Premiery Far Cry 6 oraz Rainbow Six Quarantine przesunięte
Może niech przy okazji powiedzą jak ma wyglądać ten cały Quarantine, bo od momentu zapowiedzi cisza o tej grze.
^ No. Najpierw Cyberpunk, a potem dodatek do Path of Exile, a teraz to. W ciągu kilku dni. To jakaś moda na masowe przesunięte premiery gier?
Wydaje mi się, że skoro cyberpunk , najbardziej oczekiwana gra, została przesunięta to nikt się nie boi już.
Ale powiem szczerze.. Dobrze.
Wszyscy zawsze narzekają że gry mają bugi na początku.
Więc taka rzeczywistość, albo bugi na początku albo przesunięcia.
Ja tam zawsze byłem za tym, jako osoba co gra po patchach, że im szybciej premiera tym lepiej. Wszyscy napaleńcy zdążą przetestować i zreportować błędy, a zespół developerski nagle ma tysiące darmowych testerów... no szybciej naprawić gry się nie da ;) Nie z tą garstką testerów co to testuje to samo od początku powstawania. Nie-e, albo ta garstka będzie szukała błędów miesiącami, albo gracze w tydzień znajdą ;) Szybsze premiery = szybciej gra na rynku która jest grywalna.
Chociaż i tak będą bugi, bo one zawsze w sofcie są. Ale przynajmniej mniej ;)
Nie wiem czy wiesz, ale w tym roku wszystko było przekładane oprócz Resident evil 3
A ja bym chciał zatrzymać ziemię i ruszyć słońce.
Myślę, że będzie można grillować ubisoft za przekładanie tak jak cedep w momencie w którym zrobią to czwarty raz, z czego ostatni raz na chwile przed premierą.
Chwilowo oczywista sprawa, premiery niedługo, a marketingu zero, czyli przynajmniej do zpatchowania assasyna pewnie mało kto nad tymi grami pracuje.
Cała ostatnia sytuacja z przekładaniem premier tylko pokazuje jak developerzy gier mają napięte harmonogramy nie przewidują one wystarczająco nadmiarowego czasu a potem są skutki na premiery gry są totalnie zbugowane.
W przypadku tych gier nie wiadomo właściwie nic więc jest luźno dobrze że nie w miesiąc przed premierą tylko teraz i dobrze że nie podali nowej daty tak to ma wyglądać przy problemach.
Nie wspomnę o tym, że w roku 2020 mamy pandemia koronawirusa, a to niczego nie ułatwiają życie twórcy gier. Wszystko utrudniają.
Po prostu deadline źle ustawiony, czy pandemia by była czy nie. Przynajmniej więcej nadgodzin mogą trzepać, bo nie muszą marnować czasu w komunikacji, więc w sumie nawet szybciej powinno to iść ;)
Programistom to praca na dystans z reguły zwisa :). Natomiast ludzie np. od grafiki czy udźwiękowienia miewają gorzej, bo jednak brak tego komfortu "ej, Maciek, chodź tu zobacz co narysowałem, podoba ci się, czy poprawić?" robi swoje :s. Jasne, nie wszystkim to przeszkadza i generalnie da się z tym żyć, ale spowolnienia są nieuniknione, choćby dlatego, że obieg informacji się wydłuża.
Tak jak pisał Persecuted. Chodzi o praca zespołowa. Niektóre firmy mają problemy, bo nie są przygotowani na takich okoliczności.
Praca zdalna i kontakty poprzez Internetu nie zawsze wystarczą na dłuższy metę. To zależy od etapu produkcji i pewne elementy.
To, że nie masz problemu z tym nie znaczy, że inni też nie mają.
Okay, przyjmuję uwagę o artystach itp. Musiałbym pogadać z UXami u mnie jak im się to sprawdza.
Dlatego napisałem też że mi idzie szybciej, na pewno nie tylko mi, ale też wiem że innym idzie wolniej, co też widzę u siebie w pracy. Dlatego gdzieś tam mi się to wyrównuje u mnie w robocie. Ale mniej artystycznych dusz posiadamy ;)
O ile sam jestem przeciwny nagonce na CDP (co się stało, to się stało i trzeba odpuścić), to weź pod uwagę istotne różnice:
1. Wspomniane tu gry zaliczają pierwsze opóźnienie, a CP które? 4?
2. CP został przesunięty ok. 3 tygodnie przed premierą i to już po osiągnięciu złotego statusu (to chyba pierwszy taki przypadek w historii odnośnie segmentu AAA).
3. Gry Ubisoftu roztropnie nie dostały nowego terminu premiery, tylko zostały odłożone na bliżej nieokreśloną przyszłość, podobnie jak chociażby Dying Light 2 czy Bloodlines 2 (których nikt się za to specjalnie nie czepia). CDP też powinien był tak zrobić i to już za pierwszym razem, ale przecież inwestorzy, kontrakty na gadżety i produkty inspirowane marką itd...
Prawda.
1. Wspomniane tu gry zaliczają pierwsze opóźnienie, a CP które? 4?
3
2. CP został przesunięty ok. 3 tygodnie przed premierą i to już po osiągnięciu złotego statusu (to chyba pierwszy taki przypadek w historii odnośnie segmentu AAA).
Faktycznie dziwna trochę sytuacja
3. Gry Ubisoftu roztropnie nie dostały nowego terminu premiery, tylko zostały odłożone na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Roczny przedział na wypuszczenie gry też nie wygląda ciekawie
Tak wiem Gothic 3 nie jest grą AAA (błagam nie szykujcie pochodni,wideł i reszty narzędzi)
Ale z tego co pamiętam był opóźniony przed premierą po wysłaniu wersji gold do tłoczni przez błąd z saveami
Niech ktoś wpadnie na pomysł i przełoży pandemię wirusa na rok 2100 wtedy wszystko wróci do normy, a za 80 lat to już mi wszystko lotto. Ja już będę na Level 2 w innej galaktyce.
Dobrze, że nie przesunęli najważniejszej gry Ubi - Popa Sota
Ciekawe czy kiedyś wyjdzie skull and bones, ciekawe co z tą grą.
Ile to już razy premiera była przesunięta, a teraz przesunięto Far Cry 6 oraz Rainbow Six Quarantine
a ktos wie co sie dzieje z dying light 2? miala wyjsc w maju biezacego roku, odwolali premiere a dalej ani widu ani slychu... czekalem najbardziej i narazie kapa :-( 0 dat, cos sie musialo srogiego odjaniepawlic, juz prawie 6 miesiecy.
A ja nadal nie rozumiem czemu... Oczywiście, Wiedźmin 3 jest dobrze odbieraną grą, gdyż ma dobre (choć nie wybitne i mało urozmaicone) podstawy rozgrywki owinięte w ładne opakowanie (fabułę, która moim zdaniem była gorsza niż w Zabójcach Królów), jednakże wypracowanie Wiedźmina 3 zajęło CD Projekt Red dwie poprzednie części, gdzie mechanicznie były koślawe (zwłaszcza jedynka), przez co nie byłem w stanie ich ukończyć, gdyż były dla mnie męczące. Tutaj pojawiają się moje obawy. CDP nigdy nie robił FPS'a z otwartym światem oraz możliwością poruszania się pojazdami. Co więcej, developerzy\PR'owcy mówili, że do wielu budynków będzie można po prostu wejść i zwiedzić (co w poprzednich grach w dużych miastach było mocno ograniczone). Tutaj bardzo dużo rzeczy może pójść źle:
- model strzelania
- model jazdy
- nie satysfakcjonujące hackowanie
Tutaj może zawieść już ,,core" gry, więc jeśli sam gameplay będzie nie satysfakcjonujący a raczej męczący, to nie ważne jak dobra będzie fabuła, to i tak nie kupię Cyberpunk'a 2077 a najwyżej fabułę poznam na YT.