Henry Cavill i gwiazda Stranger Things w zwiastunie nowego filmu Netflixa
Ależ z niej piękna kobieta wyrośnie. W sumie już wyrosła ;D
A co do filmu,zapowiada się na lekką przygodę.Nic wielkiego,ale na nudny wieczór czemu nie.
hmmm... Feministyczny Sherlock Holmes dla dzieciakow i mlodziezy. Wyglada i zapowiada sie absolutnie okropnie, ale napewno swietnie sie w wpisuje w program Netflixa, wiec wroze spory sukces.
Ależ z ciebie hejter.
Zapowiada się fajna i lekka przygoda z dobrymi aktorami, w sam raz na jesienny wieczór przy butelce wina i ukochanej :P
Jak masz 15 lat i czas do zmarnowania na takie pierdoly to moze. Przeciez to jest film dla dzieci. Co kto lubi.
THeMooN85, skoro gość należy do grupy docelowej filmu to chyba ma prawo być rozczarowany?
Rozczarowany to za duze slowo nawet. Poprostu stwierdzam ze to film dla dzieci i wali infantylnoscia po oczach. Grupie docelowej sie z pewnoscia spodoba. Chyba kazdy spin-off Holmesa sie dobrze przyjal, wiec ten ez znajdzie widownie. Tyle dobrego z tego moze wyjsc, ze jak dzieciaki podrosna to moze siegna po ksiazki Doyle''a, albo np cos od Agathy Christie (kobieta detektyw - Ms Marple).
Jakbym mial 15 lat, to bym sie pewnie tym jaral. Nie mowie ze nie. ;)
Przytyk osobisty pomine. Nie mnie rownac poziomem do wspanialej zalogi gola. Nie watpie ze wsrod oferty netflixa dla nastolatkow (i innego szajsu, ktory kiedys nie wychodzil poza fan-fiction na stronce dla fanow tematu, i dobrze), odnajdujecie sie doskonale. No chyba ze zgubiles "nie (nalezy)", wtedy zdanie mialoby i sens, i nie byloby tania zaczepka na poziomie (nomen omen) podstawowki.
Ale watpie.
Kolega skończył już 18 wiosen. Musi to jakoś zamanifestować, że jest dorosły i ma wyszukany gust. Jak tam Górnicza Dolina?
Gosciowi wyrosly dwa wloski na brodzie i juz pokazuje swoje oburzenie w internecie, pokazujac jaki to on nie jest meski.
Moderacja: Prosimy o uspokojenie emocji i zaprzestanie wzajemnego się obrażania. W przypadku niedostosowania się do tej prośby Administracja lub Moderacja podejmie przewidziane Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 działania.
Ja mam 40 i to mój ulubiony typ. Szach mat Cat in the hat.
Cieszy mnie to, dla mnie to komplement :)
Film: *główną bohaterką jest kobieta"
Połowa GOLa: "AAaa feministki, głupi film bo kobiety!!!11!"
Nie wiem jak zgodna z Sherlockiem jest ta postać, ale ja akurat nigdy nie niej nie słyszałem, a tak się kończy odcinanie kuponów od znanych postaci byle zrobić wersje kobiecą :D To tak jakby zrobili film o Larrym Crofcie, zaginionym bracie Lary :D
Na pewno nie bedzie to zbyt duzym szokiem kiedy napisze, ze Holmes w ksiazkach nie ma siostry. Ma brata Mycrofta, zreszta zdolniejszego od samego Sherlocka. Ale z 40letniego brata ciezko zrobic feministke i 12letnia geniuszke rozwiazujaca sprawe morderstwa, rownoczesnie walczac za dachu pedzacego pociagu, so much woman power!
Az sie dziwie ze glowna bohaterka jest biala tbh.
Na szczęście ja jestem w tej drugiej połowie, dla której minusem by był fakt, jakby tak nie było.
Trochę czuć inspiracje Guy Ritchiem, nie wygląda tragicznie, ale zobaczymy co z tego będzie, Power akurat wyglądał spoko na trailerze a wyszło dość przeciętnie.
Czyli mamy tak:
- serial od netflixa,
- postać główna to dziewczyna,
- dziewczyna jest strasznie uciemiężona - jej imię to właściwie "alone", odstaje od klasy jaką reprezentują tam faceci, (no bo jaka mama taka córa),
- oczywiście jest typem buntowniczki, typem, który musi wyjść z cienia swojego brata, no i musi nabrać nowej siły do walki: dosłownie, w końcu są ujęcia jej walki wręcz,
- trzeba obśmiać to co trzeba - czyli wsadzić jakiegoś "Ciapowatego" młodzieniaszka i obśmiać coś, co symbolizuje jakąś "dawną normę", czyli haftowanie,
- no i oczywiście musi wybrzmieć kwestia olania przeszłości, bo świat potrzebuje zmian.
Tak - wręcz podręcznikowy zarys z trailera. Good job Netflix ;)
Wiekszosc seriali i filmow Netflixa jest robione wg podobnego klucza. Ide o zaklad ze jak chcesz tam pracowac jako scenarzysta to dostajesz "wytyczne".
"Wolnosc tworcza" heheh.....
Kiedy większości GOLowiczów (i również Netflixa) nie było na świecie, to emitowano serial "Przygody Shirley Holmes".
Więc nie wiem skąd ten szok, gdy po tylu latach znowu jest kobieta w roli głównej.
Przecież to dzieciaki są. Nikt przecież nie płacze, że Lara Croft powstała na popularności Indiany Jonesa. A nie, na pewno znajdą się i tacy. Zresztą później powstał przecież Nathan Drake, który jest tak naprawdę męską Larą Croft.
Hahah, ale to będzie bubel, no cóż, może lekki film po robocie ale nic wielkiego, po prostu szkoda hajsu na to czy abonamet na Netflixa.
Pomysł może jakiś i jest, ale w praktyce wygląda na straszne postmodernistyczne gawno a trailer oparty w 100% na przełamywaniu 4 ściany (haha, bohater patrzy w ekran i zwraca się bezpośrednio do publiczności, hoho, hihihihi) sprawia, że dostaję koronawirusa pomimo siedzenia w domu i atestowanej maseczki za 3zł.