Horizon Zero Dawn PC - 1/3 kupujących miała już grę na PS4
"Redzi powinni sie uczyc od Guerilli jak robic gry w ktore chce sie grac od pierszej minuty."
God please no
Redzi powinni sie uczyc od Guerilli jak robic gry w ktore chce sie grac od pierszej minuty.
Lmbao, od nich można się co najwyżej nauczyć jak robić miałkie, nudne i puste kukły zamiast postaci, pusty świat w którym nie ma praktycznie nic do roboty i słaby system walki.
Owszem miala, ale dodatek musiala dokupic osobno, hehe Zajebista gierka, wiadomo tworcy serii Killzone. Ach ta Aloy i cudowny swiat Horizon. Redzi powinni sie uczyc od Guerilli jak robic gry w ktore chce sie grac od pierszej minuty.
Ja mam na odwrót, mam grę na pc to jak jest fajna i wychodzi po jakimś czasie na konsolę to kupuję. Jeśli na premierę wychodzi tu i tu to od razu na konsolę. Natomiast jak już mam grę na konsoli to na pc jeszcze mi się nie zdarzyło żadnej po jakimś czasie kupić. Dawniej bylam straszną przeciwniczką konsol i tylko wszystko na pc (pewnie dlatego, że dawniej na konsole gry nie miały języka polskiego plus koszmarna cena)
Na PS4 nie przelazłem, bo szło sobie palce połamać z tymi zadaniami typu traf 30 krów w zbiornik itd itp, wiec kupie na PC, jeszcze nie kupiłem. :)
Mając w sumie ponad 150 godzin w grze nie spotkałem się z takim zadaniem, a maksowałem grę dwukrotnie. Niemniej jednak kupuj, na klawiaturze trochę łatwiej się celuje.
No na padzie ciężko się w to gra, bo mechaniczni przeciwnicy dość szybko się poruszają i celowanie w słabe punkty jest po prostu sporym wyzwaniem.
Celując z padem jest spowolnienie z perkami, także to żaden problem, a w sumie nawet i bez tego.
A ja kojarze, chociaż na konsoli mam z 10h zagrane a na PC lekko ponad 20. Jest to wyzwanie na terenach łowieckich, niedaleko początku gry, za które dostaje się słońca. Jedno z nich trzeba ukończyć w 1,5 min i polega na odstrzeleniu 10 zbiorników żuwaczom. Na konsoli zestrzelenie tego zajęło mi ponad 5min i olałam zadanie. Na PC poszło za trzecią próbą.
>Owszem miala, ale dodatek musiala dokupic osobno
I tak i nie. Wersja kompletna na płycie kosztuje 50 zł obecnie i na pewno niektórzy czekali na taką cenę. A warto.
@ Ostateczna Wyrocznia
Horizon Zero Dawn nie jest grą wybitną. Raczej twórcy tej gry powinni uczyć się od CDPR. Fabuła jak i zadania poboczne są tragiczne. Dialogi nudne. Jedynie co tą grę ratuje to gameplay i nic więcej.
No i o to właśnie chodzi bo gameplay W3 był nudny i mało wymagający, że po 2h każda walka zamieniała się w swego rodzaju wyjście do pracy za karę, a rozwój postaci sprawiał wrażenie robionego bez pomysłu. Zlecenia wiedźmińskie oraz bossy pozostawiały dużo do życzenia swoim move setem. Dopiero Ropucha z pierwszego DLC była zrobiona conajwyżej poprawnie jako walka, a później już było lepiej(sorry, ale żeby dopiero w DLC?). Zawsze powtarzam, że gameplay lepi kolejne etapy w fabule i jeżeli jest czerstwy, a gra długa to nici z jej ukończenia...
Redzi powinni sie uczyc od Guerilli jak robic gry w ktore chce sie grac od pierszej minuty.
Lmbao, od nich można się co najwyżej nauczyć jak robić miałkie, nudne i puste kukły zamiast postaci, pusty świat w którym nie ma praktycznie nic do roboty i słaby system walki.
Wszystkie exclusive z PS4 powinny wyjść na PC - powód ? czysty zarobek i to niekiedy większy niż na samej sprzedaży gier na PS4 . Ale jak widać japończycy nie ogarniają tematu . Z jednym się tylko zgodzę gry na PC powinny wychodzić 1-2 lata po premierze na PS4
Wszystkie exclusive z PS4 powinny wyjść na PC - powód ? czysty zarobek i to niekiedy większy niż na samej sprzedaży gier na PS4
Jak rozumiem swoje "teorie" potrafisz poprzeć dowodami, na przykład w postaci ilości sprzedanych gier na premierę i oczywiści różnice w cenie pomiędzy PS4 a PC.
Na dzień dobry poproszę info o H:ZD i DEATH STRANDING.
Nawet przy wydawaniu exów z PS5 na PC po kilku latach Sony też nie straci, bo komputer o podobnej wydajności co konsola będzie droższy pewnie jeszcze kilka lat po premierze konsol, więc do samego grania lepiej sprzeda się konsola, a z nią sprzedadzą się gry. A po premierze na PC Sony zarobi dodatkowo na samej grze. Nie wiem ile osób, którzy zamierzają kupić PS5, a mają już PC, wolałoby zaczekać te 4-5 lat na wyjście gry na PC zamiast wcześniej kupić konsolę z grą i ją później odsprzedać, ale na pewno jest bardzo mało takich osób.
Wszystkie exclusive z PS4 powinny wyjść na PC - powód ? czysty zarobek i to niekiedy większy niż na samej sprzedaży gier na PS4 .
No nie wiem stary skąd ty bierzesz te liczby :). W przypadku HZD ten wielki odbębniony sukces to na oko 1/5 sprzedaży gry na konsolach. Do tego dolicz sobie że z konsol Sony zabiera całość zysków dla siebie, na pecetach musi się dzielić dodatkowo ze Steamem i EGS, zrobienie portu też nie jest darmowe.
Więc owszem, parę groszy pewnie Japończycy zarobią ale będzie to drobnica w porównaniu z tym co zarobili na tej grze na PS4.
Ale jak widać japończycy nie ogarniają tematu . Z jednym się tylko zgodzę gry na PC powinny wychodzić 1-2 lata po premierze na PS4
No cóż, ogarniają, ogarniają i to chyba jednak lepiej niż Ty ;).
W przypadku konsol Sony exy są jednym z najważniejszych atutów konsoli, wrzucenie absolutnie każdego z nich na PC po upływie roku czy dwóch sprawiłoby że spora grupa graczy stwierdziłaby że konsola nie jest im potrzebna. Czyli mniej sprzedanych konsol, mniej abonentów PS+, mniej exów sprzedanych na konsolach i mniej multiplatform sprzedanych na konsolach, a to wszystko za trochę marnych ochłapów z rynku PC.
co by nie gadac jest to szokujace ze Sony pozbywa sie takich exlusiwów, ciekawe co sie za tym kryje
Ja sobie poczekam na patcha naprawiającego działanie tej gry. Gra w obecnym stanie potrafi się zwieszać na nawet kilkanaście minut! co jest chyba nowym rekordem w moim przypadku. Przykładowo scena wypuszczenia lampionów zatrzymała grę na prawie 20 minut... już miałem pewność, że zwiesił się cały komputer ale nie... wszystko inne śmigało, tylko gra zfreezowała i postanowiła po tym freezie, że przez następne kilkanaście minut będzie płynna... po czym znów freezy i spadki FPS do stanu uniemożliwiającego choćby poruszanie się. Gra zainstalowana na HDDku wymusza 100% jego pracy a nawet po wyjściu z gry jej proces mieli biedny dysk przez przynajmniej kilkanaście kolejnych minut! To jak skopany jest ten port woła o gromy z jasnego nieba i gdyby nie fakt, że twórcy zapowiadają patcha, to bym żądał zwrotu pieniędzy za ten zakup.
"Redzi powinni sie uczyc od Guerilli jak robic gry w ktore chce sie grac od pierszej minuty."
God please no
Redzi powinni sie uczyc od Guerilli jak robic gry w ktore chce sie grac od pierszej minuty
Chyba nie piszesz serio? Raczej na odwrót.
Zważywszy na to, że to Redzi podebrali mechaniki z Horizona do Wiedźmina, a nie na odwrót! Tak było, nie kłamię.