Watch Dogs: Legion i AC: Valhalla z natywnym 4K wyłącznie na PC
Nowy Asasyn prawdopodobnie także zaoferuje dynamiczną rozdzielczość, o czym poinformowała firma Ubisoft (ale szybko się z tego wycofała). Krótko po tym ponownie pojawiły się informacje o dynamicznej rozdzielczości na PS5, ale ponownie je zdementowano.
Co oni tam w tym ubisofcie biorą. I tak dobrze, że działa w tym 1440p natywnie. Może w przyszłości będą jakieś technologie jak dlss.
A pewnie zużycie CPU jest dużo mniejsze. Czy nie? Bo w watch dogs 2 miałem ciągły stuttering właśnie przez cpu.
Chyba na Podlasiu. Jak ktoś gra w gry i chce kupić nextgen to powinien juz miec tv4k
Niestety gra działa kiepsko. Patch nic nie poprawił i spadki podczas jazdy są spore.
Coś czuję że nowa generacja to będzie wielki zawód, zamiast w 60 klatek twórcy pójdą w rozdzielczość i Ray tracing.
W 30 klatkach można zrobić dużo lepszą grafikę, poza grami Multi, bijkatykami mało kto woli 60 klatek kosztem grafy.
Ale jak rtx 3090 (za około 7 tyś) ma średnio 32 fps w 4k z raytracingiem to chyba ciężko wymagać od konsoli za trochę ponad 2 tyś żeby działała natywnie w 4k i 60fps
no i jeśli średnio 32 to przy większych akcjach fps będą spadać do 22. Grać w natywnym 4k z rt i w stabilnych psach nie da się grać na niczym. Jeśli chodzi przynajmniej o nowe gry.
Niestety prawdopodobnie masz rację, może na początku gry będą miały do wyboru rtx on/off i 4k/1080p, ale zaraz twórcy stwierdzą, że się to nieopłaca i zostaniemy z marnymi 30fps. Gdybym miał pewność, że zawsze dadzą wybór wyłączenia rtx w zamian za 60 fps to może nawet bym rozważył pełną przesiadkę na ps5 nawet kosztem utraty m+k, a tak to raczej pozostanę przy pc+ps5 dla exów.
mało kto woli 60 klatek kosztem grafy.
To ciekawe skąd masz te dane, ja odnoszę zupełnie inne wrażenie. Mam przekonanie graniczące z pewnością że gdyby każda gra na konsoli miała dwa tryby - rtx on, 4k 30 FPS / rtx off, full hd 60fps to gracze w przytłaczającej większości woleliby 60 klatek.
Ubisoft jak zwykle zepsuł optymalizację bo uznał że tera nowa generacja, nie trzeba się zbytnio wysilać.
a Weź takie Uncharted 4. W multiplarze masz 60 klatek i gra wygląda jak Uncharted 3 z PS3. Nie sprzedałbyś tej gry jeśli wyglądałaby jak produkt z poprzedniej generacji. 60 FPS jest obowiązkowe ale w takim Mortal Kombat czy w sieciowych strzelankach, gry w których liczy się szybkość reakcji to tak, im więcej klatek tym lepiej... natomiast jeśli gra jest dość powolna, nie wymaga od nas szybkiego refleksu to do tego, że chodzi tak jakby trochę wolniej idzie się przyzwyczaić po kilku minutach.
1440p 60fps > 1080p 120fps > 4K 30fps
Zależy w jakiej grze, i też kto będzie na czym grał. Bo wydaje mi się, że i tak większość nie ma tv 4k. Więc najlepiej by było 1440p 60fps plus ewentualny dlss jeśli ktoś ma tv 4k.
no tak tylko, że 1440p obsługują raczej tylko monitory więc jak ktoś gra na tv to ta opcja odpada.
Bo wydaje mi się, że i tak większość nie ma tv 4k.
Nie no nie przesadzajmy, telewizory 4k to standard już od ładnych paru lat, ciężko jest teraz kupić telewizor full hd (chyba że od jakiejś manty z dykty i papieru).
Też wole 4k 30 od 1080p 60. Dlatego polecam 4k60 ze skalowaniem 0.50. Sztuczka, dzieki której Ty widzisz 4K, a masz 60 klatek. Bez zmieniania detali. Polecam
75% telewizorów w domach ludzi to SD/HD/FHD.
Telewizory 4K sprzedają się masowo może od 2-3 lat dopiero, a ludzie TV wymieniają co 5-10 lat.
Więc 4K będzie standardem może za 7 lat, więc w następnej generacji i wówczas może się doczekamy 4K i 60fps.
Teraz powinni gry dalej robić w 1080p z upscalingiem do 4K i mamy prawdziwą nową generację, gdyż 10 i 12TF w 1080p z 16GB pamięci i 16 wątków naprawdę mogą rozwinąć gry video (w tym fizykę i pełna destrukcję otoczenia, daleki zasięg rysowania, więcej polyginow w scenie itd.).
Ja nie wiem, czemu kogokolwiek to dziwi. Konsole na poziomie RTX'a 2080/Super, który nigdy nie był kartą do 4K. Konsole, których bebechy się nie zmieniają przez całą generację - no, przynajmniej do czasu wersji Pro.
Albo robimy postęp w ogólnej oprawie wizualnej, czy też fizyce i interaktywności gier, albo lecimy bez sensu w rozdzielczość.
Niech nie będzie ci szkoda, że nie mamy 4K, bo to nie jest wyznacznik jakości. Niby można odpalić vanilla Skyrima z 2011 roku w 4K... Ale czy to sprawi, że będzie wyglądał dobrze?
Dynamiczne skalowanie renderowania to bardzo przydatna opcja, która wykorzystuje prosty fakt, że obciążenie GPU nigdy nie będzie stałe. Przydałaby się również wielu osobom gdyby była częściej implementowana w grach PC. Wciąż niewiele tytułów oferuje taką opcję. Fajnie to zaimplementowano w Ori and the Will of the Wisps. Można ustawić sobie minimalny spadek skalowania osobno w pionie i osobno w poziomie, a FPS co do klatki. Jeszcze fajniej by było, jakby skalowanie działało selektywnie i prioryteryzowało te części ekranu, gdzie nie dzieje się akcja, tak jak to zrobiono np. w Shadow Warrior 2 (2016). Być może uda się coś takiego zaimplementować wykorzystując możliwosci Variable Rate Shading za kilka lat, gdy karty je obsługujące będą bardziej popularne.
Do tych wszystkich wyśmiewających konsole, przypominam, że na takim PC 65% ludzi używa rozdzielczości full hd, a osoby używające rozdzielczości powyżej tej wartości jest 13%.
Więc jeżeli piszecie o zacofaniu konsol, to chyba nie macie zielonego pojęcia na jakim poziomie jest aktualnie rynek.
https://store.steampowered.com/hwsurvey?l=polish
hmm ciekawe dlaczego? może dlatego, że do tej pory aby komfortowo grać w 4k trzeba było zakupić kartę kosztującą 6k złotych?
W PC najczęściej karty graficzne i procesory pochodzą ze średnio-niskiej półki (GTX 1060/1050, 4 rdzenie, 8 GB RAM) i od kilku lat niewiele się zmienia, więc 1080p jako najpopularniejsza rozdzielczość nikogo nie dziwi, bo na takich podzespołach 4k praktycznie nie odpalisz. A w nowych konsolach 4k jest przedstawiane jako główny postęp, a w większości gier może być problematyczy. Super-extra podzespoły, ale i tak ograniczenia będą wynikać od strony programistycznej.
Będę pisał o zacofaniu konsol, bo taka ich specyfika, a i marketing ich producentów jest winny. :)
Pudełko PS5 z dumnym 8K? To nieważne, że nie chodzi im o gry, przecież tego pudełko ci nie mówi. Nowa generacja! P O T Ę Ż N A konsola.
Tacy ludzie jak ja doskonale wiedzą o zacofaniu i specyfice konsol. Mi nie przeszkadza to, że te konsole nie odpalą gry w 4K, bo dla mnie 4K to zbędny bajer. Tylko że typowy Kowalski już tego nie wie. I potem masz grupkę takich Kowalskich, piszących jak te konsolki nie są przepotężne i że za 2k złociszy ma PRAWDZIWE CZTERY KA, nie to co te biedne PieCyki.
Osoby,które jeszcze mają GTX nie mają czego szukać w nowych produkcjach AAA i mogą przesiadać się spokojnie na RTX-y od 2080TI wzwyż.
Ba granie w FullHD w dzisiejszych czasach to tragedia.Teraz tylko 8k bo 4k jest już przestarzałą rozdzielczością i tylko cieniasy używają.
Całe te parcie na 4k to jest dla mnie smiechu warte, full hd albo ewentualnie ciut wieksze 1440p a przy tym duzo ladniejsze gry
Jak sobie mysle, ze wiekszosc mocy ma pojsc na durna rozdzielczosc to cos mnie bierze
Rozdzielczość ma znaczący wpływ jeśli chodzi o jakość grafiki. Szczerze to różnica większa niż przeskok z 720p na1080p i jak jest jeszcze HDR to już w ogóle. Na niskiej rozdzielczości da się grać ale szczerze fhd na monitorze 24 cale to trochę mało nawet do pracy na komputerze. Nie mówiąc już o graniu. No ale jak ktoś siedzi wciąż na starym tv to nie ma porównania
Rozdzielczość ma znaczący wpływ jeśli chodzi o jakość grafiki.
A wiesz co jeszcze ma? Dobrej jakości tekstury, modele, animacje.
Mogę wziąć trzeciego Wiedźmina, którego tekstury już trącą myszką jak na dzisiejsze standardy, i odpalić go w 4K. Czy to poprawi ich jakość jakoś dramatycznie? Nie, ale za to obciąży mi niepotrzebnie GPU. Pobiorę modyfikację na tekstury wyższej rozdzielczości - uwaga, nawet 4K - i będę je wyświetlał w 1080p/1440p. I będzie to wyglądać i działać lepiej niż vanilla w 4K.
Twórcy powinni się skupiać na szczegółowości grafiki, a nie rozdzielczości. Bo zabiera ona tylko cenną moc i tak już przestarzałych na starcie konsol. Wolę dobrej jakości tekstury w 1080p, niż kupsko w 4K. Chciałoby się mieć i to i to, ale niestety ze specyfiką konsol to niemożliwe.
Właśnie jeśli chodzi o tekstury to w nowych grach masz możliwość korzystania z tekstur w 4k. Tekstury fullhd zawsze będą rozmyte, mniej szczegółowe w porównaniu do tych w 4k czyli będą wyglądały jak kupsko. To co mówisz odnosi się głównie do starszych gier.
No moze i masz troche lepsze tekstury, za wiele to w sprawie grafiki nie zmienia.
Tak jak ktos pisal, jak odpalisz stara gre w 4k to nie bedzie ona ladniejsza od nowej w 1080p
Po tym jak dowiedzialem sie, ze Legion ledwo co zipie na mocnych maszynach wlasnie sie zastanawialem jakim cudem na konsoli natywne 4k, no i prosze.
Nawet Series X, ktory mial byc taki super hiper duzo lepszy od PS5 i w ogole tylko 4k 60 klatek, nie ma natywnego 4k i 60 klatek
Co ciekawe okazalo sie tez, Demons Souls nie ma ray tracingu (choc gra wyglada jakby go miala), bo tworcy nie maja czasu go zaimplementowac
Pewnie wiekszosc gier na konsolach bedzie dzialac w dynamicznym 4k i 30 klatkach (lub nizszej rozdzielczosci i 60) w wiekszosci bez ray tracingu, albo w jakiejs ubogiej formie. Zeby byl jakis skok graficzny to trzeba isc na ustepstwa i ja to rozumiem i w pelni popieram
Na cholere mi gry 4k 60fps ktore wygladaja jak z obecnej generacji? Jak ktos ma parcie na rozdzielczosc i klatki to niech sobie kupi drogiego PC
Myślę, że to przez to, że robią głównie crossgeny i procesory z PS4/Xone jakoś ograniczają wykorzystanie CPU z nowych konsol
Tak, że konsole to nie jest odpowiednik detali ultra czy epic, tylko mieszanka low med high
potrzebujemy przynajmniej GeForce’a RTX 3080, czyli kartę, która kosztuje dwukrotność ceny konsol nowej generacji
Zapomnacie o cpu za cene konsoli nowej generacji, dobra karta to nie wszystko w przypadku gier od ubi
Powtórka z rozrywki. Przy PS4 też WD trzeba było przyciąć pod bardzo przeciętne konsole. Tak samo CDP Red kastruje pewnie Cyberpunka, jak kastrowali (oj przepraszam Redzi optymalizowali ^^) Wiedźmina 3. Ewidentnie wina jest znowu po stronie sprzętu... ale ubihejterzy nadal w formie.
Akurat "ubihejterzy" mają rację, bo Ubisoft to partacze jeśli chodzi o JAKIKOLWIEK port. Legion wygląda miejscami gorzej od dwójki, w większości wypadków tak samo, ale chodzi jeszcze gorzej, gdzie dwójka cudem optymalizacyjnym też nie była. Gry może robią średnie, ale optymalizują je tragicznie.
Granie w natywnym 4ak to jest jedno wielkie marnotrastwo zasobów.
Co innego jak GPU oblicza grę w 1080p, a do 4K podnosi hardwarowy scaler albo najlepiej coś ala DLNS.
Takie 4K wówczas ma sens.
Co wy z tym 4k macie? Najważniejsze w grze są fps. Jeśli miałbym wybierać między 30fps a 60fps kosztem grafiki to wybrałbym 60 bo jest to znacznie płynniejsza rozgrywka dla oka i przyjemniejsza. Teraz to tylko bajery w tych grach i zero optymalizacji, przykre to. Pograjcie sobie w 30klatkach a potem w 60 to już do 30 nie wrócicie.
Dokładnie 30 fps to jest tragedia dla oczów i mózgu. +60 fps to juz jest komfort rozgrywki.
Sorry, ale po przesiadce na 4K, full hd i 1440p to dla mnie pełno bluru i pikseloza. A granie w 4k 60fps to już w ogóle bajka.
4K w monitorze ma mniej sensu niż w telewizorze. Tylko że konsole temu nie podołają a telewizor wydaje się być wybrakowany na pc w porównaniu do monitora.
No chyba rozdzielczość w monitorze ma większe znaczenie bo siedzisz bliżej ekranu. Porównaj sobie Full HD a 4K na 27 calowym monitorze. No przepaść normalnie.
Myślę, że największą tragedią dla rynku gier było powstanie ray tracingu, twórcy z jakiegoś powodu postawili na to zamiast na wyższą rozdzielczość i płynną animacje.
Największą tragedią to był pomysł preorderów ;)
Szczególnie, że w przypadku gier RTX nie jest nigdy w pełni zaimplementowany. To tylko pojedyncze efekty używające tej metody. W przypadku Watch Dogs chyba kolejny raz są to odbicia.
I właściwie dla mnie te z RTXem są dużo gorsze, niz te bez, bo te z RTXem wyglądają, jakby wszystkie odbijające powierzchnie były lustrem.
Dokładnie, mam takie same odczucia, ze zwykłej kałuży zrobili jedno wielkie lustro.
4K to nadal luksusowy towar dla pecetowcy. PC dla 4K dużo kosztuje.
Jeśli mam jakiś wybór, to wolę 1080p i 60 FPS, a do tego jest przyjaźniejszy dla gry z pixel art i klasyki z GOG (lepsze grafiki).
Po premierze nowych kart nVidii sprawa się zmieniła, RTX 3070 który jest kartą wręcz za mocną jak na swoją cenę kosztuje 2000zł.
To prawda. Ale dla niektórych gier AAA ta karta może nie być wystarczająca na utrzymanie 60 FPS w 4K (2160p).
No i mowa tu o "starych" grach. Później już nie będzie tak kolorowo.
Wystarczy zejść z detali ultra na very high albo high i masz z 20 klatek więcej w 4K. W 4k naprawdę niepotrzebne są ultra detale bo sama rozdzielczości wygląda niesamowicie. Na RTX 3080 wszystkie gry śmigają w 60+ fps, nawet Legion chociaż występują tam nagłe spadki klatek przez spartoloną optymalizację.
To zależy co masz na myśli gdy piszesz 4K. Na PC się przyjęło, że jak jest 4K, to muszą być detale Ultra, a wtedy faktycznie jest to drogie.
Na konsolach, nawet tych nowych też nie będą dawać detali Ultra, bo często to tylko marnowanie zasobów.
Jak gram w 4k to wyłączam antyaliasing (Bo jednak wtedy już jest prawie zbędny dla mnie) i trochę obniżam pewne detale i spokojnie mogę grać na mojej wysłużonej już 1070 GTX. Nie zawsze jest to możliwe, ale powoli będę przechodził na o wiele lepszą kartę, więc jest ok.
laki2217 --> No jak celujesz w 4K60fps, to na obecną chwilę optymalne karty to RTX 3080 albo nadchodzące radeony RX 6000. RX 6900XT może być niezłym kozakiem jeżeli wykresy AMD nie kłamią.
Ja osobiście uważam, że raczej konsole powoli znowu przejdą w standardowe 30FPS. Konsola zawsze była i jest kompromisem między wydajnością a ceną. Na prawdę ktoś myślał, że za cenę 2300zł otrzyma sprzęt zdolny do odpalenia obecnych gier AAA w 4k 60 FPS? Jak chcesz ciągle mieć 60FPS to kupujesz PC. Na konsolach jednak musisz być gotowy na to, że twórcy wolą postawić na grafikę niż wydajność bo tak łatwiej to sprzedać. Jednak optymalizowanie gier pod 30FPS jest łatwiejsze niż 60FPS.
Bez zaskoczenia skoro gra w 4k z RT nie wychodzi ponad 40fps na najnowszych rtxach które przecież same kosztują więcej niż obie konsole razem wzięte.. czego się ludzie spowodowali? Że za 2tys złotych będą mieli jakość i wydajność jak na PC za trzykrotność tej kwoty?
hahaha nowa generacja a juz musza gdybac jak tu zrobic zeby gra chodzila w 30 fpsach xd
Eeeee... Odyseja działała na Xbox One X w natywnym 4k, a Valhalla, która wcale nie jest usprawniona graficznie, a nawet miejscami wydaje się biedniejsza nie daje rady na konsolach nowej generacji?
edit:
Dynamicznie skalowane do 4k, to podobnie jak na XOX. No i jest 60 fpsów, a nie 30.
Bzdura. Assassin’s Creed: Odyssey na Xbox One X działa w natywnym 4K, które jest dynamicznie skalowane w zakresie 2944 x 1956 pikseli (59% 4K) do pełnego Ultra HD czyli 3840 x 2160 pikseli.
Źródło: https://hdtvpolska.com/assassins-creed-odyssey-recenzja-xbox-one-x-4k-hdr/.
Oni chcą by gra działa w 60 FPS a nie w 30. Jednocześnie nie chcą mocno ciąć grafiki bo wtedy to by była żadna nowa generacja.
Edit: Widzę edycje, więc już w porządku.
Bzdura. Assassin’s Creed: Odyssey na Xbox One X działa w natywnym 4K, które jest dynamicznie skalowane
A ja niby jak napisałem?
Masz rozdzielczość ustawioną natywną 4k, ale dynamiczne skalowanie obniża jakość obrazu dla wydajności. Chodzi o to, że natywna rozdzielczość jest połączona z HUD i wszystko z nim powiązany. Ustawianie niższej rozdzielczości powoduje pogorszenie wszystkiego co z nim związane. Tutaj masz dynamiczne skalowanie, które ingeruje tylko w obraz 3D a resztę pozostawia niezmienione. Więc teoretycznie masz 4K a w praktyce bywa z tym różnie. Jednak w teksie jest ujęte, że szybko się z tej informacji wycofała. To jest jak z HDR (Niby telewizor jest reklamowany jako HDR a w praktyce w ogóle go nie widać bo po prostu ma za słabą jasność). Plus dynamicznego skalowania okazał się taki, że na telewizorach nie było widać z byt dużej różnicy. Na monitorach jest gorzej bo często mniejszy ekran i trzeba siedzieć bliżej ekranu.
Dwa tygodnie temu kupiłem monitor 4K a za 10 dni wpadnie Series X do domu. Wy będziecie grali na swoich PC w 1080p a ja odpalę sobie spokojnie w wyższych rozdzielczościach i z RT. Potem po 3 latach wezmę wersję Pro i dalej będę grał nie martwiąc się czy karta za 4 tysie ruszy mi tytuł z suwakami na maksa.Wy wydacie 5-7 tys na kompa ja 2,3 tys na konsole, taka jest różnica.
I wydasz 2,3 tys na wersje pro (jeżeli wyjdzie w takiej cenie xD), będziesz miał droższe gry i płacił za multi czyli w sumie wyjdzie na 0
Nie będzie czegoś takiego jak Xbox X Pro. Tylko PS 5 Pro ;)
Ja wydam 5k na kompa, a ty wydawaj swoje 2k i oboje będziemy się cieszyć ;) nie rozumiem po co ta złośliwość, czy to jakiś konkurs kto wyda więcej?
Wy będziecie grali na swoich PC w 1080p a ja odpalę sobie spokojnie w wyższych rozdzielczościach i z RT.
Wy wydacie 5-7 tys na kompa ja 2,3 tys na konsole, taka jest różnica.
Da się w ogóle kupić tak drogi komputer, aby nie odpalał dobrze gier w wyższych rozdzielczościach? Trzeba naprawdę ostro przepłacić i możliwie najgorzej dobrać komponenty.
A po polsku możesz napisać?
Wygląda na to że to ten artykuł to fakenews.
twitter.com/_XboxNews/status/1322176399445209088
Nie powinno to dziwić, konsola będzie kosztować około 2200, za tyle kupimy komputer z geforce 1650 gb, sam geforce 3060 dedykowany graniu w 4k będzie kosztował więcej niż konsola.