Poleci mi tu ktoś jakieś krople do oczu do pracy z komputerem? Słyszalem, że są takie krople jak Hyabak, używa ktoś? Od 2 tygodni zaczęły mi dosyć wysychać oczy a co za tym idzie zaczęły również piec. Aktualnie używam "pierwszych lepszych" kropli (Lacrimal) ale nie przynoszą one zbytnio efektu. Sporo przesiaduję przed komputerem, czy to w domu czy w szkole (taki niestety profil) i nie ukrywam, że piekące i suche oczy nie dają komfortu :/
HyloComod najlepsze jakie używam. Bez środków konserwujących. Zdatne do użycia do 6 miesięcy od momentu pierwszego użycia.
One chyba w większości mają kwas hialuronowy i sól fizjologiczną, do tego rożne dodatki, przy czym Hyabak jak widzę tylko 0,15 hailuronianu plus jakiś filtr UV, i regulator PH, więc teoretycznie niektóre inne z jakimiś składnikami redukującymi stan zapalny czy otrzymującymi wilgoć mogą być lepsze... W Hyabaku natomiast, jak i w innych, płaci się też za brak konserwantów (specjalny dozownik).
Ale nic sam nie polecę.
Poczytaj sobie skład rożnych kropki na na doz.pl i coś wybierz. :)
Jeśli naturalnie i z prostym składem to może Hialeye Duo, trochę tańsze od Thealoz Duo, a chyba powinny dłużej nawilżać.
Ja i żona używamy Hyabak. Próbowałem też innych, ale te najbardziej mi podpasowały.
Najważniejsze żeby nie miały konserwantów.
Wybor kropli do oczu to niestety bardzo indywidualna sprawa. Testowalem wiele polecanych przez znajomych i zadne mi nie pasowaly dopoki nie sprobowalem systane ultra. Co ciekawe inne systane tez mi nie leżały.
Sam używam Hyal-drop multi lub pro, tylko to mi pomaga na trochę. Proponuję skonsultować się z okulistą, kwestia wysychania może zwiastować różnego rodzaju problemy. Na noc stosuje maść Vitapost (po przeszczepie rogówki nasiliły się problemy z wysychaniem).