Widowiskowy trailer Medal of Honor: Above and Beyond
Totalnie tego nie rozumiem. Robią te dynamiczne strzelanki pełne akcji w formie VR. Totalnie mi to nie pasuje do VR. Czemu nie robią spokojnych RPG nastawionych na immersję z naciskiem na lore, historię, postaci. Takie gry powinni robić na VR a nie same strzelanki, gry akcji, kosmiczne strzelanki itd.
Nie mam Vr ale tym się nawet jaram. To wygląda super.
Lepszy medal w vr niż medal z taką kampanią jak w bf :)
Z całym szacunkiem: Faktycznie to może być kapitalna gra ale "super" to ona zdecydowanie NIE wygląda :/
Graficznie nie powala, ale szczerze mówiąc (a w sumie pisząc) to wygląda to na zabawną grę, w sensie, nie że śmieszną, a po prostu na coś co może dawać dużo frajdy przy graniu, i może być z tego taki ''czarny koń'' jak z tego TWD na VR na które nawet nikt nie czekał, a jak wyszło okazało się bardzo dobrą grą, więc jak kiedyś sprawie sobie google, to na pewno ogram
Totalnie tego nie rozumiem. Robią te dynamiczne strzelanki pełne akcji w formie VR. Totalnie mi to nie pasuje do VR. Czemu nie robią spokojnych RPG nastawionych na immersję z naciskiem na lore, historię, postaci. Takie gry powinni robić na VR a nie same strzelanki, gry akcji, kosmiczne strzelanki itd.
RPG to mój ulubiony gatunek, ale w VR gry akcji sprawdzają się lepiej (moim zdaniem). Jeśli czynności takie jak dialogi, czytanie tekstu, zabawa z ekwipunkiem zajmują zbyt dużo czasu zaraz zaczynam uświadamiać sobie jak niewygodne może być granie w VR. Gogle stają się ciężkie, coś dotyka nosa, głowa swędzi, przeskakuję z nogi na nogę itd. W grach akcji takich problemów w ogóle nie zauważam, bo rzadko kiedy tylko stoi się w miejscu. Nie ma czasu na myślenie o "duperelach" z reala.
Z takich duzych jest przecie Skyrim, co prawda port VR a nie gra VR ale zawsze to cos bo to rozbudowana gra.
Największy zawód tej prezentacji - 2-go wojenny MoH... Na VR. Smuteczek.
>Wracamy do korzeni MoH
>Tylko na VR
Większym zawodem były chyba tylko nowe cut-scenki z Lego Star Wars.
Grafika trochę odpycha. No i szkoda że takiej akcji,nie mogą zrobić normalnie na PC...Ale Half life alex i to, pokazuje jedno.Za 10 lat,może szybcie a raczej później :D To musi być przyszłość. O ile dużo rzeczy,można zrobić np myszką, bo to nie problem,to jednak grając na VR jest to i tak lepsze, i jednak więcej możliwości jest. Ale to melodia przyszłości.
Tak się zastanawiałem, co taka dziadowska grafika, a potem patrzę VR już wszystko rozumiem. :) Chociaż HLA miał ładną grafę.
Z jednej strony cieszy mnie że respawn robi tyle gier (nawet jak w tą nie zagram bo nie ma VR).
Z drugiej strony...
Smucę się bo każda ich nowe IP to kolejny gwóźdź do trumny Titanfalla 3.
Wygląda bardzo fajnie. Szkoda tylko, że VR. Zapewne kolejny, mocny tytuł dla Oculusa.
Nawet dla tych co mają VR to gra nie dla wszystkich , wielu nie zdzierży takiej dynamiki i poruszania sie i bedzie potrzebne wiaderko na zwrot obiadu po kilku minutach grania.
Może nie wszyscy, ale na pewno większość. Nie znam żadnych rzetelnych naukowych badań, które by wykazały ile % graczy nie toleruje "smooth locomotion" ale mogę przytoczyć przykład gry Rec Room (popularna, darmowa i multi), której developerzy ujawnili, że tylko 10% ich graczy używa teleportacji (a jest to domyślne ustawienie), tak więc wydaje mi się, że problem mdłości jest albo wyolbrzymiany, albo też większość ludzi z czasem wyrabia w sobie odporność.
Nie wiem czy byłbym w stanie grać bez teleportacji, ale na pewno nie chciałbym grać z teleportacją. Więc włączyłbym grę, ustawił na normalne poruszanie. Nie jestem w stanie grać? No trudno, nie gram w cale.
Grafika... heh, gra ma byc grywalna i dawac duzo funu z gry a nie grafika.. widac ze ten co pisal chyba na bańce nie miał oculusa. na grafe nie zwracasz uwagi jak jest swietny tytuł
Szkoda, że nie pojawi się na PlayStation VR... Jako fan MoHa jestem tym zawiedziony, ale przynajmniej PC-towcy sobie pograją.
Wtedy byś miał grafike że nie dałoby się na to patrzeć, a dodajmy jeszcze standardową pikseloze jak sie założy okulary
Gra dla graczy, których ilość mieści się w zakresie błędu statystycznego XD
Heh, zamiast pełnoprawną część, to robią grę na wirtualną rzeczywistość.
Biorąc pod uwagę, że w Respawn są goście od MoHAA, to pewnie zrobiliby porządną grę w świecie MoH.
Od początku mówiłem, że będzie trzymać poziom Alyx, ale lepiej było powiedziec: "Dla jednej gry nie kupię VR". To teraz macie dwie gry. Szkoda, że musiałem sprzedać swój zestaw, ale jeszcze sobie odkupię.
Jak będzie 5 gier to można zastanowić się już nad kupnem.
W tym roku wyszły już 3, Medal czwarty, Boneworks piaty, Asgard Wrath 6 (gra większa niż... Skyrim) , Hitman 3 7
Ok, ale te gry jeszcze muszą mnie zainteresować. Na razie jest MoH i Hitman.
Alyx to masz 3, a pozostałe nie ma szans, by Ci się nie spodobały
Gier VR które uznałbym za świetne jest grubo ponad 100. Świetne to takie od 8/10 w górę czyli poziom gier co najmniej takich jak dla mnie seria bioshock. W samym tym roku ponad 10 pozycji. Dla większości osób skończenie ich wszystkich zajęło by z 3 lata ale no cóż widzę dalej "jak nie wiem to się wypowiem" ;)
To jest norma, jeszcze po takim czasie się nie zorientowałeś? Ja już dawno odpuściłem.
Ale pęka co niektórym... VR to doświadczenie, nie zastąpi zwykłej rozgrywki - ale czytając komentarze - "eee na VR" lekko się uśmiecham. Wypowiadają się najwięksi przeciwnicy, którzy gogli na nosie nie mieli. Ta gra jeśli będzie bardzo dobra popchnie innych deweloperów do tworzenia treści na gogle, a Ci producentów - choć biorąc pod uwagę opcji wyboru już jest wiele. Wszystko rozchodzi się o cenę. Mam nadzieję, iż za 2 lata w cenie 1000zł dostanę jakiś porządny headset z kontrolerami. Jeśli ktoś ma około 2000zł wolne, co najmniej GTX1070 to polecam Ouculus Quest - wielu sceptyków na pewno zmieni zdanie co do VR.
Tak ciężko zrozumieć, że większość ludzi nie krytykuje googli pisząc "eee na VR", a po prostu im szkoda, że nie pograją na PC, szczególnie, że to MoH? Oraz, że nie wszyscy mają "około 2000zł wolne" oraz "co najmniej GTX1070"?
Może nie mam gogli VR, ale ten trailer zrobił na mnie wrażenie. Niech w końcu zaczną rozwijać a jest szansa, że nie skończy jak telewizor/monitor 3D.
Nowe gry na horyzoncie, a jak i tak gram tylko w Pavlova. Polecam każdemu zapaleńcowi strzelania. Żadna strzelnica tego nie odda - choć nie porównuję wprost bo to inne doznania. Vr nie umrze. Quest to król doznań, ale w oprawie dość ubogiej. PCVR jest już mocno wypasiony, ale sprzęt trzeba mieć na prawdę dobry. Pavlov w 144hz na indexie to najbardziej realistyczne doznanie w vr. Obsługa broni, celowanie. Płaskie granie nabiera "płytszego" wydźwięku. W vr ustawiasz się w pozę strzelca, trzymasz broń w rękach, wszystko odbywa się tak jak w rzeczywistości. Vr to już duża gałąź w przemyśle gier. Obie formy rozgrywki mogą ze sobą współistnieć bo dają totalnie inne doznania. Na horyzoncie hp reverb g2. Projekt najlepszych producentów vr. No dobra nacukrzyłem. Minusem jest to, że stajesz się ruchomym meblem w domu dla innych domowników bo nie ma z Tobą kontaktu...
Duzo gralem w Robo Recall, swietny arcade od Epic - wersja Quest duzo slabsza graficznie ALE zachowana jest cala mechanika gry bez ciec. Jak gram jako Quest/Link nie ma dla mnie zaczenia jak wyglada, wazne aby gralo sie swietnie.
Skoro narzekamy ze gry sie glownie zmieniaja poprzez grafike to czemu zaraz atakujemy za MOH odstaje troche do dzisiejszych czasow?
Graficznie nie powala
