Scarlett Johansson zagra narzeczoną Frankensteina
Czemu nie wspomnieliście, że zagrała w Historii małżeńskiej. Chyba jej najlepsza rola i film też naprawdę dobry.
Bardziej pasowałyby Krysten Ritter albo Eva Green.
Bride będzie opowiadać o losach „idealnej” żony stworzonej przez owładniętego obsesją genialnego przedsiębiorcę. Kobieta odrzuca swojego stwórcę i musi stawić czoło światu, który widzi w niej potwora, i odkryć swoje prawdziwe ja.
Zapowiada się wspaniałą historia o samopoznaniu i wyrywaniu się spod jarzma patriarchatu z lekką nutą feminizmu. Każda kobieta (i niejeden mężczyzna) na pewno dostrzeże cząstkę siebie w losie Narzeczonej.
Nie spodziewałbym się nigdy takiej roli po Scarlett Johansson i nie dlatego, że wydaje mi się ona do niej nie pasować, ale że względu na to, iż nie spodziewałem się nigdy, że taki film mógłby powstać. Ten film może być naprawdę ciekawy a biorąc pod uwagę fakt, że Scarlett Johansson to bardzo utalentowana aktorka na pewno świetnie odnajdzie się w tej roli. Nic tylko wyczekiwać premiery.
