Siema
możecie polecić jakiś dobry fotel do pracy / grania na komputerze, tak żeby był wygodny, plecki nie bolały i żeby było można pochylić siedzenie na leżące
Planuje wydać na fotel 500 zł
Znajdę coś rozsądnego w tej cenie?
Marcus Ikea
+10
Kupiony dosłownie miesiąc temu. Sto razy lepszy od wcześniejszego, droższego, jaki miałem.
podbije
Jeszcze jakies opcje?
Fotel do pogrania i pracy przy biurku, szczegolniw glebokim biurku, z lokciami ulozonymi na blacie.
marcus ikea to taki low low endów ale i tak jest dobry, jak chcesz dobry fotel do grania i musi być koniecznie "gammingowy" to
+1, embody to dobry fotel. IMO nie warto wydawać grubego hajsu na fotel o ile to nie jest embody, dlatego moje rekomendacje są skrajne, Markus, a jak ktoś ma gest, to embody.
Za 200 zł więcej jest JÄRVFJÄLLET, młodszy brat Markusa.
Regulowany zagłówek i odcinek lędźwiowy, wysuwane siedzisko, jedyny minus to brak regulowanych podłokietników. A jak komuś przeszkadzają to może je odkręcić lub kupić wersję bez o 100 zł tańszą. No i 10 letnia gwarancja.
https://www.ikea.com/pl/pl/p/jaervfjaellet-krzeslo-biurowe-z-podlokietnikami-gunnared-ciemnoszary-czarny-s99275632/
Mam i polecam. Ale jeśli jest taka możliwość to najlepiej podjechać i sprawdzić na miejscu na czym najwygodniej się siedzi.
Ikea podobno będzie robić meble dla graczy, to tak ala linka co kolega wyżej wstawił. Do 500 zł spokojnie kupisz na allegro spoko fotel, u mnie wytrzymywały średnio 1,5 do 2 lat po tym czasie strasznie się zużywały albo uszkodzeniu ulegał mechanizm odchylania.
Pora zrzucić parę kilo kolego.
Od mniej więcej czterech lat używam fotela Akracing czarno- niebieski core ex. Sprawuje się bez zarzutu, a swoje ważę. Mogę polecić.
Minus taki, że nie mieści się w limicie ceny, którą podałeś. Lecz z drugiej strony, jest bardzo wytrzymały i się nie psuje.
Korzystając z okazji, czy ten Marcus lub jego młodszy odpowiednik będzie wygodny dla osoby o wzroście 196 cm?
Jak może ktoś coś polecić w podobnej cenie dla wysokiej, to proszę o linki.
198 cm z tej strony - i to byl wlasnie jeden z powodow dla ktorych bralem Marcusa.
Ten embody wygląda nawet fajnie tylko co ja miałbym zrobić na tym sprzęcie z głową? Wyklucza to dla mnie ten fotel. Jest coś o podobnej ergonomii tylko w wersji z zagłówkiem czy dłuższym oparciem tak by mieć gdzie oprzeć głowę? Widzę, że Alex masz jakieś rozeznanie to może coś polecisz, wygląd klasyczny, te gejmingowe nie leżą mi kompletnie.
ten AKracing wyglada ciekawie i relatywnie tani. Zona pracuje teraz z domu i sie zastanawiam czy dla kobiety ~165 wzrostu sredniej budowy sie nada.
Dość wysoki jest ten fotel i wysoko ma umieszczoną poduszkę pod kark. Oczywiście można ją zdjąć. Moim zdaniem dla osoby 165 cm będzie trochę za duży. Natomiast jeśli chodzi o nośność, to utrzyma osobę do 120 kg. Fotel jest całkowicie stabilny, nawet w pozycji leżącej. Parę razy spałem na nim i się nie wywróciłem. Nic się nie luzuje, nie trzeszczy. Odpadły tylko plastikowe pokrywki od niektórych śrub, ale nie przeszkadza mi to. Poduszka pod lędźwie poprzecierała się mocno, ale to normalne po takim czasie. Siedzisko delikatnie przetarte również.
Może lepiej do sklepu zadzwonić i się dopytać o ten wzrost. Wydaje mi się, że jest kilka wersji wielkości, ale musisz sprawdzić.
Jakbym miał kupować teraz fotel do kompa, to bez wątpienia wziąłbym taki sam.
W moim domu, pod "dyzajn" pasowało coś skórzanego i gdzieś w 2001 roku rodzice jeszcze kupili krzesło z takiej polskiej firemki NowyStyl. Model bodajże Linea. Mimo, że kiedyś byłem tłuściochem dosłownie przyspawanym do tego krzesła, dalej ma się dobrze. Oddałem je później komuś za darmo i z tego, co wiem - jest używane dalej. Kupiłem mamie nowszy model.
Nic w mechanizmie nie chciało się popsuć, może nieco skrzypił, ale to wszystko. Jest wybitnie mało gejmingowy i do wielu mieszkań nie będzie pasował, ale siłą rzeczy muszę o nim napisać.
Natomiast z bardziej uniwersalnych, chyba faktycznie Markus. Żona ma już ósmy rok i nic się w nim nie psuje. W kwietniu szukałem czegoś ala Markus, tylko w innej wersji kolorystycznej, żeby mi do pokoju pasował. I to był biznes życia. Kupiłem jakieś nołnejmowe krzesło. Niby mechanizm taki, jak Markus, niby podobny wygląd, niby tak samo wygodne, a po 3 miesiącach normalnego użytkowania zostały z niego wióry - dosłownie. Okazało się, że oparcie przymocowane było do siedziska na jakichś króciutkich śrubach, które przy lżejszym oparciu wyrwały listewkę.
A żeby było zabawniej - cenę też miało taką jak Markus :).
Nie jestem fanbojem Ikei ale musze ucziwie przyznac ze ten fotel im wyszedl. Jakby jeszcze tylko tak sakramencko nie trzeszczal...
Nie wiem jak Markus, ale JÄRVFJÄLLET ma ułomne kółka. Z tego powodu niektórzy polecają wymianę na nogi - https://www.ikea.com/pl/pl/p/geir-noga-wzmacniajaca-40273140/
No i słabe jest, że Ikea nie ma w ofercie regulowanych podłokietników. Tyle dobrze, że twory są standardowe i można coś w necie dopasować.
