Zapowiedziano Gotham Knights. Batman nie będzie grywalną postacią
A moze to dobrze, ze bez Bruca?
Gacek mial dla siebie już 4 gry z serii Arkham, z czego 3 świetne i jedna dobra.
Chetnie ogram, bo widzę że wszyscy porównują gameplay do AC, a w te nie grałem, więc nie bede odczuwał wtórnosci :)
Miałem nadzieję na kolejną, bardzo dobrą przygodę w Gotham. Ale Arkham bez Batmana? To jak "Obcy" bez ksenomorfa.
Podziękuję.
W świetle nowego, znakomitego zwiastuna filmu "The Batman" gra "Arkham Knights" wydaje się być dla komputerowej serii o Mrocznym Rycerzu tym, czym filmy Schumachera dla serii kinowej - kolorową wydmuszką. Ale dopiero po premierze przekonamy się, jak jest naprawdę.
A mnie to bardzo cieszy że nie będzie batmana, miał swoje już poprzednie gry. On na pewno wróci prędzej czy później, wiec nie ma co płakać.
Czy mi się wydaje czy to jest robione na silniku z Batman Arkham Knight z 2015 roku? Wygląda praktycznie tak samo a co gorsza - na oficjalnym gameplay'u wyraźne spadki fps a i animacje postaci sa delikatnie mówiąc kiepskie ! To się zapowiada powtórka jaką mieliśmy przy premierze Batman: AK. Optymalizacja gry miała wiele do życzenia i w końcu ją wycofano ze sprzedaży. Tutaj wygląda że będzie podobnie jeżeli już na oficjalnych pokazach produkcja ma problemy z utrzymaniem stabilnych fps. No i ten brak głównego bohatera czyli Batmana praktycznie przekreśla moje zainteresowanie tym tytułem. Zapowiada się shit a nie hit.
Widać że nie masz za dużo pojęcia o silnikach gier, jak i wersji która przedstawili. Ma samym początku masz komunikat że to Pre-alfa. To bardzo wczesna faza produkcji w której widać wyraźne niedociągnięcia, błędy, FPS dropy są na porządku dziennym w takiej fazie produkcji. Poza tym na tym etapie wiele może się zmienić. Zarówno w mechanice, dialogach, aż po design bohaterów. Z resztą Batmany będą dwa robione, przez rocksteady i WB. Więc jak nie ten to inny. A co do silnika z Batman Arkham Knight. To był po prostu Unreal Engine 4 a ten jest już na 5tce. Poza tym wszystkim musisz wziąć pod uwagę jedną ważną kwestię. Nie każdy chce grać Batmanem. Mają taki wachlarz bohaterów, że mogą tym sypać niczym gangsterzy na swoje kurtyzany hajsem. Także nie ma co się zrażać do bardzo wczesnych faz produkcyjnych.
Arkham Knight powstał na mocno zmodyfikowanym UE 3.0, bo w czasie gdy ruszał jego proces produkcyjny, UE 4.0 jeszcze nie trafił w ręce developerów.
Po obejrzeniu tego filmiku też odniosłem wrażenie, że wszystko wygląda dziwnie znajomo i jakoś tak mało next-genowo (co nie znaczy, że źle, gry z serii Arkham zawsze znacznie przewyższały "zwykły" UE 3.0 i trzymają się nieźle nawet dzisiaj). Geometria otoczenia (ilość poligonów), jakość tekstur i animacje żywcem wyciągnięte z Arkham Knight, tylko efekty cząsteczkowe uległy zauważalnej poprawie.
Ciężko powiedzieć, czy nadal jest to podkręcony UE 3.0, czy już pełnoprawny 4.0, natomiast na pewno nie jest to 5.0, bo ten ma zostać wypuszczony dopiero pod koniec 2021 roku.
Levele postaci niczym w The Division. Może, cała gra będzie jak Avengers. :X Liczyłem na gacka.
Mieszanina ostatnich tytułów AAA z otwartym światem z Arkham Knight. Najwięcej widać na pierwszy rzut oka czerpania z Assasins Creed Origins i Odyssey - levele, "cyferki", drzewka rozwoju, otwarty świat, ekwipunek (ulepszania kostiumów, które też bedą miały zapewne lvl i tier jak zwykły, epicki itp).
Jakieś to takie powszednie, nic oryginalnego, typowa gra dla mas. Poza tym muzyka średnio mi pasuje no i te chrupnięcia fps (tak wiem pre-alpha).
Ja nie widzę nic wspólnego z serią AC ale też nie jest to następna gra z serii Arkham bo najbardziej dla niech charakterystyczny system walki jest całkiem inny i raczej gorszy. W arkham były też mocno rozdzielone etapy walki z etapami skradania łączenie ich daje niby większą swobodę ale spłyca grę skradankową która też była mocną stroną serii. W ogóle seria miała same mocne strony praktycznie ;)
A moze to dobrze, ze bez Bruca?
Gacek mial dla siebie już 4 gry z serii Arkham, z czego 3 świetne i jedna dobra.
Chetnie ogram, bo widzę że wszyscy porównują gameplay do AC, a w te nie grałem, więc nie bede odczuwał wtórnosci :)
Ja też chętnie ogramto uniwersum kimś innym niż Batmanem. W końcu jakiś powiew świeżości w tym wszystkim. Z innej strony nie rozumiem tego porównania do AC itd. to jak ludzie by chcieli grać w Batmana? Jak w FPS. Najlepsza opcją jest przedstawienie go w otwartym świecie. Jako RPG. Osobiście uważam że to dobry kierunek.
Ale czemu akurat ta grę robi to cholerstwo WB games montreal czemu nie rockstedy odpowiedzialne za najlepsze gry z superbohaterami
Skoro seria AC mechanicznie osiągnęła bardzo dobry poziom to dlaczego nie korzystać z rzeczy dobrych i sprawdzonych? Obecnie gry są na tak wysokim poziomie, że trzeba by Amerykę odkryć na nowo, aby wprowadzić coś nowego czego jeszcze nie było. Czekają na klony klonów i klaunów klonów. Myślę, że kompletnie nic odkrywczego nie napisałem.
Tak.... większość nowych gier są takiego samego gatunku. Skradanko-akcja z otwartym światem z znajdżkami i craftingiem lub Gry o modelu Jiminy Cockthroat jak ktoś ostatnio nazwał. Jedynie God of War (4) nie ma elementów skradania, a Doom (4 bez 4 w nazwie) jest po prostu strzelanką, a nie członkiem klub szara masa.
Zagrać w jedną taką grę to zagrać w wszystkie.
Dlatego ja wiem,że mnie coraz mniej gier jara. Są zbyt podobne.Dalej fajne,bo to znane mechaniki,ale ileż można. A nowe rzeczy,rzadko są.Jak już, to w indykach,albo w grach AA się coś fajnego pojawia. Tylko indyki mają fajny pomysł na 2 godzinki,a w grach AA jest niewykorzystany potencjał. Zresztą, to samo jest w książkach. Pomysły się powtarzają.
Szkoda, liczyłem na Batmana jako postać grywalną :(
Mi jak na razie się podoba. Jestem wielką fanką uniwersum DC, a możliwość zagrania Red Hoodem czy Nightwingiem zawsze na plus, czekam na więcej
Nie ma co od razu skreślać tytułu ale oby miał opcję wyłączenia tych wysypujących się cyferek przy zadawaniu ciosów i pasków zdrowia przeciwników bo na to nigdy patrzeć nie mogę. Sama Batgirl rusza się w walce całkiem fajnie.
Skąd to wiesz?
Zacznę od tego,że next genowej grafiki, w przyszłym roku nie oczekuję od gier. Jak będą ,to dopiero najwcześniej 2022. A nawet 2023. W przyszłym roku,raczej żadna gra nie będzie miała efektu wow.
A co do samej gry, właśnie graficznie mam wrażenie,że wygląda gorzej niż Arkham Knight. Po za tym na tą grę raczej nie czekam. Wygląda sztampowo i nudno,nie takiej gry się spodziewałem. Ale jakbym miał wybrać,pomiędzy Avengers, a tym,to wybrałbym Gotham Knight..mimo że widziałem dopiero 7 min gameplaya..a Avengers dużo więcej XD Martwi mnie raczej to,że Suicide Squad, będzie 3 taką samą grą... 3 gry,z pewno słabo/średnią kampanią, plus coop i po prostu robienie nudnych czynność z innymi graczami.Albo z tego co widzę,to Legion będzie wyglądać jak Sunset overdrive,albo Saint row 4. Takie mam wrażenie,i będzie tępą naparzanką.
Zapowiedziano Gotham Knights. Batman nie będzie grywalną postacią
Ciekawie wygląda...
Nie będę ukrywać, że spodobało mi się to co widziałem na zwiastunie (ale zwiastun to jedno, a zazwyczaj gra to drugie) - czekam z niecierpliwością aż wyjdzie.
Może monteal zrobi coś dobrego ale i tak wolałbym aby ta grę robiło rockstedy
Brak Batmana dość mocno nawiązuje do fragmentu "Trybunału Sów" gdzie pod jego nieobecność jego wspólnicy musieli sobie radzić sami. Nie powiem trochę mnie zaskoczyli, ale jak dla mnie to brzmi super! W końcu będziemy mogli pograć Damianem (albo Timem sam nie wiem), Dickiem, Barbarą i Jasonem na dłużej. Jak dla mnie bomba
Nieeeeee!!!! Smuteczek że nie ma batmana ale i tak biorę na premierę. Zapowiada się kozak, no i jest coop który uwielbiam. Dla mnie must have.
Tragedii nie ma, ale cycka to też nie urywa ten trailer i gameplay. Poczekamy zobaczymy co z tego wyjdzie.
"Gotham Knights" gra bez "Arkham" ani "Batman" w tytule ale ludzie narzekają że nie będzie grywalną postacią. Widać że to swojego rodzaju spin-off-sequel.
Mi się to bardzo podoba. Przyznam ze bardzo lubiłem misje DLC z Akrham Knight w których wcielaliśmy się w inne postaci z uniwersum i od tamtego czasu liczyłem na pełnoprawną grę z którymiś z tych postaci. Jak widać się doczekałem.
Arkham Origins moim zdaniem nie odstawało od trylogii Rocksteady, więc nie martwię się ostateczną jakością.
Martwią mnie jedynie dwie rzeczy. Te cholerne poziomy przeciwników, które kojarzą mi się z AC: Odyssey (i coś czego nienawidzę z tej części) oraz ten nowy model walki. Może się tylko wydaje, ale nie wygląda on na ten sam co w serii Arkham, a był on genialny.
Nie był zły ale za dużo było nim Batmobila i nudy. Poprzednie części były o niebo lepsze.
Hype trochę opadł, ale nie skreślam tej gry, bo może jednak mnie zaskoczy i okaże się co najmniej dobra. Co prawda obawiam się tego całego levelowania i cyferek latających podczas walki, według mnie to psuje immersję, ale zobaczymy, może będzie dało się to jakoś ukryć. Podoba mi się za to odsunięcie Batmana od bycia głównym bohaterem i danie tych 5 minut dla jego rodziny, bo niby mieliśmy ich już w innych grach z serii Arkham, jednak to zawsze Batman był numerem jeden.
Fabuły co prawda jeszcze dokładnie nie znamy, ale w gameplayu jeden z twórców powiedział, że jest rozdział z Mr Freezem, także trochę się boję, że będzie to wyglądało jak z Wolfenstein Youngblood. Tam musieliśmy "zdobyć" ileś tam wież by móc zmierzyć się z głównym antagonistom, a tutaj wydaje mi się, że będzie po prostu parę złych, których będziemy musieli pokonać na drodze do Court of Owl. Tutaj jednak mam nadzieję, że się mylę i zostanie to zdecydowanie lepiej wykonanie.
Wygląda to mega słabo.
Dlaczego? Pomijając brak Batmana i obecność dodatkowych elementów interface'u (widać np. paski zdrowia przeciwników i zadawane obrażenia), wygląda to przecież jak 1:1 powtórka z poprzednich odsłon, które przecież były bardzo lubiane i doceniane przez graczy.
Persecuted
Właśnie te dodatkowe elementy interfejsu wskazują na to, że nie będzie to już znany i lubiany gameplay. Szczerze, to Batman żył dla mnie klimatem i właśnie miodna walka oparta o system kontr która potrafiły wyglądać świetnie i natychmiast nokautowac... Tutaj raczej wygląda to jak mashowanie przycisków aby jak najszybciej zjechać pasek życia przeciwnika. Poza tym mogliśmy od razu zwiedzać Gotham, tutaj pewnie nie będzie na to szans bo w różnych miejscach przeciwnicy będą mieli różne poziomy gdzie będziemy mogli sukcesywnie poruszać sie dopiero po wbiciu odpowiedniego poziomu...
nie będzie to już znany i lubiany gameplay
Póki co, nic na to nie wskazuje.
miodna walka oparta o system kontr która potrafiły wyglądać świetnie i natychmiast nokautowac... Tutaj raczej wygląda to jak mashowanie przycisków aby jak najszybciej zjechać pasek życia przeciwnika.
W poprzednich grach z serii przeciwnicy też mieli paski zdrowia, które trzeba było opróżnić, tylko były niewidoczne.
Poza tym mogliśmy od razu zwiedzać Gotham, tutaj pewnie nie będzie na to szans bo w różnych miejscach przeciwnicy będą mieli różne poziomy gdzie będziemy mogli sukcesywnie poruszać sie dopiero po wbiciu odpowiedniego poziomu...
Taka mechanika to standard w grach cRPG. Nie lubisz tego gatunku?
Persecuted
Owszem, przeciwnicy mają niewidoczne paski zdrowia, które trzeba opróżnić, ale grając w którakolwiek część Arkham w kazdym zakątku miasta moglem znokautować każdego oprycha. Tutaj boję sie, że będzie to działać jak przeciwnicy w systemie nemezis z shadow od war. Nie chciałbym wprowadzania takich rozwiązań do batmana, gdyż będzie to wyglądać, że w jednej czesci miasta powale bossa, a w innej części nie dam rady oprychów, który ukradł babci torebkę,tylko dlatego,że ma wyzsza liczbę leveli nad głową. A co do gier RPG to uwielbiam je! Jednak grając w batmana nie chciałbym grać w rpg-a (nie uważam, aby ulepszenia stroju czy broni było kwintesencja gier RPG, więc to było jeszcze spoko). Właśnie chodzi o to, że gdy odpalam call od daty nie oczekuje rozbudowanej fabuły i wyborów moralnych. Gdy gram w batmana również oczekuje czegoś innego.
Fajna koncepcja. Jedyne co bym zmienił to paletę barw na stroju Batwoman ale na pewno są alternatywne stroje więc to drobna sprawa. Ciekawe w jaki sposób Batman zginął i w jaki sposób powróci bo zabić się go realnie nie da. Fajnie że próbują z innymi postaciami - szkoda że wciąż wszystko kręci się wokół Batmana. Naprawdę chętnie bym zagrał w grę z Flashem czy Green Lanternem.
Powinna być opcja wyłączenia poziomów postaci i pasków życia wrogów może to psuć imersję z gry tak jak pytajniki na mapie np Wiedźminie. Na razie tak średnio mi się podoba ale zobaczmy co z tego wyjdzie.
Wygląda fajnie.
Klimat, walka, oprawa, jazda pojazdem, ale ten soundtrack to chyba jakiś placeholder, to brzmi tak słabo.
Wygląda spoko, nie powala graficznie, ale trzeba pamiętać że to też wychodzi na obecną generacje, i jest w fazie pre-alpha, ja chętnie zagram, ale minimum pół roku po premierze.
Jestem ogromnym fanem serii Arkham i... trochę się zawiodłem, ale po kolei.
Nastawiałem się na reboot po krążących wszędzie plotkach i mnie nie zaskoczył. Chociaż wolałbym grę w uniwersum Arkham, to ta ma potencjał opowiedzieć ciekawą historię. I mi pasuje to, że Bruce "nie żyje". Dostaniemy 4 fajne postacie, z którymi wcześniej mieliśmy mniejszą lub większą styczność. Dajmy im się wykazać.
Co mnie najbardziej zawiodło (tak wiem, że to wersja alfa), to 1. grafika otoczenia i wygląd postaci, 2. animacje poruszania się i walki i 3. walka w formie levela podtaci i wrogów, cyferki dmg przy uderzeniach.
Jak na grę mającą wyjść na next-geny, wygląda na znaczny downgrade wobec Arkham Knighta, który wyszedł 5 lat temu. Co do ostatniego punktu, nie wiem, czy odpowiadają mi w tych grach cechy RPG.
I jeszcze nie podoba mi się głos Orac- Barba- Batgirl. To już po prostu kwestia gustu, ale głosy z Arkham Asylum-AC, AK > Gotham Knights.
No zobaczymy, przez rok może się dużo zmienić (chociaż na to nie liczę, pewne rzeczy pewnie mają już ukończone i nie zmienią, bo "po co").
Ostateczny werdykt wydam kiedy zagram.
Brak Batmana to nie problem, ale ta gra za bardzo w filmie uderza w Avengers, czy Division, a nie gry w serii Arkham.
Ale gry na początek nie skreślam
jeśli ich styl walki będzie rzeczywiście "unikalny" to słabo będą radzić sobie ze złoczyńcami
Ehh, chciałbym, żeby zamiast tego stworzyli jakąś kontynuację AK, gdzie głównym bohaterem byłby Red Hood, który chce raz na zawsze pozbyć się przestępców z Gotham (oczywiście ich zabijając) i tak jak Arkham Knight było zwieńczeniem historii Batmana to gra z Red Hoodem byłaby zwieńczeniem całego uniwersum Arkham. W to bym grał jak szalony.
Jak dla mnie bardzo fajny pomysł. Pewien powiew świeżości w uniwersum i dla wielu fanów miły gest do zagrania ulubionymi postaciami( aby mogli cieszyć się grą ) .Jestem bardzo ciekawy fabuły oraz jak będzie działać Coop .
Postacie wyglądają jak z Fortnite, z Red Hooda zrobili ksero Deadpoola, ogólnie postacie wyglądają jak cosplayerzy, niczym postacie z gry Avengers.
Tutaj pewnie też będzie to live service, pełno MTX, miałki gameplay i powtarzalność do bólu, z daleka tym szitem pachnie.
Avengers to mega kupsko więc nie muszą się zbytnio starać by przeskoczyć ich.
Pal licho z Batmanem (gra o Trybunale Sów więc może będzie uwięziony), generalnie szkoda, że kiedyś rasowe gry singlowe idą w takie multi-coop-coś tam. Poziomy postaci nad głowami, paski zdrowia - Arkhamy tego nie potrzebowały, tutaj też pewnie nie będzie to potrzebne... oprócz tego Rocksteady robi podobną grę (Suicide Squad) no i oczywiście powstaje Avengers... trudno. Będzie więcej czasu na książki :).
Spodziewałem się kompletnie czegoś innego niż to co zaprezentowali i moje oczekiwania spadły do zera :( Zapewne kiedyś ogram ale nie zdziwię się, jeśli gra okaże się niewypałem.
Batmana w grze o Batmanie? Może niech zrobią Maxa Payne'a 4 ze wskrzeszoną Moną Sax w roli głównej? Poza tym cała otoczka gry wydaje się zbyt kreskówkowa. Jest to tym bardziej irytujące kiedy zestawi się to z trailerem nowego filmu który wypadł genialnie i zapowiada się świetnie. W przypadku gry uczucia mam mocno mieszane.
Ale to nie jest gra o Batmanie, tylko o Rycerzach Gotham, jak sama nazwa wskazuje
Batmana w grze o Batmanie? Może niech zrobią Maxa Payne'a 4 ze wskrzeszoną Moną Sax w roli głównej?
Zły przykład, bo jak wojto96 słusznie zauważył, to nie jest gra o Batmanie i nie nawiązuje do niego w tytule. Rozgrywa się w tym samym uniwersum, ale to przecież nie oznacza, że twórcy mają obowiązek umieszczenia w niej mrocznego rycerza.
Poza tym cała otoczka gry wydaje się zbyt kreskówkowa
Co masz przez to na myśli? Przecież wygląda jak 1:1 poprzednie 3 odsłony (pomijam Asylum, bo nie miało otwartego świata). Czy one też były w twojej ocenie zbyt kreskówkowe?
jak zobaczyłem zapowiedź, przypomniało mi się, że kiedyś na Epicu kupiłem Arkham Knight. Ściągnołem, włączyłem i powiem wam że fajna gra. Czekam na Gotham Knights
Z Batmanem już dużo czasu spędziłem.
Chętnie zagram „rycerzami Gotham”
Zapowiada się obiecująco.
Czekam.
Zagram napewno, brakuje takich gier na rynku.
Oby była dobra fabuła, a bitka była jej uzupełnieniem, tak jak w trylogii Arkham.
Ciesze się, że WB games się pozbierał i dalej produkuje gry.
Mieszane odczucia. Nie podoba mi się levelowanie przeciwników, ale jeszcze bardziej wyskakujące hitpointsy.
Na plus sam koncept, bo do gry Nietoperkiem mogę wrócić w Arkham. To inna gra, więc operowanie Robinem czy Nocnymskrzydłem będzie miłą odmianą.
Jeśli mam być szczery, to "kolorowe światełka" nie pasują do klimatu Gotham. Mam mieszane uczucie.
Powiem tak, grafika z Arkham Knight na plus, dźwięk chyba będzie ok. Paski zdrowia do wywalenia, lvl przeciwników do wywalenia, głupie cyferki od DMG oraz loot od przeciwników do wywalenia (to nie jest AC Origins/Odyssey a już na pewno nie jest to Diablo 3 czy POE). I co może jeszcze do parku mam latać żeby zrywać owoce i polować na koty i ptaki bo jest jakiś crafting. Do ..... Nie po to tyle czekaliśmy. 4 postacie są, na plus. Do każdej postaci niech dadzą 3-4 kostiumy które odblokujemy po odpowiednim lvl postaci. Rozwój strojów i motocyklów powinien być podobny jak w serii Arkham. Dziękuje