Zainspirowany trochę wątkiem o perfumach zacząłem grzebać w necie w poszukiwaniu dyfuzora żeby w domu też ładnie pachniało. Ale jak wiadomo mnóstwo tego w necie a jak są jakieś artykuły to w większości sponsorowane. Macie jakieś doświadczenia? Polecacie coś?
Nie bawię się w dyfuzory. Kupiłem kominek (w marketach i na Allegro jest tego pełno), tealighty i olejki eteryczne (polecam polską firmę Bamer).
Do kominka wlewa się trochę wody (ja w ogóle tego nie robię) i potem dodaje się parę kropel olejku. Pachnie? Pachnie.
Zamiast olejków można też użyć wosków zapachowych, co kto lubi. W każdym razie wosków używa się tak samo jak olejków. Wystarczy położyć kawałek na kominku i tyle. Warto tylko pamiętać, że trzeba kupić dość duży, głęboki kominek, taki, z który nie wypłynie wosk. Aha, kominek powinien być oczywiście szkliwiony.
Mam parę kominków i nawet jakieś woski do tego. Fajne ale myślałem nad czymś bardziej zautomatyzowanym.
Wszyscy mają dyfuzor, tylko Kubica nie ma dyfuzora! Spieprzaj z tego grajdołu Mariusz!
https://www.stadler-form.pl/aromatyzery/608-aromatyzer-stadler-form-zoe-czarny-7630850300055.html
Zna ktoś może firmę? Design spoko. Ciekawe jak z używaniem itd.
Zdecydowanie nie. Zapachy z dyfuzorów są strasznie chemiczne. Polecam świeczki Diptyque Paris albo Le Labo, w szczególności Le Labo Santal 26. Przepiękny zapach.
Ja używam tylko dyfuzorów do olejków erotycznych.
