10 filmów ze świata Harry’ego Pottera, które chcielibyśmy zobaczyć
Aktorzy w filmach byli dobierani jako głównie role Brytyjczyków więc większość tych gwiazdorskich aktorów nie przejdzie, artykuł raczej taki sobie
Siedem i Dunkierka w świecie Pottera - poproszę!
Pozostałe ->
Ogniem i Różdżką
Kiedy dowiemy się czegoś więcej o nowej grze z Harrym?
Miała być prezentacja podczas DC fandom.
Dlaczego gra w świecie Pottera miałby zostać zaprezentowana na wydarzeniu związanym z komiksami DC?
no bo Warner Bros
To uniwersum jest stracone na przyszłe projekty. Po książkach i powstałych z nich filmow nie ma absolutnie żadnego pomysłu co zresztą widać po ciągnących się jak flaki fantastycznych zwierzętach.
Wątpię żeby cokolwiek powstało dobrego w najblizszym czasie
Czasy nowożytne owszem
Ale jakby sie bardziej cofnąć:
- poczatki magii
- założenie Hogwartu i spiecia miedzy 4 zalozycielami
- czasy średniowiecza i nagonki kościoła na czary i gusła
Przestrzeni na nowe historie jest mnóstwo!
Jak dla mnie, to mogliby zrobić jak ze Star Wars. Tzn. jest "główny materiał źródłowy" (tutaj oryginalne książki lub filmy) i seriale, gry, książki, komiksy, które rozbudowują świat.
Z tego świata, i Gwiezdnych wojen/z Władcy pierścieni nigdy za dużo projektów:) Ale te wypisane pomysły to dno;) No może dwa z nich są fajne.
Fight Club w tym uniwersum Harry jako Tyler, Hermiona jako Marla, A ten rudy może być Bobem.
Powiem tak, wojny światowe i czarodzieje? Super, na pewno byli czarodzieje co walczyli po jednej i drugiej stronie, może nawet specjalne tajne jednostki. Film mógłby też traktować o czarodziejach służących jako zwykli żołnierze, stojący czasem przed wyborem czy się ujawnić i uratować kolegę, czy może lepiej tego nie robić. Zwłaszcza jeśli chodzi o przyszłych czarodziejów co jeszcze nie poszli do szkoły/nie ukończyli nauki. Oraz obraz świata magii po zakończeniu wojny.
Film o ogółem Snape by się przydał, o rodzicach Pottera też, mogliby pokazać jak Voldemort przygotowywał się do ataku, zbierał informacje. Albo film o samym panu mroku.
A na serial nadałaby się historia z Quidditch, o czarodzieju który w szkole bardziej skupia się na grze niż na czarach, i marzy o dołączeniu do swojego ulubionego klubu, co by się stało jak już opuści szkołę.
A taki teenage life w Hogwarcie jako serial też mógłby być ciekawym, perypetie nastolatków ale z kapką magii (wiadomo, eliksiry miłosne, magiczne pranki i inne takie, a nawet może próby zrobienia eliksiru wielosokowego by przez chwilę pobyć tym kogo się wielbi), do czego można dorzucić dozę komedii. I po prostu też zobaczyliśmy więcej szkolnego życia w Hogwarcie, lekcje, ściąganie, odrabiane lekcji na kolanie, może nawet wagary. Niby głupkowate ale widownia by się znalazła, zwłaszcza że mogłoby to być o dzieciach głównych bohaterów, więc odniesienia do tego co było jak najbardziej mogłyby się pojawić. A najlepsze to dodać kapkę nowoczesności. Czy w Hogwarcie czarodziej może używać smartfona? Czy mają tam zasięg? Może uczniowie domagają się wielkiej plazmy z konsolą do dormitoriów. Tyle możliwości...
"A najlepsze to dodać kapkę nowoczesności. Czy w Hogwarcie czarodziej może używać smartfona? Czy mają tam zasięg? Może uczniowie domagają się wielkiej plazmy z konsolą do dormitoriów."
O, i to jest ciekawa myśl. Ta cała nieporadność czarodziejów, jeśli chodzi o mugolską technikę i całe nieobeznanie ze współczesnym światem stanowiły dobrą okazję do stworzenia paru zabawnych scenek, ale w rzeczywistości nie byłoby szans na taką izolację, żeby zupełnie się na niczym nie znać, poza tym jak się trzyma różdżkę. To zresztą jest sprzeczne z samym założeniem, że magia musi być trzymana w tajemnicy. Tacy nieogarnięci dziwacy tylko by przyciągali uwagę, zamiast wtapiać się w tło, jako zupełnie zwyczajni ludzie. No i są jeszcze czarodzieje z mugolskich rodzin, ktorym na pewno brakowałoby wielu współczesnych udogodnień (zawsze mnie dziwiło, że Hermiona nie chciała skomputeryzować biblioteki Hogwartu, żeby mogła się skuteczniej uczyć).
Czy w Hogwarcie czarodziej może używać smartfona? Czy mają tam zasięg? Może uczniowie domagają się wielkiej plazmy z konsolą do dormitoriów.
Nie. Magia na terenie Hogwartu jest tak silna, że żadne mugolskie urządzenia tam nie działają. No chyba, że chcemy łamać zasady ustalone w książkach.