Sukces Detroit: Become Human po premierze na Steam
Uwielbiam gry Quantic Dream. Im więcej gier dla jednego gracza nastawionych na fabułę bez niepotrzebnych mikrotransakcji, tym lepiej.
Jak pochwaliła się francuska ekipa, jej dzieło z 2018 roku do dziś sprzedało się na całym świecie w przeszło 5 milionach egzemplarzy. Liczba ta obejmuje zarówno wydania na PlayStation 4, jaki i PC.
A czy to jest liczna z osobami, które dodały grę w ramach PlayStation Plus?
W ramach PS+ też "kupujesz grę" tyle, że jej cena wynosi 0 zł, więc nie wiem skąd masz taką pewność.
No i przy premierze na pc sprzedanych było ponad 3 miliony na ps4, na steam między 200 tyś a 500 tyś i na epicu resztę i pewnie po premierze trochę sprzedali wersji na ps4 (ale to zdecydowana mniejszość). Nawet gdyby nie liczyć epica to by w ps plusie musiało dodać między 1,3 a 1,5 mln użytkowników, więc wątpię żeby liczyli.
Krótkie pytanie, tragedii niema z sterowaniem k+m?
Moim skromnym zdaniem gra się nawet lepiej w konfiguracji klawiatura i mysz, niż samym padem - tak więc nie ma z tym tragedii.
Dzięki, pytam, bo kusi mnie zakup, ale nie wiem, czy nie będę rzucał myszką np.
Sukces Detroit: Become Human po premierze na Steam
Rewelacyjna gra, więc nie ma co się dziwić... z niecierpliwością czekam na ich kolejny tytuł.
Gdzie kupiłeś wersję pudełkową na PC Detroit become human?
Dobra edycja, świetne dodatki w pudełku za niewielkie pieniądze - choć zainteresowani tym tytułem powinni się pośpieszyć z zakupem bo niedługo edycji pudełkowej może zabraknąć.
jakos mi to umknelo, ale widze, ze jest darmowe demo, to sobie posmakuje i jak podejdzie to poczekam na jakas cebulowa okazje. pospiechu nie ma, bo przede mna caly skyrim i 3 zalegle assassiny.
Wydaje mi się że o tej grze że jest super duper rewelacyjna mówią tylko ci co nie grali nigdy wcześniej w Fahrenheit, gier od telltales i innych gier będących interaktywnymi filmamii. Serio nie ma tam nic wyróżniającego na tle powyższych tytułów
Ja grałem chyba we wszystkie interaktywne filmy i uważam, że Heavy Rain i Detroit są zdecydowanie najlepsze z nich wszystkich.
Mnie ciekawi to, czy ich następna gra będzie posiadała pełne spolszczenie(lub w ogóle spolszczenie), bo wydaję mi się, że poprzednie 3 tytuły studia takie posiadały, ponieważ wychodziły jako exy na PS, a takie zawsze miały pełne spolszczenie. Zakładam, że ich kolejna gra wyjdzie też od razu na PC i ciekawe jak to będzie z polską wersją językową.
W dodatku tak patetyczne, że można zwymiotować.
Przeszedłem i jedyne czego bym chciał to zapomnieć o tym co zaczęło się odandroidziać w drugiej połowie tej gry bo cały czar prysnął po genialnym wręcz wstępie i pierwszej połowie gry. Nadal nie mogę przebaczyć twórcom tego jak bardzo spartaczyli tak świetnie zapowiadającą się grę.
A która gra po przeniesieniu z konsoli na PC okazała się klapą? Wszystkie odniosły sukces finansowy.
Z tego wynika, że gracze PC kochają konsolowe exclusive'y.
Gracze przede wszystkim kochają dobre gry, tak się składa, że są to między innymi exclusive'y.
Zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że ekslusivy to w większości dobre gry, ale nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, jakoby dobre gry stanowiły w większości eksy.
Wydanie Detroit: Become Human na Steam było dla nas wspaniałym doświadczeniem.
A czy wydanie ich gier na EGS również było takim wspaniałym doświadczeniem? :D Nie przypominam żeby się w tamtym roku chwalili.
Przecież byli zmuszani do podpisania umowy i przez ten czas siedzieli u Tima w piwnicy i dopiero wyszli pochwalić się, że sprzedaż przekroczyła 5 mln, a na steamie 200 tyś - 500 tyś.
Heavy Rain i Beyond: Two Souls ograłem i to produkcje bardzo dobre. Muszę znaleźć czas by ograć Detroit, bo podobno to najlepsza gra od Quantic Dream.
Warto wydawać gry na PC. Nawet po czasowej ekskluzywności na innej platformie. Oby tak dalej, a zyskają wszyscy gracze.
Ekskluzywność tytułu ma sprzedać platformę na niej. Zawsze są potencjalni nabywcy z innych platform. Czy to gra z PC-only przekonwertowana na sterowanie konsolowe, czy konsolowy system seller ostatecznie portowany na PC.
Co do D:BH, prócz jednej naiwnej historii pewnego bohatera od strony androidów, całość intryguje. Gra może nie wywołuje imołszyns, ale powoduje, że przejmujemy się losami protagonistów.
Uwielbiam gry Quantic Dream. Im więcej gier dla jednego gracza nastawionych na fabułę bez niepotrzebnych mikrotransakcji, tym lepiej.
Chyba trzeba spróbować ten Detroid. Co do Farenhaita to pamiętam z niego tylko bardzo fajną ścieżkę dźwiękowa więc jakoś wybitnie mi się w głowie ta gra nie wyryła.
Polecam sprawdzić tą grę każdemu - na steamie jest darmowe demko i można sobie wypróbować. Gra jest zdecydowanie stworzona do przejścia jej kilka razy i moim zdaniem nakłania do refleksji. Inaczej mówiąc Detroit znajduje się w topce moich ulubionych gier. :)
Fabularnie jedna z najlepszych gier, w jakie grałem. Z przyjemnością wbita platyna, kto jeszcze nie posiada, to polecam zakup. 10/10