Cheaterzy w CS:GO od lat chronią siebie samych i banują innych
A czego oni się spodziewali po tworzeniu Overwatch, że uczciwi ludzie za darmo / grosze będą poświęcać swój prywatny, cenny czas, żeby wyłapywać cheaterów z jakiejś gry? Oczywiście, że najbardziej zaangażowane w to będą osoby / grupy osób, które będą osiągać z tego największe korzyści - w tym przypadku sami "podejrzani".
Siebie chcieli odciążyć kosztem taniej siły roboczej, to teraz mają efekty.
Zaraz bedzie tu banda oszustow twierdzących, że nikt nie oszukuje, po prostu inni sa slabi/nóby i dlatego zglaszaja. Powinno byc cs go kids dla takiej patologii i normalny powazny cs gdzie moga grac tylko ludzie ktorzy maja karte kredytowa/pesel i logowanie jest za pomoca zdjecia siatkowki. No i dozywotnie bany za oszukiwanie.
Po co tylko siatkówki? Jeszcze kto obejdzie. Dołóżmy do tego dane dentystyczne, odciski palców, DNA i na koniec, tak dla pewności, odcisk d**y.
Tam chyba działało to tak, że wszystkie sprawy były uprzednio rozpatrywane przez Rito. Dawano więc chętnym zakończone już sprawy, by ci mogli poczuć, że system działa. Na końcu pokazywało przecież, ile naszych decyzji było "trafnych".
Sam koncept overwatcha (gracze oceniający innych, niski próg wejścia do zostania jednym z "jurorów") jest z góry skazany na porażkę, ale w dobie takiego sobie antyczita jakim jest vac, to już sam nie wiem co gorsze.
Przeciez w CS:GO ludzie uzywali/uzywaja hackow na wielkich turniejach LANowych a skoro zlapali juz tak wielu to ilu nie zlapali? Ilu sie nie przyznalo? Ilu czituje online gdzie ryzyko jest znacznie mniejsze skoro robia to na turniejach? Skoro nawet programerzy to robia, a Valve tylko zamiata problem pod dywan i umywa rece to cos tu smierdzi.
Nie jestem sobie w stanie wyobrazić jakim smutnym typem trzeba być, żeby przez lata oszukiwać w grę. :D Jedna z najbardziej żałosnych rzeczy jak w życiu widziałem.
Wprowadzić wadium w rankedach np. 100$ na czas gry. Jak kończysz przygodę i likwidujesz konto to odbierasz 100$ jak dostajeasz bana to tracisz. Za kasę zatrudnić ludzi którzy profesjonalnie zajmą się overwatchem.
Dla sieciowych fps'ów jedynym ratunkiem przed oszustami jest Streaming gier z chmury albo przyjęcie przez konsole możliwości gry na myszce (na osobnych serwerach) i jednoczesny brak crossplay'u z PC. Inaczej nie ma szans.