Captain Marvel 2 z nową reżyserką
Powodzenia. Stoi przed nią dość trudne zadanie mające na celu transformację Captain Marvel w lubianą postać. Swoją drogą przeczytałem sobie bio reżyserki i... dejmn to się nazywa katapulta sukcesu. w jeden rok od niszowego filmu z kickstartera do blockbustera od Marvela.
"Nadal nie wiemy, o czym będzie opowiadać druga część Kapitan Marvel."
Jak nie wiemy jak wiemy lgbt olbrzymie problemy czarnych i tyle, biali źli, rozwalanie sklepów i pomników dobre
Pomijajac kolor skory, ktory jest oczywisty to ja jestem ciekawy jak sie w Hollywood awansuje od robienia produkcji indie za paczke chipsow, do robienia (przypuszczalnie) najbardziej dochodowego filmu roku.
Weinstein sie na pryczy przewraca. Nie zmieniaj sie Hollywood! Nie moge sie doczekac sikajacych po nogach z zachwytu recenzji. So Woke!
spoiler start
Film bedzie jeszcze wiekszym syfem niz jedynka.
spoiler stop
Świeżynka z praktycznie zerowym doświadczeniem dostaje film MCU. Little Woods nie oglądałem ale widzę, że ma 6.1 na IMDB więc raczej bez szału. Fakt, że ciężko jeszcze bardziej zaszkodzić Captain Marvel ale mimo wszystko decyzja co najmniej odważna. Nie ma co jednak komentować do czasu aż film nie wyjdzie. Powodzenia.
to prawda, bardzo odważna decyzja. Ciekawe, czym im zaimponowała, bo na pewno nie dorobkiem reżyserskim
Według plotek nowy film będzie wprowadzać Ms. Marvel i parę innych nowych postaci, i coś tam o Sekretnej Inwazji
Mam wrażenie że nie mają zamiaru sprawiać że kapitan M będzie lubiana postacią. Film powstanie dla pewnej wąskiej grupy ludzi. Jak się nie sprzeda to przecież będzie można zwalić na ta szersza.l publike i no w końcu robił to bardzo nie doświadczony reżyser. Mogło nie wyjść no nie?
Może po prostu chcą ubić postać C.Marvel i postanowili w tym pomóc zatrudniając Nia DaCoste :)
