Czekacie na Cyberpunka? Nie trzeba, on już tu jest
A mnie w ciula zrobili... nie żeby pierwszy raz... i żebym się spodziewał, że to jednak prawda
Bardzo ciekawy i przekrojowy tekst. Przyjemnie się czyta i nie sposób pochwalić autora za nawiązanie do człowieka renesansu, Klejnotu Nilu, jedynego i niezastąpionego Łukasza S.
Ale gier cyberpunkowych jest więcej, gdzie stare Deus Exy, Shadowrun, System Shock 1 i 2, Blade Runner, Syndicate to tylko te co pamiętam na szybko.
Ja stosunkowo niedawno dowiedziałem się, że w Ameryce służba zdrowia jest płatna, więc zawsze byłem trochę wystraszony, że mogą być czasy, gdzie bez kasy umrzesz na ulicy.
Nie byłem świadomy, ale tak dokładnie jest w Ameryce. Dziwny kraj.
No i co, umierają na ulicach? U Nas się ludzi zakrwawionych na środku izby przyjęć zostawia. Bernie Sanders klaszcze uszami.
Obecnie na publiczną służbę zdrowia wydaje się w USA ponad bilion dolarów rocznie. Ja bym się nie cieszył, bo wprowadzenie publicznego finansowania doprowadziło do znacznego wzrostu kosztów leczenia, więc prywatnie opłacani ubezpieczyciele też pewnie stawki podnieśli.
Jak to mówią: "Publiczne, czyli niczyje". Prywatnie zarządzane przedsięwzięcia zawsze zdziałają więcej za te same pieniądze niż publiczne.
Póki co to w polskiej państwowej służbie zdrowia ludzie umierają, ale w kolejkach do lekarza xD Najlepsza służba zdrowia jest w Singapurze i oczywiście jest prywatna. I nikt pod płotem nie umiera. Ta w USA niby prywatna, ale państwo i tak ciągle ingeruje (np. medicare i medicate) xD Jak zwykle państwowe przegrywa z prywatnym. Cóż za zaskoczenie.
Ale tam głupie badanie potrafi kosztować 70-100$.
Oni tam nawet nie chce wzywać karetek, bo to koszt nawet 3000$, więc ryzykują zdrowiem i jadą samochodem.
Wiadomo, jak jest źle to wzywasz, ale potem wstajesz i masz kilka tysięcy rachunku, bo ubezpieczenie nie pokryło nawet połowy.
No to co? PKB per capita w Singapurze jest jednym z najwyższych na świecie, w 2018 wynosiło 100 345 USD. W Polsce może i byłoby to dużo (31 939USD per capita), w Singapurze raczej nie. Tam po prostu ludzie więcej zarabiają ergo ceny są wyższe, to naturalne.
Ludzie, mówię Wam, ta gra przejdzie do historii. Trzeba kupić pudełko, postawić na pułce a potem wnukom mówić jak to Polacy wszystko przewiedzieli