Harry Potter pokazał moc, Hogwarts Legacy hitem YouTube
Moja dziewczyna odkąd jej pokazałem ten trailer ogląda go 10 razy dziennie. Jak powiedziałem jej, że dzięki RTX 3080 będzie mogła zagrać w to na najlepszych ustawieniach to nawet już nic nie wspomina, że wydaje pieniądze na głupoty :D
Oby nie było klapy, czekam na jakiś konkretny gameplay. Fajnie gdyby walka była dodatkiem a nie cały gameplay opierał się na walce.
Moja dziewczyna odkąd jej pokazałem ten trailer ogląda go 10 razy dziennie. Jak powiedziałem jej, że dzięki RTX 3080 będzie mogła zagrać w to na najlepszych ustawieniach to nawet już nic nie wspomina, że wydaje pieniądze na głupoty :D
Oby nie było klapy, czekam na jakiś konkretny gameplay. Fajnie gdyby walka była dodatkiem a nie cały gameplay opierał się na walce.
Świetna wiadomość!
Jeśli twórcy zauważą, że zainteresowanie jest tak duże, może odważą się przeznaczyć np. większy budżet by gra była jeszcze lepsza.
Osobiście nie liczę, że gra wyjdzie tak jak planują (Q2 2021).
Strzelam, że gra pojawi się pod koniec przyszłego roku.
Będzie to świetny okres bo jesień/zima jakoś bardziej nastraja do klimatu HP.
Nie ma się co dziwić, HP to jedno z tych wielkich uniwersów (obok chociażby Władcy Pierścieni, Star Wars, Marvela czy Star Trek), które nie miały do tej pory zbyt wielkiego szczęścia do adaptacji growych. Dziedzictwo Hogwartu ma realną szansę to naprostować, a sam fakt, że gra ma się toczyć pod koniec XIX wieku moim zdaniem świadczy o tym, że twórcom zależy na czymś więcej, niż na niskobudżetowym crapie, jadącym na nostalgii do pierwowzoru.
Uwielbiam Harry'ego Pottera. Bardzo mądra książka o przyjaźni i poświęceniu, świetnie napisana - czytało się jednym tchem. Chociaż od paru lat bardziej od dementorów boję się tych fanatyków religijnych, którzy widzą w tym okultyzm i zbliżanie się do diabła. A ostatnimi czasy doszli inni fanatycy, tiktokowcy, którzy dla sławy i lajków podpaliliby nawet własne rodziny.
Spodziewać się można było. Przecież fanów Harrego Pottera jest multum. Do tej pory nie wiem czemu tak omijane jest to uniwersum. I w grach elektronicznych jak i planszówkach.
Moja różowa ogląda dwa razy całą serię w miesiącu podczas robienia różnych rzeczy, praca, hobby swoje malowanie, gotowanie, name it. Fani Harrego są fanatykami. Koleżanka z pracy podobnie. Do tego żona kolegi również. Oczywiście moja różowa w pracy ma co najmniej dwie takie koleżanki. Może 89-92 urodzeni ludzie tak mają, bo to sa takie osoby ^^ Ale c'mon, pierwsza gra od jak długiego czasu, a do tego ostatnio to było Lego? A gra plaszowa to chyba tylko hogwards battle czy jak tej grze, co to okazała się dość powtarzalna i musiałem się jej pozbyć.
Mnie rozwala ta nagonka na autorkę Harrego Pottera.
W sumie sama wdepnęła w to bagno równości płciowej i identyfikacji płciowej.
Teraz czego by nie zrobiła, to w kwestiach kobiecych narazi się albo feministką, albo trans-kobietą.
Jak to mówi stare przysłowie.
Nie rusz, bo się ubrudzisz.
Sama Rowling jest dość hardkorową feministką, i jednocześnie jest zaciekłym przeciwnikiem LGBT i tego całego kolorowego bagna.
A jak wiemy feministki z reguły trzymają się razem z LGBT. W efekcie jest odizolowana od reszty feministek i ich tęczowych sojuszników, i nie znajdzie sojuszników u konserwatystów którzy nie przepadają za feministkami.
Wpis autorki o tym, że tylko kobiety mogą mieć okres miesiączkowy zapoczątkował cały atak na jej osobę. Przyczyniło się to do ogromnego wzrostu zainteresowania Uniwersum Harrego. Aktywiści Cancel Culture poniesli fantastyczną porażkę, a jednym z dowodów jest powyższy trailer.
A mnie "rozwala" jak jedni bronią a inni krytykują wyrobniczkę Rołling. Babeczka robi szum wokół siebie, żeby sprzedać kolejnego gniota a ci od lewa do prawa łykają to jak pelikany.
A co nie jest w dzisiejszych czasach marketingową maszynką? BLM, LGBT, wszystko jest po to by ktoś na tym zarobił i zarabiają dużo. Każdy łapie się tych trendów i podpina bo może dodatkowo zarobić. Kontrowersje są w modzie i najlepiej opłacalne.
Jeżeli już jakiś trailer miał wyskoczyć tak wysoko i tak szybko to nie dziwota, że akurat to był ten tytuł. Przypominam, że ludzie praktycznie od początków Harrego Pottera czekają na naprawdę udany tytuł. Gry wydawane przy okazji filmów były raz lepsze raz gorsze, ale tym razem dostajemy produkt z wyższej półki a nie maszynowo od EA Games.
Harry Potter bez Harry'ego Pottera.
Batman bez Batmana.
Co tam jeszcze WB Games wymyśli?
A serial "Władca Pierścieni" Amazona który ma się ni jak do Władcy Pierścieni?
Także to pół grzechu opisać grę z uniwersum HP używając HP.
Można nazwać serial z uniwersum Śródziemia, który opowiada o czymś innym niż trylogia Władca Pierścieni, Władcą Pierścienia. Ale akurat to jest nagminne dla tego uniwersum.
Szczerze, ciekawi mnie jak by to było, gdyby gra Hogwart Legacy uzyskała tak samo wysokie wyniki sprzedaży, co wyniki oglądalności jej traileru. To by dopiero było i jeszcze jakby takie wyniki uzyskała wersja na obie lub jedną z konsol PlayStation.
Nic dziwnego. W końcu wygląda na to, że możemy dostać perełkę w świecie Wizarding World! RPG w otwartym świecie to najlepsze, co mogli wymyślić.
Gdyby tylko dali mi takie w uniwersum Władcy Pierścieni...
Ale grał będę w tą gierkę.
Jakby tak jeszcze dostać, naprawdę dobrą grę, w uniwersum Władcy Pierścieni i Star wars...najlepiej RPG. Byłoby super.Bo ostatniej gry z Gwiezdnych wojen nie liczę.Jest fajna, ale to nie było to.
Z niecierpliwością wyczekuję na więcej informacji o tej grze. Brakuje świetnego rpga w tym świecie.
Wyniki oglądalności pokazują, że zainteresowanie grą jest ogromne.
Wyniki w postaci odsłon filmu na YouTube wcale nie odzwierciedlają tego, że jest zainteresowanie danym produktem. To tylko pokazuję, że ludzie są ciekawi, co zobaczą w danej prezentacji.
Chociaż w tym przypadku to akurat prawda, że zainteresowanie nową grą z uniwersum Harrego Pottera jest ogromne.
Hass Ssssseettth Ssss ayaahtath Haa ssssehhh seyytha Haa Ehhh Hasseey Sssss
Ej, a wiedzieliście że Dumbledore był gejem?
Albo że płeć biologiczna istnieje?
Albo że zanim wynaleźli toalety to czarodzieje wypróźniali się na podłogę?
Albo że Hermiona jest czarna?
Albo że Dumbledore uprawiał seks z Grinderwaldem?
Pewnie nawet nie widziałeś oryginałów tych wypowiedzi, tylko media ci o nich powiedziały, razem z przygotowanym przekazem ;]
Zresztą nawet wersji Polskich na oczy nie widziałem sam to potłumaczyłem np. w oryginale co do wypróźniania się na podłogę było napisane w trochę mniej ładnie napisane cyt. 'shat on floor'
Ale i tak jak widzisz nie powstrzymuje to komentarzy tutaj, że Rowling, cytuję: "jest zaciekłym przeciwnikiem LGBT i tego całego kolorowego bagna" xD
Z jednej strony nie jestem fanem Harry'ego Pottera i wolę w grach fantasy nawalać z mieczy,łuków itp z drugiej zaś ciekawi mnie jak będzie wyglądał ten otwarty świat i elementy RPG w tym uniwersum
Jako totalny Potteromaniak cieszę się, że gra doczeka się dużego tytułu po ostatnich potworkach (2 ostatnie odsłony HP to było plucie w twarz fanom).
Z drugiej strony jest masa rzeczy do zepsucia, a oczekiwania co do gry będą ogromne i na pewno ciężkie do spełnienia. Cieszyć się można z tego, że grę robi Avalanche a nie jakieś no-name studio dostało prawa do gry.
Obawiam się, że to może być 3-ci preorder w życiu (po Wiedźminie 3 i Cyberpunkku 2077), który zamówię o ile nic się nie wydarzy dziwnego.. :D
Zawsze odnosiłem wrażenie, że książkach z serii Harry Potter, głównym bohaterem tak naprawdę nie jest okularnik z blizną, tylko zamczysko pełne tajemnic, komnat, ukrytych przejść i skarbów.
Ale teraz, kiedy wiem, że akcja gry ma toczyć się w XIX wieku... czyli bez książkowych postaci? Bez gajowego Hagrida i jego chatki na skraju zakazanego lasu? Bez Dumbledorea na stanowisku dyrektora? Bez krzątającego się w lochach Snapea? Bez węszącego po kątach Filcha ze swoją kotką-donosicielką Panią Norris? Bez McGonagall? Bez przemądrzałej Hermiony? Dowcipnego Rona? Jajcarzy - Freda i Georga? Niezdarnego Longbottoma? Fajnie, że w końcu powstaje gra w tym uniwersum, ale właśnie mi zabrano połowę klimatu. Wiem, że były fantastyczne zwierzęta... i podobały się ludziom, ale dla mnie te filmy były zupełnie bezpłciowe i w ogóle nie czułem tam atmosfery z książek o Potterze.
Ja nie czytałam książek tylko oglądałam filmy ale mam podobne odczucia. Z jednej strony jaram się tą grą niesamowicie a z drugiej czuje lekki zawód bądź zmartwienie tym, czy bez tych postaci uda im się utrzymać ten klimat. Bo np Fantastyczne Zwierzęta były takie.. puste. Obejrzałam zupełnie bez jakichś większych odczuć i bardzo się zawiodłam. Oby z tą grą nie było podobnie, bo wiąże z nią wielkie nadzieje.
Te nic nie tłumaczące, a wręcz wprowadzające zamęt, wstawki o Rowling moglibyście sobie darować. Kontrowersyjna to jest polityka zachodu i ich wyprane głowy, a nie postawa Rowling...
Zagram w cokolwiek co nie będzie naśladowcą Czary Ognia, albo Insygniów Śmierci. Tzn w to też bym zagrał (dorastałem z HP) ale przez zaciśnięte zęby. Mimo upływu wielu lat siła sentymentu jest tak ogromna, że już nie czekam na cyberpunka - teraz wyczekuję hogwarts legacy
zobaczyli juz producenci ze gra sie podoba to mozna odpuscic..... wyjdzie znow kmiot podgrzany