Prequel Gry o tron - ruszył casting do serialu
Autorze, o ile mi wiadomo "Ogień i krew" nie jest zakończoną powieścią. W 2018 wydany został pierwszy z prawdopodobnie dwóch tomów. Tak więc znając R.R. Martina autorom serialu może zabraknąć materiału źródłowego.
Na razie dostępny jest jedynie tom pierwszy, a więc po raz kolejny istnieje ryzyko, że twórcom zabraknie w pewnym momencie materiału źródłowego
To co widziałem w pierwszych sezonach, a zobaczyłem w ostatnim GoT to ja podziękuję za taki serial. Różne plot armory i inne cuda związane z nocnym królem. W pierwszym sezonie nikt nie był nietykalny. Postać zaufała złej osobie, byłeś w złym miejscu (Bran) Niezależnie od majestatu postaci ona ginęła (Ned Stark, gdzie ludność/dzieci, oglądały jego głowę) bądź cierpiała. Oraz tajemniczość nieumarłych. Wszystko to popsuli.
E tam, mieli kurę znoszącą złote jajka to ją zarżnęli bo się twórcom spieszyło, zamiast dorzucić porządne 3 sezony, to jeszcze skrócili ilość odcinków, a potem zdziwienie że ludzie hejtują. Mieli postacie, fabułę szykowaną latami to zepsuli to wszystko w kilka odcinków. Teraz może i zerknę na to coś, ale czego by nie ukręcili to i tak wątpię w powtórkę sukcesu, co najwyżej wyjdzie jakaś parodia, pewnie będą się zarzynać co chwile, ale to już nie to samo.
Moim zdaniem tak z sezon przed, chociaż ciężko mi wskazać jakiś konkretny moment.
W razie czego spoiler dla tych co nie czytali. Po trzecim tomie Martin zaczął obniżać loty... czy dalej tym słabiej.
Też prawda, chociaż można to zrzucić na karb rozszerzenia się opowieści. Wydaje mi się, że trochę zbyt ambitnie, za dużo wątków na raz. Ja bym sobie na jego miejscu odpuścił cały mur i skupił się na walce o tron, to i tak było,przynajmniej dla mnie, najciekawsze.