Nie tylko WoW - Blizzard rozbudza nadzieję na Warcraft 4
Czy po W3:Reforged ktoś rzeczywiście chciałby dostać Warcraft 4 w wykonaniu Blizzarda?
I niby o czym miałby niby być? Obecna fabuła WoWa to zgliszcza i muł :P. Jak już mają robić RTSa to wolałbym Starcraft 3.
Zgliszcza i muł? Może nie jest to fantastyka na poziomie Tolkiena czy RR Martina ale nie powiesz mi chyba, że lore jakie zaczyna się rozszerzać przy okazji Shadowlands oraz wątki które ciągną się już od Legionu i dopiero teraz nabierają kształtu są mułem? Bo jeśli tak to ewidentnie nie jest to gra dla Ciebie. Warcraft ma jedno z najbardziej rozbudowanych Lore w historii gier komputerowych i nie jedno uniwersum może mu tego rozbudowania pozazdrościć, nawet to powszechnie wyśmiewane pandy wniosły do Lore tyle, że rozbudowały uniwersum na kilka nowych rozgałęzień pięknie się łączących z dawnym Lore
No fabuła WoWa to straszny muł - co dodatek jakieś złe pradawne siły chcą zniszczyć świat - ci źli nie mają żadnych celów czy nawet motywacji, strasznie to nudne, poza tym twoja postać jest nikim, nie uczestniczy w prezentowanych wydarzeniach tylko stoi obok, głównymi bohaterami są NPC.
Bo jest to mmorpg,w mmorpg postać zawsze jest nikim. Mogą nazywać cię czempionem azeroth,ale i tak nawet w cutscence się nie pojawisz.
Najpierw rozwiązali zespół odpowiedzialny na RTS, żeby teraz zrobić kolejną część? To się kupy nie trzyma. Prędzej zrobią jakaś gre akcji, czy RPG dla pojedynczego gracza, bo tak chce gruby kottick.
Jest to oczyswiste ze chodzi o hearthstona i jeszcze nie zapowiedzianego Plemiona Warcraft Edition
O NIE! NIE NIE NIE NIE!...
Zawsze szukamy sposobów na wyrażenie Warcrafta poprzez nowe doświadczenia i dostrzegamy wiele możliwości rozwoju w 2021 roku oraz później.
Warcraft Battle Royale?
Proszę nie. Szkoda robić sobie nadzieję. Niech oni to zostawią.
Jednakże myślimy o Warcrafcie jako ogromnej marce, a WoW jest tylko jej częścią. Zawsze szukamy sposobów na wyrażenie Warcrafta poprzez nowe doświadczenia i dostrzegamy wiele możliwości rozwoju w 2021 roku oraz później
Serial animowany na Neflixie to jedyne na co ich stać w ramach poszukiwania "nowych doświadczeń". Nie ma co liczyć na Warcraft 4 na przyzwoitym poziomie - Blizzard już dawno nie chce i nie umie robić takich gier. Tam pewnie nawet nie ma ludzi do tego typu projektów.
RTSy w stylu warcraft 3 jako masowa gra już dawno umarły. Był o tym rzeczowy artykuł tutaj. Blizz nie będzie pchał się w niszowe w gruncie rzeczy projekty. Za dużo ma do stracenia a sorry, jak nowy COD to się nie sprzeda, nie ma na to najmniejszych szans. Wybaczcie- ten gatunek nie istnieje już jako masowy, system-seller. Wciąż gra w to sporo ludzi ale to zbyt mało by zatrząść rynkiem. Może dlatego na jeden projekty gry RTS w stylu warcraft 3 przypada 20 battle royalów robionych przez korpo. To chyba o czymś świadczy?
Poza tym oczekiwania wobec takiej legendy jak W3 są gigantyczne i wiem ze blizzard im nie sprostałby. Po prostu za dużo ludzie oczekiwaliby po koontynuacji.
co ty tam wiesz jakoś Nowy Age of Empires wychodzi i zarobi miliony, frostpunk tez strategia i co mase dodatkow a w przyszlosciu druga czesc tak samo nowy warcraft z polaczeniem lola to byłby hit.
Ja to zawsze chciałem dostać jakiegoś porządnego RPG'a w świecie warcrafta, albo ewentualnie Warcrafta 4. Jednak szanse na tę drugą opcję są małe i patrząc na to co Blizzard zrobił z Warcraft 3 Reforged to może i dobrze. Zresztą szanse na pierwszą opcję też są małe, bo taka singlowa gra RPG oderwała by sporą część graczy od Wow'a, bo prawie każdy by wolał porządną grę RPG na miarę dzisiejszych czasów niż jakieś MMO. Ogólnie zabawa w grach singlowych jest o wiele lepsza niż w takich grach MMO, no chyba że ktoś robi te gry singlowe jako gry usługi albo robi w nich questy jak w grach MMO to wtedy zwykle nie ma większej różnicy.
Największym problemem jest tutaj dzisiejszy Blizzard , który jest nastawiony wyłącznie na zysk i się nawet z tym nie kryje. Wszystkie ich produkcje muszą być nastawione na multi w taki sposób, aby gracze wkładali portfele w te gry.
WARKROFT 4: BATORU ROYARU.
Rtsow juz nie robią. Mają sieciowe strzelanki, karciankę, wiec te gatunki prawdopodobnie odpadają. Pozostaje jakiś najprawdopodobniej RPG bądź H&S, ale tu znowu wkracza Diablo. Obstawiam RPG, jakos nie widzę innego typu gry jaki mogliby z tego zrobić. Może historia Arthasa ? Heh marzenia, a nawet jeśli to po prostu z przykrością mówię, że nie wierzę, że zrobią to dobrze. Poza tym oni strasznie prą w sieciówki, z tego maja największy zysk i mimo, ze RPG wydaje się prawdopodobne to raczej czegoś z online only powinniśmy sie spodziewać.
RTS w obecnych realiach nie sprzeda się na tyle dobrze żeby był opłacalny w produkcji. Jeśli już Blizzard miałby robić RTS to StarCraft III ze względu na potencjał esportowy ale na to też się nie zanosi. Dla nich liczą się teraz tylko dojne krowy czyli WoW, Hearthstone i Overwatch, na horyzoncie mobilka Diablo nastawiona na rynek azjatycki a czwarta część po przeciętnej trzeciej mnie nie grzeje.
Ten gatunek niestety umarł i jest jedynie niszą. Ostatnio ogrywam z nostalgii ulubione RTS i aktualnie przechodzę Armies of Exigo a wcześniej remaster StarCraft i cholera jasna jaka ta gra jest dobra! Tylko pathfinding i AI czasami daje tyłka...
Gra w stylu dragon age origins, albo gothic w uniwersum Warcraft. To byłoby ciekawe.
Troche sie to kłuci z odejściem z firmy weteranów od rtsów, którzy założyli studio Frost Giant, bo podobno blizzard nie jest już zainteresowany tym gatunkiem....