AC Valhalla - główny bohater w klimatycznym zwiastunie
Dawać mi tu tego assassyna, ukończę go na 100% w dwa tygodnie i będę bawił się dużo lepiej niż przy jakimkolwiek wiedźminie.
Sama prezentacja postaci kozacka, Ubisoft potrafi robić zwiastuny, czuję moc i bardzo żałuję, że w tak dobrym tonie nie będzie pełnej polonizacji tej produkcji.
Szkoda tylko, że w samej grze możemy grać wiking-babochłopem. Napakowana protagonistka siejąca mord, taka silna płeć słaba, pasuje jak pięść do nosa - tylko ja tak mam?
Przecież masz wybór postaci więc w czym problem? Po za tym jest to w miarę uzasadnione fabularnie tym że nie wiadomo dokładnie kim był/a Eivor.
No właśnie sam piszesz "możemy", a nie "musimy". Co ci stoi na przeszkodzie, żeby całkowicie zignorować istnienie kobiecej wersji Eivora? Graj sobie chłopem i tyle.
A to, że jest napakowana, ma sens. Jeśli kobieta chciała walczyć z naturalnie cięższymi i silniejszymi przeciwnikami, to albo sama musiała być silna, albo polegać na szybkości i unikach (tak grałem Senuą w Hellblade, gdzie był blok, ale po prostu było czuć, że raczej nie miałaby szans zablokować ciosów masywnych wrogów, więc powinna polegać na uniku).
Douczyłem się i faktycznie, są wspominki o znanych kobietach, które wśród wikingów uchodziły za wojowniczki. Nawet National Geographic umieścił o pewnej wojowniczce swoje trzy grosze w dokumencie o ludach północy. Może faktycznie ma to sens... Po prostu dały o sobie znać moje uprzedzenia i zakorzeniony anty etos o, brzydko mówiąc, babochłopach.
No właśnie sam piszesz "możemy", a nie "musimy". Co ci stoi na przeszkodzie, żeby całkowicie zignorować istnienie kobiecej wersji Eivora? Graj sobie chłopem i tyle.
To, że wielu graczy tego nie dostrzega mnie szczególnie nie dziwi, skoro istnieje duża grupa osób, które nie widzą nic nienaturalnego w dialogach paradokumentów na polsacie to czemu nie miałaby się znaleźć rzesza osób nie widzących problemu i w tym przypadku...
Jeżeli już chcą robić grę o wojowniczce wikingów to niech robią, byle dobrze rozpisali scenariusz, fabułę, dialogi itd pod tę żeńską postać. Po grzyba tu jeszcze wciskać męską postać, w dodatku jeszcze jako zamiennik w dowolnym momencie (włącznie z romansami itp), no to już jakiś dramat...
A jeżeli chcą koniecznie więcej postaci to chociaż tak jak w GTA gdzie są trzy osobno rozpisane postacie. Wyobraźcie sobie np., że Trevor, Michael i Franklin to jedna, pozbawiona charakteru unipostać (na początku wybieramy któregoś z tych trzech, a dalej wszystko w każdym przypadku wygląda tak samo), gra na pewno wiele by na tym straciła (już abstrahując od ogólnego poziomu fabuły w GTA), a gry Ubisoftu właśnie tracą to wszystko już na starcie.
Jes takie powiedzenie, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Nijacy bohaterowie Ubisoftu to tego dobry przykład.
No Ameryki nie odkryłeś. Wiadomo że jak historia jest pisana pod konkretną postać (przykład W3) to wszystko razem lepiej się komponuje tylko zwróć uwagę na to, że w tak dużych grach ciężko o ciekawy scenariusz i dialogi pod daną postać. Sandboxy zazwyczaj polegają na tym że jest jakaś tam historia w tle a większość dopowiada sobie gracz i odgrywa postać. Co do tego o czym pisał Papin30lat, raczej chodziło mu o sam fakt że w grze można grać kobietą, ale nie wiem co w tym złego jeśli nie jest to narzucone z góry. Sam nie przepadam za kobiecymi postaciami w grach bo ciężko jest mi wkręcić się w klimat, ale jeśli mam wybór to wcale mi nie przeszkadza że można też zagrać kobitom :P
Mówię tylko o samym fakcie, że komuś może przeszkadzać istnienie kobiecej wersji Eivora. Z tym, że jest jedna linia dialogowa dla obu postaci to się z tobą zgadzam. Miło by było, gdyby rozmówcy widzieli różnicę i czasem dialogi się różniły, ale dla niektórych to strata pieniędzy, bo wolą zrobić wielki świat (trzeba przyznać, że potrafi być piękny) i powrzucać tam masę aktywności metodą kopiuj-wklej.
A to podmienianie płci w locie to rzeczywiście dramat. Jakby zrobili rodzeństwo jak w Syndicate, to te zmiany by miały jakieś uzasadnienie. Powiedzmy brat się nabiegał i nawalczył, więc teraz odpoczywa, a do akcji wkracza siostra. No ale to znów dodatkowa praca dla scenarzystów i dodatkowe koszty.
Po zapoznaniu się z wieloma materiałami na temat tej gry i jej paru mechanik czy stylów walki jestem szczerze mówiąc pozytywnie nastawiony i ten zwiastun jeszcze bardziej podsyca temat.
trailer super a że w ogóle nie boją się starcia z cyberpunkiem to wiedzą co mają, też czekam z niecierpliwością !
Przynajmniej trailer jest klimatyczny ;)
Mam nadzieję że i gra dorówna temu trailerowi. Nawet polska wersja jest znośna, ale wolałem oglądać po ang.
Bardzo klimatycznie wygląda ta gra na zwiastunach jak i gameplayach. Origins i Oddysey odrzuciły mnie totalnie. Pomimo małych zmian względem poprzedniczek ta odsłona chyba przekona mnie do zakupu światem.
Myślę, że wreszcie zagram na nowym kompie. Nawet jak to będzie tylko odświeżony reskin dwóch poprzednich części to ja w nie nie grałem więc dla mnie będzie to i tak powiew świeżości.
A samo umiejscowienie akcji też mi bardzo odpowiada - lubię tematykę wikingów i ten okres historyczny.
"Męska postać nie jest kanoniczna" - więc dajmy ją na wszystkich materiałach promujących...
Ludziom nie dogodzisz. Jakby dali kobiecą, to zaraz by wszyscy marudzili, po co pokazują takiego babochłopa.
Kwestia gustu. Napakowani twardziele-wojownicy lepiej się sprzedają, bo męska część widowni nie dość, że może przez nich realizować swoje manie wielkości to mają kogoś, kto odzwierciedla ich ego. Gdyby dali na materiałach promocyjnych silną, wojowniczą kobietę tylko część męskiej publiczności, której by się ona podobała, mogliby chcieć sięgnąć po tytuł. Chyba tak samo było z Odyssey, gdzie choć Kassandra była postacią kanoniczną, to Aleksios był twarzą marketingową gry. (To w większości tylko moje przemyślenia, więc mogę się mylić.)
Oczywiście znów zero powiązania głownego bohatera z bractwem asassynów
Jak ja tęsknie za AC z czasów 1 i BH
Persecuted
A Ezio na ławce jeśli oglądałeś Embers, więc przykro mi Kęsik, stary dziadu ale nie trafiłeś
Fajnie, gdyby nowy Asasyn nie miał zabezpieczenia DENUVO. Zawsze te 10 klatek więcej.
Pierwszy trailer po którym coś poczułem... hype to za duże słowo, ale jakieś zainteresowanie...
Na każdym ujęciu bohater ma taki sam wyraz twarzy. Wygląda jak manekin. Jest w tej grze w ogóle jakaś animacja twarzy?
Teraz płaczecie gimbusy, że tęsknicie za Altairem, Ezio i starymi Asasynami, a przed Origins była beka, że UBI nic nie zmienia i w kółko wydaje te same gry :D...
Będzie w zestawie z ps5 mam nadzieję.
Czuje, że to może być najlepszy asasyn z nowej trylogii. Walka wygląda dużo lepiej niż w Origins i Odyssey, klimat nordycki i wczesnośredniowieczny zawsze ceniłem wyżej niż starożytny no i ogólnie chyba wreszcie zrozumieli, że miliony znaczników na mapie to kiepska opcja. Mam nadzieje,że ta obietnica o praktycznie braku zadań pobocznych bo jakby nie było jesteśmy zdobywcami nowych ziem więc agresorem na środowisku w którym przyjdzie nam się poruszać zostanie zachowana. A misje z osady będą czymś naturalnym i pasującym tu jak ulał, wszak to o skolonizowanie chodzi
https://www.youtube.com/watch?v=2wVV5bbjLkQ
3:35
Gra teoretycznie pozwala na seks twoja bohaterka się oddaje na lewo i prawo a Ty mimo wszystko nawet cycka nie uświadczysz. Według mnie takie zabiegi oraz półśrodki to rzecz niemalże karykaturalna. Łagodzenie dwóch targetów których nie powinno się łączyć albo robisz typowe kanapowe doznanie coś jak film familijny albo celujesz w target niepełnoletnich bądź pełnoletnich. Właściwie... to jest zwykłe matactwo gadanie do wywiadu o jakiś romansach... gdzie tego w grze nie ma?
Przecież ktoś kto mało gra w gry może pomyśleć: "otwarty świat, wikingowie i romanse - aa kupie poobracam parę karczm do góry nogami" a później dupa.
Dlatego nie lubię gier Ubisoftu ugrzecznione miękkie gówno... tak tylko dla pełnoprawnych wizytówek od esrb żadnych zasranych Francuskich półśrodków.
No co? Oglądam seriale dla dorosłych - got, westworld czy wikingowie... to gry też mnie jarają dla dorosłych. Jeszcze gdyby seksu w ogóle nie było ok zaakceptuje tak jak w rdr2 ale coś takiego to szczere nie i dowidzenia.
Proszę tak to powinno wyglądać:
https://www.youtube.com/watch?v=PUbEDk1Pvgo
Pisząc ten komentarz zapomniałeś o jednej maciupinkiej różnicy która sprawia że to nie jest ugrzecznianie seksu tylko kompletnie coś innego.
W grze bohater może mieć dowolną płeć a ilość postaci do ruchania jest taka sama i jest ich tyle samo niezależnie od płci więc żeby spełnić twoją prośbe ubisoft musiałby robić oddzielne animacje dla postaci męskiej oraz dla postaci żeńskiej a skoro nie chce im sie tego robić w dialogach to tym bardziej nie będą chcieli tego robić w scenach seksu więc po co sie męczyć z robieniem dwóch animacji na postać skoro nie można nie zrobić nic i wyjdzie na jedno.
Dla nich to byłaby drobnostka... pierdnięcie. To nie jest ugrzecznienie seksu tylko ugrzecznione doświadczenie bycia Wikingiem. Miękkość i statystyka byle być maksymalnie ugodowym i poprawnym. Nienawidzę półśrodków - oznaka lenistwa oraz tego że ktoś Cię ma w maksymalnym poważaniu.
Aż czuć ten klimat wikingów na tym klimatycznym trailerze. Jeśli cutscenki w grze, będą równie epickie to, aż przyjemnie, będzie się grało. Co jak co, ale trudno by mi było rozstawać się z tym tasiemcem jakim jest seria Assassin's Creed.