Marvel's Avengers - 3,5 miliarda pokonanych wrogów w trakcie bety
Sporo, ale gra mnie nie porwała. Taka gra usługa z Avengersami.
To tak samo jakby twórcy minecrafa chwalili się tym ile klocków zostało użytych do budowania przez wszystkich graczy :P Dlaczego nie chwalą się ilością graczy która wzięła udział w beta testach? :P
Jeśli 240 000 graczy to mniej niż 5% testujących to można założyć że ilość wszystkich testerów to około 5 mln
Przeszedłem bete i nie spodziewam się niczego więcej niż średniaka
Ja się bawiłem, bardzo dobrze podczas bety.
Nie jest to gra wybitna... Ba, nawet nie postawiłbym jej w top 10 gier w które grałem w tym roku (może świadczy to o tym że udało mi się ograć w tym roku sporo dobrych gier ;P) i nie umywa się ta gra do żadnej z serii Arkham. Ale prawdę powiedziawszy, to ta gra (OK - przynajmniej pierwsze kilkanaście minut) wygląda dokładnie tak, jak ja sobie wyobrażałem gry superbohaterskie kilkanaście lat temu podczas czytania komiksów ze Spider-Manem.
Bardzo mi się podoba różnorodność bohaterów. Każdym gra się inaczej, inny zestaw ruchów, animacji, ataków i umiejętności. Problem w tym, że po pierwszej misji, kolejne to były zwykle areny (a Hulk i Marvel to IMO najgorsze postaci w tej grze) a później jedynie generyczne misje (których niestety spodziewam się później w pełnej grze).
Tak czy siak gry nie kupię, dzięki uprzejmości Sony. Skoro mam kupować grę taką samą jak inni, ale nie dostanę jednego z bohaterów, to wolę gry nie kupować w ogóle.
I tym będzie ta gra, multi nawalanie do wrogów z czego potem będą robić statystyki, nie dziękuję.
Jednak początek bardzo fajny, bo fabularny, gdyby cała gra taka była to nawet to nieźle wyglądało, dużo akcji i zabawy avengersami, najbardziej polubiłem chyba hulka.
Beta miała słabą optymalizację, ale przynajmniej nie było dużo bugów, ciekawe czy to poprawią na premierę, bo czy low czy max to prawie żadna różnica była.
Ale potem fajne się skończyło i zaczęły wypływać buble, cała gra wtórne i proste misje pod mp, ujawniły też, że jak przed chwilą herosem niszczyłeś samochody tak teraz masz problem z jednym małym npc, bo jest celowo gąbką, porażka.
Dlatego z takimi avengersami mp nie ma sensu, masz herosa, który nie radzi sobie z jakimiś pionkami tylko po to byś grał w mp, nabijał kabzę na mikro i grał jak najdłużej.