No wlasnie wraz z 5G wszyscy mowia tylko o internecie i transferze danych.
Przegladajac oferty telekomow wiekszosc patrzy tylko ile GB danych a nie ile minut.
Z numerem tylko problem trzeba, przenosic, rejestrowac, a jak by byla transmisja danych to byloby wszystko prostrze, po prostu telekom dostarcza mi tylko neta a ja juz sam sobie wybieram aplikacje do komunikacji.
Podajze nawet chyba gdzies mi mignela nawet oferta ze tylko net bez nawet numeru tel. A znam paru kumpli co wogole nie maja karty sim, bo w domu to na wifi i komunikatorach, a w miescie zawsze jakis hotspot znajda.
Czy numery w nowej dekadzie wygina i wszystko bedzie oparte tylko o neta i aplikacje glosowe video ect?
Wiem ze 20 lat temu to inne anteny odpowiadaly za neta a inne za dzwonienia, a teraz to chyba i tak wszystko plynnie na jednej transmisji danych.
Bo nawet iphone ma wspomaganie rozmow tel przez wifi, wiec juz ta granica dawno zostala zatarta.
Ale jak ile minut? Już dawno rozmowy są bez limitu za grosze - 20/30zł na miesiać i minuty/smsy/mmsy bez limitu + jakieś gb.
Żeby zadzwonić po urzędach przecież trzeba na stacjonarki dzwonić zazwyczaj. Ja nie wyobrażam sobie jeszcze przyszłości bez numerów.
A ile do tych urzedow dzwonisz? I nawet jak sie dodzwonisz to i tak automat odbiera i kaza ci przyjsc osobiscie albo wypelnic formularz online czy wyslac poczta.
Więcej dzwonie po firmach, komornikach, bankach niż znajomych. Poza tym ciekawe ile kosztuje jak ktoś z innego miasta zadzwoni ze swojej komórki na twojego np. Skype czy inny numer internetowy. Abonamenty na te apki kosztują i tak tyle samo jak nie więcej niż na taryfie SIM więc ja nie widzę sensu, i szybko się to nie zmieni.
Rzadko korzystam z komunikatorów do dzwonienia. Prędzej do pisania, albo nagrywania się przez mikrofonik. Zdarza się oczywiście, ale sporadycznie. Znacznie częściej korzystam z numerów tel, które i tak są w chmurze, więc łatwo zaimportować kontakty. Pewnie tego nie zrobiłeś i straciłeś kontakty. Stąd taki głupi wątek. I zadzwoń do swojej babci, Zobaczymy, czy się dodzwonisz komunikatorem :D Poza tym ja rzadko wybieram kontaktów z listy, bo za dużo czasu mi to zajmuje. Znam większość numerów znajomych i rodziny na pamięć i szybciej mi idzie wybieranie ich numerów niż znalezienie ich w telefonie.
Ciekawe pytanie. Masz w sumie rację, że dziś większość ludzi ma komunikatory i internet i w zasadzie można by się porozumiewać tylko, za ich pomocą. Ale jednak wciąż dużo starszych osób posiada tylko nr telefonu, tak samo z urzędami i różnymi instytucjami, tam można się w zasadzie tylko dodzwonić, bo nie masz innej opcji. Dochodzi też problem wyjazdów za granice, gdzie ciężko o internet mobilny, a roaming masz jednak zawsze włączony. Tak więc wątpię, że nr telefonów wyginą. A przynajmniej nie za szybko, to trochę podobna sytuacja jak z gotówka i płatnościami elektronicznymi, albo z książkami papierowymi i ebookami.
Ta ale sa chyba apki z ktorych mozna dzwonic na numery tel nawet 20 lat temu byly bramki sms. Gdzie z kompa dalo sie dzwonic i pisac txt.
Po za tym jakby Netlix sie przejmowal ze sporo osob starszych ma VHS to by nigdy nie osiagnal sukcesu.
Porównanie z dupy, bo VHSy mają kolekcjonerzy i nie łączą oni tego, że ... sami mają też Netfliksa. No i po cholerę komu jakieś apki zaśmiecające telefon ?
Hydro prosze cie, wez idzc sobie zagraj w Hali life. Pozwol doroslym troche porozmawiac.
Tylko, że te apki wymagają opłaty :P Niby można dzwonić jedynie przez internet ale to też kosztuje wiec jest to bez sensu.
Faktycznie sprawdziłem i są takie aplikacje, nawet jest oficjalna od google. Bardzo ciekawe, wcześniej o tym nie słyszałem. Aczkolwiek nie wiem jak z jakością i za połączenia trzeba płacić i to trochę więcej niż normalnie u operatora, wiec to taki średni deal.
To porównanie z neflixem i vhs jest bez sensu, bo użytkowanie netflixa daje o wiele większe możliwości niż użytkowanie vhs. Natomiast różnica między dzwonieniem za pomocą jakiegoś komunikatora bądź za pomocą numeru telefonu jest niemal żadna. A nr telefonu ma każdy, natomiast messengera już nie każdy posiada. A internet i tak się wykupuje u operatora, zazwyczaj razem z usługą telefonu, tak więc wątpię, że nr telefonów szybko znikną.
Nie ma na to szans. Nie dość, że weryfikacja dwuetapowa na praktycznie każdym portalu, czy platformie opiera się o numer telefonu, to na dodatek dzisiaj już nawet Facebooka i Twittera bez niego nie założysz. Jakby tego było mało, WhatsApp swoje działanie opiera wyłącznie o numery telefonu, a Messenger ponownie został połączony z Facebookiem i nie można go już oddzielnie założyć, więc tutaj też jest wymagany. Numery telefonu pełnią dużo większą rolę, niż się wszystkim wydaje.
^^Czyli jak stracisz numer to tracisz dostep do wszystkich serwisow, bankow i przestajesz istniec. Wlasnie ta 2stupniowa weryfikacja to zlo.
nie stracisz numeru bo wyrobienie duplikatu od ręki kosztuje 20zl ;)
No nie wiem jak konto prepaidowe i po 6iechach nie zrobisz tam wplaty to ci kasuja wszystko.
Ja tak stracilem numer w Play bo bylem za granica i po roku, sorry winetu ale konto skasowane. Numery kraza po roznych wlascicielach. Cale szczescie ze nie mialem podpietej jeszcze wtedy numeru do mbanku, bo juz pewnie bym sie nigdy nie zalogowal.
no człowieku, jeśli nie doładowałeś sobie konta przez sic! pół roku to tylko i wyłącznie twoja wina. Ale w orange jest darmowa usługa "konto ważne rok"
Nic nie stracisz. Niemal każdy serwis ma mechanizmy pozwalające na odzyskanie dostępu do konta bez potrzeby logowania.
"Czy numery w nowej dekadzie wygina i wszystko bedzie oparte tylko o neta i aplikacje glosowe video ect?"
Oczywiście! I każdy będzie miał 20 kont na różnych komunikatorach.
A potem wprowadzimy jeszcze 8G i 9G, bo sieć dalej nie będzie wyrabiać.
Totalna głupota, normalny numer telefonu to też bezpieczeństwo w wielu dziedzinach. Warto też zaznaczyć bankowość mobilną, gdzie numer telefonu pełni rolę jednego z zabezpieczeń.