Pytanko do osób z Podkarpacia i okolic (powiedzmy, hmm, w promieniu 100-150 km?) - ktoś coś poleci do odwiedzenia z 3-letnią córką? W miarę możliwości coś, co nie jest skansenem bądź muzeum, bo jednak córy nie przymusi do czegoś takiego. :) Też coś nie-mainstreamowe, czego nie znajdę w 5 minut w Google'u. Jakiś mniej znany park, lasek, miejscówka do zobaczenia jakichś zwierząt, zalew/jezioro/rzeka?
Ewentualnie - jakaś fajna strona / forum gdzie można poszukać / podpytać o takie rzeczy? Jedyne sensowne miejsce, które mi się udało znaleźć, to https://www.podkarpackie.travel/pl/atrakcje/przewodnik - wszelkie fora albo martwe albo niby żyją, a ludzie i tak nie odpowiadają. :(
Zastanów się porządnie czy chcesz jechać na Podkarpacie. Teraz tam podobno pojechać nie jest bezpiecznie od niedawna...
Zastanawia mnie, co jest złego w Podkarpaciu? Jedyne o czym mogę pomyśleć, to powodzie, które w ostatnim czasie nawiedziły ten region. Chyba, że o czymś nie wiem? :)
Mieszkam na Podkarpaciu i wcele nie jest tu tak niebezpiecznie jak twierdzwą wyborcy Trzaskowskiego
Zerknij w ten wątek i pisz tam bo ostatnio wróciłem z Bieszczad.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14943485&N=1
Ja bym uważał na podlasie/podkarpacie. Kiedyś miałem taką pasję i podróżowałem motocyklem po całej Polsce. Kiedy odwiedzałem wschodnie rejony to staranował mnie człowiek, który jechał na takiej wieeelkiej świni. Chciałem podładować telefon w hotelu a tam lampy naftowe. Ludzie bardzo agresywni, nie polecam.
A w nocy mogą cię wywlec z motelu i spalić na stosie bo przez twój samochód krowy zaczęły dawać zkwaśniałe mleko.
Czy przypadkiem na Podkarpaciu nie polowali na albinosów? Ponoć ucinają im kończyny i robią z nich amulety :O
To forum jest genialne, człowiek spytał się o jedną, całkowicie neutralną rzecz, to musiały wyleźć trolle i robić heheszki z Podkarpacia, bo hehe tam wieśniaki na Dude głosujom!
Może Roztocze? Całkiem blisko Podkarpacia, na Szumach można spływać kajakiem, w okolicy jest kilka całkiem fajnych zalewów żeby popływać + dookoła są lasy żeby pojeździć na rowerze (osobiście uważam że jedne z najlepszych do tego typu rzeczy). Można pojechać do Zwierzyńca, jest tam muzeum parku narodowego i park linowy, niedaleko jest wieś Florianka z ostoją konika polskiego, a w Krasnobrodzie park z makietami dinozaurów (choć uważam że to trochę niewykorzystany potencjał - ciut mało eksponatów).
Dzięki za cynk - luknę sobie na podane przez Ciebie miejscówki. Swoją drogą szkoda, że nie ma (jeśli nie ma?) miejsca na necie, które by katalogowało mniej znane miejscówki. Bo jak człowiek szuka, to mu się tylko te najbardziej mainstreamowe pokazują w wynikach.
A to podsmiechujek z Podkarpacia przywykłem. :P
Wypad z dzieckiem
Ty samolubie, chcesz pozbyć się dziecka i wyjechać na Podkarpacie.
Z takim dzieckiem od siebie mogę polecić zoo w Krakowie jeśli nie byłeś. Byłem ze swoją córką i ciężko było wyjść, a później cały czas opowiadała jakie tam cuda (o ile dziecko lubi zwierzęta).
Podkarpacie to raczej tereny górzyste albo Sandomierz lub zamek w Baranowie.
Zoo w Krakowie jak najbardziej w planach - trzyma nas trochę niepewna pogoda, bo nie chciałbym jednak trzymać córy tyle czasu w aucie po to, by na miejscu lało jak z cebra.
Jakby kto był zainteresowany, to w podobnym do krakowskiego Zoo klimacie jest Leśny Zwierzyniec w Lisznej. Tylko tam ten sam problem - jeśli będzie padało, to obiekt zamknięty.
Pytanko o trochę dalszy punkt, mianowicie chorzowską Legendię. Ktoś w ostatnich latach był, jak tam wygląda sprawa z atrakcjami dla trzylatki, kolejki dają bardzo popalić? Sam tam byłem 20 lat temu ostatnio, więc niespecjalnie jestem w temacie.
Jak dla trzelatki to może Inwałd/Zator 50 km od Krakowa ale w stronę Bielska. Masz tam parki miniatur, dinozaurów i ostatecznie Energylandie. Gdyby nie korona to polacalbym świetny odkryty basen w Andrychowie który ma dużą część brodzikową z atrakcjami. A jak koniecznie Podkarpackie to co może być dla dziecka fajniejszego niż zalew w Solinie. Dawno nie byłem ale z tego co kojarzę ma parę fajnych piaszczystych plaż, jest ta wielka zapora, są różne rowerki wodne, kajaki itp.
Nie chodzi mi oczywiście o Podkarpacie samo w sobie, a wszystko do tych powiedzmy 150 km od Podkarpacia. :) Większe dystanse też oczywiście wchodzą w grę, wstępnie chciałbym tyle by móc w miarę możliwości objechać daną miejscówkę w ciągu 1 dnia - choć przy 150 km pewnie przydałby się jaki nocleg. :P
Dzięki za cynko parku miniatur, wygląda bardzo fajnie. Energylandia była rozważana, ale gigantyczne kolejki do wszystkiego mnie odrzucają.