Warto wierzyć w plotki i przecieki? Analizujemy branżowe doniesienia
Dla mnie plotka to nic innego niż paliwo dla branżowych portali i pomysł na kolejne 5 newsów. Szczególnie że prawie nigdy nie da się zweryfikować ich wiarygodności.
Nie, nie warto. Większość to tylko element kampanii marketingowych wydawców. Praktycznie zerowym kosztem generują sobie wyniki, za które inaczej przyszłoby im dużo więcej zapłacić.
Przecież "przecieki" dzisiaj to element marketingu. Nie ma dzisiaj prawdziwych przecieków jak pamiętny przeciek HL2, gdzie posypały się wyroki sądowe. Nie warto się podniecać nimi. Gdyby Silent Hill robiono tak ochoczo jak na GOLu pojawiają się przecieki na jego temat to byśmy mieli parędziesiąt części tej serii.
Ja już przestałem wogole się interesować plotkami
Liczą się fakty, a najlepiej czytać o tym co już wyszło,.miało premierę
Teraz olewam wszystko z Cyberpunkiem, wyjdzie to sprawdzę co z tego wyszło i przynajmniej nie będę miał poczucia, że coś wycięli skoro nawet nie wiem, że miało być :-)
Zdrowo, logicznie i na wyciągnięcie ręki.
Z tą Ciri to niby możliwe, chociaż ja mimo wszystko wolę zagrać Vesimirem albo po prostu innym (stworzonym przez siebie) wiedźminem, który może mieć nawet określony charakter i przeszłość jak np. w serii Mass Effect czy teraz w Cyberpunku. Oczywiście akcja gry działa by się 300-400 lat wstecz w stosunku do tego co mieliśmy teraz.
zapomniałeś dodać o wycieku aktorów/scenariusza do fallouta 4. Gdzie po premierze gry okazało się, że to faktycznie F4 :)
Ktoś się orientuje czy były jakieś plotki na temat PCtowego portu dla takich gier jak The Last of Us, God of War, Spider-Man lub serii Uncharted? Bo nie wiem czy już się pogodzić z tym, że w nie nie zagram czy może jeszcze się trochę łudzić.
Akurat te tytuły, które wymieniłeś są robione przez studia należące do sony, w przeciwieństwie do Horizon Zero Dawn czy Bloodborne, więc mało prawdopodobne byś się doczekał, a szkoda.
Horizon był zrobiony przez wewnętrzne studio Sony.
Nie zmienia to faktu że na wyżej wymienione tytuły za specjalnie bym nie liczył.