Na całe szczęśćie bezobjawowego wczoraj się dowiedziałem testy miałem robione w Niedziele i całkiem ciekawa historia tydzień temu w sobote spotkałem ziomka z Liceum na Piwko do baru i tydzień póżniej w sobote przyśli do mnie smutni panowie w białych strojach poinformować mnie że ziomek ma korone i że musą mnie zbadać i zonk!!! mam koronkę !!!!! Kto mi pogratuluje bezobjawowego koronowirusa ?
P.S miałem być od poniedziałku w nowej robocie ale musze siedzieć w domu nosz.....................
Gratulujemy zostałeś wybrany wśród 130 tys nominowanych.
Gratulacje.
Ach dzziękuje bardzo tylko nie wiem komu podziękować za wirusa czy ziomkowi czy którejś z ok 30 osób z baru
Sobie podziękuj.
No i co. Posiedzisz sobie w domu miesiąc czasu i potem będzie normalnie funkcjonować. Moja kuzynka i jej chłopak też go mieli i teraz normalnie funkcjonują normalnie.
Jaki miesiąc człowieku ja nie mam czasu na cały miesiąc siedzenia bo robota czeka max1,5 tygodnia i po wirusie
Na podstawie tego że jestem i pracuje od 2 miesięcy na południu Francji, zagęszczenie ludzi na tych wąskich chodnikach i przejściach jest przerażające. Jak chcesz wiedzieć jak jest we Francji z zachorowaniami to sobie poszukaj.
Rozumiem - czyli na podstawie jedynie własnych domysłów tak oceniłeś. Rozumiem też, że - przyjmując Twój tryb rozumowania - jeśli dwa miesiące spędziłem w Abu Zabi (prawie 9mln ludzi) to też mam lub miałem tego wirusa?
A skąd wiesz że nie miałeś? Co tydzień robiłeś sobie test? Bo mi nikt nie robił. Dlatego przypuszczam że miałem albo mogę mieć, dlatego napisałem "pewnie".
Czego się czepiasz?
Nie czepiam się tylko zastanawiam czy przebywanie w dużym skupisku osób pomimo zachowania zasad ostrożności jest równoznaczne z zarażeniem. Raczej dałeś mi do myślenia swoim przypuszczeniem. Odpowiadając - tak - przez ponad 60 dni miałem ponad 6 testów, wszystkie negatywne.
Tylko że każdy znasz ma już tego wirusa. Więc czym się tu chwalisz.
Kurde. Najpierw Ruscy teraz Morawirus.
Pff nie ma się czym chwalić.
Niektórzy foliarze już po 3 albo 4 razy według nich przez to przeszli, więc XD
P.S Niemniej zdrówka
Przestań się bujać z tym koleżką bo ewidentnie rozjebunda na Ciebie doniosła i teraz musisz siedzieć 2 tyg. w domu.
I o to tyle szumu.
Pozdrów babcię.
Mówisz że masz wirusa ale przecież osoby, które nie mają żadnych objawów to im nie robią testów.
Wiedziałem, że dobrym pomysłem będzie założenie tej maski z butlą tlenową :D zostaje tutaj i możemy gadać
Strasznie perd... bez ładu i składu.
Mam, pewnie miałem, wszyscy mają... jasne.
Żona z racji zawodu jest poddawana co tydzień testom jak i cała nasza rodzina.
Też myślałem, że miałem koronę i co? Gówno. Nikt z nas nie jest zarażony i jeszcze nie był, więc przestańcie pieprzyć głupoty.
Strategię walki z koronawirusem przyjętą przez polski rząd można znaleźć tutaj (dokument na dole strony):
https://www.gov.pl/web/gis/strategia-walki-z-pandemia-covid-19
Zgodnie z przyjętą strategią (zob. s. 6 dokumentu) testuje się osoby z objawami lub - w szczególnych przypadkach - osoby bezobjawowe, których zdiagnozowanie umożliwi przeprowadzenie dochodzenia epidemiologicznego w celu wykrycia ogniska (np. w dużych zakładach pracy).
Twoja osoba, Toruński Nindżo, nie spełnia żadnego z tych warunków. Albo więc robisz innych użytkowników GOL-a w ciula, albo państwo polskie było w twoim wypadku wyjątkowo rozrzutne (co się praktycznie nie zdarza).
Ale jak to? To gdy chcesz się zbadać odpłatnie na obecność covid-19, to nie możesz?
Możesz prywatnie, ale teraz możesz mieć problem bo laboratoria mają umowy z NFZ i to oni mają pierwszeństwo.
Bo to było ognisko bo barmanka w barze była zarażona i wciul ludzi teraz chorych lub na kawantannie a ja nie mam objawów a ziomek ma tylko katar
No to teraz pewnie zaczniesz śpiewać disko polo i kto wie, może czeka Ciebie większą kariera niż naszą gwiazdę widzianą ostatnio TVP.
A ja mam kota. Też coś wygrałem?
U mnie koty same zawsze wychodziły na dwór, więc kuwet nie miały.
Psychiatra nie pomoże. No, chyba że jakieś dobre psychotropy przypisze.
Mijaa już siedem dni od kiedy mam koronowirusa i dalej nie mam żadnych objawów ale wczorajszy test twierdzi że mam a Ziomek miał katar do środy i więcej nie ma objawów ot co taka dziwna ta choroba
Jeszcze żyje!!! wiem że byście woleli żebym umarł ale tak szybko się mnie niepozbędziecie.
Warunkiem zrobienia wymazu sa objawy choroby,lekarz nadeje w systemie nr 2 tzn cowid i kieruje do punktu pobran,bez tego nie robi sie testu.
znajoma teraz dostała test bo na siłe szukała pozytywa. powiedziała, że miała kontakt w robocie z chorym. oczywiście był negatyw
ktoś kontroluje czy jakiś objaw występuje, czy można naściemniać przez tel ?
Decyduje lekarz i wpisuje w sytem, jezeli jest pozytyw to jest obowiazkowa kwarantanna łacznie cos ok 21 dni,za zlamanie wiadomo co grozi,pisze jedna reka,wiec nie wszystko jest ok.Czyli nie ma sytuacji,ze sobie kupisz zrobisz w domku i git.