Call of Duty: Black Ops Cold War – wyciekł tytuł i logo tegorocznej odsłony CoD
Dłuższe tytuły, dłuuuuuuuuższe.
Można niby ich pochwalić, że kolejna odsłona Cod'a nie nazywa się tak samo jak poprzednia (np. God of War 4 nazywa się tak samo jak God of War na PS2 z głupich powodów), a ma podtytuł. No cóż, ale ten podtytuł to straszna redundancja.
To tak jakby ktoś nazwał gry w taki sposób:
Resident Evil: Zombie, Red Dead Redemption: Cowboys czy Call of Duty 88 Modern Warfare: Present Conflict...Today :-)
Termin Black Ops wcale nie oznacza zimnej wojny. To, że pierwsza część poruszała ten temat ma tu znaczenie marginalne, także twoje porównania są wielce nietrafione.
"gra ukazała się 25 października 2020 r."
Coś spóźnił się ten CoD o rok
Już od około 3 miesięcy wiadomo jak się będzie nazywać.
Kampania będzie ta sama co w blops1, ALE w alternatywnej rzeczywistości (koncepcja multiverse z zobies przechodzi do kampanii sp), dostaniemy gdzieś na początku jakąś podobną misję, która inaczej się skończy zmieni historię, plus chyba będziemy te wydarzenia z innej perspektywy obserwować.
Mason i Hudson zostali ponownie nagrani więc wrócą.
Będzie Ground War, jedna mapa na śniegu ze skuterami.
Gameplay w multi będzie połączeniem MW z blopsami, ale niestety znów kamperski i zrobiony pod to by totalne casuale chciały w to grać i wydawać kasę.
Prawdopodobnie będą stimpaki, ale te elementy gameplayu w mp są ustalane.
Acti nie liczy na sukces równy MW20.
Wiadomo też mnóstwo szczegółów na temat gry ale średnio mnie one obchodzą bym je wszystkie śledził i spamiętał.
"ALE w alternatywnej rzeczywistości"
czyli co? mamy się spodziewać czarnych transnygga pół człowiek pół robot tak jak bf5?
raczej na pewno nie, bo acti rozumie, że gracze tego nie lubią i nie chcą. Chodzi o to, że zarówno blops20 jak i mw19 są rebootami, tylko ten drugi kasuje wszystko i zaczyna od zera, a ten pierwszy robi to w bardziej nieoczywisty sposób, żeby cokolwiek tam będzie to było i powiązane ze starymi blopsami i nie ograniczało pola starą fabułą. a i przypomniałem sobie, że te leaki dotyczyły też możliwej obecności wydarzeń z przyszłości w kampanii, jest teoria, że znów starzy mason i hudson będą coś kminili, może rozważali jakieś alternatywne scenariusze, czy dochodzili co jest prawdziwe, a co nie, cholera wie. akurat cody to obecnie jedna z najbardziej przeciekających serii i praktycznie wszystko jest stopniowo ujawniane, ale przy tak chaotycznej odsłonie, która jeszcze wisiała w piekle deweloperskim trudno to zebrać do kupy
Nie potrafią ogarnąć cheaterów w CoD:MW i Warzone a za kolejną część się biorą... i tak, wiem że BO robi inny team, ale również pod szyldem Acti, a to oni mają najwięcej do powiedzenia. Infinity Ward i ci od BO to tylko wyrobnicy.
no super, gra, ktora ma niecaly rok + tryb, ktory ma 4 miesiace i jest dalej w BECIE, a nie potrafia ogarnac cziterow :-D kurcze, ja gralem w cs'a praktycznie od bety 99 roku(21 lat temu) gdzie gralem na serio od wersji 1.5(nie pamietam ktory rok jakos 02/03) i ten 'mod' do half-life'a byl juz wtedy oficjalnie przejety przez valve to powiedzmy 17 lat i cziterzy sa do dzisiaj xD
z tym nic nie zrobia, ile jest ludzi na tym globie i jakim trzeba byc dnem spolecznym, zeby placic za czity, zeby sie dowartosciowac w gierce online? tak dlugo jak beda tacy debile(za przeproszeniem) tak dlugo bedzie popyt na to - czyli wiecznie, bo ludzka glupot nie zna granic :-P
A niby później mają ogarnąć? Później to skupią się na nowych codach i całkowicie oleją MW z 2019 i Warzone i cheaterów będzie jeszcze więcej. Chociaż nawet teraz Activision kompletnie nic a nic nie walczy z cheaterami. W Warzone przez ponad 2 miesiące nawet nie było opcji 'report', a żeby zareportować trzeba było wchodzić w listę graczy i przeglądać wszystkich 140+ żeby znaleźć nick cheatera który nas zabił. Żenada. Nawet streamerzy cisną na aimbocie w Warzone, co było zresztą udowodnione kilkakrotnie.
CoD: MW i Warzone to gry dobre, fajnie się strzela, ciekawe mechaniki, dobre mapy (Werdańsk jest świetny) i przyjemnie się gra. Niestety cheaterzy wszystko psują.
I nie jestem z tych którzy posądzają o cheaty każdego kto mnie zabił. No nie, ale jak typ z M91 z 200metrów nawala full auto we mnie i ma 100% celności w głowę no to chyba coś jest nie tak. Inny typ jest wszechwiedzący i zoomuje mnie przez ściany i wie gdzie jestem i co robię (co widać na death camie), a gdy się wystawię to jego celownik jest do mnie przyklejony butaprenem ;)
zgadzam sie z toba w 100% co do tego :-) poprostu z tym scierwem, nie dadza sobie nigdy rady w 100% i tyle. dlatego tez konsolowcy, czesto wylaczaja crossplay, z padem ciezej vs mysz nawet z aim assistem i co z tego jak wyskoczy pecetowiec, ktory nie ma scian + aim bota :-P chocby acti sie mialo ze*rac, to pasozyty w tej grze, niestety beda zawsze :(