Król współczesnego horroru o Spawnie i kwestiach rasowych
W jaki sposób zamieszki wpłynęły na pisanie scenariusza? Za głośno za oknem było?
Król współczesnego horroru jest tylko jeden: Mike Flanagan.
Blum i koledzy to tylko marni wyrobnicy na poziomie Zenka Martyniuka.
Dawać Spawn, który akurat był czarny, tak jak jego żona i dziecko, więc pasuje do obecnej mody
Typ ma trochę racji. Chce dobrego scenariusza, więc niech napisze go ktoś inny niż Todd. Jego serial animowany o sprawnie da się oglądać gdzieś do połowy.
Komiks też się rozlazł w szwach.
"Król współczesnego horroru" tytuł równie prestiżowy jak "władca stołecznych śmietników". Bardziej upadły gatunek to chyba tylko komedia.
Biorąc pod uwagę jak widzom przyjął się pierwszy film o Sprawnie tak nie dziwne, że chcą zrobić wszystko co w ich mocy, aby nakręcić dobry film i wolą nie dopuścić do kolejnej klapy.
Byłem w kinie na Spawnie, szczęśliwie wpuścili mnie mimo niepełnoletności (chociaż nie pamietam czy był od 16 czy 18 lat).
Bawiłem się nieźle, wiec chętnie obejrzałbym nowe podejście.