Watek raczej informacyjny i jako ciekawostka dla mnie. Na razie daleko mi do decyzji o kupnie psa. Dopiero co dzieciaki mi podrastaja i jeszcze pamietam malo przespane noce. Jednak tak mnie czasami nachodzi mysl o posiadaniu psa.
Z psami szedlem przez zycie, ale w sumie nigdy jako psami domownikami. Ot byly na podworku to sie z nimi czlowiek pobawil, albo wzial z soba aby bydlo zegnac z pola, itp.
Czy ktos z forumowiczow ma doswiadczenie z rasami Siberian Husky i Alaskan Malmute?
W sumie w necie sa rozne poradniki, ale ciekawi mnie jakie sa te psy z perspektywy zwyklego wlasciciela.
- Jak trudne jest ulozenie szczeniaka? Czy czlowiek bez doswiadczenia w udomowianiu psow a szczegolnie tej rasy da sobie rade, czy trzeba szukac pomocy? Ostatnie co bym chcial to pogryzione sofy po powrocie z zakupow.
- Zdaje sobie sprawe z wymogow fizycznych tych psow. Ale czy potrafia one byc cierpliwie, i wytrzymac dzien lub bez wyjscia w "pole" jesli taka potrzeba zajdzie?
- Wiem ze to sa psy o wysokim wspolczynniku "i tak zrobie co chce", ale czy da spokojnie wyjsc do parku bez potrzeby kilkugodzinnej pogoni za psem spuszczonym ze smyczy?
- Czy jest sens brania takie psa ze schroniska?
Miałem Malumata przeżyła 16 lat, strat w domu bardzo mało w sumie tylko pogryzione nogi od stołu. Wybiegać się muszą, często ja albo ojciec chodziliśmy na długie spacery, na rower do parku itp. Do 6 roku życia puszczanie ze smyczy to ryzyko, trochę się za nią w życiu nabiegałem =). Kilka razy chcieli mi ją ukraść, są bardzo ufne, złodziej z kiełbasą i psa nie ma :>. Zobaczy z daleka innego psa, coś ja zaciekawiło i od razu lotka. Wraz z wiekiem Malamuty w domu robią się bardziej spokojne i miśkowate, husky raczej na odwrót. Ale psy są super, bardzo miłe wspomnienia. Pod koniec życia często siadają im stawy biodrowe u nas było 5 piętro bez windy i ostatni rok życia spędziła praktycznie w domu na pieluchach. Po tym jak urosną z doświadczenia polecam zamienić smycz na szelki żeby nie było problemów z kręgami szyjnymi. Żeby pogryzła człowieka trzeba by było się naprawdę się postarać ale bardzo lubią dominować inne psy.
Na wiosce przez którą śmigam, ktoś trzyma haskiego. Lubi sobie wyjść z chałupy usiąść na środku drogi i czekać aż nadjadę. Zastanawiam się, czy nie zabierać ze sobą kiełbasy w kieszeń.
Posiadałem.
W sumie w necie sa rozne poradniki, ale ciekawi mnie jakie sa te psy z perspektywy zwyklego wlasciciela.
- Jak trudne jest ulozenie szczeniaka? Czy czlowiek bez doswiadczenia w udomowianiu psow a szczegolnie tej rasy da sobie rade, czy trzeba szukac pomocy? Ostatnie co bym chcial to pogryzione sofy po powrocie z zakupow.
Ułożenie do poziomu braku agresji i względnego posłuszeństwa - tak. Zniszczenia w domu jeśli zapewnisz ruch (minimum 2h per dzień) - nie. Przychodzenie na komendę - zależy od osobnika, bardzo trudne. Te psy potrzebują dużej motywacji do wykonywania komend, zwykle jedzeniem. Zależy co chcesz uzyskać, raczej da radę bez pomocy.
- Zdaje sobie sprawe z wymogow fizycznych tych psow. Ale czy potrafia one byc cierpliwie, i wytrzymac dzien lub bez wyjscia w "pole" jesli taka potrzeba zajdzie?
Wytrzymać wytrzyma, po tym dniu jak wyjdzie to zapewne dostanie takiego kopa energetycznego że spędzisz z tym psem pół dnia na zewnątrz. Ja przerabiałem ucieczki, zerwane szelki, pęknięte smycze, przepłynięcie przez psa wisły wpław, no różne historie, temu psu wiatr w mózgu szumi.
- Wiem ze to sa psy o wysokim wspolczynniku "i tak zrobie co chce", ale czy da spokojnie wyjsc do parku bez potrzeby kilkugodzinnej pogoni za psem spuszczonym ze smyczy?
W moim przypadku nie, chociaż znajomej suka się słuchała bez smyczy. Mój szedł w pogoń za wszystkim, zero reakcji na nawoływania.
- Czy jest sens brania takie psa ze schroniska?
Tak, chociaż dobrze wybrać coś co wygląda jakby miało domieszkę owczarka - to są zwykle miksy i taki może być odrobinę bardziej posłuszny.
Bardzo istotne - to nie są psy obronne i jako tako nie szczekają, natomiast morda się nie zamyka - jęczenie, piszczenie, gadanie, cały zestaw, od rana do nocy.
Do parku na pewno da się wyjść, pytanie, czy da się wrócić
https://www.youtube.com/watch?v=_ugTyrbm3Ho