Edycje kolekcjonerskie Assassin’s Creed: Valhalla jednak z płytą w pudełku
gerwaltzrybii
Tak długo jak będą współistniały koło siebie wersje konsol digtal i z napędem. Widać ,że gracze konsolowi chcą mieć wybór , z tym to musi liczyć nawet MS , który po przykrych doświadczeniach nie chce sobie robić czarnego PR jako firma anty- konsumencka. Jako fan pudełek cieszę się ,że MS słucha graczy , którzy kupują pudelka i widzi dla nich miejsce w swoim ekosystemie. To ,że się cyfra rozwija nie oznacza tego ,aby nie mogło być koło niej miejsca dla tradycyjnej dystrybucji. Tym bardziej, że dużo graczy wciąż po takie wydania z chęcią siega. Konsole to nie PC.
Ale to dotyczy stricte "Edycji Kolekcjonerskich", czy wszystkich edycji specjalnych, np. wersji Gold ze steelbookiem?
Persecuted
Ta cała afera dotyczyła edycji kolekcjonerskich na Xbox. Wszystkie pozostałe edycje miały mieć standardowo płyty w pudelku.
W sumie swoją przygodę z konsolami zacząłem rok temu. I już wtedy postawiłem tylko na wydania cyfrowe (ale to chyba przyzwyczajenie z PC).
W mieszkaniu nie posiadam ani jednej płyty i raczej wątpię bym kiedyś jakąś kupił.
Napędy (wbudowane) w konsolach w końcu znikną, to jest pewne. jak nie teraz to za 10 lub 15 lat. Strzelam, że wtedy za 40$ będzie można dokupić napęd do konsoli i podpiąć go pod USB tak by zachować dostęp do kolekcji ale wszystko będzie i tak opierać się o cyfrę.
Wszystko na to wskazuje i jest to raczej nieuniknione.
Zapewne będzie to trudna droga okupiona wieloma krzykami, ale w sumie uważam, że tak to powinno się rozwinąć.
Kiedyś gra zajmowała 700 MB i była to naprawdę duża gra. Spokojnie dożyjemy czasów gdzie gry po 700 GB będą standardem.
Dostęp do szybkiej sieci rozwija się o wiele szybciej niż tanie, trwałe i łatwe w produkcji nośniki danych.
Do tego czeka nas ogromny skok gdy Starlink pokaże w pełni swój potencjał.
Dokładając do tego aspekt ekologiczny (który zapewne będzie mocno wykorzystywany). Płyty nie mają przyszłości i już teraz dla wielu wydają się być reliktem.
DM6
No to kupuj te swoje gry cyfrowo , ale nie życz graczom którzy chcą mieć gry na własność ,zniknięcia pudełek i gier DRM free. To ,że Ty nie kupujesz gier na płytach nie oznacza tego , że to wciąż robi miliony graczy i chce się cieszyć wolnością konsumencka. To, że gracze PC dali sobie odebrać swoje prawa nie oznacza tego ,że na konsolach musi się stać się podobnie . Współistnienie cyfry i tradycyjny dystrybucji to jest najlepsza rzecz jaka się przydażyła i każdy powini pilnować zachowania równowagi na rynku ,bo leży ona w interesie fanów konsol. A świat ma dużo większe problemy ekologiczne niż płyty . O ile nie jestem przeciwnikiem cyfry w samej sobie to jestem przeciwnikiem totalnej cyfryzacja , bo ona oznacza totalne ograniczenie wszelkich praw klienta. I to sama można powiedzieć wszelkim innym medium fizycznym, a ludzie wciąż kupują , książki ,Blu--Ray czy płyty Audio. Moim zdaniem w cyfrowym wieku dostęp do medii fizycznych to świetna sprawa , bo zostawia pewne sfery rozrywki niezależne od Internetu i daje poczucie ich własności.
Rozumiem Cię w pewnych aspektach, tylko proszę wskaż mi fragment w którym życzę innym graczom zniknięcia pudełek i gier DRM free?
Przecież nic takiego nie napisałem.
Stwierdziłem tylko fakt, który wpisuje się w aktualne trendy.
Sam kupuję cyfrowe wydania bo jest to dla mnie wygodniejsze. Nie stwierdzam, że jest to jedyne słuszne rozwiązanie.
Jeden rabin powie tak, a inny rabin powie nie.
Napisałeś:
"(...)każdy powini pilnować zachowania równowagi na rynku ,bo leży ona w interesie fanów konsol"
I tutaj trochę Cie łapię za słowo, ale prawda jest taka że jeśli chodzi o interes fanów to niewiele on się liczy. Fan najczęściej jest ślepy i wiernie podąża za swoim idolem. Fanów ma się po to by ich doić a oni i tak wiernie za Tobą będą szli i bronili twoich decyzji (patrz obecna sytuacja z wsteczną kompatybilnością u SONY, nagle pewna część osób stwierdza że to w sumie niepotrzebne).
Jeśli masz na myśli ogólny interes konsumentów to się zgodzę w stu procentach.
Dodatkowo wtrącę jeszcze jedne mały szczegół:
"(...)dostęp do medii fizycznych to świetna sprawa , bo zostawia pewne sfery rozrywki niezależne od Internetu i daje poczucie ich własności."
Masz rację... daje poczucie ich własności.
Panie jak dasz każdemu dostęp do internetu o prędkościach 1Gb/s DL i 1Gb/s UP to tak, póki co nie, no i są ludzie którzy nie mają takiego szybkiego netu to raz, a dwa są ludzie którzy lubią mieć fizyczne nośniki na półce, ja jestem graczem pecetowym gry kupuje cyfrowe, ale tylko z przecen i za darmo, nigdy nie płaciłem premierowej pełnej ceny za grę, co innego muzyka, zbieram ją na CD, kasetach i winylach, wszystko ładnie wygląda na półce, zawsze mogę sięgnąć po album który chcę posłuchać, nie obawiając się wyłączenia serwerów, tylko prądu nic więcej.
DM6
Tylko ,że w przypadku konsol ich twórcy na sprzedaży ich polegają w dużym stopniu na dużych sieciach sklepów. Taki Gamestop czy Best Bay nie mają interesu wyłącznie konsolach All Digital Tak więc jeśli podczas 9 generacji okaże się ,że duża część graczy dalej chce mieć nośniki fizyczne ,to nie jest powiedziane ,że 9 generacja jest tą ostatnią z napędem. Tym bardziej ,że pojemności dysków SDD nie jest nieograniczona i dla graczy z wolnym netem 100gb Blu-Ray to prawdziwe wybawienie. Kolejna generacja zapowiada się bardzo ciekawie , bo rynek może wyglądać zupełnie inaczej niż nie którzy tutaj sądzą.
No kiedy pisałem o tych co życzą zniknięcia pudelek nie miałem na myśli Ciebie tylko fanatycznych zwolenników cyfry do których nie dociera żaden nawet najbardziej racjonalny argument drugiej strony