Star Wars Squadrons niczym kultowe X-Wing i TIE Fighter. Nowe gameplaye
Dobrze, że będzie można te dodatkowe informacje na ekranie wyłączyć i zostawić same wskaźniki w kokpicie bo słabo wyglądają te cyferki z ilością obrażeń i strasznie zaburzają immersję.
Z której strony to wygląda dobrze? Wizualnie jakoś za kiczowato nawet jak na Gwiezdne Wojny poza tym w ogóle w tym nie czuć klimatu tego uniwersum niestety...
Kiczowato? Wygląda normalnie, jak gra z 2020. Wolał bym, żeby nie było HUD-u i żeby to był tylko single, ale nie można mieć wszystkiego. Zwłaszcza od EA. Osobiście obstawiam 7/10 i raczej rozczarowującego singla, ale spoko multi jeśli nie wymyślą jakiegoś nowego wspaniałego pomysłu na monetyzację.
Nasza kontrola nad tym systemem nie jest zerojedynkowa – każdy z tych trzech systemów możemy ustawić na jeden z ośmiu poziomów zasilania. Ustawienia możemy zmienić w dowolnym momencie, a powrót do domyślnych, średnich ustawień możemy wykonać jednym kliknięciem. Dodajmy do tego możliwość zdecydowania o rozłożeniu mocy tarcz z przodu lub z tyłu statku, sporych możliwościach personalizacji jednostki etc.
Normalnie jakbym czytał opis 30-letniego Freespace'a :D Ale w sumie to dobrze - jeśli kopiować, to od najlepszych. Jeśli tego nie schrzanią i pojawi się tam przyzwoita kampania, bo dla mnie będzie pozycja obowiązkowa.
Ciekawie się zapowiada, ale czy tak mała ilość zawartości pozwoli na spokojną grę przez kilkadziesiąt godzin bez grama monotonii?