Age of Empires 3: Definitive Edition – data premiery i nowe cywilizacje na zwiastunie
A 4 kiedy?
No w koncu. Bedziegrane. Choc umieszczenie Szwedow zamiast naszych, najlepszych Polakow Piastow odbieram jako osobisty afront.
Może będzie wreszcie godne wydanie tej gry.
Pierwotne wydanie AoE 3 graficznie nigdy mi się jakoś nie podobało to nie grałem, skupiałem się na AoE 2 głownie.
Dla mnie trójka w porównaniu do dwójki to za duże uproszczenie rozgrywki
Wątpie ,żeby w DE się to zmieniło.Szkoda.....
Dla mnie trójka w porównaniu do dwójki to za duże uproszczenie rozgrywki
Ciekawe niby w jakim aspekcie, skoro trójka była pod chyba każdym względem bardziej złożona od dwójki (za co zresztą jej się oberwało swego czasu).
No sorry chłopie ale tak z 2 miesiące temu zrobiłem sobie maraton AoE od 1 DE do trójki i jak zmieniłem se AoE2DE na AoE3
to jakby mnie ktoś w mordę strzelił.Wszystko uproszczone i wykastrowane.Zrobili se w trójce kampanię bardziej w stylu fantasy tylko co z tego jak tam nie było nic ciekawego.Sorry ale te nowosci czyli "Zrzuty zaopatrzenia" i faktorię handlowe przy kompletnym uproszczeniu drzewka technologi kompletnie mnie odrzuciły
Zgadzam sięz
Dodatkowo dwójka działała na zasadzie systemu "papier/kamień/nożyce" - nawet najsilniejszą jednostkę można było pokonać słabym żołnierzem (np konnica vs pikinierzy), dzięki czemu nie dało się spamować tymi samymi jednostkami (z małymi wyjątkami) bo odpowiednią taktyką łatwo było je pokonać. Nie zawsze działało to świetnie, ale działało.
AoE3 wszystko jest na zasadzie - lepsze staty, lepsza jednostka i spamowanie jednym typem wojaka nie było żadnym problemem.
Dla mnie każda część jest świetna i do każdej chętnie wracam, ale jednak AoE2 uważam po prostu za najlepszą pod względem balansu (choć nie idealną) i pomysłu na gameplay.
Choćby budowa farm - gdzie wystarczy wybudować budynek i przydzielić do niego robotników, gdzie w AoE2 każda farma była stawiana z osobna i wymagała uwagi gracza.
No to akurat zmiana na plus. Usunięcie totalnie zbędnego, powtarzalnego i nic nie wnoszącego do rozgrywki mikrozarządzania gdzie musisz pilnować każdego jednego ludzika na farmie zamiast skupiać się na właściwej rozgrywce.
uproszczeniu drzewka technologi
W trójce teoretycznie wygląda to bardzo podobnie, z tym że takie ogólne szablony są trzy (podział na Europejczyków, Indian i Azjatów) i w obrębie każdego występują większe odstępstwa niż zawsze tylko dwie inne technologie i kilka zmienionych modyfikatorów na start. No i tutaj to tylko początek tematu, bo dochodzi do tego jeszcze nowa mechanika dostaw z metropolii, w postaci kart na przesyłkę surowców, jednostek i ulepszeń.
Każda nacja posiada metropolię, w której może przebierać we własnym, rozbudowanym drzewku ponad 100 różnych kart z przesyłkami, z czego kilkadziesiąt to są karty unikalne dla danej nacji, wliczając w to po kilkanaście unikalnych ulepszeń na nację, co samo w sobie już znacznie przerasta to z czym mamy do czynienia w dwójce. Z takich kart układa się potem wedle własnego widzimisię różne talie (podczas jednej rozgrywki można używać tylko jednej wybranej na początku talii, będącej zbiorem 25 kart). Zupełnie inaczej wygląda talia do szybkiej rozgrywki na rush, inaczej do długiej z czasem pokoju, inaczej na mapach z wodą, inaczej na mapach z tubylcami itd. Ilość możliwych kombinacji kart w postaci własnych talii jest bardzo duża, a co za tym idzie i ilość różnych strategii.
Karty zużywamy za doświadczenie (nowy "surowiec") zdobywane na różne sposoby stopniowo przez całą rozgrywkę, więc nie możemy wykorzystać wszystkich naraz i liczy się nie tylko ich dobór ale i kolejność wykorzystania oraz to jak szybko zbieramy doświadczenie, co również zwiększa złożoność rozgrywki. Mamy też szereg innych mechanik jak najemnicy, rozsiane po całej mapie skarby z surowcami/jednostkami/ulepszeniami zbierane odkrywcami (co premiuje eksplorację), szlaki handlowe dostarczające surowców i wioski tubylców dostarczające kolejnych unikalnych jednosetk i ulepszeń (co premiuje walki o kontrolę terenu). Samych plemion tubylców jest w grze kilkadziesiąt, a każde posiada po jedną-dwie unikalne jednostki i kilka unikalnych ulepszeń (to tyle co grywalne nacje w dwójce...). Nowości i sposób ich zazębiania się ze sobą jest tyle, że złożoność trójki ponad dwójkę nie podlega żadnej dyskusji.
Jest tylko jeden problem, wśród nowych mechanik są pewne chybione pomysły, a wśród nich jest np. levelowanie metropolii. Nie mamy dostępu od początku do wszystkich kart w metropolii (żeby układać sobie z nich talie) ale odblokowujemy je z czasem za doświadczenie z rozgrywek. Aby skorzystać ze wszystkich możliwości jakie oferuje nowa mechanika trzeba więc trochę pograć i odblokować lepsze karty (docelowo wszystkie). No i tutaj pies pogrzebany bo zamiast zachęcać do gry spowodowało to, że większość niedzielnych graczy odpadała już na tym etapie, sądząc, że to wszystko co ta gra oferuje i sprowadzając cały, jakże ważny element rozgrywki do tego co do ułamka jaki dostali na początku, czego przykładem może być kwitowanie mechaniki jako "zrzuty zaopatrzenia" jak u kolegi.
Na oficjalnym forum gry jednym z głównych postulatów użytkowników było właśnie wywalenie levelowania metropolii przy okazji tworzenia Edycji Ostatecznej i udostępnienie wszystkiego od początku, chociaż wątpię czy twórcy zdecydowali się na taki krok.
--------------------
Dodatkowo dwójka działała na zasadzie systemu "papier/kamień/nożyce" - nawet najsilniejszą jednostkę można było pokonać słabym żołnierzem (np konnica vs pikinierzy), dzięki czemu nie dało się spamować tymi samymi jednostkami (z małymi wyjątkami) bo odpowiednią taktyką łatwo było je pokonać.
AoE3 wszystko jest na zasadzie - lepsze staty, lepsza jednostka i spamowanie jednym typem wojaka nie było żadnym problemem.
Nieprawda. W grze była tylko jedna taka jednostka u jednej z nacji, co było po prostu skutkiem jej źle zbalansowanych statystyk (do zlikwidowania jednym patchem), a nie mechaniki gry samej w sobie. W pozostałych przypadkach spam jednym typem jednostki jest tak samo słabym pomysłem jak w poprzedniczce i większości innych gier tego typu.
Na oficjalnym forum gry jednym z głównych postulatów użytkowników było właśnie wywalenie levelowania metropolii przy okazji tworzenia Edycji Ostatecznej i udostępnienie wszystkiego od początku, chociaż wątpię czy twórcy zdecydowali się na taki krok.
Według niemieckiego gamestara jednak się zdecydowali i wszystko będzie odblokowane.
Szkoda, że tylko dwie nowe nacje. Liczyłem, że dodadzą po jednej dla każdej z trzech grup kulturowych, a dodali tylko dla dwóch (Europejczycy, Indianie) pomijając Azjatów.
Gdyby oprócz Szwedów i Inków byli jeszcze Koreańczycy to byłbym usatysfakcjonowany, a tak pozostaje trochę niedosyt (chociaż z drugiej strony i tak dobrze, że w ogóle coś dodali bo mogli pójść na łatwiznę i olać temat, wcale bym się nie zdziwił).
Jakąś tam różnice widać (zwłaszcza w cutscenkach), chociaż bez fajerwerków bym powiedział. Może sobie to sprawdzę, bo nawet lubię AoE3.
W wersji na płytach (posiadam) było spolszczenie. Wersja cyfrowa niestety go nie posiadała (na Steamie brak).
Da się to zrobić, jak masz tak jak ja pliki na płytach, ale jednak trochę to słabe - bo samo spolszczenie było na wysokim poziomie i dziwne, że nie dali go do wersji cyfrowej.
znowu ma nie być polskiego
Tak jak ukraińskiego, uzbeckiego, pasztuńskiego i wielu innych trzeciorzędnych języków świata. Polacy to ginący gatunek, więc zalecam zacząć się przyzwyczajać i nie robić sobie jakichś większych nadziei w przyszłości, bo takie sytuacje będą/są już normą.
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=1227169875 łap spolszczenie z dubbingiem do Age of Empires III: Complete Collection do wersji steam.
W sumie to nie czekam bo jestem gdzieś dopiero w połowie AoE 2: DE. Ale jak tylko skończę to trójka będzie grana. Swoją drogą klimatycznie wyglądają budynki tych dwóch nowych nacji, szczególnie Szwedów. Szkoda, że to tyle jeśli chodzi o nowe cywilizacje.
Podstawowa trójka byłą w pełni spolonizowana, szkoda, że tutaj nie wzięli tej lokalizacji, skoro to jest ulepszona ta część.
Ponadto, gra dzieje się od XVI do XIX wieku, szkoda, ze nie ma Polski, skoro w XVI i XVII wieku byliśmy lokalną potęgą i parę kolonii mieliśmy. Jak i brakuje mi Korei z azjatyckich nacji.