Dobra, dobra. Dlaczego nie ujawnił tego wtedy, gdy orzekał w postępowaniu dotyczącym organizacji lotu do Smoleńska? To była/jest jedna z najbardziej palących spraw w całej historii III RP, która w niemałym stopniu zaważyła na funkcjonowaniu naszego kraju po kwietniu 2010 r., więc - ze względu na dobro społeczne - należałoby taką rozmowę ujawnić opinii publicznej zaraz po jej odnalezieniu, aby uciąć wszelkie spekulacje. W tej sprawie nie przemawiają do mnie żadne asekuracyjne argumenty typu "mnie oczywiście wiąże tajemnica sędziowska".
Dopóki nie usłyszę tej rzekomej rozmowy, będę sceptyczny wobec rewelacji Łączewskiego i traktuję ten wywiad z dystansem. Nie zdziwiłbym się, gdyby w czasie ostatniej rozmowy z bratem, Jaruś go namawiał do lądowania za każdą cenę (tak jak "za każdą cenę" nawoływał do obrony kościołów), "bo Tusk już był w Smoleńsku, więc ty też musisz być, bo zbliżają się wybory", ale do czasu ujawnienia takiej rozmowy opinii publicznej, nie zamierzam "bawić się w Macierewicza".
PO/PSL mając dostęp do takich informacji nic z tym nie zrobiła?
Niby dlaczego Kyahn, PO/PSL miało mieć wtedy dostęp do takich informacji?
Być może ktoś dostęp miał lecz nie chciał lub nie mógł takich informacji wtedy użyć?
Wtedy "wojna" jaką Jarosław Kaczyński wypowiedział Polsce nie wychodziła jeszcze z "politycznych ram"..
Dlaczego nie ujawnił tego wtedy, gdy orzekał w postępowaniu dotyczącym organizacji lotu do Smoleńska?
Pewnie dlatego że, paradoksalnie, dla samej sprawy, z punktu widzenia prawa, nie miało to większego znaczenia. Załóżmy dla przykładu że w ostatniej rozmowie bliźniaków Jaro wypowiada coś takiego "mam gdzieś warunki pogodowe, masz lądować choćbyś miał się zabić!". Czy świadczy to o jego winie? Z punktu widzenia prawa - raczej nie. Niemniej jednak zmieniłoby to trochę odbiór samego wypadku w społeczeństwie.
Dlatego sądzę że o tego typu fakty chodzi - dokumenty które pokazują czarno na białym, że Kaczyński i jego otoczenie to pozbawieni zasad moralnych sukinsyny. Jednak samo bycie pozbawionym zasad moralnych sukinsynem nie jest przestępstwem. Dlatego też nikt tego nie wyciągał - były to czasy, dawno już niestety minione, że politycy obecnej opozycji mieli jeszcze jakieś złudzenie że z PiS można walczyć bez obrzucania się gnojem.
Braciom K. chyba puszczają nerwy.
https://wpolityce.pl/polityka/524874-czesc-wyborcow-pis-sie-zachwiala-ale-wroci-i-to-szybko
Najciekawsza jest narracja wewnątrz prawicowa, i ta rzekoma, i ta realna. Wystarczy - suflują - że nie będzie prezesa, a na stanie czas racjonalnych, mądrych decyzji, nie będzie żadnych błędów. Może. Ale nie będzie też rzeczy najważniejszych: wizji, diagnozy, a przede wszystkim odwagi. Nie oszukujmy się, wokół bardzo dużo zwykłego tchórzostwa, chęci i sprawowania władzy, i pozostawania w dobrych relacjach z rzekomo pokonanym systemem. Jeśli za najciekawszą diagnozę obecnej sytuacji uchodzą wezwania do faktycznej kapitulacji przed bolszewizmem, to cóż będzie dalej?
Nieśmiało zwracam uwagę, że Jacek nie próbuje mierzyć się z zasygnalizowaną tezą o nieracjonalności prezesa.
Strach zaczyna braciom klęczącym zaglądać w oczy ;-). Ileż żalu w tym tekście, ile bólu... wiadomej części ciała ;-).
Zgadzam się z (dosłownie!) jednym zdaniem - za trzy lata te protesty będą wspomnieniem :). Tylko, że nie byłbym taki pewien tego nagłego "powrotu" wyborców, żeby wspomnieć choćby los SLD sprzed lat piętnastu albo to co stało się z Nowoczesną. Może być tak (zapewne na myśl o tym scenariuszu bracia mają pełne majty!), że te dzisiejsze 26 - 30% pisowcy będą wspominać z rozrzewnieniem :P. Czego Polsce mocno życzę.
Jak skończy się ten socjalizm w Polsce to dopiero będzie płacz. Teraz to coraz więcej tuczy się na socjalizmie.
Przykład gdyby tak wypłacać emerytury wg tego ile dane grupy społeczne odlozyly w czasie swojej pracy to w PL bez socjalizmu nie było by emerytur. No bo siła nabywcza pieniądza x składki za okres pracy przecietnego mohera to jakieś grosze. A przy socjalizmie dostaje grubą kasę plus 13 14 I niedługo 20 emeryturę gratis.
Kurcze, przekonałeś mnie tym jednym wnioskiem. A razem ze mną całe pokolenie obecnych licealistów. Trzeba głosować na PiS!
Teraz to coraz więcej tuczy się na socjalizmie.
"Coraz więcej"? To nadal ta sama kasta banksterów i ekonomistów co w ramach polityki PiS wzajemnie mości sobie stołki.
To oni "tuczą się" bo to oni są w stanie lokować na rozmaite sposoby kasę za granicą. Wartość pieniądza spada więc te wszystkie 500+ i dodatki, ochrony i takie tam, są przez większość po prostu przejadane..
Panocku ale gdyby wyplacac emerytury wedle aktualnej wartosci skladej to wszyscy bysmy sie posrali - tzn. ja w 1993 zarabialem 350 zl. Nie za wiele. Potem 650 i to juz byla uczciwa pensja, wieksza od sredniej krajowej. I od tego potracano mi skladki. Dzis te 150 zl czy ile tam wzieto na ZUS to fowno znczy, wtedy za to mozna bylo od biedy jakos przezyc miesiac.
I z twoimi skladami bedzie to samo. Jak przejdziesz na emeryture to pensja minmalna moze wynosisc np. 23.000 zl - i co wtedy z tymi groszkami, ktore dzis ci na emeryture potracja?
Lifter - przecież o tym piszę. I konsekwencja tego jest sicjalizm.
Bukary - wręcz przeciwnie trzeba jak najdalej od socjalizmu. Więc PiS odpada.
Też tak myślę o tej rozmowie kaczek co niby ten sędzia zna. Że to by jeszcze nie wypłynęło?
Ale z drugiej strony, w takim razie po co to -->
rozumiem, że publikacja nagrań sędziego zmieni nasz cały światopogląd jak w tej zasranej polityce wszystko działa ? po taśmach beger jak chcieli obciążyć sejm długami posłów to mnie nic nie zdziwi
ale ostatnie nagranie braci bym odsłuchał
Interesujące - czyżby więc przyznał się że PiS inwigilował sędziego? Bo jak rozumiem raczej nie ma na myśli swoich prywatnych, przytaczanych z pamięci rozmów?
Nie spodziewałem się i nie spodziewam, że obecne protesty obalą rząd PiS (nawet bym tego nie chciał - niech to wszystko je***nie za rządów PiS), ale tego, że w wyniku tych protestów, PiS nie będzie uznawać pseudo orzeczeń pseudo TK to też się nie spodziewałem. Teraz wszyscy, włącznie z sędziami, mogą mieć w dupie kolejne pseudo orzeczenia pseudo TK.
Jak już wczoraj napisałem - "państwo teoretyczne", o którym swego czasu mówił Sienkiewicz to była świetnie pomyślana i dobrze funkcjonująca organizacja przy tym patologicznym tworze, który nam zafundowało PiS w ciągu 5 lat swoich rządów.
Najwyrazniej kolejny Autor WYklety sie nam rodzi.
W imie zasad pare ksiazek Przewodasa dzisiaj jeszcze wrzyce do pojemnuka na makulature. Nie moge powiedziec, ze wiecej go nie kupie, bo nie kupuje go od konca lat 90. Ziemkiewicz,, Piekara, Komuda, teraz on. Pojebalo wiekszosc autorow z lat 90, czy co?
a za chwile Alt+TAB
- Tak Kochanie? Ziemniaczki obrac? dobrze juz ide!
- Kuwete Paczusiowy wyczyscic? Jak tylko obiore ziemniaczki, wyniose razem do kosza dobrze?
- btw, pranie juz rozwiesilem.
Szkoda, ale z drugiej strony byłem kiedyś na spotkaniu z tym panem i przykro stwierdzić buc jakich mało. To samo Sapkowski. Za to Kres, Kossakowska to fajni autorzy którzy prowadzili fajne panele.
Ryokosha - odnośnie spotkań z pisarzami fantazy i sf, podczas "stanu wojennego" kiedy to ich książki rozjaśniały mroki uliczne i medialne, spotkałem tylko Parowskiego (już nie żyje). Książki fantazy i sf, (także przekłady) były wtedy drukowane na lichym papierze z rozmaitymi błędami i były tak rozprowadzane jak literatura polityczna. Żałuję że nie mogłem ich zachować.. Nie, nie było wśród tych książek dzieł niejakiego T. Lewandowskiego..
Ja w latach 90tych chodziłem na konwenty fantastyki i RPG i widziałem parę paneli. Za to dzieła Lewandowskiego znam i w młodości je lubiłem.
Stan wojenny 1981 - 83 ;) Ci którzy kładli podwaliny pod polskie fantazy i science fiction, pisali jeszcze wcześniej. Same lewaczki których teraz prawaczki z rozkoszą skreślają.. dla podkreślenia swojej chwały i wielkości.
W sumie tylko się cieszyć. Dobrze, że zrzucają maski i nie bawią się w słowne wygibasy.
Wyborcy na wiecach Trumpa - odpowiedzialni, młodzi i świadomi obywatele.
Protestujący w Polsce - ****************************
Ja np po tym jak Piekara odkrył swoją twarz przestałem kupować jego książki, a pisał fajny cykl o inkwizytorze. Ale trudno.
Część prawej strony Twittera odwróciła się od komunistów.
To jest coś co jest dla nas nie do pomyślenia, co my uważamy za dobre (podwyżka dla lekarzy) to dla nich zło. Trzeba odwracać logikę.
Wśród nich jest też dużo koronasceptykow co tyko potęguje wkurw na zamknięcie cmentarzy. Morawieckiego nienawidzą ;)
Polecam sobie spojrzeć.
https://twitter.com/Matka_Kurka?s=09
Choć należałem do nadgorliwych czytelników fantazy czy science ficton - szczęśliwie dla mnie złożyło się że nie znam żadnych Dzieł tego wyraźnie wielkiego Twórcy, T Lewandowskiego.
Zatem nie muszę żadnej "Myśli" sobie notować aby pamiętać że miałem szczęście.
Konrad T. znany jest doskonale tylko i wyłącznie z głoszenia swoich jedynie słusznych poglądów. Został wywalony chyba z każdego forum dla Rodzimowierców, bo wszędzie robił gnój i każdego wyzywał. To ewidentny oszołom, który światu ma za złe, że jego Kotołak nie przebił popularnością Wieśka. Taki podobny piwniczak do Ziemkiewicza.
Czytałem chyba jakieś jego opowiadania, ale nie pamiętam, natomiast zapamiętam jego obecną twórczość "publicystyczną". ;)
Jego opowiadania z lat 90 lubilem - szczegolnie Noteka 2015.
Wiedzialem, ze jest zjebem, ale ze az takim?
Mials juz srake jak byl dym z tekstem Komudy w NF, a teraz chyba poczul sie obosicie w jaja dotkniety tym "wypierdalaj" sadzac z rekcji.
Dlatego to mu wlasnie powiedzialem :)
Ta nasza "czarna dupa" pseudo demokracji pisowskiej zaczyna śmierdzieć wprowadzanym "tylnymi drzwiami" stanem wojennym..
W ramach walki z koronawirusem.
- Mamy do czynienia często z pewnym niezrozumiałym ukrywaniem tych łóżek, które faktycznie są dostępne, a niekoniecznie dyrektor czy kierujący jednostką chce tego pacjenta przyjmować - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej ws. nowej rządowej strategii walki z koronawirusem. Jak dodał, z tego powodu do każdego szpitala zostanie skierowany żołnierz.
Żołnierz. Jeden? Z kałachem czy bez?
Uzupełnijmy te zajawki:
Z powodów epidemiologicznych sejm przesuwa posiedzenia na 18, 19 listopada.
W międzyczasie żołnierze dodatkowo odkażą sejm.
Swoją drogą, paradoksalnie, akurat obecny minister zdrowia jest najmniej odpowiedzialny za obecną sytuację i to, że służba zdrowia ledwo zipie. Poprzednik wiedział, co się święci i spier***olił w odpowiednim czasie, a Niedzielski dał się wrobić w to stanowisko, jak gnój już był wysypany, tylko niektórym jeszcze nie zaczął śmierdzieć i przeszkadzać.
bedzie zabawnie, szeregowy na izbie przyjec bedzie mial wiecej do powiedzenia niz dyrektor szpitala :)
Niech się ludzie do żołnierzy przyzwyczają, zaczynając od szpitali.
Bardzo dobry tekst Chmielarza:
Między salwy memów i beki pozwolę sobie wcisnąć moment poważniejszy. Czyli: dlaczego i jak prawica nie rozumie prawdziwych źródeł protestów.
Tak się złożyło, że w jednym momencie otrzymaliśmy trzy długie refleksje protestowe od jednego prawicowca miękkiego (Igor Janke, m.in. założyciel Salon24), jednego twardego (prof. Andrzej Zybertowicz, autor słynnej "Maszyny Bezpieczeństwa Narracyjnego", czyli MaBeNy), oraz jednego psychoprawaka, którego nazwiska oszczędźmy...
...acz jeśli Wam powiem, że już w pierwszym akapicie swojego felietonu sześć razy użył słów "Żydzi" i "żydokomuna", to część z Was niewątpliwie rozpozna, o którego obsesjonata chodzi.
Z tej trójki esej Janke jest jednym godnym uwagi. Nie tylko ze względu na treść, ale i formę. Zamiast strzykania ektoplazmą w starożytnych językach otrzymujemy bowiem chyba najelegantszy, najprzyjaźniejszy tekst, jaki "druga strona" wyprodukowała do tej pory.
Jaką tekst jest cezurą dobrze pokazują nuklearne reakcje stałej publiczności Salonu24. Wyparcie, wyzwiska, oferty obozów reedukacyjnych czy komentarze tak jadowite, że nawet administrator nie zdzierżył i usunął, dość dobrze pokazują "szok i niedowierzanie" towarzystwa dotychczas wzajemnej adoracji.
I choć panowie różni, i przemyślenia różne, jedna rzecz ich łączy. A rzecz ta to przyczyna protestów.
"To pokolenie wychowane ze smartfonem w ręce, [...] pierwsze w historii świata pokolenie poddane tak potężnej fali informacji, dezinformacji, prostego dostępu do pornografii, [...] poddane potężnej presji marketingowej, przekonaniu, że wszystko mogę mieć tu i teraz w dowolnej ilości. I to pokolenie zderza się boleśnie z brutalną rzeczywistością." -- Janke.
"[...] ogromna większość została zaprogramowana przez cyfrowe technologie uzależniające, którymi posługują się media społecznościowe oraz liczne smartfonowe apki." -- Zybertowicz.
Trzeciego pana cytować nie będę, ale powiedzmy, że "rozwydrzona młodzież" to najłagodniejszy z epitetów.
Co ciekawe, podobne myśli krążą w głowie na przeciwległym biegunie. Otóż Jakub Wencel w swoim tekście dla Krytyki Politycznej raczył był zauważyć:
"To pokolenie, które ma gdzieś nie tylko konserwatywno-kościelny panteon wartości, bo wychowały je internet, memy, Netflix, k-pop i influencerzy."
Pan Jakub wykazuje się większym rozeznaniem niż Prawa Trójca, i dochodzi do takich wniosków:
"Jeśli czegoś lepiej może nauczyć wychowanie we współczesnej przestrzeni mediów społecznościowych [...] to jest to wkodowanie braku obowiązku do usprawiedliwiania się z czegokolwiek, co dotyczy tylko naszych wyborów i naszej tożsamości [...]"
Na tym jednak muśnięcie naskórka zjawisk się kończy i później dryf skręca na komunikację, więc pozwolę sobie wrócić do rdzenia problemu. Czas więc na danie główne, cytat z Samuela Clemensa, również znanego niektórym jako "Mark Twain" (tłum. moje):
"Podróże zabijają uprzedzenia, bigoterię i zawężone horyzonty, i wielu z nas potrzebuje ich właśnie z tych powodów. Szerokiego, zdrowego, pełnego empatii spojrzenia na ludzkość i rzeczy nie da rady nabyć wegetując w jednym kącie przez całe życie."
Internet ma wiele wad, jak udowadnia dział komentarzy dowolnej strony, ale ma też niewątpliwą zaletę: czego Twain nie mógł przewidzieć, umożliwia podróżowanie bez ruszania tyłka z domu.
Podobnie jak z rozwojem nauki i technologii nagle dziwnym sposobem zmalała liczba boskich cudów, tak i nieuniknione sieciowe konfrontacje z szeroko rozumianym Obcym nie pozwalają już na imprint zawężonych schematów poznawczych.
Znanym efektownym porównaniem jest to, że chłop przez całe średniowieczne życie wiedział o świecie mniej niż jedno wydanie "New York Timesa". Narzucone schemata - jest Bóg, elo, dziedzic rządzi, elo - nie miały szansy na zmianę, bo nie było bodźców alternatywy.
Dziś tych bodźców uniknąć można tylko przez przyspawanie się do Radia Maryja czy ekonomiczny brak dostępu, ale nawet wtedy nie jest łatwo. Owszem, wrodzone każdemu człowiekowi zaburzenia poznawcze pozwalają na wypieranie niewygodnych dla umysłu (dosłownie, mózg się przed tym broni, bo stereotypizacja ma swoje ewolucyjne zalety), ale fala jest tak mocna, że jednak ogólny kierunek cywilizacyjny jest jasny.
Paradoksalnie zwycięstwo PiSu w 2015 (Trumpa w 2016 roku również, ale skupmy się na jednym) jest tego dowodem. Sebix siedział na ławce, grzał piwko, i robił dobrą minę do złej gry w głębi duszy czując, że że jest gorszy. A tu nagle widzi ludzi, którzy ten wstyd odrzucili, widzi bezkompromisowe memy, spotyka swoje lustrzane odbicia. Jak słusznie zauważył Jakub Wencel, dzięki sieci nagle całym swoim jesestwem wessał ideę "braku obowiązku do usprawiedliwiania się z czegokolwiek". Więc dostał kopa do działania i, jak przyrapował wieszcz, "Bóg z nami, chuj z wami, jazda z kurwami."
Sebixy są na razie w fazie odzyskiwania godności, bo jest sprawa podstawowa dla człowieka (sięgając po dramatyczny przykład, 99% seryjnych morderców łączy tylko jedna rzecz: w młodości byli upokarzani). Ale po zaspokojeniu tej potrzeby i zniknięciu ekonomicznego zagrożenia i oni otworzą wrota empatii i wpuszczą nowe schematy poznawcze. Nie mają innego wyjścia, tak nie mieli go jego koledzy na Zachodzie, gdzie populacja Sebixów jest dużo mniejsza.
Wracając do protestujących, zgadzam się, że to "przez Internet", ale mam lepsze zdanie o młodych niż Igor Janke et consortes. Nie, panowie, nikt nie jest jebnięty i nie protestuje, bo Jay Z ma brykę i złoty kajdan, a on nie. Owszem, protestują, bo dzięki sieciowym "podróżom" wiedzą, że inny, według nich lepszy świat już istnieje. Jest on w Szwecji, jest on w Kanadzie, jest w Niemczech, jest w Holandii. Ale nie chodzi im o willę z basenem, tylko o coś dużo tańszego: przestrzeń, w której można oddychać swoim rytmem.
W tym przebudzeniu i eurece dosłowne, materialne podróże odegrały tu taką samą rolę. Jedzie ziomeczek do Anglii, i nagle odkrywa, że ZUS jest tam dwa razy mniejszy. Idzie do urzędnika czy policjanta w Belgii, a ci zamiast go opierdolić, pomagają. Jest gejem, to nie musi się zastanawiać, czy ci co mu osprejowali okna nie czają się na klatce. Chce żreć trawę, to sobie żre, i nie patrzy w telewizji na rządzących, którzy w weganach widzą zagrożenie.
Innymi słowy, widzi wielki tygiel, w którym wolność obywatela ma znacznie szerszy zakres niż polska duchota, a państwo jest dla niego, a nie odwrotnie. Odbył swoją twainowską podróż i ma w głowie nowy wzorzec.
Więc nie, panowie, nie doszukujcie się tu wielkich lewicowych czy prawicowych uniesień, socjo-politycznego wzmożenia czy internetowego zatrucia konsumpcjonizmem. Owszem, na wielkie troski ludzkości - jak zmiany klimatyczne - człowiek wyedukowany nie może pozostać obojętny, ale w swoim źródle, moim zdaniem, sprawa jest dużo prostsza.
"Wypierdalać" znaczy "wypierdalać" -- i tyle. Kiedy siedzisz sobie na ławce i czytasz książkę, a z boku żul i ksiądz są coraz bardziej nachalni, następuje taki moment, w którym wrodzona godność i honor osobisty nie pozwalają na inną reakcję. Zwłaszcza, kiedy już wiesz -- twainowska podróż kłania się po raz ostatni -- że nie musisz tego znosić.
Po prostu, przelało się. Zamiast patrzeć na "uzależnienie od pornografii, aplikacji i okładek Vogue'a" czy inne tendencje narcystyczne "rozwydrzonej młodzieży" proponuję zastanowić się, czy sieć nie otworzyła oczu na dobra mniej pośledniego sortu.
Jak empatia wobec skomplikowanych, czasem tragicznych ludzkich wyborów. Jak potrzeba wolności drogi życiowej. Jak przyjaźniejsza wersja zawsze trudnej codzienności.
Co się zobaczy, nie można odzobaczyć. "Małolaty" zobaczyły i już wiedzą, że można lepiej. Że gdzie indziej oddycha się lżej.
I że nie ma żadnego powodu, by nie można było i w Polsce.
Z tej trójki esej Janke jest jednym godnym uwagi. Nie tylko ze względu na treść, ale i formę. Zamiast strzykania ektoplazmą w starożytnych językach otrzymujemy bowiem chyba najelegantszy, najprzyjaźniejszy tekst, jaki "druga strona" wyprodukowała do tej pory.
No i po co mu to było?
Igor Janke usłyszał zarzuty ws. GetBack
Przywaliłby "kur***ami" i "chu***ami" pod adresem protestujących, dodałby, że są sterowani przez Sorosa i miałby szansę tego uniknąć...
Tak więc sposób PZPR na aborcję i protesty to nie publikowanie wyroku. Chyba jest to dobra decyzja bo kompromituje i tak już skompromitowany organ. Nie ma co się tym martwić bo to znaczy że wygraliśmy. Nawet odłożyli (pod fałszywym powodem oczywiście) posiedzenie sejmu o dwa tygodnie.
Ma to oczywiście też konsekwencje polityczne bo Godek, zerowcy, Ordo czy Rydzykowe media będą ich za to ostro krytykować. Więc plusy są ogromne.
Zobaczymy co dalej z protestami (nie zgadzacie się ze mną że są zbyt pokojowe ;)). Nawet jeśli nie pociągną za długo to ich efekt jest nie do przecenienia. Myślę że gdyby nie one to nie byłoby zamknięcia cmentarzy co było strzeleniem 3 goli do własnej bramki.
Nie piszę już o tym przemówieniu karakana bo to oczywiste. Kolejne 3 bramki samobójcze. Tutaj super pomysł z 'atakiem' na kościoły zadecydował.
Ciekawi mnie tylko co miała na myśli Lempart gdy mówiła że rząd musi się podać do dymisji bo jak nie to pożałuje. Dodała nawet że nie jest to pusta obietnica. Ciekawe, co mogłaby mieć na myśli?
Mnie tam najbardziej ciekawi co rząd zrobi z 11tym listopada, bo wg mnie do wyboru ma tylko rozwiązania złe i gorsze.
Ciekawe, co mogłaby mieć na myśli?
Najgorsza jest niezaspokojona ciekawość bo po niej przychodzi rozczarowanie.
Ciekawe, co mogłaby mieć na myśli?
Najgorsza jest niezaspokojona ciekawość bo po niej przychodzi rozczarowanie.
Groźba jest silniejsza niż jej wykonanie. - Siegbert Tarrasch
Może tak ale jeśli to blef to straci wszystkie karty.
Co do 11 listopada to się całkowicie zgadzam, dlatego dobrze postąpił Trzaskowski z zapytaniem do wojewody :) najlepiej gdyby zakazali. Znowu nóż w plecy a oni i tak przyjadą :)
No ale co może Lempart zrobić Jarosławowi? Ma jakieś intymne zdjęcia? Zapisy rozmów? Dysponuje czołgami? Albo choć oddziałem woltyżerów?
Strachy na Lachy. Wszystko zależy raczej od determinacji protestujących.
To byłoby szalone ale szczerze to też o tym myślałem xD
Ogólnie jeśli jest to zwykły blef to uważam to za błąd.
Jak rozpisać "wypierdalaj" na 5000 znaków.
https://twitter.com/MKJaroszewski/status/1321773626916544512
Ojojoj, sytuacja się zaostrza. Nocny komunikat z MEN:
https://twitter.com/MEN_GOV_PL/status/1323395734931202055
Jeżeli potwierdzi się, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach lub sami brali w nich udział, powodując zagrożenie w czasie epidemii i zachowując się w sposób uwłaczający etosowi ich zawodu, będą wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem.
Protestujący nauczyciele uwłaczają etosowi swojego zawodu!
Może nie wiecie, ale w całej Polsce działają rzecznicy dyscyplinarni, którzy badają sprawy nauczycieli oskarżonych o nieetyczne zachowanie. No to teraz będą mieli pełne ręce roboty... Zapisy prawne związane z odpowiedzialnością nauczycieli są tak skonstruowane, że złośliwy urzędnik może nieźle napsuć krwi pedagogom:
https://www.monitorszkoly.pl/artykul/odpowiedzialnosc-dyscyplinarna-nauczycieli
Nie sądzę, żeby ktoś się bardzo przejmował tymi śmiesznymi groźbami (chyba że ma dyrektora z PiS-u). Ale ciekaw jestem, czy PiS odważy się zrobić kolejny krok w stronę przepaści. Po cichu na to liczę. Bo wtedy do protestu dołączą także ci nauczyciele, którzy do tej pory siedzieli w domu... :)
Karta Nauczyciela nie przewiduje katalogu czynów, mogących podlegać kwalifikacji jako uchybienie godności zawodu. Niech sobie wsadzą straszenie w cztery litery.
Art. 75.
Odpowiedzialność dyscyplinarna nauczycieli.
Nauczyciele podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej za uchybienia godności zawodu nauczyciela lub obowiązkom, o których mowa w art. 6 obowiązki nauczyciela.
Art. 6.
Nauczyciel obowiązany jest:
- rzetelnie realizować zadania związane z powierzonym mu stanowiskiem oraz podstawowymi funkcjami szkoły: dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą, w tym zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa uczniom w czasie zajęć organizowanych przez szkołę;
- wspierać każdego ucznia w jego rozwoju;
- dążyć do pełni własnego rozwoju osobowego;
- doskonalić się zawodowo, zgodnie z potrzebami szkoły
- kształcić i wychowywać młodzież w umiłowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka;
- dbać o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów.
Mamy do czynienia z tytanami intelektu, więc w razie draki obstawiam m.in. takie kwiatki:
rzetelnie realizować zadania związane z powierzonym mu stanowiskiem
Zamiast pracować, nauczyciel dał uczniom wolne i poszedł na spacer po mieście.
z zapewnieniem bezpieczeństwa uczniom w czasie
Pedagog zabrał w czasie zajęć uczniów na koronaparty!
kształcić i wychowywać młodzież w umiłowaniu Ojczyzny
Ojczyzna to Wódz, a Wódz to Ojczyzna! Kto występuje przeciwko Naczelnikowi, ten podnosi rękę na Naród!
i szacunku dla każdego człowieka
Kto krzyczy "w**********!" do drugiego człowieka (tak, członek PiS-u albo ksiądz to też człowiek), ten nie okazuje mu szacunku.
przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów
Wzywanie do protestów i wulgarnych okrzyków, które skierowane są przeciwko członkom rządu, nie ma w sobie nic z ducha przyjaźni i poszanowania dla innego światopoglądu.
Faktycznie, przecież w końcu mamy do czynienia z ludźmi tak prymitywnie głupimi, że tego ustawa nie przewiduje. Równie dobrze mogą się sadzić do Art. 108. KP.
Skoro MEN pragnie pójść na wojnę totalną, to taką możliwość otrzyma.
Wkrótce...
Kto krzyczy "w**********!" do członka (PiS-u albo księdza) podlega karze grzywny do 5000,- albo karze pozbawienia wolności do lat 2, niemniej jednak niż 1 miesiąc, albo tym dwóm karom łącznie.
Aleeeż to jest smaczniusie. Paluchi lizać.
Jak byłem dzieciakiem/studenciakiem, to po moim Instytucie Genetyki krążyły piękne opowieści, jak to za PRLu narzucano kadrze, by odrzuciła zachodnią i imperialistyczną genetykę i nauczała prawdy, czyli łysenkizmu.
Kadra, zamiast grzecznie słuchać, wykazała się zachowaniem uwłaczającym etosowi naukowca. Władza, w swej cierpliwości i pobłażliwości, wysyłała co prawda z centrali osoby przeszkolone z łysenkizmu, które miały naszych naukowców sprowadzić na dobrą drogę. A ci nie dość, że na warsztatach robili sobie podśmiechujki, to jeszcze nauczali genetyki w tajemnicy i po godzinach.
A że taka parszywość dziedziczy się z pokolenia na pokolenie, to i dzisiejsi nauczyciele są skażeni. Niedaleko pada jabłko...
Obejrzałem przed chwilą fragment "Faktów" TVN-u. Błaszczak stwierdził, że to, co robi i wykrzykuje młodzież na manifestacjach, świadczy przede wszystkim bardzo źle o nauczycielach.
Szczerze mówiąc, cieszę się niezmiernie, że rząd w końcu docenił pedagogów. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, musimy uznać, że z Jarosława jednak nie jest taki genialny strateg: mógł dać wszystkim nauczycielom jakieś 1000+, kilka razy namówić milczącą Pierwszą Damę do zabrania publicznie głosu w celu dowartościowania ciała pedagogicznego, rzucić jakimiś ochłapami z budżetu na doposażeni szkół, ufundować kolejny medal dla przodowników na edukacyjnym odcinku pracy itd. I wtedy nie byłoby żadnych protestów, a młodzież chodziłaby na Marsze Niepodległości, dzierżąc na drzewcach portrety Wodza.
Genialny strateg... Jasne.
O, nowe wytyczne dostali kuratorzy. Jeszcze bardziej rygorystyczne. Nauczyciel już nawet po pracy (np. w internecie) nie może popierać protestów. Oto piękny list kuratora:
Proszę i apeluję o rozważne, powściągliwe zachowanie także poza godzinami pracy, w tym w przestrzeni wirtualnej (internet nie śpi i nie zapomina).
Czarnek ciśnie. Rzeczywiście dostali urzędnicy drżączki zabiurkowej. Walka o rząd dusz polskiej młodzieży rozpoczęta z przytupem. :)
Będą ustalać kto, jak, gdzie i kiedy według własnej fantazyji ? Chyba im oleum uszyma cieknie.
Żaden z niego "kolega" dla nauczycieli, chyba, że dla partyjnych przydupasów.
Niech s******la homo sovieticus zasrany.
https://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
jak tak sobie poogladam to w sumie dochodze to jednego wniosku, qwa nic sie nie zmienilo :/
https://www.youtube.com/watch?v=OYc4Lyd2lmw
Prawdziwa liczba ofiar (wszystkich nie tylko covid) -->
Wychodzi lekko 700 osób.... Dziennie...
To było do przewidzenia. Zniszczenie służby zdrowia z powodu wirusa niewiele różniącego od grypy nie mogło się dobrze skończyć.
Mocna ta grypa
Gdyby służba zdrowia wyrabiała, to tyle zgonów by nie było. Obecnie ludzie umierają głównie przez brak pomocy ze strony lekarzy (ciężko dostać pomoc w przepełnionych szpitalach i zamkniętych oddziałach), a nie z powodu tego, że covid jest taki zabójczy, jak go malują, bo nie jest. Niedoleczona grypa, czy zwykłe zapalenie płuc są śmiertelnie niebezpieczne, a bez odpowiedniej opieki lekarskiej ciężko o to zadbać.
Jeśli ta twoja grypa jest taka niegroźna, to skąd takie zapełnienia w szpitalach?
Bo przez bezsensowne wysyłanie zdrowych lekarzy na kwarantannę nie można obsłużyć wszystkich pacjentów. Zamykanie całych oddziałów z powodu jednego przypadku koronki to też totalny kretynizm. To wszystko razem nałożyło się na siebie i dzisiaj szpitale nie wyrabiają.
Poza tym w szpitalach nie leżą ludzie wyłącznie z koroną. Pozostałych pacjentów też jest więcej. Ponownie winny jest system, bo przez leczenie na odległość mnóstwo ludzi nie otrzymuje należytej pomocy, potem stan zdrowia się pogarsza i pozostaje szpital. Sianie paniki w mediach też swoje zrobiło. Przez strach przed koroną ludzie sami poodwoływali ważne zabiegi i wizyty, a to nie mogło się dobrze skończyć.
PZPR żywcem się dzieje. Wyborca PIS pamięta to dobrze bo jest tam więcej ludzi starszych. Do tego karakan-Jaruzelski. Oni nie dodadzą 2+2?
No skisnę. Skisnę. Nasi nacjonaliści i damscy bokserzy wybrali sobie na patrona osobę biseksualną i antyklerykalną:
Kabaret. Każdego dnia.
Przechodzą samych siebie a to jeszcze przed dreptaniem na zbiegowisku nacjonalistów.
#ZapytajKrzycha
Czy ktoś widział może plakat z Alice z Resident Evil ? Milla Jovovich dołączyła do światowego grona aktorek popierających Strajk Kobiet.
A wecie, że podobno górnicy dostali od PiS gwarancje, że nawet jeśli stracą pracę, to przez 4 lata będą na utrzymaniu Państwa, czyli nas wszystkich (a nie żadnego, kur***a, je***anego PiS-u)?
Dudek powiedział to wczoraj w tym wywiadzie (od 7:38): https://www.youtube.com/watch?v=pguGaboBMOY
Nie mam powodu, by nie wierzyć Dudkowi (kiedyś lajtowemu zwolennikowi PiS), więc powiedzcie - czy na miejscu przedsiębiorców i każdego innego, kto stracił lub straci pracę i nie jest górnikiem byście się NIE WKUR***ILI?
Paweł Rabiej, który jako wiceprezydent Warszawy odpowiadał za służbę zdrowia, w kryzysowym momencie epidemii koronawirusa wybrał się na zagraniczny urlop.
Tłumaczył, że jego "organizm jest bardzo osłabiony i podatny na kolejne ciężkie zakażenia" i by powrócić do zdrowia "rekonwalescencja w warunkach wskazanych przez lekarzy jest kluczowa".
O wyjeździe na zagraniczny urlop nie poinformował jednak Rafała Trzaskowskiego, choć próbował tłumaczyć, że to "błąd w systemie wniosków".
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-warszawa-trzaskowski-zdymisjonowal-rabieja/67610qg,79cfc278
Trzaskowski zdymisjonował Rabieja, który wyraźnie się o to prosił, zaś Biden być może zdymisjonuje Trumpa ;) Czy jeszcze ktoś, spośród naszych sojuszników, będzie miał przychylny stosunek do pisowców?
Czyli jak wygra Biden, to pewnie za rok odejdzie, i wejdzie Kamala Harris, prawilna komunistka, prawie jak Ocasio-Cortez.
U nas - cóż - Niemcy dostały deal od USA. Potencjalnie leży na stole uznanie przez USA dominującej roli Niemiec w Europie. Także Matołusz z Jarkaczem chyba się zesrają, bo protektor wskaże właściwy klęcznik.
Co Kamala ma wspólnego z komunizmem? Na fejsie widziałeś czy o co chodzi?
Nawet czarna mafia krytykuje Andrzejka... Jak żyć, panie premierze?
https://wiadomosci.wp.pl/strajk-kobiet-mocne-slowa-abp-stanislawa-gadeckiego-6571733329652512a
Stanisław Gądecki odniósł się do propozycji prezydenta krytycznie. Stwierdził, że byłaby to nowa forma eutanazji, która selekcjonuje osoby ze względu na możliwość przeżycia.
I pamiętajcie: media społecznościowe "są to obszary zagospodarowane całkowicie przez marksistów kulturowych, którzy konsekwentnie realizują program formowania posłusznego nowym ideom człowieka". A co z naszym forum? Też jest moderowane przez marksistów? ;)
A więc smuteczek:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/aborcja-prezydent-andrzej-duda-atakowany-przez-obroncow-zycia-i-rydzyka-pis-w-pulapce/c4jy7ls,79cfc278
Znikąd nadziei.
Jestem ciekawy czy pan Gądecki wie co to JP2GMD... Chciałbym zobaczyć jego reakcje na żywo ;)
Gądecki, jako przedstawiciel Kościoła, nie może iść na żaden kompromis ws. aborcji - to oczywiste i nie ma co się dziwić ani oburzać. Natomiast ja i moja małżonka - mimo że od odpowiednio 37 i 35 lat lat figurujemy w aktach i statystykach Kościoła jako katolicy i to nie tylko z chrztem, ale również z I komunią, a ja nawet z bierzmowaniem - możemy, a nawet chcemy.
Tylko tyle miałbym do przekazania arcybiskupowi w moim mieście (świadomie nie piszę "mojego miasta", bo Poznań nie jest własnością Kościoła), gdybym go spotkał.
Zgoda, ale jemu się wydaje że może bo do tej pory mógł
Wątpię, czy pójdę na jakiś z obecnych protestów, ale - nawiązując do powyższych słów Gądeckiego - wymyśliłem tekst, do którego praw autorskich się zrzekam na rzecz wszystkich, którzy na protesty pójdą. Oto on, bierzcie i korzystajcie z niego wszyscy:
LEPIEJ OGLĄDAĆ NETFLIXA I PORNHUBA
NIŻ NA KUMPLI PAETZA SIEDZIEĆ UDACH
...
Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rętę,
O, łapiduchy z Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co ***asa,
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w ***ę.
Jako symbol oporu i solidarności z protestującymi kobietami.
tak jakoś mi się skojarzyło ...
spoiler start
spoiler stop
Każdy może mieć różne skojarzenia ale przesłanie jest jedno.
spoiler start
https://www.urbandictionary.com/author.php?author=Freedoms%20Name
https://www.nationalgeographic.com/history/2020/07/history-of-raised-fist-global-symbol-fighting-oppression/
spoiler stop
^^Łza się w oku kręci ;-). Po wrześniowym kryzysie w Zjednoczonej Patologii, który udało się ogromnym kosztem Kaczorowi zażegnać, już nadciąga następny, wewnętrzny kryzys.
Miałem tu rację i nie miałem racji jednocześnie :P. Miałem rację, bo pewnych procesów nie da się oszukać - Zjednoczeni Partacze, to taki zombie: jeszcze się to rusza, jeszcze gdzieś chodzi (nie wiadomo gdzie), ale mięso już gnije, a ten stwór się sypie, jego koniec jest przesądzony... Nie miałem racji, bo uważałem, że jednak perspektywa czasowa tego rozpadu będzie dłuższa - bolszewicy wyłożą się na ustawie medialnej albo na podziale Mazowsza albo na kolejnych zmianach w sądownictwie. Albo na nadciągającym kryzysie.
Tymczasem pokonała ich pandemia oraz bunt młodych - oba te wydarzenia mają na własne życzenie, to są owoce ich nieudolności. A minął ledwie miesiąc od buntu Ziobry ;-). No jeszcze swoje dołożyło szaleństwo prezesa ;-).
To jest widok straszny, ale też śmieszny. Oto wrócił PiS, który "znam, lubię i cenię" - skłócony ze sobą, pogrążony w wewnętrznym chaosie i szukający wrogów, we własnych szeregach. Co musiało w końcu nastąpić, jako że wrogów zewnętrznych już nie ma - PiS zdążył już obrazić wszystkie grupy społeczne, wszystkich Polaków. Obrazić lub upokorzyć, ot ironia - młodych ma na ulicach, starzy siedzą zamknięci w domach na polecenie Pinokia Morawieckiego ;-). Jeśli o mnie idzie, to wracają wspomnienia z równie chaotycznych, co (na szczęście) krótkotrwałych rządów śp. koalicji PiS - Samoobrona - LPR ;-). Tam też wszystko się posypało, krótko po tym kiedy Kaczor podpisał "pakt stabilizacyjny" z Giertychem i śp. Lepperem ;-). Także ja już wyciągam popcorn i obserwuję, to będzie emocjonująca rozrywka, choć na niskim poziomie, ale jakoś to przełknę :P. Opozycję wszelaką uprzejmie uprasza się aby nie przeszkadzała, kiedy zaczną się już mocno prać po pyskach :D
Czuć gnicie?
Znakomicie.
Tym niemniej nie wyrzucaj jeszcze szklanej kuli do kosza. Jeśli prezes nie da się ponieść emocjom i nie doprowadzi do wcześniejszych wyborów (na co jest ostatni moment, póki sondaże jeszcze są dla PiS w miarę przychylne) to prawdopodobnie czekają nas trzy lata dryfu z okazjonalnymi awanturami.
Przedsiebiorcy moga poczekac, sa wazniejsze sprawy!
...ale jak Senat nie przyklepuje z marszu jakiejs ustawy to "niszczo Polske", co nie?
Co to się dzieje w naszej ukochanej Ojczyźnie? Kościół rzuca kłody pod nogi Wodza?
https://dorzeczy.pl/kraj/159797/dgp-kaczynski-ma-pretensje-do-hierarchow-kosciola.html
– Jeśli wygra scenariusz trwania w obecnej postaci, Kościół czeka scenariusz irlandzki – powiedział politolog.
Osobiście obstawiam ten scenariusz - towarzystwo wzajemnej adoracji juz tak przyspawało się do stołków, że dobrowolnie ich nie opuści. Juz sam fakt olewania nakazów papieża (mimo że są w obowiązku wykonywać jego polecenia) pokazuje jakie do tego tematu mają podejście.
O nie jaka by to byłą katastrofa. No ale może wtedy nasi hierarchowie nauczą się co to znaczy prawdziwy UBOGI kościół i praca u podstaw.
Pod patronatem partii Posady i Stanowiska powstała grupa rekonstrukcyjna PRL PLUS. Grupa planuje prace w trzech obszarach: Bezkarność PLUS, rodzina Soprano na swoim i nowy program – Średniowiecze PLUS. W ramach programu bezkarność plus będzie kontynuowane upartyjnianie sądów i prokuratury i innych organów państwa w tym rzecznika praw obywatelskich. Osoba odpowiedzialna za program – nowe odkrycie grupy rekonstrukcyjnej Jarosław K. Program Rodzina Soprano na swoim – odpowiedzialny Jacek S.. Kontynuacją programu – nam się to po prostu należy. Średniowiecze plus nazywany inaczej kobieta na swoim miejscu. Za program odpowiedzialny krajowy koordynator homofobii Przemysław Cz. W ramach programu ma być likwidacja seksualizacji dzieci poprzez usunięcia z programów szkolnych informacji o płci i spraw z nią związanych. Drugi obszar to kariera dla kobiet – pieluchy PLUS. Nowy element programu dla kobiet - tortury plus ustawa PADa. Całość ma poparcie Kraśnika i innych obszarów wolnych od myślenia. Reszta społeczeństwa ma jakieś głupie problemy : pandemia, kryzys, inflacja.
Tak odnośnie sprawności pisowskiego państwa:
W czerwcu złamałem nadgarstek i spędziłem półtora miesiąca na zwolnieniu. Jeśli ktoś nie wie, to przypominam, że ZUS ma 30 dni na wypłatę zasiłku chorobowego, który ma osobie na zwolnieniu umożliwić przeżycie. Właśnie dostałem pieniądze. Przy okazji przypomniano mi, że w jednej z tarcz antykryzysowych, które podobno miały nam pomóc, zapisano, że nie przysługują mi odsetki za opóźnienie wypłaty świadczenia. I teraz próbuję sobie wyobrazić sytuację kogoś, kto miał trochę mniej szczęścia w życiu ode mnie, i nie zdołał odłożyć sobie nic na czarną godzinę.
Premier to powinien chyba innemu seniorowi pomóc:
https://wawalove.wp.pl/warszawa-awaria-w-domu-kaczynskiego-interweniowaly-sluzby-6571947978500896a
Mam nadzieję, że użyczył chociaż prysznica i wody na herbatę.
Ukarano policjantów, bo za mało skutecznie ochraniali płot prezesa...
Życzę PiS powodzenia przy ewentualnym wydaniu rozkazu pacyfikacji czegokolwiek.
Awantura o płot. Jakoś to wybitnie przaśne i Polskie. Jak z komedii Barei.
Chodzi o zastraszenie policjantów i przełożonych. Nie jestem pewien, jaki będzie tego skutek - zastraszenie czy wkurw.
Ja mam wrażenie, że efekt to może przynieść odwrotny od założonego. Uświadomi to szeregowym policjantom, że władza używa ich jak narzędzia, które w każdym momencie można wyrzucić i zastąpić nowym. A nic tak nie wpływa na morale jak świadomość straty roboty w każdym momencie uzależnioną od kaprysu kogoś na górze, kiedy się ma do wykarmienia rodzinę.
Kościół rzuca kłody pod nogi, bo jest zbyt lewacki, a zbyt prawacka Kaja dociska:
Biedny senior z Żoliborza. Dobrze, że zawiesił działanie państwa na dwa tygodnie. Będzie czas pomyśleć nad kolejną genialną strategią.
Wrzesień tego roku był piękny. Październik również. Listopad też się takiż zapowiada.
Pojawiają się plotki, że rząd daje dodatki policjantom. Chyba morale spada.
Żadne plotki to prawda. A co nie należy im się jak są między młotem a kowadłem. Oni niestety nie mogą poskarżyć się mamusi.
Ha ha ha
A tu plan Marshalla:
Niech mi nikt nie mówi że PIS to nie PZPR BIS
10/10
https://twitter.com/szlgocha/status/1323941963909996544?s=09
Jak ktoś nie chce na Twittera:
https://streamable.com/bxspd8
Niemce nie będą nas uczyć jak "leczyć" pacjentów - Duduś Plastuś i Pinokio
Aż mi się wierzyć nie chce, że pisiory są AŻ TAK głupie. Przecież takie przepisy to fundowanie sobie dodatkowego wkur***u ze strony młodych, w tym znacznej części nawet swojego elektoratu do mniej więcej 50. roku życia.
Po pisiorach spodziewam się absolutnie każdego debilizmu, ale poważnie - nie wierzę, że oni to zrobili w ogóle, a zwłaszcza w obecnej sytuacji. I dopóki nie zobaczę jakichś oficjalnych zdjęć czy screenów takiego projektu, nie uwierzę i będę to traktować jako fake news.
Jeśli przyjęta właśnie przez Sejm ustawa wejdzie w życie, będzie można odmówić sprzedaży środków do regulacji poczęć, czyli całej antykoncepcji barierowej.
Już wkrótce w aptece będzie można legalnie odmówić sprzedaży prezerwatyw.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1977478,1,prezerwatywy-nie-sprzedam.read
Z prezerwatywami ludzie sobie poradzą, kupując je w markecie lub na stacji, ale tabletki to już może być problem, jeśli trafi się na fanatyka lub fanatyczkę w aptece.
Ale ta ustawa jest idiotyczna u podstaw.
Jeśli towar będzie na ladzie to Ci go sprzedadzą. Dlaczego? Bo jeśli nie to złożysz skargę kierownikowi/właścicielowi i on Ci go sprzeda, a pracownika zwolni i tyle.
Przecież nikt normalny nie zamówi towaru, którym później nie będzie handlował.
Jeśli natomiast go na ladzie nie będzie to i tak go nie kupisz.
Lepiej Mateuszek powiedział dzisiaj "My państwo pomożemy..." jak za Gomułki
Tak z ciekawości wszedłem na stronę MEN żeby zobaczyć co tam piszą o ograniczeniu programów nauczania a tam jakże wielce istotna informacja w dobie pandemii, żeby we wtorek o 11.11 odśpiewać hymn... Na baczność przed komputerem?
no to juz oficjalne: Protesty sa powodem zwiekszonej liczby zarazen.
A tu na pocieszenia dla Bukarych tego kraju:
Specjalny 500-złotowy bon na zakup sprzętu do pracy zdalnej otrzymają nauczyciele. - To mogą być kamerki, inny sprzęt elektroniczny, który może się przydać nauczycielom, jest w tym przypadku niezbędny, żeby w jak najbardziej skuteczny sposób prowadzić pracę zdalną - wyjaśnił Morawiecki.
Protesty sa powodem zwiekszonej liczby zarazen.
Dlatego zamykamy szkoły, całą rozgrywkę i kulturę oraz centra handlowe.
Fajnie że dostaną bon, ale w jaki sposób będzie można go wykorzystać? A w ogóle myślę że większość nauczycieli już w marcu/kwietniu jak mogła kupiła sprzęt. Moge się mylić w tej kwestii. Ale jeśli taki nauczyciel kupił już kamerę , mikrofon i klawiaturę to nie wiem na co wyda ten bon? Może drukarkę? Skaner? Pytanie czy będa mogli.
Panowie, jaką kamerkę internetową polecacie?
A może na nowych RTX-ach lepiej się prezentują uczniowie w Teamsach?
I strasznie niespójne komunikaty wydaje rząd: wczoraj i przedwczoraj jazda na nauczycieli, że aż furczy, a dziś jakaś niby-pomoc, z której pewnie niewielu skorzysta. Wygląda na to, że mamy nie tyle rząd (nierząd) Morawieckiego, ile Morawieckiego i ministrów w odrębnych królestwach.
Bukary jak tam maja taki balagan to zloz podanie o ten bon kilka razy, wtedy faktycznie na tego RTXa czy styknie :)
A tak serio... Gdyby rząd rzeczywiście chciał zrobić cokolwiek, żeby poprawić zdalne nauczanie, to powinien od kilku miesięcy budować strukturę światłowodową w mniejszych miejscowościach. Bon to sobie mogą wsadzić w tyłek. Na cholerę nowa kamerka, jak trudno utrzymać połączenie, gdy wszyscy obecni w klasie?
No właśnie Bukary kilka bonów i jakiś RTX bydzie :P A tak na poważnie wystarczy prosta kamera - nie potrzebujesz cudów ja mam korzystam do pracy zdalnej i styknie. Za to słuchawki kupiłem wypasione gamingowe za ok 300 zeta i polecam bo nawet w telekonferencji przydaje się bo lepszy dźwięk o grach nie wspominając ;)
Jakie słuchawki polecasz?
W tej chwili korzystam ze służbowego (szkolnego) laptopa (bo ma, rzecz jasna, wbudowaną kamerę i mikrofon). Stary sprzęt. Jakość obrazu straszna. Gdybym kupił kamerę i słuchawki, to mógłbym uczyć na swoim (czyli o niebo lepszym) kompie.
Z kamerką lepiej się pośpiesz, bo mogą się okazać towarem deficytowym. Później będą takie marże, że na słuchawki mało co zostanie.
Jestem wyznawcą Logitech i tendencyjnie polecam produkty tej firmy: Logitech G332 i Logitech B525 HD.
Do kiedy wojewoda mazowiecki ma czas, aby wydać albo nie wydać zgody na marsz jedynych prawdziwych Polaków?
Wojewoda chyba wydaje opinię, bo o taką wystąpił Trzaskowski. Zgodę formalnie musi wydać prezydent miasta.
Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie :p
No to opinię - jeden pis. Wiadomo, o co chodzi i jaki był cel Trzaskowskiego.
Czyżby wojewoda mazowiecki nie zamierzał słuchać swojego premiera?
Zaapelował o powstrzymanie się od udziału w marszach organizowanych 11 listopada. - W przyszłym roku mam nadzieję już koronawirusa nie będzie i bardzo chętnie wtedy razem pójdę z innymi w Marszu Niepodległości - zapowiedział.
na początku myślałem, że jest napisane "człowiek biedronia" i nastąpił lekki wtf :D
TEn pan to posel PiS.
Moze nie opanowal jeszcze jak sie wstawia polskie fonty ale nadrabia to patriotycznym przekazem.
To jakby ktos znowu popiskiwal, ze te lewaki to klno i chamsko sie zachowujo.
No i mam informację, że już co najmniej jeden nauczyciel został wezwany na posiedzenie komisji dyscyplinarnej za udział w środowej manifestacji.
Niech zwolnia wszystkich! Prawdziwa Matka Polska i Ojciec Polak naucza malego Polaka sami!
50mld zostanie w budzecie, bedzie na 1000+ w sam raz.
„Nasza odpowiedź na komunikat MEN… Uczennico, uczniu, nauczycielko, nauczycielu nie jesteście same i sami! Wspieramy was: poradą i pomocą prawną. Jesteśmy w tym razem!” – czytamy na Facebooku Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
https://www.facebook.com/ogolnopolskistrajkkobiet/posts/5326983867327568
Porada prawna zawsze w cenie. To akurat się chwali.
A tu też wywiad z nauczycielem, któremu grozi zwolnienie z pracy:
Wreszcie się biorą za tych darmozjadów. 2 m-ce wakacji, ferie, święta wszystkie, w tygodniu praca po 30 godz.
https://www.youtube.com/watch?v=9jSkix1JPLw
Marcin Palade (taki socjolog sympatyzujący z PiS ) pisze na twitterze (za Interią), że PiS jest bliski utraty większości w Sejmie. Ardanowski odchodzi z partii, ma już posłów, żeby założyć koło poselskie. Być może nazbiera na klub:). Trzymajmy kciuki, PiS "jednoczy się " przez pączkowanie;)
To wszystko trochę potrwa. Jakiś instynkt samozachowawczy neobolszewicy mają i chyba już wiedzą, że ewentualne przedterminowe wybory to koniec dla wielu z nich. Koła poselskie może powstaną, ale gdy przyjdzie co do czego, będą głosować tak jak Kaczyński.
Zniknie jednak komfort z posiadania trwałej większości, o każdy głos trzeba będzie się bić, niemiłe dla pisowców niespodzianki też się mogą zdarzyć.
Od jakiegoś czasu już nie ma większości, a jeśli jest, to bardzo chwiejna. Wskazywał na to Wojtek Szacki. W PiSie płonie, ale jeszcze nie na tyle, żeby się to teraz zawaliło. A Ardanowski miał stworzyć jakiś klub, któremu patronować miał sam Duduś.
Andrzej już może mieć na wszystko wywalone. I to widać:
https://wiadomosci.wp.pl/duda-traci-poparcie-sondaz-cbos-6572024498817728a
Andrzej zawsze miał wywalone, bo miał w ręce kiełbasę wyborcza, dzięki kolegom z partii i jakkolwiek miałki i nijaki by nie był, to kiełbaska była bardzo smaczna, bo darmowa.
A teraz kiełbaska to za mało, potrzeba palety, a nie laski.
W razie czego proszę nie robić prostych porównań, że Trump to Jaruś, a Jaruś to Trump. Nie, Trump nie przegrał życia prywatnego i nie jest nieudacznikiem w życiu prywatnym.
Nie, Trump nie przegrał życia prywatnego i nie jest nieudacznikiem w życiu prywatnym.
Dyskusyjna teza. Socjopata z daddy issues nie brzmi zbyt zwycięsko. Gdyby pieniądze dały mu szczęście, to by nie kandydował.
Prezes z kolei też nie żyje w kartonie.
Główna różnica jest taka, że Trump jednak nie jest socjalistą, oszołomem jest, jednak miał pewne poparcie pośród przedsiębiorców pierwotnie.
Coraz bardziej mnie wpienia że Polsat też gra propagandę PISu :(
Jaka jest sila przebicia ich serwisu informacyjnego?
Polsat został przejęty modelem Orbanowskim niestety:/
Coraz bardziej myślę że lepiej nie czekać tylko trzeba przejmować władze jak najszybciej i robić porządek..
^^Coś nieprawdopodobnego, nie mieści mi się to w głowie! Ksiądz został zawieszony, ale tutaj powinna już polecieć dyscyplinarka.
https://tvn24.pl/najnowsze/jacek-kurski-prezes-tvp-dostal-ochrone-sop-decyzja-szefa-mswia-4742436
Oj, chyba co poniektórzy zaczynają się bać :P
Jacek Kurski dostał ochronę SOP "ze względu na dobro państwa"
może ktoś wyjaśnić, jak się ma dobro państwa do bezpieczeństwa tego.... pajaca?
Oj, powinien dostac.
Ochrone.
Tak na 10-15 lat powinien byc pod scisla ochrona, moze byc z prawem korespodencji, co mi tam.
Zabawne.
Przecież TVP miłością i tolerancją stoi, kto śmiałby atakować jej prezesa?
A SOP to już dawno straciło szacunek, zresztą tak jak i większość służb, które zamiast służyć Państwu i obywatelom służą w zasadzie tylko politykom partii rządzącej.
Pozdrowienia dla młodego pokolenia od nowego filaru Edukacji i Nauki:
Włodzimierz Bernacki skrytykował uczestników strajku kobiet
Kilka dni temu Bernacki ostro wypowiadał się o uczestnikach strajku kobiet.
To pokolenie młodsze od Windowsa, urodzili się po pojawieniu się nakładki na system operacyjny DOS. Nigdy nie przypuszczałem, że konsekwencje tego świata, którym jest komputer, którym jest internet, ale nie ma książki, nie ma literatury, prowadzą do takiego zbanalizowania czy uproszczenia, czy upośledzenia młodego pokolenia, jeśli chodzi o zasób słownictwa
- mówił. Podkreślał też, że hasła, których używa młodzież, są "prostymi i ordynarnymi komunikatami".
Wesprze swoim pisowskim autorytetem autorytet niejakiego Czarnka.
Hej Bernacki, ja sie urodzielm przed internetami i mam panu jedno do powiedzenia: W**********!
Z prasy Tak zwani "obrońcy katedry" złożyli zawiadomienie do prokuratury w Lublinie w sprawie rzekomo nazistowskich haseł, które ich zdaniem pojawiły się podczas ostatnich protestów po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Na jednym z transparentów pojawiło się angielskie słowo "hell", oznaczające piekło. Według wnioskodawców słowo to kojarzy się z "heil".
A mi PIS Z NSDAP, i co poradze?
A jako odtrutka, z netu wziete
Czy Trybunał Przyłębskiej może unieważnić amerykańskie wybory?
Po Narodowym Głębokim Cockdownie nie trzeba będzie wypłacać tylu zasiłków 500+, a to dodatkowa oszczędność na czas kryzysu.
Swoją drogą, u nas wszystko musi być Narodowe lub im. Lecha Kaczyńskiego.
A w takiej Ameryce wystarczy po prostu "No Nut November". Bez spiny, a każdy wie, o co chodzi.