Rising Star 2 | PC
Dla mnie ta gierka to mała niespodzianka w tym roku. Grałem w poprzednią "Shady O'Grady's Rising Star" wydaną w 2007 dobrze się bawiłem ale twórca w ten czas mówił, że nie ma szans na kontynuacje i poszedł potem w kierunku gier mobilnych a tu proszę, po 13 latach pojawił się sequel a w zasadzie remake, bo gra w 90% zawiera zawartość z pierwszej gry. Pozostałe 10% to małe nowości, które cieszą! Tj:
- zmieniony system pisania piosenek (wcześniej memo, teraz puzzle z wartoscia pomyslow, im wyzszy kazdego z czterech elementow tym lepsza piosenka)
- poziomy trudnosci
- wnetrza domów i hoteli oraz klubów i pubów po których mozemy się poruszać (kilka na krzyz i po h sie znudzą ale dobrze ze sa)
- mozliwość zaprojektowania wlasnego banneru, ktory wisi na sciane za perkusista
- koncerty sa animowane i stosowne wnetrza do typu miejsca, w którym wystepujemy - bar, klub, teatr, stadion/hala
- mozliwość zaprojektowania okladek do plyt (ta nowosc doszla po premierze)
- zdecydowanie lepsze modele postaci i nienajgorszy kreator postaci
- studio fotograficzne gdzie pstrykasz fote swojemu zespolowi i mozesz je powiesic w domu na sciane lub wykorzystac na banner/okladke
- modele 3D gitar i bassow ktore kupujesz, ktorymi takze mozesz przyozdobić dom :) (ekstra sprawa)
+ drobnice w postaci wywalenia z gry gatunków muzyki (według mnie dobrze sam sobie w glowie ustalasz co grasz), podgląd setu po koncercie by zobaczyć co i jak siadło albo co nie, wydawanie nowego albumu minimum po roku od ostatniego (tez dobra, tak jak w prawdziwosci a nie ze tluczesz album po albumie), nowe prace i pare innych
Gra ma problem z ekonomią (kosmiczne pieniądze z koncertow mimo iz popularnosc przecietna a i albumu nie wchodza nawet do 1000 miejsca na liscie), ale juz w drodze jest patch, ktory ma to usprawnić. Wadą jest tez to, ze nasze muzyczne zycie leci od koncertu do koncertu czy od trasy do trasy do albumu i tak w kolko, nie ma innych aspektow zycia muzykow ale tworca ma kilka planow Te blizsze to dodanie multiinstrumentalisty (gitara/bass + spiew), kreatora projektowania koszulek i grafik na vana, a te dalsze to dodanie festiwali, swiatowej trasy i narkotykow oraz imprez i jesli choć połowe z tego uda sie zrealizować to bedzie fajnie.
Grę polecam dla niespelnionych muzykow, ktorych dziecieca/nastoletnia fantazja bylo zostanie gwiazdami rocka. Lepszej nie znajdziecie w tej tematyce, niby byly jakies kudosy ale nie ma to jak wlasnorecznie pokierowac vana do Nowego Jorku, Memphis czy innego z wiekszych lub mniejszych miast USA, wlasnorecznie wybrac seta, po koncercie rozwalac rzeczy w hotelu czy tez wlasnorecznie dobrac/wykopac muzyka. Tym co oczekuja wielkiego tycoona odradzam bo gre tworzy 1 osoba i takiej jakości jakiej pewnie oczekuja takowe osoby miec nie bedzie i cena przy tym w pln nie mala bo stówka z hakiem ale jest demo na Steamie i mozna przetestować.
\m/