Total War: Troy – w tym roku wakacje spędzę w Grecji
Czekam, dawno nie grałem w total wary. Teraz będzie okazja.
Warto dodać, że w tej odsłonie, chyba po raz pierwszy w serii (choć może coś mi się zapomniało bo oni w każdej odsłonie coś tam mieszają w tej kwestii), nasze surowce będą rozróżnione na dwa współczynniki: produkcję i posiadane zapasy.
Do tej pory to wyglądało tak, że surowce były zliczane tylko jako produkcja na turę, co prowadziło nieraz do sytuacji absurdalnych. Np. w Attili mogliśmy mieć sporą nadwyżkę produkcji żywności (a więc produkowaliśmy na turę więcej, niż zużywało nasze państwo) i utrzymywać taki stan przez bardzo długi czas, ale ta nadwyżka nigdzie nie była magazynowana. Wystarczyło więc, że utraciliśmy na kilka tur osadę odpowiedzialną za dostawy żarcia, a niezadowolenie społeczne waliło pod sufit (co szybko prowadziło do rewolt), bo naszemu imperium groziła klęska głodu... Podobnie bywało przy nadejściu zimy (wtedy produkcja zawsze spada) albo losowego eventu który np. pogarszał rolnictwo na kilkanaście tur.
Społeczność od dawna chciała zmiany w tym zakresie i w końcu się doczekaliśmy :). Teraz wreszcie będzie można myśleć bardziej strategicznie i np. robić zapasy w latach dobrobytu, by w ciężkich czasach móc korzystać z rezerw.
Mechanika zbierania surowców była dostępna częściowo TWS:Britannia (jako zapasy armii) i w TW:Three Kingdoms jako żywność armii i regionu.
a także jako element frakcji Repanse de Lyonesse w dlc do TW:WH2 (darmowym)
Przypisze ale nie trzeba być wróżbitą żeby stwierdzić, że będzie ciężko bo szał może być większy niż przy GTA V.
to nie jest Total War, tylko offspin z serii Total War Saga. Niby tylko jeden wyraz ale roznica ogromna.
Czyli Saga to już nie Total War i nawet tytuł tego nie zmienia? :D.
Bo tak serio to owszem, jest to spin off, który nieco odbiega w swoich założeniach od głównych odsłon, ale żeby zaraz różnica między nimi była ogromna? To chyba lekka przesada, w końcu mechanicznie to nadal niemal to samo co zwykle.
Kolejna odsłona o świecie antycznym - czy naprawdę nie ma w historii świata niczego innego? Już rzygam tą starożytną Grecją i Rzymem, dlaczego nie mogą umieścić "akcji" w świecie Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego - walka o koronę cesarską nie jest interesująca? Dlaczego nie można walczyć na półwyspie Iberyjskim, wcielając się w żywioł arabski/berberyjski lub królestwa chrześcijańskie, próbujące przejąć w rekonkwiście? Wojna Dwóch Róż jest równie interesująca, tak samo jak walka Niderlandów o niepodległość, a może wojna trzydziestoletnia. Nie wspominam tu o dziejach innych narodów środkowej i wschodniej Europy bo egocentryczne kraje kultury anglosaskiej w ogóle nie wiedzą, że coś fascynującego mogło się dziać na wschód od Łaby.
Kolejna gra, której nie mam zamiaru kupić - odgrzewane kotlety, tylko z bardziej wypasioną panierką.
Nie musisz kupować gry, skoro przez 1 dzień jej premiery będą rozdawać ją za darmo, a potem będzie płatna ?
Faktem jest że bardzo chętnie zagrałbym w odsłonę osadzoną podczas pierwszej wojny światowej
Mechanika zupełnie nie pasuje do tego okresu, a sami twórcy kiedyś mówili, że nie interesuje ich ten okres historyczny.
Wiesz, mechanika zmienia się, może za wiele lat zwrócą się do tego okresu :P
Można mieć marzenia.
Ale to by wymagało zupełnego przebudowania całej gry i stworzenia mechaniki walki od podstaw. Pewnie by się dało, ale efekt tych działań nie miałby już wiele wspólnego z serią Total War. Zdecydowanie łatwiej byłby wyprodukować taką grę na bazie Company of Heroes albo Iron Harvest, więc może kiedyś się doczekamy :).
"dlaczego nie mogą umieścić "akcji" w świecie Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego - walka o koronę cesarską nie jest interesująca?"
Nooo... nie. Nie bardzo :P
Będą bitwy morskie w tym TW? Na jednej stronie czytałem, że będą, a na innej, że nie.
"WILL THERE BE NAVAL BATTLES?
There is little documentation of Trojan naval warfare – but we know how important it is to our players. As a result, we’ve used Total War: WARHAMMER II – Curse of the Vampire Coast as our main inspiration for the naval combat in TROY. When two fleets clash at sea, they will disembark on a nearby island and settle the score in a land battle. As hinted above, armies dedicated in Poseidon’s favour will receive appropriate bonuses."
Kolejne niechciane dziecko, tak jak TOB. Ten cały system z saga to jakaś pomyłka.
Ciekawszy byłby starożytny Wschód jak Hetyci, Elam, imperium średnioasyryjskie czy Karduniasz rządzony przez Kasytów.