Twórcy Among Us zaczęli banować cheaterów
Cóż co złośliwi mogliby powiedzieć, że trochę późno ta reakcja twórców, ale jak powiedzieli by co bardziej przywiązani do tytułu: „Lepiej późno niż wcale”.
Sam komunikat powiadamiający o banie jest dość pozytywnie sformułowany i pewnie wielu mogłoby stwierdzić, że nie przyniesie rezultatów, bo cheaterzy są nieczuli na krzywdę jaką sprawiają graczom, ale biorąc pod uwagę, że InnerSloth to małe, nie żależne studio tak trudno wymagać od nich zabiegów innych niż odwoływania się do człowieczeństwa i wrażliwości cheaterów (których niektórzy z nich potrafią nie mieć).
Najgorsze są właśnie te darmowe gry - w takim sensie, że nic nie stoi na przeszkodzie założyć kolejne darmowe konto i na nim korzystać z różnych.
W CG:GO zawsze byli cziterzy, ale gdy gra przeszła na model F2P, było ich zdecydowanie jeszcze więcej.