Niebawem premiery nowych kart graficznych nowych konsol ale gdzie te next genowe gry?
Miałem kupić na premierę XsX ale torytycznie nie widzę teraz sensu kupowania nowej konsoli skoro nie odczuje dużej różnicy pomiędzy XoX a XsX niby szybkie wczytywanie ciut lepsza grafika itp.
Zarówno gracze PC jak i konsolowy w tym roku nie dostaną żadnych gier które byłby przełomowe. Wiadomo będzie dużo ciekawych dobrych gier ale nic co będzie przeskokiem na miarę graficznym ps/ps3. Kiedyś gry z roku na rok rozwijały zarówno grafikę jak i jakieś ciekawe dodatkowe funkcje a teraz mamy klepane remaki remastery albo nowe gry mechanika ta sama ciut lepsza grafika.
Unreal engine 5 wygląda ekstra i tutaj widać next gena ale nie ma na tym gier i sądzę że długo nie będzie.
Pytanie do was będzie z kupować nowe konsole nowe karty skoro możecie równie dobrze grać na tym co macie a różnice będą dla zwykłego Kowalskiego minimalne.
Dlatego ja się wstrzymam. Mam w co grać, jak wyjdą poprawione wersje konsol + gry to wtedy pomyślimy.
Jak na razie pozostaję przy moim Xboxie
Moim zdaniem warto wejść na Hardware Survey od Steama i zobaczyć, co jest takim ,,średnim" poziomem, bo to mniej więcej pod niego twórcy będą robić gry. Jedynym minusem jest to, że nie pokazują konkretnych procesorów.
store.steampowered.com/hwsurvey/Steam-Hardware-Software-Survey-Welcome-to-Steam
ja uważam ze nie tylko w grach, ale i w sprzęcie należy się kierować zasadom no preorders
Miałem kupić na premierę XsX ale torytycznie nie widzę teraz sensu kupowania nowej konsoli skoro nie odczuje dużej różnicy pomiędzy XoX a XsX niby szybkie wczytywanie ciut lepsza grafika itp.
Czasem się zastanawiam czego gracze tak naprawdę oczekują od kolejnych generacji?
Owszem, przeskoki między generacjami 5-6, 6-7 były znacznie większe ale wynikało to tylko i wyłącznie z tego że mówimy tu o początkach trójwymiarowej grafiki, ludzie dopiero się tego uczyli. No bo tak naprawdę co się między tymi konsolami zmieniało? Rozdzielczość... framerate... szczegółowość modeli... sposób oświetlenia... czyli dokładnie to samo co zmienia się teraz.
Grafika dziś wygląda na tyle dobrze że te różnice nie są tak ewidentne. O ile dokładniej można zrobić twarze bohaterów niż robi to choćby TLoU 2? W czasach kiedy polygony na cyckach Lary dało się policzyć na palcach jednej ręki każdy dodatkowy był zauważalną różnicą. Dzisiaj małżowina uszna Ellie składa się z większej ilości polygonów niż cała Lara w pierwszych odsłonach gry więc nawet gdyby liczbę tych wielokątów podwoić to nie zauważysz różnicy.
Sądzę że np środowisko gry które byłoby zniszczalne moc już na to im pozwala.Bardziej żyjący świat poprawione si. Tutaj mają duże pole do popisu.
Owszem i bardzo dużo się w tych tematach dzieje moim zdaniem.
Tylko że większość ludzi po prostu to bagatelizuje. Wystarczy rzucić okiem na to forum, w każdym wątku o next genach jest trucie dupy o 4K i 120 klatek. Ray tracing? Nieważny. HDR? Nieważny. Bardziej szczegółowe otocznie? Po co to komu.
Ma być 4K w 120 klatkach bo inaczej to nie jest next gen.