Holokaust na poważnie w grze wideo?
No cóż holokaust czy obozy pracy to jest temat, które dla Potrójnego dnAAA ciężko eksploatować dla zysku.
Opowiadanie o ludziach, którzy są traktowani jak muły pociągowe i łamanie ich nadziej, że będzie lepiej i pogodzenie się, że nie mają już wpływu na swój los....Raczej Activision czy EA nie chcą się chwalić jak traktują swoich pracowników
Tyle szumu o tej grze jakby cała akcja gry była osadzona w obozie. Pewnie będzie mały fragment lub coś ala z ostatniego CoD.
Jestem za. Tylko oby rzeczywiście pokazali to dobrze, a nie na zasadzie, żeby tylko narobić masy szumu i reklamy dla gry
„ Często narzekamy, że elektronicznej rozrywki nie traktuje się tak poważnie, jak na to zasługuje, usiłujemy też – czasem na siłę – udowadniać, że gry są sztuką. Owszem, w ten ostatni wymiar War Mongrels zapewne się nie wpisze, ale być może sprowokuje innych twórców do wyjścia poza strefę komfortu, gdzie granicę wyznaczają excelowe tabelki w komputerach speców od marketingu.”
Fajnie jest, że ludzie tworzą gierki, inni ludzie w te gierki grają. Dwie strony zadowolone. Jedni maja robotę, drudzy jakieś tam hobby, zajęcie, itp. Gorzej, jak do tego sobie dorabiamy jakieś ideologie i szukamy w tym bóg wie czego. Elektroniczna rozrywka to jak sama nazwa wskazuje rozrywka a jak przy tym opowiada coś ciekawego i interesującego, to fajnie i może niektórych to dotknie ale wielu raczej nie, bo zwyczajnie chcą się przy grze „rozerwać” a nie szukać drugiego dna i tematu do przemyśleń. Może zwyczajnie grajmy w te gierki i się nimi cieszmy, póki je mamy a nie biadolimy, bo w TV się z graczy śmieją i nie traktują graczy poważnie lub coś podobnego. Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Przejmujesz się szczekaniem, to twój problem.
Druga sprawa to taka, że twórcy pod kloszem wydawcy( takiego, jak EA czy inne Acti) raczej nie mają swobodnego wyboru settingu gry. No chyba, ze są to ludzie znani i pewni, jak związek From z Acti przy Sekiro. Ci mniejsi mają inne pole do manewru i z tego czasami korzystają, choć i tak dużo mniejszych wydawców i małych zespołów kopiuje znane schematy, zarówno gamepleyowo, jak i pod względem stylistyki samej gry. To, że nie masz w grach „trudnych tematów” do opowiedzenie to sprawa niekoniecznie twórcy i wydawcy ale odbiorców, którzy niechętnie w takie gry grają. Oczywiście są i wyjątki, jak seria The Last of Us ale tu jest ogromne wsparcie i marketing wydawcy a w przypadku małego zespołu często nie ma jak dotrzeć do większej grupy ludzi i kończy się na takich se wynikach sprzedaży.
A War Monglers niech przede wszystko będzie dobrym klonem serii Commandos a nie grą szukająca „zadymy”. Bo poprzednia gra tego studia właśnie to robiła. Właściwie to Hatred przeszło bez echa, wiec może twórcy z tego jakieś wnioski wyciągnęli i sama gra będzie bardzo dobra.
>Gorzej, jak do tego sobie dorabiamy jakieś ideologie i szukamy w tym bóg wie czego.
Gry są sztuką a sztuka jest subiektywna
Ludzie mają prawo interpretować sztuke jakkolwiek chcą
Niby dlaczego miałoby ci przeszkadzać, że ktoś bawi się w dostrzeganie pewnych schematów, symboli, etc.
Szkoda, że będzie o jedynym słusznym holokauscie. Mogliby zrobić grę o holokauscie Ormian albo Palestyńczyków. To byłoby coś, dopiero na przekór i pod prąd.
Nie przesadzaj. Jeszcze kilkadziesiąt takich artów przeczytasz i uznasz twórców tej gry za istnych gigantów nonkonformizmu. Jestem ciekaw czy autorzy tych artów wierzą w to co piszą czy po prostu muszą tak pisać. ;-|
Nie wiem czemu tak na skoczyłeś , przecież tak z grę zdecydowali się zrobić , poza tym władze tylko o takim chcą mówić. Jeżeli już to czemu nie nie wspomina o zbrodniach kościoła katolickiego przeciwko ludzkości, pierwsze holokausty to oni urządzali. Normalnie każdy kto ich słuch i wierzy w co mówią jest chory na umyśle.
Termin Holocaust z definicji odnosi się wyłącznie do ludobójstwa jednej konkretnej nacji. W przypadku innych to poprostu ludobójstwo. (o ile ktoś łaskawie za takowe je uzna)
Anubis
Wybacz ale napisz jeszcze raz. Nie bardzo łapię o co do końca Ci chodzi.
Miodowy
Termin holokaust odnosi się do ludobójstwa. To że komuś się przyśniła zmiana definicji nie bardzo mnie interesuje. I nie piję do Ciebie Miodowy. Wprost bawią mnie definicje możliwe do odnalezienia w internecie np. taka: "odnosi się do ludobójstwa ze wskazaniem na ludność żydowską" ha ha ha albo inne "szczególnie jeśli chodzi o Żydów".
Pożyjemy zobaczymy.
Nie skreslam tytulu, ale do tego studia podchodze z niemalym dystansem.
P.S. do Autora
"Usiłujemy (...) na siłę" :)
Ładniej będzie "próbujemy (...) na siłę"
"Holokaust na poważnie w grze wideo?"
Tyle że o holakauście kogo tu mowa? Ormian, Asyryjczyków a może Aborygenów? Może też w grze chodzić o globalny nuklearny holokaust. (?)
"Kibicuję temu projektowi, nie tylko dlatego, że prywatnie tych chłopaków lubię. "
Może i nie natomiast w takim przypadku nie warto chyba liczyć na obiektywną ocenę.
"Kibicuję mu, bo uwielbiam gry tworzone pod prąd."
Proszę bardzo. Drugi Pan z redakcji i ta sama śpiewka. Poprzedni twierdził iż "nie biorą jeńców" I chyba nie trudno wykazać że to brednie.
Możesz się burzyć ile chcesz, ale słowo "holocaust" domyślnie oznacza i zawsze będzie oznaczać zagładę Żydów podczas 2WŚ. Używanie tego określenia wobec innych zbrodni to tylko zapożyczenie nazwy.
Termin Holocaust z definicji odnosi się wyłącznie do ludobójstwa jednej konkretnej nacji (co jest też zresztą nie w porządku wobec ofiar innych narodowości...). tj. Wielki Głód. W przypadku np. ludobójstwa Ormian nie ma on swojej nazwy, albo nic mi o tym nie wiadomo choćby dlatego, że nie zaistniał w masowej świadomości. Wiele krajów omija te tematy, a sprawca czyli Turcja dalej uważa, że nie miał on miejsca.
Tyle że o holakauście kogo tu mowa? Ormian, Asyryjczyków a może Aborygenów? Może też w grze chodzić o globalny nuklearny holokaust. (?)
Nie udawaj idioty.
https://sjp.pwn.pl/sjp/holocaust;2464899.html
"Kibicuję mu, bo uwielbiam gry tworzone pod prąd"
To jest mistrzostwo świata...temat eksploatowany do przepraszam za słowo porzygu a tu ktoś pod prąd płynie...po mojemu to koniunkturalizm.
Miodowy
Termin holokaust odnosi się do ludobójstwa. To że komuś się przyśniła zmiana definicji nie bardzo mnie interesuje. I nie piję do Ciebie Miodowy. Wprost bawią mnie definicje możliwe do odnalezienia w internecie np. taka: "odnosi się do ludobójstwa ze wskazaniem na ludność żydowską" ha ha ha albo inne "szczególnie jeśli chodzi o Żydów".
martyn93
Możesz się burzyć ile chcesz, ale słowo "holocaust" domyślnie oznacza i zawsze będzie oznaczać zagładę Żydów podczas 2WŚ. Używanie tego określenia wobec innych zbrodni to tylko zapożyczenie nazwy.
Możesz powtarzać te brednie ile razy chcesz. Słowo holokaust istnieje od dawna i oznacza ludobójstwo choć nie tylko. To że ktoś nakazuje Ci wierzyć w rzeczywistość podstawioną a Ty się dajesz to Twój problem. Nie rób z ludzi głupków. ;-)
planeswalker
Z Twojego linku:
"zagłada, zwłaszcza prześladowanie i zagłada Żydów europejskich przez hitlerowców w czasie II wojny światowej"
Buhahahaha! :-D
Nie są na czasie niestety jeszcze nie zmienili zwłaszcza na tylko i wyłącznie. Pech jak cholera. Nie wspominając że wg. definicji z tego linku prześladowania to niby też holokaust. Po prostu tragedia.
Nawet nie potrafisz przeczytać jednego zdania ze zrozumieniem. Wcale mnie to nie dziwi. Ale czego tu oczekiwać po antysemicie?
Dobrze. Tylko szkoda że gra jest słaba. Skradanie to jakiś żart. Rozumiem,praktycznie w każdej grze, przeciwnicy są ślepi i głupi.Ale to co ogrywaliście, to było totalnie głupie. Stoicie sobie metr od siedzących Niemców, i was ani nie słyszą, a jeden z nich was nie widzi. Jasne.
Do czasu gdy fabułą i dialogami zajmują się przypadkowe osoby ze studia, to gry niech trzymają się z dala od poważnych tematów.
Ogladalem przypadkiem w sobote ten stream i jak dla mnie gadali sensownie na temat tej gry. Zobaczymy jak wypadnie realizacja tych planow.