Niestety plany się posypały i kolegę z którym miałem poimprezować w Wawie, zamknięto na kwarantannie, więc zostanę sam na weekendzie. Nie mam pojęcia co robić, bo jeśli bywałem w stolicy to jedynie albo coś załatwić, albo przejazdem. Nigdy nie zatrzymywałem się na dłużej (2-3 dni czy więcej). Macie jakieś propozycje, miejsca warte odwiedzenia? Właściwie rozważę każdą propozycję, bo poza wejściem na Pałac Kultury, nie mam nic w planach. Przyjeżdżam w sobotę, wyjeżdżam w poniedziałek.
http://www.muzeumwp.pl/muzeum-polskiej-techniki-wojskowej.php
wejściówka za darmo w ramach cebuli ;)
Do tego zostaje jeszcze zwykłe Muzeum Wojska Polskiego
Jak coś nietypowego Muzeum Polskiej Wódki? Tylko że tu już bilet 40 :P
https://muzeumpolskiejwodki.pl/
Muzeum Polskiej Wódki mnie zaintrygowało :D Ale nie dlatego że ją lubię, tylko może okazać się ciekawym miejscem.
Jeśli chodzi o degustacje, od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem spróbowania whisky. Piłem Tullamore, ale to taka typowa whisky do picia z czymś, najlepiej z colą. Nie chcę od razu rzucać się do zakupu 12-letniego Single Malta za 150 zł, bo możliwe że byłaby to strata pieniędzy, natomiast jestem ciekawy czy są jakieś fajne i przystępne cenowo bary czy lokale degustacyjne, gdzie dobrej jakości whisky można się napić i dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy.
Po oglądaniu Ray DOnovana mnie wzięło na whisky :D Najpierw był pokazany Glenlivet 1966, potem Johnnie Walker Black Label - widać sromotny spadek poziomu, więc zapewne sponsor kazał im blenda pić zamiast whisky za parę tysięcy.
muzeum pinballa jest git :)
https://pinballstation.pl/
to tez calkiem mile dla oka:
http://www.neonmuzeum.org/
Koniecznie Lunapark przy wale Miedzeszyńskim. Masz tam bary, dancefloor, jedzenie foodtruckowe w super klimacie. A oprócz lunaparku to jeszcze polecam na driny Palome przy Wiśle (i ogólnie całe bulwary, tylko w tym roku uzbrój się w środek na komary bo pod tym względem jest armageddon).