Nadciąga interaktywny film o Batmanie, w którym będziemy mogli zabić Robina
Super, filmów z Batmanem nigdy za wiele.
Wyjątek to te japońskie wizje Batmana, one były tak dramatycznie beznadziejne (wielkie mechy), że ledwo wytrzymałem przy tym syfie.
Niech japońskie schiza odwalą się od DC i będzie OK.
Po przeczytaniu tej wiadomości do końca zrozumiałem już przynajmniej, dlaczego w zwiastunie adaptacji "Śmierci w Rodzinie" znalazły się fragmenty niczym żywcem wyjęte z animacji "Batman w cieniu Czerwonego Kaptura", ale nie mam pewności czy na pewno głównym Robinem w filmie, będzie aby Jason Todd biorąc pod uwagę, że przydomek Red Robina należał do Tima Drake'a a przyznaję, że lekko mnie ten fakt niepokoi, ale może będzie to zwykłe pomieszanie fabularne i okaże się w filmie, że pod przydomkiem Red Robina działał będzie Jason a nie Tim (mam nadzieję, bo Tima Drake'a jako Robina zdecydowanie bardziej lubię niż Jasona w tej roli, ale i tak najlepszym Robinem zawsze pozostanie Dick Grayson). Tego typu nagłe zmiany w uniwersum potrafią ostatnimi czasy dziać się znacznie częściej zarówno w komiksowym wszechświecie DC jak i Marvela, więc powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać, chociaż jak mam być szczery to cała sytuacja zaczyna przypominać węzeł gordyjski i można się w tym pogubić.
Nie, będę ukrywać, że zamierzam wyczekiwać premiery tego filmu, bo co jak co, filmy z Batmanem (rzecz jasna te dobre) mają w sobie coś, co potrafi zainteresować widza.
Pytanie tylko jak to wszystko, będzie wyglądać w finalnej wersji?
Czy wiadomo gdzie można obejrzeć ?
I czy w ogóle można obejrzeć ?
Ile kosztuje ?