Coś wybiórcza ta miłość prezesa do zwierząt. Norki należy chronić, ale takich koni nad Morskim Okiem już nie. To nie są zwierzęta? A króliki? Ta ustawa umożliwia hodowlę królików na futro. Dlaczego?
A korzyści polityczne?
Przystawki się ostatnio za bardzo rozbrykały. Na tyle, że prezes powoli zaczyna tracić nad nimi kontrolę. On po prostu musi coś zrobić, bo w przeciwnym razie to trzon PiSu pochodzący jeszcze z PC straci dominującą rolę w Zjednoczonej Prawicy. Kaczyński kocha władzę i prędzej rozwali PiS, niż odda ją komuś innemu.
Jeśli uda mu się przywołać Ziobrystów i Gowinowców do porządku, wszystko wróci do względnej normy.
wszystko wróci do względnej normy.
Zależy co kto uważa w rządach PiS za "względne normy". Te "normy" są chrzczone moralnym fałszem, zakłamanymi statystykami, rozwalaniem wszelkiej praworządności (także tej dotyczącej stosunków międzynarodowych) z dodatkiem sezonów "polowań na czarownice". Wszystko dla tego zlepka politycznych klanów budujących szybkie majątki dla swoich rodzin i znajomków, pod przywództwem "żoliborskiego Duce".
Takie rządy mają się mieścić we "względnych normach"?
Coś wybiórcza ta miłość prezesa do zwierząt. Norki należy chronić, ale takich koni nad Morskim Okiem już nie. To nie są zwierzęta? A króliki? Ta ustawa umożliwia hodowlę królików na futro. Dlaczego?
To akurat jest proste: ustawa została napisana byle jak przez totalnych ignorantów i zwykłych imbecyli, nie przeszła przez komisje sejmowe, a uchwalono ją w trybie ekspresowym.
Przystawki się ostatnio za bardzo rozbrykały.
Bez liczenia się z kosztami? Bo w sytuacji gdy zbliża się kryzys, budżet ma największy deficyt w historii, oficjalnie ponad 130 mld , ot tak rezygnuje się się z kilku miliardów przychodu? Takich rzeczy się nie robią nawet najgłupsi politycy, bo to jest zabijanie organizmu na którym się pasożytuje.
Zależy co kto uważa w rządach PiS za "względne normy"
Szczanie na polski ustrój, umieszczanie rodziny i przyjaciół w spółkach skarbu państwa, plucie na mniejszości. Takie tam zwykłe rzeczy.
ustawa została napisana byle jak przez totalnych ignorantów i zwykłych imbecyli, nie przeszła przez komisje sejmowe, a uchwalono ją w trybie ekspresowym.
Dokładnie. A to dlatego, że jest to ustawa pokazowa. Nie ma ona na celu ochrony zwierząt, a jedynie udawanie, że komuś na ich losie zależy.
to jest zabijanie organizmu na którym się pasożytuje.
Te słowa to dobre podsumowanie całych rządów PiS.
Post 200.2 musialem 2 razy przeczytac aby miec pewnosc ze te mundorsci to tak na powaznie :o
Porobili filmy jak norki sa hodowane, jak lisy sa hodowane a ten pisze cos o jakosci zycia. Wez sobie sprawdz w jakich warunkach naturalnie norki zyja a potem zkonfrontuj to z tymi klatkami, brakiem wody, mentalnymi chorobami tych zwierzat itp
Ustep o miesie mnie juz totalnie rozpi...l, powiedz no mi ty nasz ekspercie co sie dzieje z obdartymi ze skory norkami czy lisami? Ktos z nich kielbase robi? :O
Filmy porobili dla takich bambinistów jak ty żeby zagrać na ich uczuciach i jak widać manipulowanie naiwniakami udaje się znakomicie.
Widać że konfa za mocno wilku ci weszła... Wizony po dwa albo trzy w małych klatkach gdzie często się zagryzaja. Pracownicy którzy dobijaja zwierzęta a ten p...oli o dobrych warunkach. Ty naprawdę wierzysz że nasz potentat futrzarski, mistrz maksymalizowania zysków trzyma te wizony w hotelu czy co? Dba o zwierzątka bo one są takie rzadkie i słabo się rozmnazaja, a jak będą jadly odpadki z kurczat to futerko im nie wyrośnie. Nie zatrudnia pracowników z Ukrainy tylko weterynarzy a w okolicy fermy pachnie różami i ludzie się nie skarżą. Chłopie, bosaka czy grzyba toruńskiego to jeszcze jakoś rozumiem bo potentat kasę im przelewa ale Ty chyba w te brednie co wypisujesz to wierzysz...
skonfrontuj to z tymi klatkami, brakiem wody, mentalnymi chorobami tych zwierząt itp
Problemem więc nie jest sama hodowla zwierząt, tylko warunki w jakich są przetrzymywane. Gdyby PiS zamiast delegalizować hodowle norek ustalił zasady cywilizowanego obchodzenia się ze zwierzętami(oraz sposób egzekucji tychże), to a) wyrwałby broń z ręki przeciwników piątki dla zwierząt; b) faktycznie polepszyłby ich los.
Tylko to wymagałoby faktycznych działań, nie pozorowanych.
Ryokosha
Po pierwsze napisałem że w porównaniu z innymi zwierzętami hodowlanymi futerkowce mają dobrze. Tak gwoli ścisłości bo odpowiadasz na coś co się uroiło.
Po drugie tobie za bardzo wszedł przekaz medialny że chodzi o zwierzęta futerkowe. W tej ustawie są zaledwie wspomniane i stanowią mały odsetek tego czego regulacje dotyczą, a jest tam pełno absurdów i idiotyzmów. Jakoś nikt nie chce tutaj zwrócić na to uwagi tylko powtarza o biednych zwierzątkach futerkowych.
Problemem więc nie jest sama hodowla zwierząt, tylko warunki w jakich są przetrzymywane.
Jak z wieloma innymi hodowlami, to oczywiste. Większość normalnych ludzi nie uważa, ze dojenie krów czy zabicie ich jak urosną na mięso i skórę - potrzebna, bo syntetyki są do d... - to jakaś niewybaczalna opresja, ale jednocześnie nie muszą one stać po kolana we własnym g...e oblepione muchami.
Niestety zaraz po kurczakach te futerkowce maja chyba najbardziej podły los, bo krowy często widują pastwiska, a świnie w chlewniach mają jednak jakąś tam przestrzeń w kojcach. A tutaj w klatkach nawet nie ma "podłogi", żeby gówna leciały prosto do dołów na zewnątrz i nie trzeba było sprzątać...
Jakoś mnie przeraża taka znieczulica. ''Nie cierpią te zwierzęta, a nawet jak cierpią to co z tego''
Jak sądzicie, czy Kaczyński w obliczu narastającego koronakryzysu odda władzę i wmanewruje opozycję w rządzenie państwem w pisowskiej ruinie, chociaż juz raz boleśnie się sparzył na taktycznych wyborach przedterminowych, czy tylko przeczołga Zbyszka, albo nawet spali wszystkie mosty, i utworzy rząd mniejszościowy z Gowinem oraz łasymi na stołki członkami PSL i Konfederacji?
Wydaje się, ze stan państwa musiałby byc naprawdę katastrofalny, by PiS zrezygnowało z władzy, stołków, spółek SP, synekur, możliwości wprowadzania dalej autorytaryzmu węgiersko-tureckiego...
Czy wszystkie gangusy na pewno sie dogadają? Czyżby Zbyszek nie miał haków? Faktem jest, że nawet Banaś częściowo skapitulował (jego ludzie w zamian za człowieka Kaczyńskiego).
Moim zdaniem prezes chce przede wszystkim pokazać Zeru, że ten jest tylko małym robaczkiem. Jeśli esencja pisowskiej sprawiedliwości złoży hołd lenny, to się bolszewicy dogadają. To trochę paradoks, bo prezes chcąc pokazać swoją siłę, złożył los ZP w ręce Ziobry.
BTW, immunitet sędziowski już w Polszy nie obowiązuje.
https://oko.press/prokuratura-wchodz-domu-sedzi-morawiec-ktora-walczy-o-wolne-sady-i-wygrala-proces-z-ziobra/
Wydaje się, ze stan państwa musiałby byc naprawdę katastrofalny, by PiS zrezygnowało z władzy, stołków, spółek SP, synekur, możliwości wprowadzania dalej autorytaryzmu węgiersko-tureckiego...
W zasadzie sam sobie trochę odpowiedziałeś. Istotny jest stan tych klanów politycznych podwiązanych poprzez PiS i Kaczyńskiego do państwowego koryta.
Trzeba pamiętać że to koryto będzie powoli wysychać.
Chociaż te klany to w zasadzie jedna szajka, dotąd wzajemnie się wspierająca i budująca dla swoich grzechów i przestępstw wspólne usprawiedliwienia, teraz
świadomość wysychania koryta oraz nierozstrzygnięte targi kto weźmie więcej i kto jest lepszy, musi wprowadzić zmiany w ich wzajemnych stosunkach.
Jakie? W tym wypadku trza wróżki ;) Pewne że już nic nie będzie takie same w ich relacjach ;)
Nie wiem co będzie, ale wiem że dla Polski to jest sytuacja win-win.
Jeżeli Jarek wywali Ziobrę będzie ok. Jeżeli będzie się z nim droczył cały czas też będzie ok.
W normalnej sytuacji, przy takich uwarunkowaniach gosp. należałoby się martwić, że rząd nic nie robi. Tyle tylko, że nie mamy do czynienia ani z normalnym rządem ani normalną partią i dłuższe zajmowanie się własnymi gierkami powoduje, że mniej zepsują.
Może jednak konus się zdecyduje na wcześniejsze wybory. Jest spora szansa, że ani zero czy bezkręgowiec do sejmu w ogóle nie wejdą. Oni na pewno mają masę takich sondaży już zrobionych.
Pozostawienie zera na stanowisku PG i MS będzie oznaczało, że cały czas będzie kopał dołki i podgryzał. Ta kur!@#a nigdy nie odpuści, tym bardziej, że doskonale wie że już nigdy z list pisu startować nie będą. Zero pompuję więc masę kasy w Rydzyka, brata się z finansowaną przez Kreml pewną fundacją i w ten sposób buduje sobie poparcie katotalibanu. I tak będzie aż do wyborów. Lepszego momentu do jego odstrzału niż jest teraz nie będzie. A pisowska bolszewia i tak pewnie wygra wybory. Ewentualne braki właśnie załatają odpadami z konfy czy pslu.
Syn pisowskiej celebrytki doświadczył brutalnego zderzenia z realiami polskiej państwowej służby zdrowia.
Co to się stanęło. Rezydent zerwał się ze smyczy?
chcę bardzo mocno i w pewnym sensie z gniewem powiedzieć, że padło wiele absolutnie fałszywych, nieprawdziwych słów, które nigdy nie powinny były paść z ust nikogo w Polsce, zwłaszcza tych, którzy na rolnictwie się nie znają, nie rozumieją go, a bardzo często nigdy nie widzieli, w jaki sposób realizowana jest hodowla zwierząt
Gangusy jednak jakimś cudem się dogadały (pewnie dziś po południu, bo jeszcze rano w Polsat News dalej szedł przekaz od polityków PiS, ze Zbyszek może się pakować) i trzeba teraz utrącić pozorowaną ustawę?
No bo sojusz Zbyszka i Adriana... w to chyba nikt nie wierzy?
Proszę o tłumaczenie na polski, bo póki co tyle w tej wypowiedzi konkretów, co w horoskopie na październik.
Wojtek Szacki również twierdzi, że Ziobro zostanie wyrzucony z koalicji (Gowin zostaje). Ależ będzie się działo, zwłaszcza że Zbychu miał ponoć straszyć tym, że ma haki m. in. na Morawieckiego. Piękne czasy idą. Jeszcze czekam jak takie szczury medialne jak Ziemkiewicz będą uciekać w popłochu, tłumacząc, że oni to w sumie nigdy nie byli za PiSem.
I wszystko się zgadza.
Miała być jesienna ofensywa PiS na media niemieckie i jak rzekli, tak zrobili: nie znikają z czerwonych pasków z dopiskiem pilne.
A już swoją drogą, Ziobryści i Gowinowcy byli tak wrośnięci w ten beton, że mój umysł przestał rejestrować, że są to przystawki i poniekąd oddzielne byty polityczne. Mimo, że toto się zwie "koalicją".
Sytuacja jest trochę inna, niż w 2006 r. ale jednak znamienne jest to, jak niska jest zdolność koalicyjna PiSu z czymkolwiek. Nawet z samym sobą.
P.S. Żeby nie rozwlekać się, powiem tylko, że chciałbym, aby ta koalicja jednak przetrwała i żeby PiS porządził sobie jeszcze trochę. Już bez koniunktury z 2015 r. Wówczas jest szansa, że niektóre buzie otworzą się w zdumieniu, "że ale jak to?". Trzymam za nich kciuki, by przez następne trzy lata tak się reformowali i rozwiązywali wewnętrzne problemy, jak przez zeszły tydzień. Im więcej uwagi skupiają na sobie, tym bardziej opóźnia się realizacja zbawczego dzieła i dobrych, dynamicznych reform ;).
A to już coś.
Żeby nie rozwlekać się, powiem tylko, że chciałbym, aby ta koalicja jednak przetrwała i żeby PiS porządził sobie jeszcze trochę. Już bez koniunktury z 2015 r. Wówczas jest szansa, że niektóre buzie otworzą się w zdumieniu, "że ale jak to?"
Dlatego paradoksalnie ja też im życzę, żeby się jakoś dogadali.
W sumie to "jakoś", to może byc także Garnek zamiast Zera.
Na pewno na jutro warto szykować popcorn :D. "Gangi Nowego Jorku" wersja rodzima, swojska, przaśna i groteskowa :)
Sporo dziś sprzecznych informacji, od takich, że gangusy się dogadały (ofc NIGDY nie będzie już zaufania, kolejny kryzys jest tylko kwestią czasu) do takich, że Ziobro leci w ciągu 48 godzin, a Kamiński z Wąsikiem już się szykują, żeby dobrać się do dupy jego bratu i Pati Koti, gdyby Zbysiu nagle chciał odpalić haki na Matiego i jego żonę :)
Nie zapominajmy też o samorządach - w razie odpalenia Zbysia i jego kompanów PiS traci większość w śląskim, świętokrzyskim i łódzkim :D. Ofc., nagle nie zacznie rządzić tam Opozycja, ale sytuacja będzie przynajmniej patowa. Podobno na Podkarpaciu marszałek wypieprzył już ziobrowców z zarządu województwa :).
A pomyślcie o tych wszystkich spółkach skarbu państwa, ministrach i wiceministrach z Solidarnej Polski :). Podobno z Kanthaka, Kalety, Ozdoby i Kowalskiego idzie już "samo gęste", jest obawa, że ten tymczasowy rurociąg w Warszawie może nie wytrzymać ;-).
Czego bym sobie życzył? Mądrości Opozycji, nie parcia za wszelką cenę do wcześniejszych wyborów. Rząd mniejszościowy Kaczora niech "porządzi" przez pół roku - rok, co jakiś czas można im odwołać co bardziej debilnego ministra, nawet w chwilowym, taktycznym sojuszu z ziobrystami albo gowinowcami. Warto ich napuszczać na siebie, ku chwale Ojczyzny :).
Gdyby jedna i druga strona odpaliła atomowe głowice z hakami, to byłoby najpiękniejsze, co może nas spotkać.
I już widzę oczyma wyobraźni kolejne wydania Do Rzeczy i Sieci. :D
Tak się zastanawiam... jeśli byliby dogadani już teraz, to za wiele nie dałby im ten cały cyrk z zakulisowym i kuluarowym wymienianiem potencjalnych następców Ziobry. Nie można wykluczyć, że jest to taka ploteczka taktyczna, rozpuszczona po mediach w weekend, by rano Pan Minister wrócił po rozum do głowy i oddał Panu Prezesowi to, co prezesowi się po prostu należy ;).
Gdyby to się jednak nie stało, to ojej.
Chyba odświętnie włączyłbym TVP, żeby zobaczyć, co tu upichcił Kurski, który jeszcze przed miesiącem ostrzył razem ze Zbyszkiem bagnety na Morawieckiego.
Problem jest jeden - opozycja. To sa tacy nieudacznicy, że oni nie dadzą rady przejąć władzy, nawet jeśli dam im się na tacy
Też uważam, że opozycja nie powinna spieszyć się z przejmowaniem władzy. I też "życzę" neobolszewikom różnych frakcji by się czasowo dogadali.
Po dwóch latach wewnętrznych tarć i w znacznie trudniejszych realiach gospodarczych, jest szansa na to, że to całe środowisko skompromituje się przynajmniej tak, jak w 2007 roku, z podobnym efektem wyborczym w roku 2023.
A wtedy będzie można zacząć wracać do normalności, wyciągając wnioski z dawnych błędów. Rozliczenie ku przestrodze neobolszewików jest warunkiem koniecznym do tego, by oczyścić Polskę z tej politycznej patologii i nie dopuścić do tego by w przyszłości podobne skrajnie populistyczne środowiska miały okazje nasz kraj wykoleić systemowo i ustrojowo.
Problemem jest naprawdę słaba opozycja, znacznie gorsza jakość tzw. polskiej klasy politycznej niż w latach 90. A to oznacza, że przeprowadzenie koniecznych reform, napisanie profesjonalnych ustaw np. wzmacniających ustrojowe bezpieczniki, może być zadaniem ponad siły i możliwości obecnych polityków.
Opozycja IMO nie bardzo ma możliwości władzę przejąć. Ewentualne wybory tak czy siak wygra PiS, choć nie sądzę, żeby miał większość bezwzględną (co w przypadku PiS jest przegraną). A nawet gdyby nie, to kandydata na premiera wyznacza pewien kiepski prawnik z Krakowa z kręgosłupem z kauczuku. Poza tym nie sądzę, żeby wcześniejsze wybory stały się faktem. Za dużo jest do stracenia. Stonka tak się wyrodziła na państwowym majątku, że zmiany to jeszcze większy chaos i kto wie, jakie brudy wtedy wybiją na powierzchnię.
Opozycja z dużej litery, hehhe :P, nie zasługują na taki szacunek :P.
Poza tym pamiętajcie, że w maju było przeciąganie liny i mówiło się, że Gowin starci 8 ludzi, coś mi mówi, że będzie powtórka
i się okaże że ziober będzie samiutenki
Ulala- ciekawe komu jutro rano Zbyszek chciał wjechać na chatę, ale "służby odmówiły współpracy "... o czym pisze senator Gawłowski.
Czy to już ten moment, że Ziobro będzie gumkowany ze zdjęć dojnozmiennych jak Jeżow?
Tusk celnie, jak zawsze, brakuje go w polskiej polityce:
ps. Taki paradoks - ziobryści teraz się przekonają, na przykładzie TVPiS jak wyglądałaby "repolonizacja mediów" i to w ich wykonaniu :P. Kurski, bez mrugnięcia okiem, na rozkaz Kaczyńskiego wbije nóż w plecy dawnego kompana :P.
EDYCJA
Dzień ziobry państwu :D
Brakuje w polityce Tuska, bo niestety młodsi politycy nie zachwycają. Jak się okazuje, doświadczenie jest bezcenne, poza tym Tusk uczył się od ludzi tej klasy co Mazowiecki, Geremek, Skubiszewski, Kuroń, Balcerowicz, Kuratowska etc.
Co do kryzysu w obozie neobolszewickim, to chyba już nikt go nie zakwestionuje, prawda? Na miejscu pisowców bym się dogadał, to leży w ich interesie, ale czy to jest środowisko, które słynęło z działań zdroworozsądkowych? Ja i tak spodziewałem się, że do wewnętrznego konfliktu dojdzie znacznie wcześniej, a musiałem czekać aż 5 lat.
PiS jeszcze to przetrwa. Jakoś się zreorganizuje. Część ziobrystów i gowinowców złoży samokrytykę. Będą dużo mówili o lojalności i będą się Kaczyńskiemu podlizywać. Ale wszystko ma swoje konsekwencje, do pewnych "relacji" i zaufania w obozie neobolszewickim powrotu już nie ma.
Trzeba jednak pamiętać, że pisowcy pisowcami, ale jest jeszcze polskie społeczeństwo, a ściślej jego znaczna część. Nawet jeśli pisowcy w końcu odejdą w niesławie, to przyjdzie inny trybun ludowy, który będzie chciał ten ciemny lud jakoś zagospodarować politycznie. Bo pisowcy odejdą, ale ten lud trwać będzie jeszcze przez pokolenia i nic na to teraz nie poradzimy. Dlatego tak ważne jest napisanie ustaw, które trwale wzmocnią polskie bezpieczniki ustrojowe, by się historia z populistami dążącymi do władzy absolutnej nie mogła nigdy powtórzyć.
JA tam w sumie jestem ciekaw jak się Kurski i Kamiński zachowają, czy pokornie przyjmą nowa sytuację czy jednak wykorzystają okazję do buntu również?
Pierwsza opcja jest bardziej prawdopodobna ale druga byłaby ciekawsza. Tajemnica nie jest, ze oboje nie przepadają za Morawieckim, i jeżeli to on miałby być następca Kaczyńskiego to mają idealna okazję by go podkopać, zwłaszcza, że kryzys idzie.
Pretensje, że w opozycji nie ma ludzi pokroju Tuska proszę kierować do niego samego.
Poza tym mam wrażenie, że zdecydowanej większości odpowiada ta sytuacja, ze on jest poza polską polityką
i tylko komentuje
Cokolwiek się nie stanie, to trzymajmy dziś kciuki za mniejszościowy rząd PiS. Dla Polski, dla Polaków - MUSZĄ PORZĄDZIĆ. Pół roku, rok, może półtora roku. Dokładnie teraz kiedy kryzys jest już u bram, kiedy budżet ma kosmiczny deficyt, kiedy za rogiem czeka już druga fala epidemii. Kiedy już wiadomo, że kasę wydrenowano, że nie ma NIC na czarną godzinę.
Wygrali wybory (to jest fakt bezsporny), niech rządzą ze SWOIM prezydentem. Myślę, że po takiej terapii szokowej, po doświadczeniu na własnej skórze "dobrodziejstw" rządów Zjednoczonej Patologii za ten rok, półtora roku (raczej oczywiste, że rząd mniejszościowy nie dotrwa do końca kadencji) liczba popierających tych oszołomów pójdzie w dół, a po drugiej kadencji Dudy (niestety - czeka nas pełne pięć lat) kolejny kandydat na prezydenta z tego obozu będzie miał "pod górkę" z tego względu, że jest popierany przez PiS.
Na marginesie - ważny jest też efekt psychologiczny: oto "wszechmocny" PiS, w ciężkich czasach pogrąża się w jakiejś wojnie domowej. Traci władzę w trzech samorządach. Powiększy się też przewaga Opozycji w Senacie (SP ma 2 senatorów, Porozumienie również 2).
Czekają nas wspaniałe tygodnie publicznego "prania brudów" (Zerro już zapowiada konferencję na 10.00), kłótni i wbijania sobie szpil. Każdą pierdołę Kaczor będzie musiał negocjować z Opozycją, będzie przegrywał głosowania w Sejmie (znowu - efekt psychologiczny!), jeśli pójdzie "na ostro" (a pewnie pójdzie), to ziobryści będą torpedować pomysły Kaczora, wiedzą już, że nawet jeśli się ukorzą i "dogadają", to koronodziad wytnie ich z list :). Cholera trwało to długo, też, tak jak Ahaswer jestem zdziwiony, że tak długo, ale w końcu w Zjednoczonej Patologii nastąpiło to, o czym wszyscy wiedzieli, że musi nastąpić - ludzie złączeni już tylko władzą i udziałem w popełnianiu przestępstw skoczyli sobie do gardeł :D
Nie jestem raczej odosobniony w opinii, że teraz jest NAJGORSZY moment, by próbować przejąć władzę. Wszystkie katastrofy, które niebawem się wydarzą, spadną na tego co rządzi, niezależnie czy od 5 lat, czy 5 dni. Ciemny lud raczej nie nadąża ze związkami przyczynowo skutkowymi. Zmiana u steru teraz, to czas dla pisu na wylizanie ran i wjechanie na białym koniu za 4 lata.
Niech się żrą jak najdłużej, niech zwalniają masowo urzędników szukając ratunku dla finansów (sorry, urzędnicy), niech się teraz wykrwawią do końca i znikną z polskiej sceny raz na zawsze.
Ziobro i Kaczyński grają w rosyjską ruletkę.
Kto wygra?
spoiler start
Społeczeństwo.
spoiler stop
Ja jednak mam wrażenie, ze będą wybory na listopad/grudzień, w końcu to jest dla kaczora idealny moment, poparcie mają wciąż bardzo duże, 20 procent przewagi nad peło o reszcie nie mówiąc.
Ktoś zaraz powie, że pis wkurzył rolników, ale serio, na kogo oni zagłosują? na peło, czy lewicę, którzy też poparli tę piątkę?
Zaraz ktoś wyskoczy z 2007 roku, a ja na to:
"Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 36,1 proc. poparcia, a Platforma Obywatelska na 31,3 proc. - wynika z sondażu SMG/KRC dla programu "Forum" w TVP1.
Według tego badania, do Sejmu weszłaby także koalicja Lewicy i Demokratów, na którą chciało głosować 15,3 proc."
przykładowy sondaż z 2007, trochę inny niż obecny, nie?
Poza tym jest senat do odbicia, można zgadywać, czy znowu się w opozycji dogadają, niepewna sytuacja psl/lewicy, gdzie balansują. A Hołownia? On pisowi mało co odbierze, głownie lewicy i nieogarniającej życiowo peło
Ktoś zaraz powie, że pis wkurzył rolników, ale serio, na kogo oni zagłosują?
^^Wystarczy, że nie pójdą na wybory. Kaczor ma tu jednak co nieco do stracenia, wybory pewnie by PiS wygrał (gdyby odbyły się jeszcze w tym roku), ale czy mógłby rządzić samodzielnie? Na to bym nie stawiał
^^Wystarczy, że nie pójdą na wybory.
rozwiązanie godne tego wątku, albo na po albo wcale
wątpię, żeby większość rolników olała wybory, część może wrócić do psl, ale dla większości pis to jedyna opcja, nawet jak ich wkurzyli, zacisną zęby i na nich zagłosują, zresztą pis może coś im dać w zamian za te futra
rozwiązanie godne tego wątku, albo na po albo wcale
cos ci sie misiaczku chyba watki pomerdaly. Poki co tutaj jest raczej myslenie anty-PiS anie pro-PO
ale dla większości pis to jedyna opcja
a co im pis dal ze jest on dla nich jedyna opcja? ciekaw jestem niezmiernie.
zresztą pis może coś im dać w zamian za te futra
No faktycznie, wszak polskie rolnictwo futrami stoi :o
antypis to dla większości propeło, nie mówię o Tobie.
Rolnicy to przede wszystkim mocno konserwatywna grupa wyborców, kogo niby poprą?
Futra to jedno z wielu rolniczych gałęzi, ale widać, że ważna, więc pis może dać im coś, tym bardziej, ze kaczor mozę wrócić do pomysłu dopłat za krowy i świnie.
Poza tym peło kiedyś chciało zlikwidować krus, pis może wrócić do tego i straszyć rolników.
cos ci sie misiaczku chyba watki pomerdaly. Poki co tutaj jest raczej myslenie anty-PiS anie pro-PO
Ja bym nawet psunał to dalej, w tym wątku raczej jest postawa
anty-komunistyczna
anty-bolszewicka
anty-faszystowska
anty-złodziejka
Ogólnie prodemokratyczna i propolska. I tu się sporo różnimy, są tu tacy co widzieliby u władzy socjaldemokracje, są tacy jak ja co umiarkowanych tradycjonalistów będących liberałami gospodarczymi (coś w stylu prawicowego skrzydła w PO z czasów trzech tenorów, i tutaj mam żal do PO za to, ze porzucili te poglądy), część to libertarianie, cześć typowi wyborcy PO, a cześć po prostu jest przeciwko PiS z racji na degrengoladę jaką uprawia ta partia.
Ja tam liczę na odbudowę PSL, nie jest to partia idealna, miejscami zbyt kompromisowa i zapatrzona w stołki, ale jednak programowo chyba najbardziej zdroworozsądkowa obecnie z mojego punktu widzenia. Chyba jedyna, poza Konfederacją (ale ta ma inne problemy) w programie ma coś konkretnego z myślą o drobnych przedsiębiorcach.
Co do samych rolników, pamiętajmy, że mamy tutaj dwie grupy. Grupę mniej liczną, która rzeczywiście żyje z rolnictwa, posiada konkretne gospodarstwa, jest w zasadzie przedsiębiorcami, jak Drackula, tutaj PiS może mieć ograniczone poparcie i może łatwo stracić wyborców. Oraz grupę liczniejszą, bardziej mieszkańców wsi. Wszelkiej maści emerytowanych rolników, ludzi na zasiłkach, ludzi dla których odziedziczone gospodarstwo do dodatek, ludzi, który pracują u kogoś, głównie tego pierwszego typu rolników, ludzi, którzy z reguły trzepią biedę, bo podejście do roli mają wyjęte s przełomu lat 80-90. To jest betonowy elektorat PiS. Tym ludziom bardzie zależy na zasiłkach niż prostocie rozliczania się z handlu produktami rolnymi, bo oni swoje i tak sprzedają po znajomości, ale raz do roku zboże w skupie, bo szukanie klientów indywidualnych to nie dla nich robota.
Z Du*ą w pałacu, przejmowanie w tym momencie władzy przez opozycję byłoby absurdalne. To najlepszy scenariusz dla pisu, który przeczekałby w ten sposób okres kryzysu, który sam spowodował, a KO w trudnej koalicji wykrwawia się na kolejnych wetach rezydenta.
Tak Pawełku. Wszyscy pójdą głosować na twoją konfę.
Tak Pawełku. Wszyscy pójdą głosować na twoją konfę.
zawsze możesz głosować na te swoje po i tłumaczyć sobie i innym że to "mniejsze zło"
Ehh, gdyby jeszcze trzon Konfy stanowili ludzie pokroju Wilka czy Mentzena, czyli dość skrajni w światopoglądzie, ale zdroworozsądkowi, wykształceni, znający się na ekonomii, administracji, czymkolwiek. Ale niestety o ile ich od reki byłbym gotowy poprzeć tak nie trawię ONRu i narodowców, którzy nie dość, ze światopoglądowo są już chorobliwie skrajni, niezdolni do kompromisów w tych kwestiach (wydaje mi się, że ci pierwsi dwaj byliby skłonni światopoglądowo pójść na kompromisy w zamiast za liberalizacja prawa) to do tego mają socjalistyczne ciągoty jak PiS.
zawsze możesz głosować na te swoje po i tłumaczyć sobie i innym że to "mniejsze zło"
Po co wybierać mniejsze zło, skoro można głosować na większe.
Po co wybierać mniejsze zło, skoro można głosować na większe.
cóż za pech że polskim parlamencie są tylko 2 partie ... jak nie wybierzesz to będziesz w ciemnej d....
Cokolwiek się nie stanie, to trzymajmy dziś kciuki za mniejszościowy rząd PiS. Dla Polski, dla Polaków - MUSZĄ PORZĄDZIĆ. Pół roku, rok, może półtora roku. Dokładnie teraz kiedy kryzys jest już u bram, kiedy budżet ma kosmiczny deficyt, kiedy za rogiem czeka już druga fala epidemii. Kiedy już wiadomo, że kasę wydrenowano, że nie ma NIC na czarną godzinę.
stary, nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz. Finanse panstwa to guma od majtek. Mozna rozciagnac, a obecna guma jeszcze nie osiagnela limitu. Mozna bylo dodrukowac 200 mld? mozna bedzie dodrukowac kolejne 200 mld. Carpe diem! mosci panowie szlachta
Nie dosc ze w Polsce ida ciezkie czasy dla pisiorow, to i za wielka woda juz prawdopodobnie nie bedzie pomaranczy co lokaja po plecach poklepie :(
Nie będą nam tu w obcych językach!
material jest ok, ale zalatuje profuterkowym smrodzikiem :)
Oczywiscie pisowska ustawa to bubel i w zasadzie na kazdy punkt mozna by eleborat pisac czemu to bubel. Jednak to co jest znamienne w tej sytuacji to pokazuje jak duze wplywy ma to mafijne lobby futerkowe, ktore dosc dobrze radzi sobie z dzialania posrod innych organizacji rolniczych, takich jak Aggro Unia.
Inna sprawa, ze ludzie tam, to jest typowo sitwa kolesi cwaniaczkow. Kuzyn do nich dlaczyl na poczatku dzialnosci i wysofal sie z tego gowna. Stwierdzil ze calosc dzialnosci skupia sie na powiekszaniu wplywow i posiadania waskiej grupy a sprawy rolnikow to tylko piekna musyka poddzialania.
Ja tam odpadłem po pierwszych minutach - edycja, cięcia i napisy jak dla gimbazy. Przypomniało mi się, dlaczego nie oglądam polskiego jutuba poza kopyrą i szajem.
Przed chwilą, od 10:28 przez blisko 20 minut Ziobro miał konferencję. Transmitowały ją TVN24 i Polsat News, a na TVP Info w tym czasie były reklamy i serwis informacyjny oraz relacja z Białorusi.
I oczywiście było dużo o Tusku.
Ogólnie chciałem coś napisać propos Szeryfa Ziobry. Każdy, kto ma trochę więcej lat i interesował się polityką tak przynajmniej od roku 2000 powinien pamiętać poprzedni "rozwód" Zbysia. Naród pisowski odwrócił się od niego NATYCHMIASTOWO, pamiętam jakiś wiec, na którym Zbysio przemawiał łamiącym głosem chłopaczka w przykrótkich spodenkach, gdy pismaki krzyczeli do niego z tłumu, a w internetach wylewali na niego pomyje.
Jeśli teraz prezes się go pozbędzie, to będzie identycznie. Co więcej, nie wierzę w "haki" czy jakiekolwiek inteligentne planowanie po tej opcji.
O to to. Aż mi się buzia uśmiechnęła z rana.
Patrzcie narodzie, to jest ten wasz groźny szeryf.
Całe szczęście, że ta aferka w rządzie nie zaszkodziła prawdziwym ofiarom lewackiej opozycji i ideologii LGBTQXYZ: mniejszości katolickiej. Zbigniew Ziobro, ostoja sprawiedliwości, mimo nagonki prozwierzęcego i antyrolniczego lobby, które zwiodło PiS, nie zaprzestał swoich chwalebnych działań. Centrum Ochrony Praw Chrześcijan pod patronatem świętego już za życia Ojca Rydzyka powstaje dzięki milionom złotych z Funduszu Sprawiedliwości.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ojciec-rydzyk-otrzyma-miliony-zlotych-z-funduszu-sprawiedliwosci/9h8shn1
Zero padł na kolana i błaga konusa. Piękny widok:)
Mam nadzieje, ze Kaczor się nie ugnie. Bo choć PiSu nie trawię, to Ziobro jest totalnym socjopatom, który na cierpieniu i śmierci wyrobił sobie pozycje polityczną.
Do tego wbrew temu na co się kreuje, a wielu jego wyborców w to wierzy, nie jest on jakimś szczególnie ostrym wrogiem przestępczości. Ot trochę dążył do zaostrzenia kar dla tych drobnych przestępców, kilkukrotnie apelował w sprawach medialnych. Dość często sztucznie tworzonych przez jego ludzi gdy nie było akurat jakieś wtopy wymiaru sprawiedliwości pod ręką. Sławnym był przypadek mordercy skazanego na 25 lat w pierwszej instancji, prokuratura się odwołała, sędzia kumpel Ziobry rzucił wyrokiem w apelacji na 13 lat, i Ziobro apelował o zwiększenie wyroku. Jednak grube szychy czują się naprawdę bezpiecznie za jego rządów, przy jego niekompetencji. Nie dość, że nie potrafi rozliczyć afer poprzedników, nie dość, że nie potrafi tknąć mafii (sam zresztą przez żonę jest w to umoczony) to jeszcze kryje kolegów z PiS i ich interesy. Wymiar sprawiedliwości pod jego kierownictwem jest skrajnie nieudolny.
Mam tzw. odczucia ambiwalentne. Z jednej strony nienawidzę tej szui jak psa i cieszę się, że go odstrzelą. Z drugiej strony nikt tak piasku nie sypał w tryby dobrej zmiany, jak rzeczona szuja - chyba wszystkie największe fakapy wizerunkowe poza 27:1 to zasługa Ziobry lub jego ludzi. Szkoda tracić takiego Wallenroda.
Co do Pati-Koti to sprawa jest mocno ciekawa - jakiś czas temu Wyborcza opublikowała artykuł, gdzie dosyć wiarygodnie pokazali, że została ona podłożona przez mafie działające w Polsce Ziobro, Pati odgrażała się, że poda Wyborczą do sądu ale skończyło się to w identyczny sposób jak książka o wschodnich powiązaniach Macierewicza.
Natomiast same działania Ziobro sugerują, ze było coś na rzeczy, bo jakoś od momentu powołania na ministra sprawiedliwości jakoś nie słychać o jakikolwiek ruchach przeciw zorganizowanej przestępczości...
Tak jak się każdy spodziewał, za dużo fruktów do stracenia.
Zero skapitulował, a miał być taki twardy.
Pytanie czy Kaczyński przyjmie hołd lenny. Ale czy może być inaczej?
Swoją drogą sugerujecie, że w sprawie Pati Stonoga nie kłamał? :D
O rany, taki szeryf, taki samiec alfa, a miałem wrażenie, że on się zaraz popłacze ;-). Całą konferencję całował wirtualnie Kaczego w... pierścień i w tyłek ;-). Pytanie tylko czy Kaczor okaże łaskę czy jednak "kciuk w dół"?
Niemniej - słodko to tam już nigdy nie będzie, w tej Zjednoczonej Przestępczości :P
Jeśli Ziobro zostanie, to mają się szanse doczłapać się do wyborów za 3 lata, i przy formie obecnej opozycji spokojnie je wygrać.
Watek Pati-Koti juz tu walkowalismy, polecam starsze watki :)
Sprawa jak najbardziej wiarygodna.
Matysiak - znaczyl aby zwycieski gladiator rzucil miecz na ziemie. To czy pokonany zyl czy nie, zalezalo od tego jak powaznie byl ranny ;)
De facto kciuka nie kierowano w dol - a uderzano nim poziomo w gardlo, co mialo symbolizowac "poderznij mu gardlo" czyli "finish him!". Gladiator prosil o laske wznoszac w gore reke (niektorzy twierdza ze z wyciagnietym wskazujacym palcem). Jak formalnie wygladal gest łaski, tego nie wiemy.
lifter no tu bym sie klocil, bo czytalem, ze pokananych dobijano ciosem w serce a nie podrzynaniem gardla :)
Inna inszosc, ze dobijanie nie bylo zbyt popularne, bo bylo kosztowne. Poza tym nie wiemy dokladnie jak na przestrzeni lat te sygnaly sie zmienialy bo oprocz kciuka w dol i gore, mamy, kciuka w poziomie, palec serdeczny, salut, czy nawet chusteczke :)
mowilo sie duzo i naciaganiu ludzi na kredyty i inne chwilowki. Efektem czego byly i nadal sa ludzkie dramaty.
A teraz, z blogoslawienstwiem psiorskiego rzadu, Polska Polska bedzie naciagac babcie na kredyty.
Zlotej Jesieni staruszkowie!
w swietle ucietej kasy z Norwegii czy innych srodkow Unijnych, widze ze niektore GMiny zaczynaja odczuwac bolesne efekty swojej glupoty.
Zakrzowek nawet bedzie spolecznika po sadach ciagal. Przekonuje ze nie sa strafa wolna od LGBT.
Szkoda tylko, ze tytul dokumentu, kotry rada gminy przyjela, burzy ich stanowisko. Co prawda dalszy tekst jest malo jednoznaczny, jednak nie zmienia tego jakie intencje radnych byly.
https://ugzakrzowek.bip.lubelskie.pl/upload/pliki//Stanowisko.pdf
Walic w ciemnogrod ile wlezie! :)
Zero nie zdążył przelać hajsu?
Nie zgodzimy się na sprzeczne z prawem instalowanie funkcjonariuszy politycznej poprawności w szkołach
Nie pozwolimy wywierać administracyjnej presji na rzecz stosowania poprawności politycznej (zwanej homopropagandą) w wybranych zawodach. Będziemy chronili nauczycieli i przedsiębiorców przed narzucaniem im nieprofesjonalnych kryteriów np. w pracy wychowawczej, przy doborze pracowników czy kontrahentów!
Wolę taki ciemnogród niż patologiczną poprawność polityczną.
A tego ciula który wywieszał tabliczki "Strefa wolna od lgbt" dawno powinni pozwać przedstawiciele wszystkich miejscowości w których to robił.
cio, boli hipokryzja?
Deklaracje strefy wolnej od LGBT+ to w zaciszu zebrania rady gminy latwo przepchnac. Szkoda ze juz otwartosci w sfej deklaracji braklo i jak czlowiek im hipokryzje objawil to nagle trwoga o wizerunek? Nie mozna miec ciasteczka i zjesc ciasteczka ;)
Będziemy chronili nauczycieli i przedsiębiorców przed narzucaniem im nieprofesjonalnych kryteriów np. w pracy wychowawczej, przy doborze pracowników czy kontrahentów! Czyli chodzi o to aby homofob pracodawca mogl sobie na "legalu" wywalic z pracy "pedala".
Wymyslanie sobie funkcjonariuszy politycznej poprawnosci to juz jest taki odjazd ze glowa mala. Bolszewickie myslenie gleboko zakodowane, wrecz czesc DNA.
To nie ma nic do rzeczy z byciem fanem LGBT+, to zwykla ludzka przyzwoitosc.
To homofoby musza wszedzie demonostrowac i podkreslac jakim to zagrozeniem cywilizacji bialego katolickiego czlowieka jest to cale LGBT+
Ale sami już wiecie, że kompromitacje pisowców spływają po ich elektoracie. Ziobro kompromituje się, jak zwykle, ale łatwo będzie mu to zapomnieć. Wszystko teraz w rękach Jarosława.
A ta skomląca postawa, bliska już komunistycznej samokrytyce, nie dziwi, bo przystawki wiedzą jaki będzie ich los, gdy jak strup odpadną od pisowskiego sadła.
Ja bym nawet psunał to dalej, w tym wątku raczej jest postawa
anty-komunistyczna
anty-bolszewicka
anty-faszystowska
anty-złodziejka
Ogólnie prodemokratyczna i propolska.
Ładnie powiedziane.
W tym wątku dominuje postawa im gorzej tym lepiej.
Propolska - być może, chociaż różnie ta propolskość jest rozumiana przez różnych userów.
Prodemokratyczna - wolne żarty.
Zły Wilk -> Propagandę zostaw tym, którzy się jeszcze na nią nabierają. Każdy, kto ma choć podstawowe wykształcenie ekonomiczne czy choć w podstawowym stopniu zna się na prawie, patrząc na to co wyczynia "dobra zmiana" łapie się za głowę. Skutki tego będziemy jeszcze odczuwali przez długi czas. A coraz więcej grup społecznych zaczyna się przekonywać jaka to jest "propolska" i "prodemokratyczna" polityka twoich idoli.
Demokracja pluralistyczna nie polega na tym, że zwycięzca bierze wszystko. Tak się tylko wydaje jakimś skrajnościom, o ciągotkach autorytarnych (patrz: PiS). W demokracji pluralistycznej władza nie jest skupiona w jednych rękach, w dodatku każdej władzy patrzą na ręce ośrodki od niej niezależne.
Pisowcy są środowiskiem z gruntu antydemokratycznym a ich rozumienie demokracji przypomina to z czasów tzw. demokracji ludowych i jest zbieżne z obecnym rozumieniem demokracji w takich krajach jak Rosja, Białoruś czy ostatnio Turcja.
Zawłaszczanie państwa, konsekwentne niszczenie niezależności instytucji państwowych, w tym nawet sądów, dziwaczne rozumienie idei pluralizmu w mediach publicznych, wystawia pisowcom określone świadectwo i stawia ich w jednym szeregu ze współczesnymi demokracjami fasadowymi, w rodzaju putinowskiej.
Pisowcy uznają demokrację tylko wtedy, gdy to oni wygrywają. Mieliśmy tego przykład podczas ostatnich wyborów prezydenckich, które ociekały nieprawidłowościami i które w moim mniemaniu nie były równe.
Ich mentalność obrazują też ich dalsze zakusy w temacie ograniczenia wolności mediów czy niezależności samorządów. To jest formacja neobolszewicka, lewacka i nie jest to zestaw obelg lecz opisanie rzeczywistości, zgodnie z definicjami słów zawartych w słownikach języka polskiego.
neXus -> Zauważyłem że w tym wątku wystarczy napisać cokolwiek co nie pasuje do jedynie słusznej linii prezentowanej przez tych którzy najczęściej się tu wypowiadają, a już dostaje się łatkę siły wrogiej, czyli nie lewicowej. Już zostałem nazwany kucem, teraz pisowcem.
Ten wątek z założenia jest po to żeby pokazać że pis zły. Ja się zgadzam że jest zły i z wieloma zarzutami jakie tu padły. Jest jedno duże ale. Mimo że wiele zarzutów jest słusznych, to część jest niczym więcej niż właśnie propagandą opozycji. Są tu opisanie "grzechy" pisu które są nie do obrony w żaden sposób, ale też takie które są całkowicie wydumane.
Ahaswer-> napisałeś Pisowcy uznają demokrację tylko wtedy, gdy to oni wygrywają
Zabawne, bo mam dokładnie to samo zdanie takżeo peowcach. A skoro już napomknąłeś o wyborach prezydenckich, to chciałbym przypomnieć że peowcy nie zamierzali uznać wyniku wyborów, ale nieco przeszkodziło im zachowanie ich kandydata. Z nieprawidłowości jakoś łatwo zapomniałeś o największej nieprawidłowości czy zmianie kandydata, która nie miała żadnego umocowania prawnego. Zmiana kandydatów nastąpiła na zasadzie dogadania się dwóch partii!
Co do samego PiSu, powtarzałem wielokrotnie, możliwe że na tym forum też, że PiS jest partią socjalistyczną od której bardziej lewicowa jest tylko partia Razem.
ale też takie które są całkowicie wydumane.
Jak na przykład? Kojarzę jedynie nazwanie Tadli PiSowską celebrytką. Rzecz raczej małego kalibru
Z nieprawidłowości jakoś łatwo zapomniałeś o największej nieprawidłowości czy zmianie kandydata, która nie miała żadnego umocowania prawnego
Chyba sobie kpisz. Żadnego umocowania prawnego to nie miał ten plebiscyt powszechnie nazywany wyborami. Władza nie ma prawa przenosić wyborów na inny termin, bo tak im się podoba. Nie ma też prawa uznać, że brak możliwości głosowania z powodu nieprzygotowania do wyborów to sytuacja prawnie identyczna do braku kandydatów. Również nie ma prawa przenieść kandydatów z jednego terminu na inny, a tak właśnie się stało ze wszystkimi oprócz Trzaskowskiego.
Zmiana kandydatów nastąpiła na zasadzie dogadania się dwóch partii!
Na zasadzie dogadania się partii nastąpiło bezprawne przeniesienie wyborów. Milcząco zaakceptowały to wszystkie siły polityczne w Polsce.
Zauważyłem że w tym wątku wystarczy napisać cokolwiek co nie pasuje do jedynie słusznej linii prezentowanej przez tych którzy najczęściej się tu wypowiadają, a już dostaje się łatkę siły wrogiej, czyli nie lewicowej.
Ano widzisz ja akurat jestem anty lewicowy. Stawałem tutaj nawet w obronie KK jako całości, choć wiadomo sam jako praktykujący katolik jestem zgorszony tym co wyprawia duża część hierarchów, światopogląd mam centro-prawicowy (tj. taki trochę w stylu papieża Franciszka, potępiaj grzech a nie ludzi, głoś Dobrą nowinę, ale nienawiść względem innych, w tym homoseksualistów jest nie do zaakceptowania). Gospodarczo jestem umiarkowanym liberałem (uproszczenie prawa i regulacji to konieczność, ale prywatyzacja oświaty i służby zdrowia to dla mnie tylko opcja, która ma wiele zalet i wad). Administracyjnie jestem za decentralizacja i jak największa władza w rękach samorządów. Jestem tez przeciwnikiem socjalu z wyjątkiem pomocy osobą niepełnosprawnym lub realnie niezdolnym do pracy.
Więc raczej w lewicowca średnio się wpasowuje.
I tak jest tutaj kilka osób trochę przeginających, ale nie wszyscy stali bywalcy tacy są, powiedziałbym, że większość nie jest. Zresztą zauważyć też można, że wiele osób krytykuj tutaj PO i z czasów gdy rządziło za nieudolność w opozycji. Sam PO jestem rozczarowany na szczeblu krajowym (w sejmiku wojewódzkim jakoś lepiej się u mnie sprawdzają) i ostatnio do sejmu poparłem ich kandydata w 2007 roku. Od tamtej pory kręciłem się wokół KNP (zwłaszcza po odejściu Korwina), PSLu, a najchętniej widziałbym kandydatów regionalnych typowo.
Jednak w wypadku PiSu przy gronie ich afer, wtop, jawnych podłości to naprawdę nietrudno raz na jakiś czas się pomylić i uznać też aferę naciąganą, bo tego jest za dużo, a wiele prawdziwych afer jest tak absurdalnych lub bezczelnych, że człowiek od ręki gotowy jest już uwierzyć we wszystko.
Ludzie a wam do głowy nie przyszło to że może to jest gra jakaś i speccjalnie robia aferę.Wydaje mi się że to tak będzie wygladać odwrócić uwagę i zobaczyc jakie z tego będa efekty:P
Ale teraz nie bardzo jest od czego.
Budżet? Nie...
A sądy i media dopiero przed nami.
Nie ma od czego odwrócić uwagi?
Władza wbiła się na chatę urzędującemu sędziemu. Kilka lat temu byłby to niebywały skandal, który mógłby doprowadzić do dymisji ministra i do zarzutów karnych. Dziś #nikogo.
https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1491415,beata-morawiec-zarzuty-karne-odpowiedzialnosc-przeszukanie-prokuratura.html
Nie będzie dzisiaj dymisji. Zbychu ma się spotkać z Jarkiem i pójść na duże ustępstwa. Jeśli się nie zgodzi, zostanie wyrzucony. Biorąc pod uwagę dzisiejszą konferencję Ziobry, wygląda na to, że mogą się dogadać
Szok i niedowierzanie.
Tymczasem na zielonym Zoliborzu.
Ech, człowiek liczył na jakieś igrzyska, a tu się okazuje, że ledwie się zaczęły i już po...
"Niby człowiek wiedzioł, a jednak trochę się łudził"
I tam, panie, Ziobro uszy po sobie ale ryc dalej bedzie, a Kaczor wie, ze musi go ubic "zanim to zlozy jaja" czy jakos tak. To jak z pakteo o nieagresji pomiedzy ZSRR i III Rzesza. Obie strony zamierzaly go zlamac w momencie, ktory uznaja za korzystyny i tyle.
Bylo jasne, ze to przepychanki i rytualne pokazywanie zebow, a nie walka na smierc i zycie, bo ta nastapi nagle i bez ostrzezenia. A nastapi, Kaczorek slabnie, wiec kwestia czasu gdy mu sie wdzieczni podwaldni uwiesza u szyi i zaczna podgryzac boczki.
Obowiazkowy zestaw gadzetow dla fanow watku dobra zmiana.
Lepsze to niż pacynka Poranny egzekutor.
Poruszasz palcami i offtop.
Wyborcy komunistów z PiS maja dziwną tendencje do bycia przekonanymi, że każdy przeciwnik bolszewików musi być lewicowym socjalistą, ale mam dla was niespodziankę, istnieje jeszcze np. coś takiego jak prawica. Ale taka prawdziwa a nie udawana jak w PiS, libertarianizm, centryzm itd.
A tutaj dla równowagi gadżet dla wyborców PiS
dla porannego to forum to taki wentyl bezpieczenstwa, moze wyrzucic z siebie te homofobiczne i prawackie smuty i odetchnac z ulga.
Na co dzien, w Niemczech musi trzymac morde na klodke i meczyc sie z ta niemiaszkowa poprawnoscia, biedny czlowiek w sumie ;)
Ależ w głowie 0KJ musi się gotować, takie poniżenie a i tak nie wiadomo co z tego będzie. Straszne było słychać jego konferencji. To jest psychopata. Buduje swoją siłę na zbrodni. To co robi z funduszem sprawiedliwości jest przerażające.
Niezależnie od tego jak to się wszystko skończy, to już jest (albo zaledwie jest) koniec początku końca Zjednoczonej Przestępczości :P. Zgody i zaufania już tam NIGDY nie będzie, urazy zostaną (być może) teraz schowane do kieszeni, ale nie znikną i nie wyparują. Będą boleć codziennie, niczym cierń w dupie :P. Zresztą preludium było już w maju, kiedy fiknął bezkręgowiec Gowin, choć obecny kryzys w formacji bolszewików jest o wiele poważniejszy.
Prawdziwą przyjemnością było obserwowanie tego wszystkiego. Na pograniczu masochizmu, bo jednak (mimo, że wiem, że w Zjednoczonej Patologii nie ma żadnych zasad i przyzwoitości) czasem kręciłem z niedowierzaniem głową - "To w ciężkich czasach można myśleć TYLKO I WYŁĄCZNIE o WŁADZY? O stanowiskach? O stołkach?"... "Ponad tysiąc zakażeń a gangusy myślą tylko o synekurach?" "To aż tak można mieć Polskę w dupie?" Cudne były te wolty "ziobrystów" w mediach i na twitterze :P. Tak można być aż taką szmatą bez honoru. "Szeryf" Ziobro prężył muskuły, wtórował mu Jaki i reszta kompanów. Wizja utraty fruktów sprawiła jednak, że Zbyszek, upokorzony i przeczołgany przez Kaczora, zaśpiewał falsetem pieśń o pojednaniu i prawie się przy tym popłakał. Ciężko by było być szeregowym posłem, a i Pati Koti pewnie by poleciała z zarządu Link 4 ;-). Kaleta, Kanthak, Ozdoba i Kowalski zużyli cały zapas wazeliny z warszawskich aptek, żeby jakoś się wcisnąć w kaczy kuper :) Jaki, który jeszcze wczoraj "rzucał się jak pierd....y rezus", dziś wstawia na twittera "sweetfocie" i zapewnia o 100% lojalności dla Zorganizowanej Przestępczości. Bierze mnie obrzydzenie, ale jednak jest jakaś przyjemność przy obserwowaniu dość przewidywalnych zachowań tych szmaciarzy. Ukorzyli się, więc wujek Kaczor pewnie tym razem wybaczy, choć nie zapomni. Zbyszek zresztą też. Prędzej czy później czeka nas więc kolejna naparzanka, to już tak będzie w tym obozie "zjednoczonym" już tylko udziałem w tych samych przestępstwach :).
Zbysio morderca źle wyczuł moment. Bo mu się grunt pod nogami pali, Kaczor niedługo się wycofa ze względów zdrowotnych, a Morawiecki jeszcze się nie umocnił, ma dużo wrogów wewnątrz PiS i nie ma tak jawnego poparcia Torunia. Ziobro musi uderzyć już w ten moment gdy Jarek będzie albo za slaby, albo już będzie na tyle wycofany by się tym nie przejmować ale zanim Morawiecki się okopie i albo będzie można go podgryzać albo wyciągnąć w zamian za współpracę dużo większe korzyści od Pinokia niż od Jarka. Jak to mu się nie uda to już nigdy nie doczłapie się do najwyższej władzy, bo Morawiecki będzie kontynuował proces marginalizowania go, Rydzyk też coraz młodszy nie jest a jak go zabraknie to "Szeryf" straci resztki poparcia.
Więc spodziewam się teraz podobnego badania gruntu po wyłamanie się minimum raz do roku.
Podobają mi się, Lordpilot, praktycznie wszystkie Twoje wpisy, na które się ostatnio natykam oraz dosadny, bezkompromisowy język, którym opisujesz neobolszewików. Też uważam, że w odniesieniu do takiej skrajności trzeba otwarcie nazywać rzeczy po imieniu. Kiedyś sam byłem za to tutaj krytykowany, ale widzę, że już chyba większość zaczęła dostrzegać, jak wielką patologię generują pisowcy każdego dnia swoich rządów.
Jak donosi pracownik TVPiS, z miliona obiecanych kilka lat temu samochodów elektrycznych, Morawiecki nie wyprodukował jeszcze ani jednego, ale za to opatentował szyby w rowerach. Też ekologicznie.
Tyle ciekawych rzeczy teraz się pojawia w necie :D
https://www.facebook.com/niskieskladki/videos/558805264865665/
Zacytuje: Minister Finansów ogłosił konkurs #ZTwoichPodatków, który polega na nakręceniu filmu, który będzie pokazywał na co idą nasze podatki.
No to zrobiliśmy na szybko.
Pewnie i tak nie wygramy, bo nikt z nas nie ma rodziny w resorcie.
Są już pierwsze przecieki z rozmów Zerro - Kaczor. Ziobryści mają poprzeć projekt "bezkarność+" oraz zagłosować za "piątką dla zwierzaków", kiedy ustawa wróci z Senatu. Wkrótce więc zobaczymy gumowe kręgosłupy ziobrystów, a jeśli nie to "pa pa posadki".
Acha - Święczkowski, kumpel Ziobry jeszcze ze studiów, leci ze stanowiska prokuratora krajowego. Nie lubiłem gościa (skrajnie niekompetentny i upolityczniony, odpowiada razem z Zerem za zeszmacenie prokuratury), więc płakał nie będę. Nowego prokuratora krajowego ma wskazać PiS, czyli szeregowy poseł Kaczyński. W takim kraju już żyjemy. Szeregowy poseł decyduje już jakie orzeczenia mają zapadać w TK, a teraz będzie decydował o śledztwach. Bolszewicy pisowscy nazywają moją Ojczyznę wyspą wolności, w której demokracja kwitnie :). Dla mnie to już od dawna demokratura albo demokracja fasadowa.
Ciekawe czy Ziobro się ugnie, jakbym miał typować to 60% daję na to, że złoży hołd lenny i ucałuje kaczy pierścień, jednak dupa już za bardzo przyspawana do stolca ;-). Czy tam stołka ;-). Ofc. będzie knuł dalej, on już wie, że za 3 lata nie ma go na listach PiS. Pytanie tylko czy skalkuluje, że lepiej dostać po mordzie teraz czy za trzy lata ;-).
No bo co Zerowemu zostanie? Przeciez po rozwodzie z kaczorem, bedzie zerem doslownym, nawet Pati_Kotiodejdzie bo przeciez przegryw juz nie bedzie mafi potrzebny :)
lordpilot
W takim kraju już żyjemy.
Panie, ale pińcetplós!
szok i niedowierzanie, że ziobro policzył sobie, ze poza pisem nie ma nic i musi mu złożyć hołd lenny
ps, te rysunki Andrzeja są coraz mniej śmieszne i mogę się założyć że ta ustawa będzie dziurawa jak ser szwajcarski i ludzie znajdą sposoby na dalsze hodowle norek ,czy innych zwierzaków.
A poza tym, co z drobiem, rybami, szczególnie karpiami, czy zwierzętami pociągowymi? Ona je chroni ,czy wg obrońców one nie mają mieć prawa do ochrony? Bo co to za wybiórcze traktowanie zwierząt?
Myślę, że teraz się ukorzy a kolejnego ataku spróbuje w przyszłym roku
1) kryzys się trochę rozkręci, konieczne będą cięcia, wystąpi przeciwko jako obrońca ludu, albo na odwrót za nimi jako obrońca suwerenności, whatever
2) Kaczyński się starzeje, może poczekać na jakaś jego niedyspozycję by podkopać pozycje Morawieckiego
3) Jeżeli chce coś więcej ugrać, lub sięgnąć po władze to jedyną okazję ma w momencie przejmowania władzy przez Pinokia, bo jak tamten się okopie to będzie po Ziobrze.
4) Rydzyk też się starzeje a bez jego poparcia Zbysiu zniknie. Musi zdążyć póki je ma.
Obstawiam więc, że takie próby ze strony Zera staną się dość regularne.
Mnie najbardziej boli, że przepchną ustawę o bezkarności. Takiej ustawy nie widziałem nigdy, nawet krajach autorytarnych. Po prostu niebywałe
poza tym, co z drobiem, rybami, szczególnie karpiami, czy zwierzętami pociągowymi? Ona je chroni ,czy wg obrońców one nie mają mieć prawa do ochrony? Bo co to za wybiórcze traktowanie zwierząt?
Skąd pomysł, że po 5 latach rządów prezes nagle został obrońcą praw zwierząt? W tej ustawie chodziło o odcięcie źródeł finansowania Rydzykowi, mediom przychylnym Ziobrze czy mającemu jakieś poparcie na prawicy, a krytycznymu wobec PiS Łukaszowi Warzesze. Oni wszyscy mają wsparcie producentów futer.
To rzekłszy, projekt jest krokiem we właściwym kierunku, w Senacie się go jeszcze trochę połata i może z tego wyjść coś sensownego.
obawiam sie ze latanie tego bubla nie zmieni faktu, ze to nadal bedzie bubel.
Wezmy przyklad malej hodowli bydla. Taka dzialnosc zazwyczaj odbywa sie na terenach duzego rozproszenia arealow rolniczych, gdzie pastwisko czesto jest klka kilometrow poza zabudowaniami. Bydlo trzeba tam zagonic i czesto w jakis sposob je tam zatrzymac. Niby ogrodzenie to najlepszy rozwiazanie, ale czesto trzeba uzyc glugich lancuchow aby bydlo nie poszlo w szkode (oraz nie zdeptalo trawy na postwisku gdzie zostalo wypedzone). I teraz, czy za te lancuchy bedziemy karac czy nie? Bo zycze szczescia w poszukiwaniu przypadku, gdzie taki lancuch powoduje fizyczne cierpienie zwierzeciu.
I teraz co jest lepsze:
- zamkniecie w zagrodzie z ograniczona przestrzenia na ruch i karmik
- ruch fizyczny, wypas na naturlanym pastwisku i czasowy dyskomfort lancucha
Dzieki temu bublowi dojdzie do sytuacji, ze tobydlo a malych zagrodach to nawet swiatla dziennogo nie zobaczy.
Oczywiscie najlepsze byl byl by 24 godzinny pobyt na pastwisku ale po kilku dnia wlasciciel bydla sie zmieni.
A juz kompletnie rozbija mnie glupie twierdzenie ze krowy cierpia bo sa dojone. Jelop jeden z drugim nie pomysli jak bydlo mleczne cierpi kiedy nie jest wydojone :o
Ale ja wiem, że ta ustawa to bubel, jak to typowa pisowska ustawa :), jak znam życie, to okaże się, że ona bardziej będzie pozwalać na gnębienie zwierząt, niż jest to obecne.
Po prostu śmieszy mnie hipokryzja niektórych, którzy krzyczą, że ta ustawa chroni zwierzaczki, no chyba nie do końca, jak podałem wyżej :)
PS. ale kaczor faktycznie jest miłośnikiem zwierząt, tutaj akurat się trochę zapędziłeś
Między miłośnikiem, a obrońcą praw jest przepaść. Myśliwi też twierdzą, że kochają zwierzęta.
Oczywiście, ze kochają, jadłeś kiedyś kiełbasę z dziczyzny, czy ogólnie mięso :)?
Ja wiem, że szukanie pozytywów u kaczora to istne szaleństwo, ale już raz próbował zrobić porządek z branżą futrzarską, ale rydz się wkurzył i temat upadł.
To nie zmienia faktu, zę ta ustawa jest typowo pisowska, debilna, głupia, itp. i śmieszy mnie jej bronienie, że skończy się cierpienie zwierząt, na pewno karpie za 3 miesiące będą wdzięczni politykom za jej przegłosowanie :P
A juz kompletnie rozbija mnie glupie twierdzenie ze krowy cierpia bo sa dojone. Jelop jeden z drugim nie pomysli jak bydlo mleczne cierpi kiedy nie jest wydojone :o
Rolnik, a nie jest na czasie. Przecież vege twierdzą, że bydło cierpi bo w ogóle jest mleczne.
Tylko mleko i śmietana sojowa, albo z migdałów!
Polska w skali mikro pod rządami tych neobolszewickich miernot.
No zobatrz, a wczoraj w TVPis był reportaż pokazujący obecny stan Stadniny w samych superlatywach
https://wiadomosci.tvp.pl/49966312/swiat-zachwycony-polskimi-konmi
"Pride of Poland"...
Tak działa ZP.
Przejmują wszystkie państwowe przedsiębiorstwa, montują tam swoich miernych, ale wiernych, a jak zaczynają się kłopoty finansowe to się podpina kroplóweczkę z budżetu.
Milion w tę czy tamtą kogo to tak naprawdę rusza, jak TVP co roku dostaje 2mld.
Wspaniały system dojenia obywatela, który jeszcze klaszcze, bo sam dostaje 500zł.
O ciekawe, nawet o tym nie wiedziałem
Wg byłego wiceministra Zielińskiego nazywanie polskich faszystów "faszystami" stygmatyzuje ich :D
Spoko, napisz u nas, że pewna formacja skupia pewnych złych chłopców, wzorujących się na pewnych niechlubnych organizacjach z przeszłości to Pawełek pójdzie na skargę do Pani.
Danuel ale co tu obwijac w bawelne, kazdy normalny wie ze Bosak i jego kumple to polskie naziolki.
Powtarzam się jak katarynka, ale trudno:
nieodmiennie mnie bawi, jak ci zagorzali krytycy politycznej poprawności oburzają się, kiedy ktoś ich nazwie tak, jak im się nie podoba.
nazywanie polskich faszystów "faszystami" stygmatyzuje ich :
Jest na to prosta recepta - nie być faszystą :) Stygmatyzuje nie określenie, tylko poglądy, które się ostatecznie zdeaktualizaowały mniej więcej 80 lat temu, kiedy jeden taki typek podpalił świat i wysłał do masowych grobów i przez kominy krematoriów 6 milionów Żydów, Romów, Polaków, homoseksualistów, chorych psychicznie, księży, komunistów i każdego innego, kto mu nie pasował do jego wizji idealnego narodu.
Nie żeby miały więcej sensu wcześniej, kiedy na podstawie podobnych przekonań prześladowano indian czy rdzenną ludność w koloniach.
Danuel - dla mnie Bosak i spółka to obraza dla każdego Polaka, mieszkańca kraju, którego 20% populacji została wymordowana przez kolesi wyznających ich ideały, kraju, w którym praktycznie każda rodzina, łącznie z ich rodzinami, straciła kogoś przez faszystów, którymi (czy im się podoba ta nazwa czy nie) są. Mój wuj i ciotka trafili do Auschwitz, skąd już nie wrócili, dlatego faszystów będę tępił w każdej postaci.
W każdym normalnym kraju ścierwa jak Bosak by siedziały pod kamieniami i liczyły na to, ze nikt się nie dowie o ich przekonaniach, u nas dumnie przechadzają się po sejmowych salach głaskani po główce przez szeregowego posła. I nie dlatego, ze poseł ma ich przekonania, on akurat nienawidzi wszystkich, tylko dlatego, że m.in. dzięki nim zasiada w loży sejmowej.
To samo można powiedzieć o wszelkiej masy komuchach pokroju Czarzastego, no ale komunizm na zachodzie nie zrobił masakry, jak u nas, wiec jest spoko.....
ja bym zamknal komuszkow i naziolkow w jednej klatce i niech sie tam napi.... a normalni ludzie niech maja spokoj.
Polscy faszyści są jak Yeti. Ciągle o nich gadają, ale nikt żadnego prawdziwego nie widział i nie spotkał. Słowem faszyzm i faszysta nazywa się już kogo popadnie. To słowo straciło sens i znaczenie, stało się pospolitą obelgą, słowem kluczem służącym do przypięcia łatki tego złego. Tak jak słowa: antysemita i homofob.
Obecnie każdy kto ma poglądy na prawo od PO jest faszystą. Taka łatka mająca na celu nie za bardzo wiadomo co - obrazić, zdenerwować, poniżyć czy co? Chociaż nawet Bosak, ten niby-faszysta ma odwagę bronić polskiej wsi (bo polską wieś bronił tylko PSL z Konfederacją) przeciwko sojuszowi PiS-Lewica-PO.
W dodatku terminy takie jak faszysta, nazista, nacjonalista są używane wymiennie, bez ich rozumienia. Nazywanie Bosaka "naziolkiem" (parę postów wyżej) jest oznaką kompletnej głupoty lub ignorancji. Ja wiem że poziom wiedzy historycznej w tym kraju jest żaden i Hitler ląduje w jednym worze z Franco i Mussolinim co jest kompletnym absurdem, ale bez przesady...Ogólnie jeśli ktoś sprzeciwia się ślubom dla LGBT czy liberalizacji ustawy aborcyjnej to w zasadzie z automatu dostaje łatę "faszysta". Kuriozum lewicy.
Iselor (Łódź) -> Nie chrzań głupot bo tak samo można powiedzieć, że każdy dla Konfy i PiS na lewo jest lewakiem. Żeby było śmieszniej, to wg europejskich norm PO jest partią prawicową, a PiS - narodowo-socjalistyczną.
Europa tak bardzo skręciła w lewo, że nie dziwota iż wg ich dziwnych teorii lewackie PO (z Piekarską, Napieralskim czy Arłukowiczem) to prawica. A Konfederacja ma akurat skrzywione podejście do prawicy. PiS to neosanacja.
:)
Sorry, ale jeśli ktoś, jak np. Bosak nieraz na swoim Twitterze, postuluje czystość etniczną narodu, to niech się potem nie dziwi, że ludzie kiepsko o nim mówią.
Typa z przodu nie kojarzę..A ten drugi to kto? Sośnierz? Przecież to półdebil.
neXus
PO kiedyś było partią centro-prawicową. Kiedyś, czyli jakieś 20 lat temu. Oczywiście pod warunkiem że potraktujemy poważnie Deklarację Krakowską, czyli coś na kształt programu tej partii z czasów gdy Polska wstępowała do UE. Dziś wiemy że wszystkie punkty tej deklaracji są już nieaktualne, a formacja mocno zlewaczała. Podobnie było z SLD, który programowo był partią centrową, chociaż nazywali się lewic. Dziś, zwłaszcza po połączeniu z Razem, faktycznie są lewicą.
Iselor
Berkowicz.
Półdebil czy nie, został wybrany.
terminy takie jak faszysta, nazista, nacjonalista są używane wymiennie, bez ich rozumienia.
Za to "lewak", który obejmuje wszystko od PiS do antify i pada pewne ze 12x częściej jest taki precyzyjny...
Berkowicz też rozumem nie powala....Zostali wybrani tak jak ogrodnik Kuchciński, kuglarka Jachira i komuszki z Razem. W Konfederacji w sumie poza Korwinem, Kuleszą i Dziamborem nie ma ludzi sensownych (znaczy Korwin pieprzy, ale czasem mówi mądrze, tak pół na pół).
Swoją drogą na jutubie są świetne wywiady z ludźmi prawicy przeprowadzane przez Monikę Jaruzelską. Gdyby tak wyglądało dziennikarstwo i debaty w TV to byłoby o wiele fajniej.
Np.
https://www.youtube.com/watch?v=o32PUDnAtCk
Ej. Pytanie było, gdzie ci faszyści. Odpowiadam. W sejmie. Nawet jest zdjęcie.
A ty piszesz, że to półdebile. Szok i niedowierzanie.
Jakby to nie było w minimalnych wymaganiach na ultraprawicowca.
W konfie jedynych sensownych jakich widzę to Wilk z Metnzenem, oraz to towarzystwo wokół nich. Niestety działające na własna rękę KNP pokazało, że o ile dużo ludzi deklaruje wartości zbliżone do nich, tak większość woli popierać medialne partie, które wrzucały fragmenty postulatów liberalnych w swoje programy jak Nowoczesna czy cześć PO.
Mam nadzieję, że w końcu na Polskiej scenie politycznej coś się ruszy i dorobimy się sensownej prawicy/centro-prawicy. Najbliżej tego kierunku jest chyba teraz PSL.
Drackula próbuje zaatakować moją religię. To mu się nie uda.
Matysiak ---> Konfederaci są w Sejmie gdyż stanowią przeciwwagę dla partii Razem. Skrajności muszą koegzystować. W tym przypadku obie są równie niebezpieczne.
W konfie jedynych sensownych jakich widzę to Wilk z Metnzenem
Zajmują się gospodarką która #nikogo, w dodatku obaj mają charyzmę niewiele większą od kosza na śmieci lub Schetyny. Niestety.
Ale nazywanie lewactwem wszystkiego co nie jest po prawej stronie Konfy jest OK :)
To już Konfa tak gada.
PO jest wg mnie partią mocno liberalną, centro - lewicową, PiS to katolicka lewica, neosanacja. Klasyczną lewicą jest...Lewica. PSL to centro-prawica, Kukiz to prawica, a korwiniści to skrajna prawica.
No niestety. Dopóki 70% Polskiej polityki stanowią kwestia światopoglądowe + socjalne z 20% przewijające się raz na jakiś czas kwestią oświaty/służby zdrowia/wymiaru sprawiedliwości (te akurat są istotne) a gospodarka to maks 10% i głównie w kontekście dziury budżetowej tak w tym kraju nie będzie dobrze.
Zajmujemy się wszystkim ale nie tym czym się władza w pierwszej kolejności zająć powinna, czyli uporządkowaniem prawa, zwłaszcza w gospodarce i podatkowego (poza jednolitym plikiem kontrolnym to przez ostatnie 10 lat nic się nie poprawiło), oraz ogarnięciem budżetówki gdzie patologia goni patologię.
Tymczasem średnio raz do roku miesiącami debatujemy na aborcją, gejami, czy innymi sprawami, które dotyczą 10% społeczeństwa podczas gdy inne rzeczy po cichu się sypią lub są traktowane jako prywatny folwark polityków.
I teraz nie twierdzę, że te kwestie nie są ważne, po prostu uważam, że mamy pilniejsze oraz, że forma prowadzenia dyskusji na te tematy jest tak skonstruowana by wszyscy mogli obrzucać się błotem ale do niczego nie prowadzała.
Iselor ty sie marnujesz w tym PSL, lizesz te buty Kosniakowi i lizesz a fotela w SSP jak nie bylo tak i nie bedzie. A ja widze tylko rosnace flustracje i omamy z lewakami.
Wez ty moze poglaskaj kota prezesa, to ci do PiSu pozwoli, bedziesz mogl wreszcie skrzydla rozwinac bo prezes lubi gadki o lewakach. No i Zeusa bedziesz mogl sobie wreszcie spersonifikowac w postaci rzucajacego gromami JAarkacza.
Konfederaci są w Sejmie gdyż stanowią przeciwwagę dla partii Razem. Skrajności muszą koegzystować. W tym przypadku obie są równie niebezpieczne.
Skrajność Razem: dochód gwarantowany, realna progresja podatkowa, rozdział kościoła od państwa i adopcja dzieci przez pary jednopłciowe.
Skrajność Konfederacji: strzelanie do pontonów z uchodźcami na Morzu Śródziemnym, odebranie praw wyborczych kobietom i zniesienie pozwoleń na kusze.
Symetria.
Matysiak G można to tez inaczej przedstawić:
Skrajność Razem: przymusowe grabienie ludzi pracujących uczciwie, narzucenie jedynego słusznego modelu wartości
Skrajność Konfederacji: wolność gospodarcza, ograniczenie biurokracji
Symetria.
Oba ugrupowania są z gruntu szkodliwe i oba reprezentują sposoby myślenia, które doprowadziły do powstania dwóch najbardziej zbrodniczych systemów w historii. Oba sposoby myślenia prowadzą do nienawiści i prześladowań, choć z różnych powodów. Obu nie należy tolerować.
Przykro mi Drackula, rozmawiałem z Waszczykowskim kilka la temu: dla innowierców w PiSie miejsca brak. Z perspektywy czasu się cieszę.
Ja przez ludzi PiS i innej skrajnej prawicy byłem już wyzywany od UBeka, Żyda, masona, syna Tuska, lewaka, komucha itd. Oczywiście lewica wyzywa mnie od faszysty, homofoba, prawaka, katola. Mamy remis. A ja po prostu jestem umiarkowanym centro - prawicowcem (choć bawią mnie testy polityczne, które lokują mnie w centrum z minimalnym przechyłem w lewo).
To że uważasz Razem za komunistów, nie oznacza, że są komunistami.
To że uważasz Razem za komunistów, nie oznacza, że są komunistami.
Na tej samej zasadzie to że uważasz Konfederatów za faszystów, nie oznacza że są faszystami.
Tylko że nie uważam Konfederatów za faszystów. Trafiają się tam i tyle.
Razem jest zwykłą zachodnią partią lewicową, która chyba nie zauważa, że w Polsce jeszcze za wcześnie na takie twory. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że postulują rewolucję proletariatu?
przymusowe grabienie ludzi pracujących uczciwie,
Zwane podatkami. Pokaż mi państwo, gdzie nie płaci się podatków. Dyskusja dotyczy ich skali, przeznaczenia i sposobu pobierania. A właściwie powinna, bo jak sam słusznie zauważyłeś, nasza debata polityczna ma poziom dna bagnistego stawiku.
ok, z innej beczki Iselor.
Czy mozesz nam tu napisac (tak bez sciemy bo jak ktos sie uprze to cie sprawdzi) swojoe osiagniecia w dzialalnosci samorzadowej, spolecznej, politycznej. Bo wiesz, ciagle to czytamy o twoich takich i owakich pogladach, ciagle czytamy jak podkreslasz przynaleznoscu do PSL czy innego Kukiza, ale czy twoje checi zaistnienia w polityce maja jakies podstawy, czy to taka forma chciejstwa? Wiesz, w polskiej polityce mamy juz tyle miernych ludzi, ktorzy nic tam nie wniesli ze pora aby te trendy zaczac zmieniac.
Drackula, nie wiem czy wiesz, ale w PSLu jestem od zeszłego roku. Co ja miałem zrobić przez ten czas, w dodatku pandemia :) Kolejne wybory za trzy lata. Nie mam ciśnienia, coś mi się uda zdziałać to fajnie, nie to nie. Traktuję to bardziej jak przygodę, bo w polityce trzeba się bardzo rozpychać łokciami, więc się nie nastawiam jakoś, po co. A poglądy mam stałe od lat.
Iselor ale ty chyba juz do 40 sie zblizasz prawda? No przez ten czas chyba mozesz czyms sie pochwalic? :o
Ja bym z checia zaglosowal na kogos kto poswiecil sie dla spoleczesntwa i na rzecz kraju dziala od lat zamiast na ludzi co chca do polityki bo w sobote rano obudzili sie z takim pomyslem.
Mam 34 lata. Przez lata nigdzie nie działałem. Nie traktuję polityki jako priorytetu życiowego. Uda się to uda, nie to nie.
Trochę już jest na osiedlu ;). Poza tym w komisji w moim bloku to nawet Hołownia pokonał dudę, który miał 9% więc myślę że będzie ok :)
Wiele sie mowi o tym, ze to nie jest dobry czas na to aby opozycja przejmowala wladze w kraju z uwagi na sytuacje gospodarcza.
Jednak widze, ze istnieje grupa ludzi po stronie opozycji, ktorych tak dupa boli bez stolka w SSP ze zrobia wszystko aby doprowadzic do karuzeli stolkowej w imie swoich egoistycznych pobudek.
Tak gwoli przypomnienia, Alfabet pisowski, niepelny.
Banaś - kontakty ze światem przestępczym, właściciel burdelu z pokojami na godziny. Urwał się ze smyczy
Berczyński - nie wiem czy Pani wie, ale to ja wykończyłem te Caracale
Błaszczak - spec od mięsa armatniego WOT, zakupów bez przetargów, samoloty dla VIPów, F-35 bez offsetu, jeśli chodzi o handel bronią, to myli export z importem
Chrzanowski - propozycja korupcyjna złożona Leszkowi Czarneckiemu, afera KNF
Czarnecki - ZCHN, Samoobrona, wreszcie PIS. Dużo gada. Europoseł. Stuknął Brukselę na 100 tys. Euro. W zimie jeździ zezłomowanym kabrioletem.
Duda - czego on nie umie podpisać, doktor prawa UJ, długopis Kaczyńskiego, Strażnik Konstytucji. Człowiek z Budyniu. Wujek w PKP Cargo, córka - doradca społeczny Prezydenta. Rodzina na swoim.
Glapiński - bardzo hojne pensje dla bardzo mało kompetentnych dwórek, prezes NBP
Jaki - praca doktorska z więziennictwa, specjalność naukowa promotora: siły powietrzne. Dres
Janiger - nimfetek Macierewicza, 20 lat, doradca szefa kontrwywiadu wojskowego, fucha w MON
Kaczyński - Lepszy Sort, niedoszły budowniczy dwóch wież za pieniądze z Banku Pekao. Emerytur nie będzie, będzie Telewizja Narodowa. Drugi pilot.
Kamiński - wyratowany od pierdla przez PAD, afera wynoszenia pieniędzy z CBA i podsłuchu Kwaśniewskich
Karczewski - nielegalne dorabianie w szpitalu, marszałek senatu, wielki fan prezydenta Łukaszenki
Kempa - była sekretarka Ziobry. Nie opublikuję wyroków TK w dzienniku ustaw, Szydło zakazała. Tornistry dla Aleppo gdzieś wsiąkły.
Kościński - minister finansów, wykształcenie średnie
Kownacki - wiceszef MON. To francuzi uczyli się od nas jeść widelcem
Kuchciński - marszałek sejmu, 4 mln zł na przeloty ze statusem HEAD
Kurski - w ciągu kilku lat przewalił prawie 5 mld zł, na show Zenka Martyniuka i nienawistną szczujnię, nazywany bulterierem Kaczyńskich. Duda twierdzi, że za mało lizał. Odszedł ale wrócił.
Lichocka - niedługo chyba zacznie hailować, posłanka na Sejm. Jeden z pięciu członków Rady Mediów Narodowych. Za ten palec dostała naganę, ale naganę anulowano
Macierewicz - do czasów Ziobry, świr numer 1, szef kontrwywiadu wojskowego. Sztandarowy projekt MON - strzelnica w każdym powiecie, nie wybudowano ani jednej.
Misiewicz - pomocnik aptekarza wchodzi razem z Antkiem M, na pasówkę do siedziby kontrwywiadu, potem zasiada w radzie nadzorczej PGZ.
Morawiecki - dwukrotnie wyrokiem sądu uznany za kłamcę, majątek przepisał na żonę, działkowiec kościelny. Pracować za miskę ryżu. Umierać za Ojczyznę. Rażące naruszenie prawa.
Pawlak - Rzecznik Praw Dziecka, edukatorzy seksualni podają dzieciom środki farmakologiczne na zmianę płci
Pawłowicz - nie dostała się do Sejmu z powodu swojego zachowania, to ją awansowali do TK
Piotrowicz - prokurator PRL, awansowany przez PAD na sędziego TK, fan ciumkania dzieci przez księży
Przyłębska - magister, mianowana przez PAD na prezesa TK, kolejny długopis Kaczyńskiego, żona agenta SB
Sasin - organizator lotu do Smoleńska, organizator wyborów 10 maja 2020. 70 milionów przewalone na karty do głosowania.
Szumowski - Minister Zdrowia. Razem z bratem przepisali majątki na żony. Z budżetu Państwa dostali ponad 200 mln zł. Spłaca kredyt.
Szydło - 27:1, dowody w sprawie wypadku samochodowego uległy zniszczeniu w prokuraturze
Terlecki - ksywa w Internecie "Butapren". Córka dostała pracę w TVP Kraków
Tchórzewski - 1 MLD zł przewału na elektrownię Ostrołęka C, polską energetykę powierzał Matce Boskiej
Zalewska - 3 mln zł zajumane z PCK i przeznaczone na kampanię wyborczą, reformatorka oświaty, europarlamentarzystka
Ziobro - magister prawa idzie na zwarcie z TK, SN, PE, KE, TSUE i Komisją Wenecką. O ile Antek był świrem na lokalną skalę, to Zero podbił Europę. Pobiera 4 państwowe pensje. Radio-Maryjowiec walczący z tęczowymi flagami i chrystianofobią. Chroni pedofilów w sutannach.
PO składa wniosek o wotum nieufności dla Ziobry. Brawo. Raz się wykazali refleksem.
Finansowego fiki miki krzywej mordy ciag dalszy
Mowili zdrajcy ze bedzie 200 mld zadluzenia, mowili zdrajcy ze gospodarka padnie , a tu prosze pomimo, covida, lockdowna na swiecie, Polska gospodarka szaleje. Po 8 miesiacach tylko 13 mld deficytu!
Gdyby nie covid to mielibysmy nadwyzki 150 + mld? :0
Gdy w Europie padają kolejne rekordy zachorowań, w Polsce wykonuje się jeszcze mniej testów niż w początkowej fazie pandemii. Nasz kraj jest na szarym końcu w Europie pod względem liczby wykonanych badań na koronawirusa. Eksperci nie mają wątpliwości, że chorych jest dużo więcej, niż podaje Ministerstwo Zdrowia w oficjalnych raportach.
Pisowski profesjonalizm w natarciu.
W sumie sprawa z Ziobrą jest Pisowi na rękę, bo przykryła całkowicie strajki w górnictwie, co więcej dała Mateuszkowi alibi, by osobiście nie musiał się tam fatygować.
Polaku! Polaku! Raduj sie!
Dzieki dobrodziejowi z Nowogrodzkiej zyje ci sie lepiej! Bagacisz sie! Wzrasta ci samozadowolenie!
Wzrasta Ci tez dlug jaki Panstwo ci funduje!
W ciagu ostatnich pieciu lat zadluzenie Panstwa na jednego mieszkanca zwiekszylo sie az o 6.9k. To 115 PLN miesiecznie. Ale to nic. Bo wiekszosc z tych zadluzonych nie pracuje na splate tego. Kazdy pracujacy Polak jest zadluzony na kwote 21k w ciagu ostatnich 5 lat, z czego 14 tylko w ostatnim roku. Jest to 350 PLN miesiecznie.
No ale 500+, nie dosc ze pracujacy sie na to zrzucaja, to Panstwo i tak zadluza sie lawionowo.
Pamietajmy rowniez, ze to sa dane liczbowe wedle oficjalnych rzadowych danych. Biorac pod uwage fianansowe fiki miiki krzywomordego, nie zdziwilbym sie jakby te kwoty byly 3x wyzsze.
Ale glosujcie tumany dalej na PiS i innye populistyczne bandy, dzieci i wnuki wam podziekuja.
Przyjmuj dalej angielski zasilacz i siedz cicho, bo ci jeszcze zabiora.
Twoje madrosci sa warte mniej niz zlamany patyk.
No no, już miał być deal, a tu Zbyszek chyb nadal się ociąga. Jeszcze nie zrozumiał, co go czeka...
Niestety Pan Minister musi 1000 razy napisać na tablicy zdanie: "jestem mały i nic nie mogę". Ręce bolą, kreda się łamie.
Fakt, Pan Minister zabezpieczył byt rodzinie, przyjaciołom, wujkom, ciotkom, ale jakim kosztem?
Przecież Pan Minister zawsze chciał być duży, silny i coś znaczyć, a tu takie coś...jakieś takie... wyszło. No wyszło to jakieś takie nijakie. Fuj.
Ciekawe, czy Pan Minister faktycznie będzie grzecznym chłopcem, a w ramach rekompensaty namaluje Panu Premierowi coś ładnego na przeprosiny, czy też będzie naburmuszonym misiem, który jeszcze im pokaże! Jeszcze dowiedzie! Przecież to jest straszne, że ten Mati to nie dość, że ciamajda, to wszyscy w niego tacy zapatrzeni. Łatwo byłoby go wygryźć, a tu nagle przychodzi zły belfer, wytargał Zbysia za uszy i uzmysłowił mu, że ten osiągnął sufit - to, co ma, to już maks, więcej nie dostanie. Albo będzie stał tu, gdzie jest, albo się usuwa.
Zbysiu pokazal ze jest piz*** i leszczem. Albo raczej tym psem, ktory za ogrodzeniem warczy i szarpie zebami sztachety, ale jak tylko tupniesz to podwija ogon i ucieka ze skowytem.
Wielki szeryf, wielki fighter, marszczy brewki, jezy grzywke, a Kaczor tupnal i juz piesek zmiata do budy, pojekujac, potem wraca, na ugietych lapach machajac ogonkiem i sie laszac.
Fuj. Kurskim (od TV) gardze ale o Zbysiu powiedzial prawde - ze mu musial pampersa codziennie zmieniac po secesji z PiS.
z tego co piszą, to jednak Kaczyński wcale tak dużo nie ugrał i musiał też się wycofać z części postulatów
Przecież z tym Święczkowskim to rzekomo bujda, poza tym gość zna się rzekomo dobrze także z Jarem.
Nie wiem co uchwalono i na jakich warunkach. Ale wiem, ze jesli
Zbysiu teraz poprze "bezkarnosc plus" to znaczy, ze wlasnie ucieto mu jaja :) - raz ze straci haki na Morawieckiego, dwa ze tyle gardlowali, ze to wbrew prawu i nie popra, a teraz glosuja, czyli robia z geby cholewe.
Swoja droga durni Niemcy, mogli uchwalic ze gazowanie Zydow jest legalne i nie podlega sankcjom. To takie proste przeciez.
Swoja droga moga sobie co chca ustalac, bo potem takie prawo mozna - i bedzie trzeba - uchylic, oni naprawde wierza, ze akurat TO prawo bedzie obowiazywac?
Troche mnie dziwia wasze proby upodlenia Ziobry. Juz taka probe przeszedl ze strony Kaczynskiego i wyszedl z niej silniejszy. Przejdzie nastepna i nastepna, tak jak chocby Miller przez dziesiatki lat IIIRP.
Pomijam tutaj nawet sprawe Trybunalu Stanu, od ktorego uratowali go... poslowie PO.
Jedyne co musi, to przetrwac Kaczynskiego, co duzo czasu nie zajmie.
Zbysiu poki co pokazal, ze jest wyrachowanym politykiem, ktory buduje swoja pozycje metoda malych krokow.
To nie jest czlowiek, ktory przejmie sie porazka czy publicznym upokorzeniem.
Ziobro nie ma honoru, nie ma skrupulow, nie ma kregoslupa. Jezeli bedzie musial, to bedzie sie plaszczyl, ale kiedy bedzie tylko mial okazje, to ja wykorzysta do budowania swojej pozycji. A ze jest to wyjatkowo maly i zawziety czlowiek, podobny do Kaczynskiego, to niestety wroze mu dluga polityczna przyszlosc.
Jeśli Zero nie zostanie wywalony ZP,(a nie zostanie), to znaczy, że wygrał. Co prawda chwilowo znowu taktycznie się wycofa do roli podnóżka, ale jak napisał Klapaucjusz, za jakiś czas znowu będzie się rozpychał łokciami w bolszewickiej tkance w nadziei, że tym razem wygra.
tyle gardlowali, ze to wbrew prawu i nie popra, a teraz glosuja, czyli robia z geby cholewe.
Fogiel twierdził kilka dni temu, że bezkarność+ to pomysł Ziobrystów i ma na to dowody. Poza tym wg wyborców PiSu obecne stanowisko jest jedynym stanowiskiem. Pamiętasz, jak Duda 'nie chciał' podpisać ustawy o SN? Jak to się wtedy prawicowi dziennikarze nie pruli, że zdradził Polskę. Za jakiś czas podpisał kolejną wersję tego samego i już nagle wszystko w porządku w obozie ZP, nigdy żadnych kłótni nie było. Teraz będzie tak samo.
Pomijam tutaj nawet sprawe Trybunalu Stanu, od ktorego uratowali go... poslowie PO.
To było piękne. Od czasu odejścia Tuska PO to nieudacznicy.
Przypominam, ze "powrocil silniejszy" TYLKO dlatego, ze go Kaczor wzial do koalicji. Bez stanowisk ministerialnych bedzie zerem, a do koalicji popelzl na kolanach, piszczac i placzac, ze bedzie grzeczny.
A Kaczor go wytnie z PiS jesli bedzie chcial namascic Pinokia na delfina, bo inaczej Ziobro go zagryzie, bo Pinokio nie ma wsparcia w PiS. Na razie Kaczor pewnie nie chce ryzykowac rzadu mniejszosciowego ale tylko odroczy egzekucje. A Ziobro z kolei tez dlugo w roli pokornego podnozka nie wytrzyma. Konflikt nadal trwa, niezaleznie od ustalen. Pytanie tylko kiedy znowu sobie skocza do oczu.
Albo Ziobro albo Kaczor - jeden z nich musi odejsc. Kogo obstawiacie?