Minecraft – tajemnica ekranu startowego rozwikłana po latach
Kto to pisał? Przecież seed i serwer to dwie różne rzeczy.
Chyba nie do końca zrozumiałeś tekst. Seed'ów w Minecraft jest bardzo dużo, a program musiał sprawdzac kolejne seed'y aż znalazł ten właściwy. Żeby przyspieszyć ten proces, ta grupą zwiększyła moc obliczeniową którą ten program dysponuje. Zrobili to poprzez udostępnienie mocy obliczeniowej swoich komputerów temu programowi.
Teraz poprawili tekst. Wcześniej było napisane seed i w nawiasie wytłumaczenie, że seed to inaczej serwer.
Następnym razem kopiuj część tekstu i wstawiaj w cytat, potem oni edytują post, bez żadnej wzmianki o tym, że był błąd, a ty wychodzisz na głupka w komentarzu
"przez lata trapiła społeczność gry."
"udało się znaleźć po ponad miesiącu poszukiwań"
"w mniej niż 24 godziny udało się wykonać obliczenia,"
Hmmm...
Ugięcie czasoprzestrzeni?
Dodanie dramaturgii całemu wydarzeniu. "Męczyli się całymi miesiącami by rozwikłać zagadkę" jest lepszym clickbaitem niż "rozwiązali zagadkę w 24h"
Od lat nikt nie wiedział co to za seed.
Przez miesiące robiono research i pisano aplikację która teoretycznie byłaby w stanie wyłapać seed na podstawie wygenerowanego terenu.
Jak już odpalono obliczenia na gotowej wersji programu, klaster wyłapał miejsce w mniej niż 24h.
Temat jest super ciekawy, na pewno uwzględniał mnóstwo reverse engineeringu zasad generacji światów w Minecrafcie, podejrzewam że matematyka która została tu wykorzystana byłaby dostatecznie skomplikowana by zrobić doktorat w jakiejś działce Computer Science.
Grupa pasjonatów stworzyła coś co z numerka w stylu 3428347298472 było w stanie rozpoznać czy dane miejsce występuje, i wychwycić jego koordynaty - a jeżeli dobrze rozumiem jak Minecraft tworzy światy, brute force (na "chunkach" terenu) nie wchodził w grę.
Za jakiś czas ma się ponoć ukazać podsumowanie w jaki konkretnie sposób udało osiągnąć cel, chętnie obejrzę.
Matematyk ze mnie żaden, ale podejrzewam jak to zostało zrobione. Żeby to odkrycie było możliwe autorzy musieli poznać wzór funkcji generującej teren. Tutaj wchodzi reverse engineering. Następnie brali po kolei seedy, wstawiali do funkcji i brali wszystkie miejsca funkcji (seed, x,z) gdzie wartości wynosiły (h) i dla sąsiadujących klocków odpalali 4 (bo 4 możliwe orientację) zestawy weryfikujące, czy sąsiednie klocki są na odpowiednim miejscu np. czy (x, z-1) jest 230, jak tak to lecieli dalej, jak nie to braki kolejny punkt.
Niektórzy cierpią najwyraźniej na nadmiar wolnego czasu
No. I piszą bezsensowne komentarze. A mogliby ziemniaki obrać albo coś.
A czego ty się spodziewałeś na forum o grach? Informacji jak zdobyć milion dolców nie wychodząc z domu?
"ekran tytułowy, o którym mowa, był w Minecrafcie od samego początku" Jest to oczywiste kłamstwo. Chodzi o pierwszą wersje po wyjściu z bety, a nie o pierwsze tech demo.
To niezwykłe do czego są zdolni ludzie. Mając tylko obraz terenu znaleźli informacje o położeniu i jeszcze stworzyli program by to wyszukał? Można się śmiać że to nie jest "super odkrycie dla świata gier" ale i tak jest to imponujące.