany w przypadku 72% z nich, czyli ponad 42 tys osob. 84% procent z nich nie przyjelo ani jednej dawki, 10% jedna, a 6% dwie (nie podano, ile czasu minelo od podania tej drugiej).
Ciekawe, jak to wyglada w innych krajach.
No cóż, pewnie kłamliwe te dane, przecież wybitni znawcy z tego wątku wiedzą lepiej: szczepienia to pic na wodę.
Przecież nikt tym statystykom na papierze nikt nie zarzuca, bo i nie sprawdzi. A rządy zawsze mówią prawdę i nie dymają nas w rzyc. Prawda też?
No dobrze, a podasz jakies dane, ktorym mozna ufac, bo na pewno nie dymaja nas nimi w rzyc?
No dobrze, a podasz jakies dane, ktorym mozna ufac, bo na pewno nie dymaja nas nimi w rzyc?
Sam poszukaj, wyłącz tv włącz myślenie, na stronie covidtospisek.blogspot.com albo samaprawda.pl pewnie znajdziesz informacje.
Najwidoczniej nie chronią i nie chcą by motłoch to zauważył.
Jezu, wszędzie ten zły motłoch, dobrze że są super inteligentne wybitne jednostki jak ty i niektórzy z tego wątku.
To że zaszczepieni boja się niezaszczepionych to szczyt debilizmu.
A boją się? Czy może boją się że jeśli będzie dużo niezaszczepionych to znów będzie powtórka z rozrywki, tj. klęknięcie służby zdrowia i obostrzenia?
Nawet z tego wątku wynikało, że się boją, Chyba, że czytasz z opaską na oczach. Próbując sobie tekst wyobrazić. Do niedawna zresztą śpiewałeś inaczej.
I nie wzywaj bóstw na daremne.
Do niedawna zresztą śpiewałeś inaczej.
Niby jak śpiewałem? Oj znów piszesz głupoty.
I nie wzywaj bóstw na daremne.
Dzięki, ale nie.
Wolfman, poprosiłbym o drobiazgową analizę kłamstw, przeinaczeń i manipulacji w tym artykule. Z góry dziękuję.
Analiza: no cóż wszyscy kłamią, te informacje pewnie są nieprawdziwe, zmanipulowane, ale jak sobie poszukasz to znajdziesz prawdę.
Pod uwagę brano tylko pacjentów, którzy wymagali hospitalizacji. Takich przypadków w okresie od 27 grudnia 2020 r. do 31 maja 2021 r. we wszystkich czterech placówkach było tylko 92. Dla porównania w tym samym czasie i w tych samych szpitalach z powodu COVID-19 hospitalizowanych było 7552 niezaszczepionych pacjentów.
Serio? Przedział, w którym praktycznie nie było osób zaszczepionych, lub było ich bardzo mało. Ładnie :D
Serio? Przedział, w którym praktycznie nie było osób zaszczepionych, lub było ich bardzo mało. Ładnie :D
No i właśnie o to chodzi że zaszczepieni nie trafiają przez covida tak często do szpitali jak niezaszczepieni.
No i chodzi o to, że to jest czysta manipulacja. W grudniu/styczniu ile osób było zaszczepionych? To jest tak jakby polski rząd wziął dane z polski i dane z usa i wywnioskowały, że Polska radzi sobie lepiej z wirusem o zmarło mniej ludzi. Albo jeszcze inaczej niech będzie 99,9% zaszczepionych, i wnioskować na tym, że zaszczepionych umiera więcej niż niezaszczepionych.
A dobra, faktycznie teraz widzę, wzięli dane z okresu gdzie szczepień nie było. No faktycznie słabo.
Niedługo będą kolejne artykuły, testowanie tylko niezaszczepionych, dane i wnioski na podstawie tych danych też będą manipulacją.
Znaczy się sugerujesz, że w okresie od marca niezaszczepionych hospitalizowanych też było tylko 92, czyli mamy 1:1?
Nie sugeruje, ja obnażam manipulacje tymi danymi. Jakiekolwiek wnioski wyciągane w tym przedziale są błędne. Tak jak pisałem, zaszczepieni nie będzie się tak testować jak niezaszczepionych, ponieważ zaszczepieni pokażą paszport polsatu i tyle w temacie. Poza tym, i tak zaraz będzie wymagana 3 dawka przypominająca.
Swoją drogą, co jeśli tak naprawdę to ten cały ruch antyszczepionkowy to spisek? Co jeśli to wszystko to celowe działanie mające na celu doprowadzenie do tego żeby ludzie chorowali i co za tym idzie musieli się potem leczyć i nabijać pieniądze big pharmie (że o depulacji ewentualnej nie wspomnę)? O tym że takie akcje mogą być na rękę innym krajom nie wspominając.
Mozna ci pisać całe życie , że korpo i rządy, których władza jest coraz bardziej marginalna mają w dupie twoje zdrowie, a ty będziesz o spiskach. Po prostu mają w dupie. Jesteś produktem , którego trzeba doić całe życie i nie zatrzymasz tego w żaden sposób. Normalny stan rzeczy w świecie gdzie władze przejmują korporacje. Ostatnio były artykuły o spotkaniu papieża z min. rotschildami. Chcą nam życie ułatwić. Może metoda dedukcji dojdziesz o co chodzi, ale wątpię
Mozna ci pisać całe życie , że korpo i rządy, których władza jest coraz bardziej marginalna mają w dupie twoje zdrowie, a ty będziesz o spiskach. Po prostu mają w dupie. Jesteś produktem , którego trzeba doić całe życie i nie zatrzymasz tego w żaden sposób. Normalny stan rzeczy w świecie gdzie władze przejmują korporacje.
To co napisałem stoi z tym w sprzeczności? Przecież właśnie o to chodzi w tej teorii: antyszczepionkowe bzdury są celowo przez wielkie korpo roprowadzane żeby ludzie częscie i ciężej chorowali, a co za tym idzie żeby korpo zarabiały na leczeniu.
Zadałeś pytanie to odpisałem.
Jak tak lubicie szczepionki to tutaj kolejna okazja do szczepienia jest.
Bezkręgowców ssących krew i atakujących człowieka jest coraz więcej. To już nie tylko znane nam kleszcze. Część z nich może przenosić groźne choroby wirusowe. - Zdecydowanie warto się zaszczepić np. na odkleszczowe zapalenie mózgu – tłumaczył w programie Newsroom prof. Bogusław Szewczyk, wirusolog molekularny z Uniwersytetu Gdańskiego. - Oprócz kleszcza, który od zawsze przenosił odkleszczowe zapalenie mózgu, u naszych wschodnich granic pojawia się drugi kleszcz, który wcześniej przenosił inny wariant tego wirusa – dodaje ekspert. Jak podkreśla, oba warianty mogą zacząć wymieniać się materiałem genetycznym w organizmach obu gatunków kleszczy, a to może przynieść zupełnie nieprzewidywalne skutki dla człowieka. Globalne ocieplenie grozi większą migracją gatunków nieznanych nam owadów, które mogą być nosicielami kolejnych chorób wirusowych. – Tak dzieje się już w przypadku komarów. Gatunek, który przenosi tzw. Gorączkę Zachodniego Nilu (WNF), jest już obecny w Europie, najbliżej nas tego wirusa wykryto w Czechach – ostrzegł prof. Szewczyk.
[link]
Szczepionka na OZM jest od 20 lat i warto się zaszczepić jeśli ktoś wychodzi z domu.
Jakby była szczepionka na boreliozę to jestem pierwszy do zaszczepienia się.
Ale to może zrozumieć tylko ktoś, kto widział chorych z boreliozą czy OZM.
Podobnie z covidem, śmierć w rodzinie często zmienia perspektywę.
Na Boreliozę, którą (mam/nie mam) z chęcią też bym się zaszczepił, ale przez tyle lat szczepionki na nią niestety nie zrobili, a podobno technologia tak poszła do przodu. Za to na COVID w pół roku i to do wyboru do koloru. Nawet testy pokazują wyniki błędnie +,- za to COVIDOWE 100% i jeszcze pokażą Ci jaki wariant ! Potem się ludzie dziwią, że jestem sceptyczny co do szczepionek przeciwko koronawirusowi.
Mam 39 lat i całe życie starałem się nie brać żadnej chemii, a tu się okazuje w ostatnich latach że co trochę na coś trzeba się szczepić albo brać jakieś lekarstwa bo bez tego nie da się żyć. Ciekawe.
Dokładnie, gdyby pojawiła się szczepionka na boreliozę, to byłoby błogosławieństwo dla każdego, kto spędza aktywnie czas na łonie natury, albo kto chciałby spędzać,, ale już wie, choćby z relacji rodziny czy znajomych, jakim g....m jest borelioza, i po prostu nie ryzykuje...
całe życie starałem się nie brać żadnej chemii, a tu się okazuje w ostatnich latach że co trochę na coś trzeba się szczepić albo brać jakieś lekarstwa bo bez tego nie da się żyć
No to fajnie że ty jesteś całe życie zdrowy, i nie musisz brać leków. Jednak nie wszyscy mają tyle szczęścia.
Bolerioza podobno jest uleczalna ultradźwiękami i to w Polsce. Tylko bardzo droga sprawa.
Ja nie mówię że nie biorę całe życie tylko staram się brać tego jak najmniej. Tylko w tedy kiedy to jest konieczne. W TV mnóstwo jest reklamowanych leków na różne schorzenia. Kiedyś podczas jednego bloku reklamowego naliczyłem 6 różnych lekarstw na różne schodzenia że w czymś tam pomagają. To znaczy że mam od razu lecieć do apteki i kupić je wszystkie?