A paskowy z TVP walczy o podwyżkę.
Terlecki pyta, jak się nazywa ta, co tak krzyczy, wskazując na Jachire.
Dla takich chwil warto było przemęczyć się w tej Polsce tyle lat.
Cały czas czekam, aż któraś z posłanek wymierzy soczystego liścia.
Jak nigdy nie interesowałem się żadnym sportem i nie chwytała mnie kibicowska zajawka, to teraz zaczynam rozumieć fanów rozgrywek na wszelakich arenach, emocje sięgają zenitu.
tysiące rozgrzanych dziewczyn w okolicy!
I pewnie dlatego rekord zakażeń tym cholernym koronowirusem? A to się PiS wraz z tą wydmuszką TK, postarali.. ;(
"Branża randkowa jest na niego wściekła. Odkrył jeden prosty trik, i nie może się teraz odpędzić od kobiet. Sprawdź!"
Przed chwilą wicemarszałek Terlecki wykluczył z obrad Jarugę-Nowacką, nieżyjącą od 10 lat posłankę.
Ja pitole, przecia ta Pani w SMOLEŃSKU zginęła.
Kiepsko jak na fanatyków zgrupowanych wokół martytologii ofiar tego wypadku*
*Zamachu, przepraszam- już się poprawiłem
W maseczkach wszyscy są do siebie podobni :)
Oglądałem - zapytał: "Jak ta wysoka blondyna się nazywa?" :D
Paski w TVP Info ociekają krwią!
Ryszard Terlecki (PiS). - Ja z pewną przykrością stwierdzam, że na sali wśród posłów Lewicy i PO są posłowie, którzy mają maseczki ze znakami do złudzenia przypominającymi symbole Hitlerjugend i SS
Takich ludzi sobie wybraliśmy
Ryszardowi mogę wybaczyć takie lekkie odchyły, w latach 70-tych nawąchał się tyle kleju, że i tak całkiem nieźle idzie mu funkcjonowanie w społeczeństwie.
UE chce stworzyć jakieś ułomne AI, gdzie jeśli np. dojdzie do selekcji najlepszych kandydatów do pracy na danym stanowisku, to AI nie będzie mogło wskazać kilku kandydatów posiadających najbardziej wartościowe cechy, a będzie musiało uwzględnić płeć, orientację, rasę, żeby czasami kogoś nie urazić, a co z tym idzie, usunąć wartościowych kandydatów na rzecz ludzi z klucza światopoglądowego.
zgadza się?
Patryk Jaki tłumaczył traktat.
Paweł -> Jak już cytujesz Wykop, to doczytuj tez komentarze poniżej.
Czyli tak: błyskawica będąca symbolem obecnych protestów "jednoznacznie kojarzy się z symboliką SS", ale swastyka to "starodawny znak szczęścia i w ogóle nie kojarzy się z nazizmem, hitleryzmem i III Rzeszą". Polska, rok 2020.
Niech ktoś zdejmie krzyż w sejmie!
Dlaczego?
Jestem właśnie ciekawy ile z tych protestujących osób chodzi na wybory.
Ja bym postulował odwrotnie, żeby nie obrażać niczyich uczuć - obok katolickiego krzyża powinien zawisnąć półskiężyc (dla tatarów z Podlasia), krzyż prawosławny (dla całej ściany wschodniej), 95 tez Marcina Lutra dla Śląska i Opola. I oczywiście krzyż celtycki dla ONRu.
Dlaczego?
Bo to symbol obcego państwa? I ucisku Słowian przez zgniłą kulturę zachodu?
No nikt ci nie broni wrócić do naszych pogańskich tradycji i zamieszkać w ziemiance w środku lasu.
Yoghurt - ja juz dawno to mowilem - niech dowiesza symbole innych wyznan Polakow - krzyz prawoslawny, polksiezyc, gwiazde Dawida, mandale, a potem patrza na bol dupy prawakow. BO co beda robic - zdejmowac? Przypal, nagle z "obroncow krzyza" robia sie "walczacymi z symbolami religii". A jak zostawia to dopiero bedzie :P
Proszę państwa, to, co się dzieje w kraju naprawdę wymaga reakcji społecznej. Naprawdę to nie jest tak, że my chcemy robić politykę na ulicach, ale nie dajmy się zwariować – jesteśmy obywatelami, to jest nasze państwo. Jeżeli nie zgadzamy się z rządzącymi, to artykułujemy nasze stanowisko w każdy możliwy sposób. W Parlamencie staramy się to robić, ale procedury są takie, że mamy bardzo małe możliwości, arytmetyka jest taka, że mamy małe możliwości. Dajemy świadectwo na każdym kroku – na komisjach, na posiedzeniach plenarnych, ale musimy też brać udział w protestach. Naprawdę nie dajmy się zwariować – nie ma w nich niczego złego. Demonstracje, protesty są to nasze podstawowe prawa konstytucyjne. Jeśli obywatele się nie zgadzają z jakąkolwiek decyzją rządzących, mają prawo do protestu. Nie dajmy się zwariować propagandzie rządowej, propagandzie mediów sprzyjających temu rządowi. Naprawdę, jeżeli nas oburza to, co się dzieje w kraju, bądźmy zdeterminowani. Oni często to są tchórze.
- Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji
Każda akcja wywołuje określoną reakcję. Ja jeszcze raz podkreślę, że dopóki żyjemy, to mamy emocje. I te emocje dały swój upust [...]. To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale też ich rozumiem.
- Beata Mazurek, europosłanka PiS, była wicemarszałek Sejmu
Czy Straż marszałkowska podczas obrad będzie już tak stała przy mównicy do końca kadencji sejmu? Czyli przez trzy lata? :D Trochę współczuję chłopakom :D
Pytanie dodatkowe - czy Jarosław jeszcze kiedyś wróci na salę? Czy po prostu na 3 lata zamknie się sejm dla posłanek opozycji?
To nowy obrazek polskiego Sejmu pod pisowską okupacją.. Podziwiać
..ale Straż powinna być bez psa, jeszcze klej od Terleckiego wywącha i zatruje się.
Za to, pod strażą - z jaką ulgą dobrana pisia kompania bije sobie wzajem brawo. Podziwiać
Na ulicach będą ich pilnować przed społeczeństwem, policja z żandarmerią.
Jak się da, wkrótce dorzucą i wojsko. Niech wyciągają z magazynów koksowniki bo zima idzie, będzie jak za Jaruzelskiego..
https://www.youtube.com/watch?v=GbvjscxglfU&list=RDGbvjscxglfU&start_radio=1
W sumie to pozwolę sobie przypomnieć świetny utwór, całkiem trafnie oddaje sytuację z AD 2020 :)
Chciałem wyrazić uznanie dla posła Nitrasa za przerwanie nielegalnej blokady przejścia na sali sejmowej:
https://twitter.com/KazikowskaEdyta/status/1321054995723288576
Od tej pory do każdego posła PiS, który blokuje przejście, należy skierować posła Nitrasa. Poradził sobie na piątkę.
Przy okazji: ***** ***!
Czego by o obecnej władzy nie powiedzieć, to nie można im odmówić, że dzięki ich działaniom, rozpoznawalność Polski na świecie ustawicznie rośnie.
Problem w tym że tzw. kompromis boli wielu (mnie nie, no ale w sumie bardziej skłaniam się ku liberalizacji, na pewno nie zaostrzeniu). Dla lewicy to skrajnie prawicowa ustawa, dla prawicy jest wciąż zbyt liberalna. Nie rozumiem tylko dlaczego mają o tym decydować politycy? W modelu obywatelskim a la Szwajcaria ludzie po prostu poszliby do urn, wypowiedzieli się w referendum i byłby spokój a z Sejmu nie robiliby cyrku nasi cudowni Wybrańcy. I jeszcze to wyczucie czasu! Na czas pandemii WSZELKIE kwestie światopoglądowe powinny być "zamrożone" bo jest jeden wróg: wirus. Bzdury typu czy Polska będzie narodowa czy lewicowa można omawiać, nawet za pomocą marszów, burd i protestów w spokojniejszym, nudniejszym czasie...
To samo miałem napisać. Referendum i po sprawie. A tymczasem póki co to chyba ani razu nikt nawet nie wspomniał że to najlepszy i najbardziej cywilizowany sposób załatwienia takich spraw. Niech się społeczeństwo wypowie, a przegrana strona niech zaakceptuje wynik. Niestety PiS pod naciskiem KK nie zdecyduje się na ten krok, bo zdecydowana większość poprze aborcję w tych 3 wyjątkach.
Ogłoszą referendum, w którym zadadzą pytanie: "Czy jesteś za zabijaniem dzieci?"
I jak myślisz, jaki będzie wynik przy tak sformułowanym pytaniu?
Jak zrobisz referendum o tym, czy maseczki powinny być zakazne, to ludzie zagłosują, że tak. Zresztą spójrz na Brexit, ludzie dali się zmanipulować populistom, a wszelkie badania pokazywały, że byli za wyjściem z UE bez żadnych wyraźnych powodów. Ale przede wszystkim nigdy nie zrozumiem, dlaczego ogół ma głosować za tym, co kobiety mają robić z macicami.
Przede wszystkim, jeżeli PiS zgodziłby się na referendum, nie byłoby na nim pytania w stylu:
"czy jesteś za utrzymaniem obecnego kompromisu aborcyjnego"
Ale raczej blok tekstu w rodzaju:
'Czy jesteś za utrzymaniem 500+, bezpłatnej nauki, dostępu do publicznej służby zdrowia i całkowitym zakazem aborcji?"
Wybierz tak lub nie. Po co mają ryzykować jak rząd Anglii że wynik będzie nie po ich myśli?
Dlatego referendum powinno być, ale nie za rządów PiS - bez względu na to, czy jest epidemia czy nie.
Jeśli jakieś referendum powinno być, to takie z pytaniem, czy Polska powinna stać się świecka.
Zapomniał tylko dodać - wzorem Umiłowanego Naczelnyka Wolski - że przed śmiercią takie dziecko powinno zostać ochrzczone.
Tonacy Bosak z ekwipunku wyciaga kolo ratunkowe. Kolo ratunkowe okazuje sie kotwica ciagnaca Bosaka na dno.
Jak sie nie utopi to moze od drugej strony dna zapuka :)
I jak tu nie kochac konfabulacji?
Smucisz sie ze cos zle dzis zrobiles, masz dola? poszukaj twitta czlonka konfederacji! Nie wazne co glupiego zrobiles, post konfederata bedzie glupszy.
"Są w stanie zapewnić dzieciom śmierć bez bólu"..jacy oni miłosierni. Nic, tylko rodzić.
Są w stanie zapewnić dzieciom śmierć bez bólu"
Niestety nikt nie jest w stanie zapewnić Bosakowi myślenia bez bólu.
A gdzieś na tym forum czytałem, że Bosak to sensowny człowiek ;)
Jeszcze dwa tygodnie temu był wielki oburz kucyków z juniorskimi kontami na cyklicznie wrzucane wątki o szurach z Konfy.
A teraz? Cykady, świerszcze, delikatny szum wiatru. Błoga cisza.
Też to zauważyłem. Wiecie, to zabawne. Przez tyle lat istnienia wątków dobrej zmiany nie pamiętam sytuacji, by zwolennicy PiS... przepraszam, "nie głosujący na PiS ale..." byli zakopywanie pod tonami minusów. Ludzie co najwyżej kulturalnie wrzucali takich jak Lutz do blokowanych i był spokój. Natomiast odważni i honorowi z konfy, co będą bić ruskich zanim my wciśniemy się w spodnie, od początku używali minusów niczym nalotów dywanowych, grzebiąc pod nimi np. autora wątków z analizą co bardziej ciekawych osobników z tej partii.
Cóż, w świetle postępowań ich liderów kompletnie mnie nie dziwi że partia "wolnościowa" używa tej wolności do blokowania wypowiedzi innych :D
Takie tam
Najwyzsza inflacja od 19 lat, najwyzsza w UE. Wstajemy z kolan!
Przegonimy Turków i będziemy najlepsi w Unii. Trzeba więcej pieniędzy dodrukować żeby "patriotyczna gospodarka" spółek skarbu państwa, banksterów i ekonomistów spod znaków statystyk Morawieckiego - zasilona rodzinami i karierowiczami PiS, pokazała Unii co potrafi..
Ale w Europie jesteśmy dopiero drudzy. Co to za wstawanie z kolan. To jest obciach. Cały świat będzie nas paluchami wytykał. O drugich nikt pamiętać nie będzie.
I to przez kogo pokonani. Przez jakichś turasów, znowu. Przecież to nawet nie są chrześcijanie, że o kato nie wspomnę. Żądam stosownej uchwały episkopatu.
Widzę, że to biznesinsajder opublikował. To znowu jakiś spisek lewackich kół. I pewnie Soros jest jeszcze w to zamieszany.
Pamiętam,1376. Wtedy też chcieli nas zmanipulować. Ceny cebuli i czosnku poszły w dół o ponad 28%. Ale żeśmy to przetrwali. Doprowadziliśmy do zwycięskiego remisu na Wembley.
Jak gonić, to gonić! Nieważne w czym! We wszystkim!
W minionym tygodniu wyprzedziliśmy Austrię, a teraz Niemcy czują nasz oddech na plecach! Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wyprzedzimy Niemcy! Nareszcie!
Fajna mapa protestów jakby ktoś miał czas i chęć iść na któryś z nich: https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/internet/google-maps-z-aktualna-mapa-protestow-w-polsce-narzedzie-stworzyli-sami-internauci/0pcx8vc
Ja tylko czekam kiedy oblężenie TVP na placu powstańców? To musi się wydarzyć.
No, dzisiaj w Katowicach to nawet pies z kulawą nogą nie protestuje. Zero darcia ryja i trąbienia, ahhh... cudownie.
Ja to się martwiłem, że będę miał utrudnienia w ruchu przez jakiś dłuższy czas, a to już się skończyło?
Czyżby wyszło jak zawsze?
Nie podniecaj się Atramentowy - do końca dnia jeszcze trochę zostało.
A to masz na jutro:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26443805,strajk-kobiet-sprawdz-jakie-firmy-nie-beda-dzialac-kobieta.html
Kurczę, że też musiałeś zabijać mój entuzjazm ;) Na szczęście w tym miesiącu wizytę w Salonie Piękności mam już odhaczoną!
Swoją drogą, tego typu protest uważam za bardziej sensowny... jeśli ich na to stać, to czemu nie. Mam tylko nadzieję, że to nie są te same osoby, które marudzą od paru miesięcy, że rząd daje za małe zasiłki w związku z obecną sytuacją.
Ktoś to musi gorliwie minusować, sam polubiłem Twój post a tu 0.
Mam tylko nadzieję, że to nie są te same osoby, które marudzą od paru miesięcy, że rząd daje za małe zasiłki w związku z obecną sytuacją.
A to miałoby dodatkowy sens, nie uważasz? Mają w zamian za mizerną jałmużnę nosić jakże dostojnych przedstawicieli PiS na rękach?
Jak minusują to miejmy nadzieję że czytają i wtórny analfabetyzm im nie grozi.
Chyba że stawiają minusy bez czytania..hmm
Podobno mamy w Polsce taki urząd jak Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Prawda to? Szósty dzień największych protestów, odkąd PiS rządzi, a nikt taki jeszcze się nie wypowiedział, nie spróbował załagodzić nastrojów, nie wezwał do rozmów. Jest taki urząd czy czwartkowym orzeczeniem TK też go zlikwidował?
Prezydent ma zawsze swoje zdanie na każdy temat :)
...Piątego dnia Andrzej dał lajka.
I niech już nikt teraz nie mówi, że to nie jest właściwy człowiek na właściwym miejscu!
nie spróbował załagodzić nastrojów,
lepiej niech nic nie mówi bo efekt będzie odwrotny
374.1
To jest Opos!
Czyżby przed chwilą Kaczyński, wicepremier i nieformalny szef wszystkich szefów, właśnie ogłosił wojnę domową?
Karakan wydał oświadczenie, brzmi jak pacynka na lekach uspokajających. Kto wytrzyma więcej niż 20s - szacunek.
Prezes wzywa członków pis do obrony Polski i kościołów. To przemówienie było ultrakonfrontacyjne.
Szczerze powiedziawszy to jak na to patrzę to obralismy kurs na wojnę domową (a może ona po prostu już jest?)
Dobra jakość dałem radę. Ten człowiek jest chory. On jest całkowicie doszczętnie popierdolony do cna.
Obalanie PiSu i protesty są fajne, proszę tylko o nie niszczenie zabytków. Co innego dać księdzu w ryj, co innego niszczyć zabytki, świątynie - bez względu do której religii przynależą.
Nie no dramat, troche farby do zmycia. Makabra. Przeciez nikt nie bedzie buldozerami rownal kosciolow z ziemia. Chlopie, poluzuj gumke.
Iselor (Łódź)
To zalajkowałem ja. I jestem niewierzącym, opowiadającym się za całkowitym i faktycznym rozdziałem Państwa i Kościoła.
To żeś pojechał, Iselorze.
Pamiętasz o tym, że powstańcy listopadowi malowali obraźliwe napisy na Belwederze? Że Jan Bytnar namalował kotwicę na Pomniku Lotnika? Itp.
Farbę można łatwo usunąć, unikając poważnych konsekwencji dla trwałości architektonicznej. Niemożność usunięcia zdeformowanego płodu będzie miała znacznie bardziej poważne konsekwencje, których nie da się "wyczyścić" nawet za pomocą silnego środka chemicznego.
Zdziwaczały starzec, o mętnym spojrzeniu, z czymś co wyglądało jak protezy dłoni, chyba już do reszty stracił kontakt z rzeczywistością. Nadal próbuje dzielić i podjudzać, ale robi to z energią nieboszczka, którego ułożono do fotografii mortualnej. Może tego nie widać, ale chyba już czuć, że jego świat jakby gnije od środka, zjadany własnymi sprzecznościami i fałszem, na gruncie którego został ufundowany. Ponury obraz człowieka psychicznie zdeformowanego, pełnego żalu, złości, żółci, nienawiści.
Ledwo człowiek skończył 'Solaris' Lema, a tu wypada znowu po Diunę sięgnąć.
Jakoś z chęcią bym wrócił do rozdziałów o przemyśleniach Wielkiego Czerwia.
Dlaboga, ludu pisowski! Larum grają! wojna! nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz? szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Co się stało z wami pisowcami?
Rano Morawiecki chciał ugasić ogień oliwą, a wieczorem Jaruś stwierdził, że to mało skuteczne i zaczął gasić ogień benzyną.
Myślicie, że uciekając z sejmu zajebał głową w futrynę i teraz nie wie gdzie jest i co gada? Czy może już od dawna był taki, ale partia starała się to ukrywać?
#wypierdalać
Mam wrażenie, że w przemówieniu prezes zapomniał zapytać, gdzie są dywizje Steinera.
Heheszki heheszkami, ale moi bliscy też biorą udział w manifestacjach. I nie mają zamiaru przestać.
Dlatego takie przemówienie w stylu Jaruzelskiego, które wzywa (i to nawet nie siły porządkowe, tylko zwykłych ludzi) do walki z protestantami, uznaję za zbrodnię przeciwko Polakom. Za sprawą Kaczyńskiego naprawdę może polać się krew. Najpierw wywołał pożar, a teraz z całej siły dociska miech.
W jakimkolwiek demokratycznym kraju polityk nawołujący do takie eskalacji byłby skończony. W kraju gdzie jeden człowiek nie ma całej władzy, inne elementy państwa powinny trzymać go w szachu.
U nas wśród swoich wyborców dzisiaj zapulsował i kto ma go przywołać do pionu, skoro nawet prezydenta trzyma pod butem?
Obrona kościołów za wszelką cenę?
Będą strzelać do grafficiarzy?
Jeśli prezes martwił się, że jutro frekwencja na protestach będzie za niska, to jestem przekonany, że udało mu się ją poprawić.
Szkoda, że nie ma tutaj Lutza i Manolito. Może przedstawiliby pozytywny obraz prezesa, męża stanu, zatroskanego o losy Ojczyzny. A tak to nie ma ich na tym forum, ani nikogo kto chciałby dzisiaj przyłączyć się do armii prezesa w jego wojnie.
Przez myśl mi przemknęła myśl, że ten dziwny człowiek, często upokarzany, całe życie czekał na ten moment, na moment swojej chwały, gdy może spaść na Polskę i obrócić ją w gruzy. Było ryzyko, że protesty przygasną, on nie mógł na to pozwolić, bo druga okazja by podpalić Polskę może się nie nadarzyć.
Nikt z nas nie jest psychiatrą, ale chyba wszyscy odczuliśmy porami skóry, że wysłuchaliśmy przemówienia szaleńca.
On chyba juz czuje kostuche nad soba, wiec stad ten glupi ruch z zerwaniem kompromisu aborcyjnego. Moze to cena za "godne" miejsce pochowku...
"Oj, już nie straszcie PiS-em - to normalna partia".
"Nie przesadzajcie - PiS nie jest taki zły".
https://www.facebook.com/157458232131/posts/10157373594992132/
Dobra, wszystko jasne.
Prezes nagrał film, żeby przykryć kolejne przesunięcie premiery CP2077.
Urzędujący wicepremier Jarosław Kaczyński podżegający (na boku) do wojny domowej, to niewątpliwie coś co zaciekawi resztę świata. Niech się stara żeby zasłużyć na Trybunał Stanu, choć biorąc pod uwagę jego wiek i zdrowie będzie to już raczej nierealne ;(
Na wyspę Uznam go wygnamy.
Świat ma teraz inny problem na głowie. Wątpię, aby w obecnych warunkach można było liczyć na głosy zagranicy wzywające do deeskalacji nastrojów.
A ja myślę, że wręcz odwrotnie - każdy rząd liberalnego narodu sporo zapulsuje gdy "wesprze moralnie" uciśnione kobiety. Każdy zamordystyczny rząd zaplusuje gdy wesprze walkę z lewakami. Jak dla mnie to super metoda na odwrócenie uwagi narodów dotkniętych zarazą. Nawet u nas się udało, kto pamięta o trupach?
Wątpię, aby w obecnych warunkach można było liczyć na głosy zagranicy wzywające do deeskalacji nastrojów
Słuszne wątpienie. Między jednym lockdown'em a drugim w innych państwach obywatele, będą mogli pocieszać się obrazkami zamieszek w Polsce, sprowokowanych przez urzędującego wicepremiera i oddychać z ulgą że przynajmniej od tego są wolni..
to niewątpliwie coś co zaciekawi resztę świata
czyli co? 1066 w praktyce?
Niech się stara żeby zasłużyć na Trybunał Stanu, choć biorąc pod uwagę jego wiek i zdrowie będzie to już raczej nierealne ;(
nie wiem po co ludzie ciągle powtarzają o postawieniu kogokolwiek przed trybunał stanuy, w tym kraju to nierealne. Czy po 89 jakiś polityk trafił przed ts i został skazany? Nie i to się nie zmieni bo nikt nie będzie taki głupi żeby bata na siebie kręcić.
Myślę, że każdy normalny człowiek po wysłuchaniu przemowy tego obłąkanego staruszka może czuć wewnętrzny niepokój. Jeśli spróbować przyłożyć do tego chłodny spokój...
- dziadzio jest chowany do szafy przy wszystkich okazjach, jako postać, która antagonizuje mało radykalny elektorat.
- wszystkie funkcje reprezentacyjne muszą sprawować miękkie obezjajce, nadające ludzkiej maski temu tworowi.
- Jednym z powodów głosowania na PiS jest sypanie drobnymi dla tych z małych i średnich miasteczek.
- ONRy, Młodzieżówki PiS, Turbosłowianie, Podstarzali skinheadzi, kibole z Kotwicą na majtkach mają swoją największą mobilizację 11 listopada. Najbardziej radykalne inby tych środowisk, gdzie pokazują one całą swoją siłę i "prezencję" nie są w stanie nawet minimalnie zbliżyć się do tego, co obecnie oddolnie dzieje się na ulicach Polski.
- 11 listopada maszeruje też wiele zwykłych osób, którym daleko od chadzania na żylety z policją.
- Czy elektorat małych i średnich miasteczek, zaryzykuje obrażenia, zdrowie i życie za żołd w wysokości 500 zł?
- Nawet kibole są podzieleni.
Przychodzi sobie stary dziadzio, który wpierw mówi coś o ofiarach epidemii, a później wzywa i mobilizuje wszystkie swoje drony, żeby szły i szerzyły ją mocniej. Czy nasz obłąkaniec naprawdę ma taką moc sprawczą?
On wyglądał, jakby pilnie potrzebował kroplówki, a nie ktoś, kto poprowadzi husarię do boju.
Ta formacja ma zresztą już krew na rękach. Historia rozliczy tę czwartkową decyzję i całą formację jednoznacznie. Gdy jest potrzeba ratowania opieki zdrowotnej, zapewnienia ludziom chociażby minimum stabilności, siły porządkowe zaangażowane są w chronienie dupy jednego pokurcza. Kaczorek na 100% zapewni sobie miejsce w podręcznikach do historii, ale raczej nie w taki sposób, w jaki mu się marzy.
A jak pięknie wypowiedź Kaczyńskiego kontrastuje z listem arcybiskupa Polaka
https://tvn24.pl/polska/protesty-po-orzeczeniu-tk-ws-aborcji-prymas-polski-abp-wojciech-polak-zabral-glos-4733784
Swoją drogą Kaczyński wygląda fatalnie, jak gadająca kukła.
Jego miejsce raczej widziałbym w jakimś domu spokojnej starości czy sanatorium, a nie jako naczelnika kraju.
Aż dziw bierze, że jeszcze trzyma całą ZP w garści.
Dokładnie, to jest tak niespójne, mdłe, bezsilne, beznadziejne i słabe, że nijak nie trzyma się kupy. Nawet w internetach, na "funpagu" miłośników PiS, wystąpienie to zostało przyjęte z mieszanką politowania, śmiechu i szoku.
Jak bedziemy sie bic, to wyladujemy gorzej niz kraje bylej Jugoslawii i wszyscy bedziemy przegranymi.
Ciekaw jestem czy TVP będzie często emitować to wystąpienie, skoro nawet niektórzy pisowcy dostrzegają, że prezes nie wypadł w nim... "świeżo". Chyba lepiej byłoby cytować je z kartki, niż pokazywać to mętne, puste spojrzenie starego, zmęczonego człowieka. Część ciemnego ludu oglądająca regularnie Wiadomości mogłaby się przestraszyć, widząc w jakim stanie jest zbawiciel.
Podobno zmiana strategii i mają odpuścić kościoły. Na TT lecą adresy posłów PIS.
Anonymous nas poparło ;)
https://twitter.com/YourAnonCentral/status/1321152413948997633?s=19
Moim zdaniem "19 Południk" Machulskiego nigdy nie był tak bardzo aktualny jak dzisiaj....
Dałbym plusa gdybym mógł. Takich to się czasów doczekaliśmy.
ronn - w głowie Kaczora, te protesty to zapewne naprawdę jakaś próba podpalenia świątyń i wydanie księży lwom na pożarcie. Niech sobie stoją te ONRy przy świątyniach ile chcą. Protestującym jest w zasadzie obojętne, czy będą protestować przed świątyniami, Trybunałem, Sejmem, lokalnym biurem PiSowców. Ten ich argument to jest tak słaba broń, że w zasadzie PiS się tym sam zaorał.
To co, w styczniu bez podwyżki 15% nie opłaca się dalej pracować w tej samej firmie, bo nawet na zero nie wyjdziemy.
Tak tylko niesmialo przypomne moj pierwszy post w tym watku :)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13916786&N=1
Pasowaloby zaktualizowac charakterystyke bo przez te lata choroba rozwinela sie dosc powaznie.
Może to nie choroba, może on taki jest z natury? To wiele by tłumaczyło. Niemniej dzisiaj wyglądał jakby trafiło go coś takiego, jak na obrazku.
No i ksiądz właśnie zaprzepaścił swoją kościelną karierę... ;)
https://twitter.com/Pawlik_Pawel/status/1321152330247659522
Strasznie szybko te tweety ostatnimi czasy znikają.
Edit. A nie, jednak czytało.
Stanie pod katedrą niewiele ma wspólnego z korkowaniem ulic i trąbieniem. Daleko mi więc do zmartwień.
Czarnek pytany o sytuacje, kiedy uczniowie nie stawiają się na zajęciach online, podkreślił, że jest to rola dyrektorów szkół, nauczycieli i wychowawców, by uczniów mobilizować i to leży w ich kompetencjach.
Tak więc widzisz Bukary. Nie ma lekko. Jak ci brakuje jakiegoś ucznia na zajęciach to musisz sam go znaleźć i zmusić do nauki :D I raczej nie będziesz miał za to dodatkowej premii jak ci się to uda :D Prędzej naganę za dopuszczanie do absencji na lekcjach :)
Obejrzałem to przemówienie, w którym Kaczor, dosłownie nawołuje do wojny domowej i dzieli się z Polakami swoimi urojeniami. Dziadzio od dawna jest w fatalnym stanie psychicznym, ale bardziej zdziwiło mnie, jak kiepsko wygląda fizycznie.
Mocno się postarzał, to już taki "końcowy Breżniew " wręcz.
Polska dalej pod okupacją watykańską... Najgorsze, że jest to okupacja mentalna.
A ciekawe jak tam sondaże - może ze 2% PiSowi spadło. Chociaż "kto podnosi rękę na kościół podnosi rękę na Polskę" więc kto wie, może nawet im podskoczyło XD.
Młodzieżówka PiS nie przejęła się mętnym wzrokiem Kaczyńskiego i już zajmuje stanowiska przed kościołami. Przypominam o komżach ministrantów, będzie to tworzyło równie wzruszający obrazek jaki przedstawiały dzisiaj w Sejmie ubrane na biało posłanki PiS !
"Agata Duda spotkała się kobietami porozmawiać o ich spojrzeniu na zakaz aborcji. "
Takie coś wyczytałem. Czy to prawda bo już się gubię.
A wiecie, co jest najśmieszniejsze? Że Prezes chyba przeczytał mojego posta i postanowił sabotować sam siebie! Gdyby nie jego debilne wystąpienie, to wszystko by się rozeszło po kościach, a tak to nadal jesteśmy w zawieszeniu.
A tak z innej beczki: Gdzie jest Opos? Czemu Prezydent Polski się nie wypowiada?
Ta cisza wsród forumowych fanów pisu to z czego wynika? Czy wreszcie przyszedł jakiś moment refleksji? Wstyd? Czy może coś jeszcze innego?
W życiu nie uwierzę w ich poczucie wstydu. Może instrukcje nie nadeszły? Dochodzą sygnały, że część miłośników PiS wciąż kontempluje wystąpienie prezesa, w atmosferze narastającej dezorientacji.
Przecież rateN i Lodowy Szeptuch w innych wątkach już zwyzywali dziś protestantów. Naziści, zera, mordercy niepełnosprawnych dzieci itp. Klasyka głupoty.
Może są mądrzejsi od wierchuszki i faktycznie wysłuchali głównego postulatu protestujących? Przynajmniej cześć mogłaby faktycznie oddalić się w nieznanym kierunku.
Albo w panice oczekują przekazu dnia, którego jeszcze nie sklecił Kurski, bo z błyskawicami też jakoś nie wyszło.
Kaczyński nie wycofa się z tego wyroku. Po pierwsze, nie chce stracić elektoratu skrajnie prawicowego, radiomaryjnego. Po drugie: musi pokazać twarz przed bardziej radykalnymi ziobrystami. No i po trzecie: wie że tutaj może stracić na rzecz Konfederacji. W dodatku liczy że protesty w końcu ucichną bo nie będą trwać przecież trzy lata do wyborów. A co będzie potem? To będzie martwił się kto inny, ale istnieje niestety prawdopodobieństwo że dalej będzie rządził PiS, ale w koalicji z np. Konfederacją bo wątpię by udało im się utrzymać poparcie (a Konfederaci szybciej utrzymają bo mają bardziej zdyscyplinowany elektorat).
Dobra, wyłazić z nor i przyznawać się, której owcy pasterzem jest ten facet. Przecież jeszcze tydzień temu trochę was tu, owieczki, było.
Wygladal jak zombie plus protezy rak na mownicy.
Taki Brezniew w schylkowej fazie.
Mam dziuwne wrazenie, ze w 2021 czeka nas a) zaloba narodowa b) eksmisja jakiegos mniej waznego krola z Wawelu, zeby zrobic miejsce na Prezesa.
https://www.youtube.com/watch?v=priOYddbL3Q&ab_channel=%2a%2a%2a%2a%2a%2a%2a%2a
EDIT - i to jest właśnie największy dowód kryzysu opieki zdrowotnej. Nawet posłom już w aptekach mylą tabletki.
Sorry, ale padłem... czy tam wszyscy nadają sie jedynie w kaftan i do psychiatryka?
https://www.rp.pl/Spor-o-aborcje/201029361-Czarnek-Niekiedy-mamy-do-czynienia-wrecz-z-oznakami-satanizmu.html
Przemawia Budka - Kaczyńskiego nie ma na sali.
Przemawia jakiś PiS-owiec - Kaczyński wraca na salę.
Przemawia Gasiuk-Pihowicz - Kaczyński wychodzi z sali.
Odważny. Nie dziwota, że w czasie stanu wojennego schował się pod kołdrę, skoro nie potrafi znieść nawet werbalnej krytyki.
Jeden z tych momentów, w których jestem dumny, że jestem wieloletnim, zatwardziałym graczem (większość Polaków, która w internetach by zobaczyła ten filmik, pewnie nie do końca by zajarzyła i by tak się nie uśmiała, bo nie znałaby kontekstu).
Czarnek stwierdził w TVP że "mamy do czynienia z oznakami satanizmu".
Iselor (Łódź), musisz uważać bo rodzimowierstwo i Hellenizm wliczają się w jeden z nurtów satanizmu.
Zupełnie serio, wiecie strasznie mnie przeraża że niezaleźnie od histerycznych ruchów polityków PiS nadal znajdzie się pewnie 30% wyborców którzy wierzą w te egocentryczne mniemanie że świat wygląda dokładnie tak jak się im wydaje.
A pofatygowałem się to od razu dodam jego ciekawe spostrzeżenie ode mnie:
Przeglądając Facebooka jestem zaskoczony tym, że, wśród moich znajomych, za protestami opowiadają się także kiepsko sytuowane "Mamy 24h", takiego obrotu sytuacji się nie spodziewałem w myśl starej maksymy "nie gryź ręki co jeść daje".
PS: Yogurt, nie no serio muszę powiedzieć że strasznie dobrze wyczuwasz nastroje i doskonale puentujesz porównaniami (generalnie- nie tylko w tym wątku, Improwizację o federalizacji w którymś z wątków nawet kiedyś mojej Rodzicielce wysłałem w ramach rozrywki).
Iselor (Łódź), musisz uważać bo rodzimowierstwo i Hellenizm wliczają się w jeden z nurtów satanizmu.
Nie tyle się wliczają, co dla chrześcijan religie politeistyczne to satanizm ;)
Co do 30%....Powtarzam. Mamy w kraju 95% ochrzczonych obywateli. Ślub kościelny bierze około 65%. Nawet wg księży faktycznie wierzących, praktykujących, gorliwych katolików jest około 30% - 40%. I to jest właśnie elektorat PiSu.
Robert Gwiazdowski na Facebooku::
Każdy wyrok TK w sprawie ustawy aborcyjnej byłby zgodny z konstytucją. Taką mamy konstytucję.
Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (słynny „kompromis aborcyjny”) uchwalona została 7 stycznia 1993 roku za premierostwa Hanny Suchockiej..
Art. 1 ust. 1 ustawy stanowił, że „każda istota ludzka ma od chwili poczęcia przyrodzone prawo do życia”, a ust. 2, że „życie i zdrowie dziecka od chwili jego poczęcia pozostają pod ochroną prawa”.
Był to zresztą kompromis zawarty pomiędzy religijnymi fundamentalistami i religijnymi liberałami. Został przyjęty 213 głosami przeciwko 171, przy 29 wstrzymujących się - więc nie była to jakaś większość przytłaczająca. Aż 47 posłów w ogóle zlekceważyło to głosowanie i się na nim nie pojawiło.
Ciekawą opinię podczas drugiego czytania projektu ustawy na 33 posiedzeniu Sejmu w dniu 30.12.1992 r. przedstawił poseł Konfederacji Polski Niepodległej - Krzysztof Król, który zwrócił uwagę, że „w czasie pierwszego czytania tego projektu ustawy trwały strajki w Zagłębiu Miedziowym, w czasie dzisiejszego czytania trwają strajki na Górnym Śląsku. Nie jest to przypadkowe. Występuje widoczna ucieczka ugrupowań, które nie posiadają programu gospodarczego, do problemu aborcji, i dotyczy to obu stron tej sali (…) Ten projekt jest narzędziem walki wewnątrz obecnej koalicji rządowej. Dla elektoratu Unii Demokratycznej takie zachowanie jest uwiarygodnieniem swojego programu i tego, że jest w koalicji z ZChN, i dla ZChN podobnie. (…) Świadczą o tym chociażby propozycje głosowania blokami. Widzimy, że w bardzo dużej mierze chodzi tu o manifestowanie własnych poglądów, a nie o szukanie najlepszych rozwiązań”. Ustawę potraktowano instrumentalnie w chwili poczęcia i trwa to do dziś.
Wniosek o przeprowadzenie referendum został skrytykowany i odrzucony. Dziś tradycji pod tym względem staje się zadość tylko, że to lewica, która wówczas była za referendum dziś jest przeciw.
Po słynnej „obstrukcji jelitowej” pana posła i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Dyki, która zatrzymała go w sejmowej toalecie, w dniu 28 maja 1993 roku doszło do uchwalenia wotum nieufności dla rządu Suchockiej, a przyśpieszone wybory wygrał Sojusz Lewicy Demokratycznej i wspólnie z Polskim Stronnictwem Ludowym ten „kompromis”, uchwaleniu którego się wcześniej sprzeciwiał, próbował zerwać. Ale nie tak od razu. Aż tak bardzo paląca sprawa aborcji to nie była. Bo przecież najpierw były w 1995 roku wybory prezydenckie i nie można było z kandydata SLD czynić aborcjonisty, bo jednak starsze panie, które uległy urokowi młodzieńca z „wyższym wykształceniem” mogłyby zagłosować inaczej. Więc i pod tym względem było identycznie, jak jest dziś. Zmianę przepisów uchwalono dopiero 30 sierpnia 1996 roku. Prace nad zmianami przyspieszyły po dymisji premiera Józefa Oleksego w związku z aferą szpiegowską Olina. Czymś to trzeba było „przykryć”. Dzisiaj mamy Covid. Taka się robi tradycja.
Oprócz aborcji z wyjątkowych przyczyn dopuszczono przerwanie ciąży do 12. tygodnia, jeżeli kobieta znajdowała się w „ciężkich warunkach życiowych“ lub „trudnej sytuacji osobistej“. Prezydent Kwaśniewski ustawę podpisał - w sumie do kolejnych wyborów pozostały 4 lata, dałoby się to jakoś w przyszłości przykryć czymś innym - ale nowelizację zaskarżyła grupa senatorów, a TK (w pełnym składzie) ich wniosek w istotnej części uwzględnił (przy trzech zdaniach odrębnych) w orzeczeniu z 28 maja 1997 (K 26/96). Z prawnego punktu widzenia nie dało się uzasadnić, że opierało się ono na ścisłej i oczywistej wykładni ówczesnego porządku konstytucyjnego. W ustawie konstytucyjnej z 1992 roku nie było bowiem żadnych bezpośrednich odniesień do problemu aborcji! Orzeczenie to dość złośliwie skomentował wówczas Wojciech Sadurski: „można oczywiście prawo do życia od momentu jego powstania wywieść absolutnie z każdego artykułu konstytucji, w tym także z artykułu mówiącego, że Warszawa jest stolicą Polski. Proszę bardzo: aby była stolica, musi być także kraj, aby był kraj, muszą być ludzie, aby byli ludzie, muszą mieć życie, aby mieli życie, musi ono być chronione jako podstawowa wartość od samego początku jego powstania.” W składzie TK mieli przewagę sędziowie wybrani przez poprzedni Sejm, w którym większość mieli posłowie reprezentujący inny światopogląd od tych, którzy wygrali w roku 1993.
Ale dajmy już spokój historii. Zajmijmy się prawem. Art. 38 Konstytucji stanowi, że „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”. Jak to rozumieć?
A jakby nie „zapewniała” to bym prawa do życia nie miał? Każdy ma prawo do życia, wolności i własności i może tych praw bronić sam - nawet przy pomocy siły i nawet przed jakoś „Rzeczpospolitą”. Człowiekiem to chyba jestem, ale co to jest „człowiek” - to znaczy kiedy zaczyna się życie już nie bardzo wiadomo. Może w chwili poczęcia, albo w chwili rozwiązania, albo gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami. Oczywiście fundamentaliści z obu stron są zwolennikami obu tych skrajności. Ale skoro ustrojodawca nie wypowiedział się w konstytucji kiedy zaczyna się życie to obje definicje są tak samo konstytucyjne! Ale jak Rzeczpospolita zapewnia każdemu prawną ochronę życia to na czym ona polega? Bo przecież Rzeczpospolita zapewnia też każdemu „wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli oraz ochronę środowiska” (art. 5) „nietykalność i wolność osobistą” (art. 41), „wolność komunikowania się” (art. 49), „nienaruszalność mieszkania” (art. 50), „wolność poruszania się” (art. 52), „organizowania pokojowych zgromadzeń” (art. 57), „wyboru i wykonywania zawodu” (art.65), „bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom” (art. 73). Więc może Rzeczpospolita „zapewniać” każdemu te prawa w różny sposób - czyli wybiórczo. A jak wybiórczo - o tym decyduje ustawa.
Sąd Najwyższy w wyroku z 8 maja 1998 r. przyjął regułę „określająca następującą kolejność różnych sposobów wykładni: wykładnia językowa, wykładnia systemowa, wykładnia funkcjonalna (celowościowa). Także w postanowieniu z dnia 2 grudnia 2004 r. uznał za powszechną „zasadę pierwszeństwa wykładni językowej oraz pomocniczości wykładni systemowej i funkcjonalnej, co oznacza, że interpretator powinien opierać się przede wszystkim na rezultatach wykładni gramatycznej, i dopiero gdy ta prowadzi do niedających się usunąć wątpliwości, korzystać z wykładni systemowej; jeżeli natomiast również wykładnia systemowa nie doprowadziła do usunięcia wątpliwości interpretacyjnych, to wolno jest posłużyć się wykładnią funkcjonalną” .
No to zacznijmy od wykładni językowej. Osiem słów pięć niejasnych. „Rzeczpospolita Polska (to akurat jasne) (i) zapewnia każdemu (to też jasne) (ii) człowiekowi (iii) prawną ochronę (iv) życia”. Przy pomocy wykładni językowej, czyli interpretacji przepisów przy pomocy reguł znaczeniowych (semantycznych) i konstrukcyjnych (stylistycznych) języka prawnego i naturalnego, nie da się niczego o art. 38 konstytucji powiedzieć. Wykładnię językową wspomagają (gdy chcemy ustalić, czy ustawodawca aby na pewno miał taki cel, jaki może wynikać z dosłownej interpretacji przepisu lub gdy taka interpretacja dosłowna pozostawałaby w sprzeczności z innymi przepisami prawa) inne rodzaje wykładni - funkcjonalna (nazywana też celowościową lub teleologiczną), systemowa i porównawcza. Wykładnia funkcjonalna polega na ustaleniu znaczenia przepisu zgodnie z prawdopodobnym (domniemanym) celem jaki zamierzał osiągnąć ustawodawca. Głównym celem twórców konstytucji w 1997 roku w pewnym momencie stało się samo uchwalenie konstytucji - jak o tym już wielokrotnie pisałem. Dlatego formułowali przepisy ustawy zasadniczej w taki sposób, aby można je było „uchwalić” - to znaczy by każdy mógł je interpretować jak chce. Czy celem mogło być zapewnienie ochrony życia od poczęcia? Jakby tak było, to nie zostałby odrzucony postulat, żeby to wyraźnie zapisać: „od poczęcia”. Ale nie zdecydowano się na powtórzenie w konstytucji takiego samego przepisu, jaki znalazł się w art. 1 ustawy z 1993 roku - o ochronie życia od poczęcia. Czyli celu takiego nie było, czemu trudno się dziwić, bo większość sejmowa w 1997 roku była zupełnie inna niż w roku 1993.
Wykładnia systemowa polega na ustaleniu znaczenia przepisu prawnego z uwagi na jego usytuowanie w systematyce wewnętrznej aktu normatywnego, w którym przepis ten jest zawarty lub w całej gałęzi prawa lub nawet w całym systemie obowiązującego prawa, z uwzględnieniem innych jego gałęzi. Może mieć ona charakter zewnętrzny lub wewnętrzny. Przy systematyce zewnętrznej bierze się pod uwagę gałąź prawa, do której należy dany przepis, miejsce w hierarchii aktów prawnych, a przy systematyce wewnętrznej - księgę, dział, rozdział w jakim przepis został umieszczony. A gdy uchwalano konstytucję, w systemie prawa obowiązywał przepis art. 1 ustawy o planowaniu rodziny, zgodnie z którym „prawo do życia podlega ochronie, w tym również w fazie prenatalnej w granicach określonych w ustawie” - bo takie brzmienie nadała mu ustawa z dnia 30 sierpnia 1996 r. zmieniająca ustawę z dnia 7 stycznia 1993 r. Więc tu byłby punkt dla zwolenników ochrony życia „w fazie prenatalnej” ale jedynie „w granicach określonych ustawą”
Wykładnia porównawcza polega na ustaleniu znaczenia przepisu przez porównanie go z innymi, podobnym przepisami o ustalonym znaczeniu. W układzie synchronicznym porównuje się przepisy z różnych obowiązujących w tym samym czasie systemów prawnych, a w układzie diachronicznym - porównuje się obecnie obowiązujące przepisy z podobnymi przepisami, które obowiązywały niegdyś. A przy takim porównaniu sprzeczności z konstytucją ustawy o planowaniu rodziny wywieść się już nie da.
Więc skazani jesteśmy na powtarzające się awantury w tej sprawie. Czego wyborcom życzę - bo propozycja, żeby się sprawami światopoglądowymi nie zajmować nie znalazła ich uznania.
Słucham orędzie tego starucha i się zastanawiam; co on pierdoli? Przypuszczam a nawet jestem pewny, że to on we własnej osobie jest autorem tych wypocin.
Ciężko się w ogóle jakoś ustosunkować do tych bredni. To jest abstrakcja na takim levelu, jakbym jakiegoś Gomułki słuchał.
https://www.youtube.com/watch?v=McaV4Ua-QMA
Tak swoją drogą, ktoś się orientuje, czy jakieś prawicowo-katolickie bojówki przyjęły wezwanie do walki? Ciekaw jestem, czy ktoś rzeczywiście w odezwie na te słowa wyjdzie na ulice, walczyć z protestująctmi
Prezez Stowarzyszenia Marszu Niepodległości, Robert Bąkiewicz powołał wczoraj "Straż Narodową" do obrony kościołów, więc można się spodziewać, że narodowcy będą próbowali robić jakieś rozróby.
Młodzieżówki PiSu będą jutro ustawiać się pod kościołami, dostali wytyczne co mają robić.
W tej sytuacji, dobrze by było całkowicie zignorować kościoły i protestować pod Sejmem, pod domem Kaczyńskiego, wszędzie tylko nie przy kościołach. Kościoły to jest na razie jedyny argument PISu (kiepski, no, ale to mało ważne) i należy im go wytrącić. Niech sobie stoją pod tymi kościołami i ich bronią.
Ktoś przyjął ->
ale jest im teraz łyso, bo chyba zgodnie z apelami lewackich prowokatorów ludzie pójdą zgodnie protestować pod biskupie katedry i placówki rządowe, gdyż szeregowy proboszcz ma do powiedzenia mniej więcej tyle, co prezydent Andrzej i trzeba się dobrać do faktycznej wierchuszki.
Może i ci kretyni z Marszu Niepodległości tak, ale zwykli kibice w większości są po stronie protestujących.
Wszystkie skrajnie prawicowe środowiska straciły osatnio mnóstwo poparcia, głównie od osób bardziej umiarkowanych, które z jakiś powodóch ich wcześniej popierały. Teraz tam już został tylko największy beton.
No i jest też pierwszy husarz Rzeczypospolitej, Marcin Najman.
https://twitter.com/MarcinNajman/status/1321185459951800324
Ale TVN go oszukał, bo powiedział mu, że satanolewica przyszła spalić Jasną Górę, a tu zonk, nikogo nie ma.
Najman, popier****ło mu się TVN z TVP. Pisowcy sami już nie ogarniają co się dzieje.
Zauważyliście, że ten skur*ysyn podczas tej swojej mowy miał na sobie symbol Polski Walczącej?
Nie pierwszy i nie ostatni raz próbuje zawłaszczać polskie symbole narodowe. Sugeruje, że Polakami są tylko miłośnicy PiS, a reszta to zdrajcy genetyczni. Właśnie ze względu na ruch pisowski swego czasu postanowiłem tę postawę, bliską endeckiej, sparodiować, bo ona się tylko do parodiowania nadaje. Miernoty, które wykluczają ze wspólnoty polskiej różne grupy społeczne, etniczne, religijne, które zawsze do niej przynależały, zasługują na to by ich potraktować tak samo.
O ile na początku to określenie "narodowość chłopska" miało być żartem, choć lekko osadzonym historycznie, to z biegiem czasu obcość kulturowa pisowców, ich egzotyczna mentalność oraz ewidentna wrogość do najwybitniejszych Polek i Polaków (czyli polskich elit) sprawiła, że to przestał być żart, a takie określenia jak Wolacy, cebulaki, "prawdziwi Polacy" stały się opisem ludzi i środowisk, które z polskością, z polskimi kodami kulturowymi, rzeczywiście mają dziwnie mało wspólnego. Niemal pod każdym względem światopoglądowym bliżej im do Rosjan, Kałmuków, Tadżyków, Uzbeków i innych narodów euroazjatyckich niż do Polaków i innych Europejczyków. Kto mieczem wojuje, od miecza może oberwać. Zadziwiające jest to, że niemal wszystkie epitety Kaczyńskiego, które adresuje do swoich politycznych przeciwników, świetnie opisują jego samego i jego środowisko, począwszy od takich wyrażeń jak zdrajcy, komuniści, złodzieje, chamska hołota itp. I to odrażające endeckie wykluczanie ze wspólnoty polskiej doprowadziło do tego, że już nie tylko ja nie czuję żadnego pokrewieństwa kulturowego z pisowcami i nie uważam ich za swoich rodaków.
Swoją drogą nie znam drugiego polityka tak głęboko mentalnie osadzonego w PRL, co Kaczyński. Nawet tzw. postkomuniści, z rodowodem PZPR, nie przypominali tak w III RP Gomułki czy Gierka. Skojarzenia z Jaruzelskim związane mogą być z dzisiejszym przemówieniem, ale Jaruzelski, przy wszystkich swoich wadach, był jednak bez porównania inteligentniejszym człowiekiem i raczej nie dziwakiem.
Czekamy na symbol Gromu i Virtuti Militari.
Brezniew sobie przypial 3 Gierojow ZSRR, to co sie bedzie Jarko szczypal.
A ze kutas tchorzem podszyty i ryja se symbolami wyciera, to insza inszosc.
Najgorsze jest to że Kaczyński staje przed kamerami, uskutecznia jedno z najbardziej populistycznych i prostackich przemówień jakie w życiu słyszałem i osiąga nim dokładnie taki efekt jaki chciał osiągnąć.
I nie mówię tu tylko o zwolennikach PiS, mówię w szczególności o przeciwnikach.
Jakiś stary tetryk pierniczyć jakieś kocopoły przed kamerą a ludzie twojego pokroju już walą teksty w stylu "to nie moi rodacy", rzucasz jakieś z dupy wyjęte teorie o "wschodniej mentalności" i nienawiści do elit.
Sorry stary ale pisząc takie teksty stajesz dokładnie w miejscu które Kaczyński dla ciebie zaplanował, tańczysz dokładnie tak jak ci zagrał więc możesz sobie spokojnie wsadzić w buty tą swoją wydumaną wyższość.
I nie uważam że Kaczyński to jakiś wybitny strateg. Przecież absolutnie każdy wie jak na to przemówienie zareaguje zarówno jedna jak i druga strona, a mimo to obie reagują bezrefleksyjnie dokładnie tak jak "Pierwszy Sekretarz" zaplanował.