Riot Games promuje League of Legends z pomocą wirtualnej influencerki
Wirtualny byt, który powstaje w konglomeracie biznesowym zdobywa szybciej większy rozgłos niż prawdziwi ludzie.
Witamy w Cyberpunku 2020
Ynfluencery, tfu psie juchy. Do roboty by się wzięli, a nie piersi w internetach pokazywać.
A tak na poważnie to czy ktokolwiek bierze tych ludzi na poważnie i za ich namową coś kupuje?
Tak, całe masy dzieciaków choć pewnie i trochę dorosłych by się znalazło. Biorą to wszystko na poważnie lub dają się wmanipulować w ostatecznym rozrachunku nie ma to znaczenia ważne jest tylko to, że korporacja osiągnęła cel.
Wirtualny byt, który powstaje w konglomeracie biznesowym zdobywa szybciej większy rozgłos niż prawdziwi ludzie.
Witamy w Cyberpunku 2020
Ktoś chyba przespał ten cyberpunk o kilka lat, skoro już kilkanaście lat ma Hatsune Miku - komputerowa piosenkarka, która zamiast publikacji na twitterze już ma za sobą koncerty xD
To, że popełniłem ten skrót myślowy o Cyberpunku 2020 (oryginalnym systemie Podsmitha, po prostu chodziło mi o ten sam rok), nie znaczy że nie słyszałem o Hatsune Miku, Miqueli czy Kizunie AI ;)
Oryginalny CP2020 to rok 1990 więc w sumie Podsmith umieścił taką wizję już 30 lat temu...
>Sugerowanie, że influencerzy pokazują swoje "prawdziwe" oblicze i życie, a nie są jedynie wykreowanymi przez korporacje postaciami
I w tym momencie ostatni raz tu wszedłem ten co to pisze niech się rozbieganie a ściana sama przyjdzie to raz a dwa jak ktoś nie myśli i łyka jak pelikan to jego sprawa ;) gry online ten co to pisze powinien mieć bana na klawiature dożywotnio