Aplikacja wykorzysta smartfona, by sprawdzić zdrowie psychiczne
jak moze aplikacja sprawdzic zdrowie psychiczne ? od tego sa psycholodzy, psychiatrzy i inni lekarze bez jaj ale osoby ktore lykaja takie kity naprawde musza miec zarwany sufit
To nie sprawdza Twojego zdrowia psychicznego tylko stan emocjonalny. Psycholog nie obserwuje Cię non stop, telefon tak (przynajmniej sporą część ludzi). Więc możę Ci zabuczeć że w sumie to się denerwujesz i weź trzy oddechy.
Do psychologa idziesz po fakcie że masz problem, tutaj masz proaktywne sprawdzanie jakiś podstawowych spraw emocjonalnych. Np że zanim poczuje się potrzebę skomentowania jaka brednia artykuł, może warto przeczytać resztę.
Aplikacja wykorzysta smartfona, by sprawdzić zdrowie psychiczne
Nie chce nikogo obrazić, ale czy fakt pobierania tej (takich) aplikacji na własny telefon już samo w sobie nie jest potwierdzeniem w pewnym sensie "odchyłu" psychicznego?
Czy tylko mnie przeraża pomysł aplikacji stale monitorującej i zbierającej dane na temat mojego zachowania? A potem wysyłającej je Bóg wie gdzie?
Jestem w stanie sobie wyobrazić, że gdyby się okazało, że ta aplikacja działa (chociaż częściowo), to zaraz pojawiliby się "pomysłowi" politycy / pracodawcy wymuszający na ludziach stosowanie takich aplikacji. Dla bezpieczeństwa oczywiście
Hipotetycznie...
Aplikacja będzie ci mówiła co jeść, co pić, z kim warto trzymać relacje a z kim lepiej nie (bo dane o tej osobie i tak mamy już w naszej bazie danych), jak najlepiej spędzać wolny czas, gdzie należałoby się udać...
... każdy rząd chciałby takiej kontroli nad obywatelami - więc warto mieć się na baczności, bo wszystko można podpiąć pod walory bezpieczeństwa, lub dla dobra nas wszystkich.
Tak jak w grze The Sims, pozbawiasz postać wolnej woli i robisz z nią co tylko chcesz.
To nie pomysł. Jeśli korzystasz z internetu, to google/Microsoft/facebook prawdopodobnie wie o tobie więcej rzeczy, niż ty sam. Inna sprawa, że te dane są jednak dosyć dobrze chronione i sprzedawane ,,tylko" tym, którzy dobrze zapłacą, a nie wyciekają na prawo i lewo do byle domorosłego hakera. Taka aplikacja nie dawałaby komukolwiek informacji, które już nie są zbierane.
" Taka aplikacja nie dawałaby komukolwiek informacji, które już nie są zbierane."
Niezupełnie.
Ta aplikacja zapewne zawiera algorytmy pozwalające na ocenianie stanu zdrowia / emocjonalnego osoby na podstawie bodźców jakie może odbierać telefon. Do tego agregacja takich danych i wyciąganie dalszych wniosków na jej podstawie.
To już jest krok dalej w stosunku do obecnie zbieranych danych.
Dalej, ponieważ mamy tu historyjkę o zdrowiu psychicznym, to pojawia się wymówka by "zalecać" albo nawet wymuszać używanie takiej aplikacji u części ludzi.
O super. Zawsze nie wiedziałem, czy jestem wesoły, czy smutny. Ta aplikacja mi to umożliwi.
Ciekawe czy na sobie to przetestowali i jaki wynik mieli. Ale to chyba się nie trudno domyślić.
"Aplikacja wykorzystuje wbudowane sensory telefonu oraz dane z zainstalowanych na nim programów, by sprawdzić takie kwestie, jak długość snu, częstotliwość ćwiczeń, komunikowanie się z innymi (poprzez historię połączeń i wiadomości), czas spędzany przed ekranem smartfona czy rodzaj muzyki, jakiej słuchamy."
No to może jeszcze stały nasłuch na mikrofonie, bo przecież można by zaprząc do roboty algorytmy do głosowej analizy stresu. Do tego dostęp do kamerki, żeby oceniać emocje użytkownika na podstawie mimiki i mowy ciała i mamy uniwersalną platformę inwigilacyjną.
"Jednym z głównych celów projektowych było branie pod uwagę prywatności i bezpieczeństwa użytkowników."
No przecież wszyscy biorą pod uwagę prywatność i bezpieczeństwu użytkowników, a potem serwer z niezaszyfrowanymi danymi stoi sobie otwarty bez uwierzytelniania na cały internet.
A tu sprawa jest jeszcze poważniejsza, bo w grę wchodzą informacje szczególnie wrażliwe.