Sony zwiększa produkcję PS5 - ogromne zainteresowanie konsolą
Dobra wiadomość, mam nadzieje, że w okolicach świąt konsole jeszcze będą w polskich sklepach.
Wcale się nie dziwię, sprzęt zapowiada się naprawdę imponująco. Czekam na jakiś ruch M$ bo póki co PS5 jest moim wyborem na pierwszą konsolę 9 generacji.
Ja się specjalnie wstrzymuję z większością exclusive'ów żeby je pierwszy raz ograć na PS5. Mam tylko nadzieję, że to chłodzenie przechodzące przez całą konsolę spowoduje, że będzie cichutka.
Ja kupię dopiero PS5 PRO rok po wydaniu. Zwykłej wersji nie kupuję bo na pieniądzach nie śpię a i tak bym kupił potem lepszą wersję. Więc wolę zaczekać i korzystać z PS4 PRO.
Akurat odsprzedaż konsoli w tym kraju to żaden problem, więc jak wyjdzie ulepszona wersja to moja od razu leci na allegro czy olxa. Nie rozumiem w czym problem.
dokładnie co to za problem sprzedać starą i kupić nową załóżmy "pro" akurat zysk byłby taki iż jest znów nowa i z gwarą :) więc chyba warto
Nie jestem jasnowidzem, ale wydaje mi się że raczej w tej generacji będzie tylko jedna konsola. Gdy wyszło ps4, dusiło się już na początku generacji dlatego lepsza wersja była wymagana tutaj myślę że to jest tak mocny sprzęt który w pełni wytrzyma całe 7 lat ale wiadomo technologia idzie cały czas do przodu więc może za te 3 lata od premiery faktycznie dostaniemy coś lepszego
Pre orderomanie konsol teraz gdy nic o nich nie wiemy prócz cyferek i gier bazowych o których nic nie wiadomo, kupię na 99% jedna z konsol ale gdy będą już gry na rynku a nie tylko na papierze jak tam będzie z Call of duty, Halo, Gearsami No i exami od Sony, No i ciekawe jak tam kwestie dostępu do multi i usługi X box game pass ciekawie wyglada jak cenna się utrzyma to może wybór będzie na Xboxa, dodam ze ceny jak i zakres usług może być zmieniony z nowa generacja konsol.
Kupię na jesień 2021 ;)
Do tego czasu to jeszczę mam OGROMNĄ ilość gier na PS4 do ogrania.
Serio wolisz się męczyć i ogrywać te gry na HDD niż SSD?
Nop.
youtube.com/watch?v=gs7RNzEqOe4
Można.
Można też wsadzić rtx2080 super do komputera z procesorem i5-7500.
Można, tylko po co jak to nie da zbyt wiele?
W twoim przypadku lepiej kupić na premierę i ograć te exy na nowej konsoli.
W moim kiedy gram w tlou A później got I po grach można czekać i przy okazji pograć na xboxx
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. To było oczywiste, jak się ma takie exy. Xbox znowu znokautowany, a szkoda.
A napisz jakie to są "takie exy" na PS5 - pograłbym, ocenie, czy znokautowały XSX.
I tak będzie ich więcej, niż na Xbox. Jak na razie jeszcze nic nie pokazał, po za tym, że ma być super-hiper-ultra-mega mocny. Czyli to co zawsze. Jeśli Hellblade będzie tylko na niego, nie na PC, to specjalnie go dla tej gry kupię.
Ex exy z xboxa na kompie się ogra (miejmy nadzieję że te od playstation też. A potem te z nintendo. Niebo bez tytułów na wyłączność)
Żeby tylko zwiększona produkcja nie odbiłą się nam konsumentom na wadliwych sztukach i powtórce z xboxowym ringiem czy ylod pierwszych PS3
E tam, jeszcze gorsza sytuacja to dać 6 koła za kartę graficzną na pamięciach nie Samsunga tylko Microna i po 3 miesiącach być tyle w plecy.
Za wielkie bydle, nie zmiesci mi sie pod pulke tv. Ps4 pro idealnie mi pasje.
Mam nadzieje ze szybka wydadza wersje slim tego bydlaka.
Konsola zapowiada się świetnie, wiec się nie dziwię. Sony zapowiada rewolucje w tworzeniu gier. Może wyjść z tego najlepsza konsola w historii. MS też robi świetny sprzęt ale to nie to samo, co szykują Japończycy.
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego ciągle czytam w necie że oby szybko wyszła wersja slim. Jeśli ta wersja nie jest slim to czym jest? To jak wychodziło ps4 to też inaczej wyglądała pierwsza wersja czy jak?
Slimka to zdecydowanie najcichsza wersja PS4 dlatego dla wielu jest tą ulubioną.
Wczoraj sie urodziles? Przy PS2 super slim to udalo im sie zmniejszyc rozmiar konsoli o 60% wzgledem OG.
Jeśli ta wersja nie jest slim to czym jest?
To jest fat.
Slimiki są mniejsze, dlatego jest łatwiej je pomieścić. Dodatkowo wyjście slimki powinno spowodować obniżenie bazowej ceny oraz naprawę przeróżnych wad konstrukcyjnych, które czasem się pojawiają w podstawowych wersjach. No i oprócz tego biblioteka gier powinna być wtedy okazalsza (gier z PS4 nie liczę), więc profitów jest naprawdę sporo. Ja też czekam na slimkę.
No, mam nadzieję, że jakoś to ogarną. Pamiętam do dziś ile się nalatałem za ps4pro, a teraz zainteresowanie będzie sporo większe.
już się nie mogę doczekać :) razem z xboxem biorę na premierę :)
Nie, nie rzuce sie na zakupy jakby to sugerował ten artykuł.
Argumenty sa oczywiste - brak gier i watpliwa wsteczna kompatybilnosc.
Rekomendacja analityka rynku: czekac.
I bardzo dobrze. Lepiej, żeby na półkach sklepowych czy magazynach były jakieś konsolę, tym bardziej że im bliżej okres świąteczny, tym bardziej ludzie rzucą się na ten sprzęt. Ja na swój egzemplarz poczekam przynajmniej z rok po premierze konsoli.
Ciekawe czy to prawda, że nowe konsole maja ostro się grzać, lepiej poczekać z zakupem niż mieć dodatkowa patelnie. Napaliłem się nieco na nowy PS5 ale poczekam i nie kupie na premiere.
Ja poczekam do początku przyszłego roku, aż konsola trochę pochodzi i będzie sprawdzona
Nie dziwię się tanio wydajnie z ssd i z nadzieją na bardzo dobre gry na wyłączność przy coraz mniej atrakcyjnym rynku PC i coraz drozszym sprzęcie PC. Obstawiam kolejne rekordy przyszłej generacji.
Jak mało atrakcyjny rynek gier PC, jest cholernie wiele fajnych gier do igrania, na PC każdy znajdzie coś dla siebie. Na konsoli nie ma wiele rozbudowanych RTSów, strategii ekonomicznych itd. Pojawiają się coraz częściej gry z konsol więc nie wiem o czym piszesz? O tych rdzennych exach z konsoli? Te typy gier też trzeba lubić żeby chcieć w nie zagrać.
Nieatrakcyjny pod względem ceny. Kupno PC do grania( i same granie, jak ktoś gra na premierę) to obecnie duże pieniądze w porównaniu do konsol( nawet tych nowych). Rozwiązaniem jest albo konsola albo kupowanie gier tylko na promocjach. No sam powiedz, złoże skrzynkę PC z dobrą grafiką, mocnym ryzenem i dyskiem SSD Nvme do ceny choćby 3000 zł? Jak PC jest głównie zabawką do grania i nie jest wykorzystywany do innych celów, to lepszym wyborem jest konsola. Taka moja opinia.
Jak mówisz o cenach premierowych to tak, za dużo sobie krzyczą a okazuje się że gra w stanie premierowym warta max połowę tego.
Wystarczy poczekać rok, dwa i można kupić połatany kompletny hit za normalną cenę albo nawet dostać za darmo.
Jeżeli komuś nie przeszkadza czekanie, to PC zawsze był i raczej będzie lepszym wyborem. Bo wychodzi nowa super konsola... i 2-3 lata później w podobnej cenie złożymy o wiele lepszego PCta, a gry z tamtego okresu będą na promocjach po 20-30zł (już nie wspominam o bundlach czy keyshopach). Wiele osób pewnie i tak poczeka te 3 lata i dopiero wtedy kupi PS5, bo w tej generacji wyszło tyle gier, że starczyłyby i na kolejne kilka lat.
Mi zaś czekanie nie przeszkadza, często gram i w 20 letnie gry kupione za 3zł na GOGu, więc ten... Zależy co kto lubi.
to PC zawsze był i raczej będzie lepszym wyborem
Może dla Ciebie tak, dla kogoś innego lepszym wyborem będzie konsola.
Ja np. w ogóle nie uznaję grania na PC choć absolutnie rozumiem graczy, którzy preferują taki styl. Na PC nie mam gier Nintendo, exy Sony pojawiające się dopiero 3-5 lat po premierze + brak wygody i prostoty użytkowania. RTS'y mnie nie interesują, mody do gier tak samo, a całościowo musiałbym wydać na sprzęt i premierowe tytuły jeszcze więcej ze względu na brak rynku gier używanych i szalejące ceny komponentów. Więc np. dla mnie pecet nie jest lepszym wyborem i nigdy nie będzie, ale zależy to od osobistych preferencji.
Przyznaję, że kompletnie źle napisałem swój komentarz i nie wziąłem pod uwagę wielu czynników. Jednakże chodziło mi tam raczej o kwestie cenowe, bo pod względem gier i wszystkich innych funkcji jest całkowicie inaczej i rozumiem, jak ktoś woli grać na konsoli.
Bo jednak trzeba pamiętać, że cena za sprzęt i gry, to nie jedyna różnica miedzy nimi.
Jeżeli komuś nie przeszkadza czekanie, to PC zawsze był i raczej będzie lepszym wyborem. Bo wychodzi nowa super konsola... i 2-3 lata później w podobnej cenie złożymy o wiele lepszego PCta
Jeżeli komuś nie przeszkadza czekanie to za 5 lat wyjdzie kolejna konsola i położy na łopatki tego peceta złożonego za 2-3 lata.
Takie argumenty można w nieskończoność.
Czekać można i 10 lat aż technologia MicroLEDa zastąpi OLEDa. Tylko po co? Żeby zostać w tyle z nowościami? Jak będziesz czekał tak w nieskończoność ze wszystkim to w końcu stracisz przyjemność z obcowania z grami, zapewniam cię.
Czekanie zależy też od tego, jaki obecnie masz sprzęt i w co grasz. Masz dobry PC, który pociągnie jeszcze parę lat? To raczej możesz poczekać, niż wydawać od razu na coś pieniądze, to samo tyczy się konsol... chyba, że już kompletnie nie masz w co grać, a ciekawe gry wychodzą tylko na te nowe. Niestety, ale chcąc napisać w miarę krótki komentarz, musiałem się ograniczyć, zamiast dokładnie rozpisywać sytuacji (i tak teraz go czytając, to powinienem się rozpisać, bo jednak napisałem jakieś bzdury).
Jak będziesz czekał tak w nieskończoność ze wszystkim to w końcu stracisz przyjemność z obcowania z grami, zapewniam cię.
Z większością rzeczy, to czekać mogę. Naprawdę mi się nie spieszy, aby w cokolwiek zagrać, a jedynymi wyjątkami są właściwie gry CDPRed, Obsidian i Piranha Bytes, te mam zamiar kupować w premierę, bo jak dotąd nigdy mnie nie zawiedli. W innych przypadkach, to poczekam, mam co robić, a tym bardziej na co wydawać pieniądze.
Dużo wyższe ceny gier na konsole to mit. Wystarczy odczekać jakieś pół roku i można dostać grę za połowę ceny premierowej i to nie tylko używkę, bo czasem nawet nówka w sklepie trafi się na jakieś promocji. Za kolejne pół roku już tylko 1/4 ceny (bez promocji 1/3), więc to nie są jakieś ogromne wydatki. Jedynie wersje cyfrowe często są w zaporowych cenach, ale te też po jakimś czasie potrafią dostać duża promocję, więc nawet pod tym względem nie ma praktycznie żadnej różnicy.
Ja powoli porzucam granie na PC (oczywiście nie dotyczy to starych gier, bo w te nadal na pececie lubię sobie pograć). Jeśli mam zamiar kupić jakąś grę i mam wybór miedzy platformami, to teraz zawsze wybiorę wersję konsolową. No chyba, że jest bardzo duża różnica w cenie na korzyść peceta i na dodatek jest możliwość spolszczenia, to wtedy biorę pod uwagę wersję pecetową, ale to dotyczy głownie gier z poprzedniej generacji. W obecnej zdecydowana większość interesujących mnie gier na konsolach ma polską wersję językową, więc wybór platformy jest oczywisty.
Myślę, że skoro Sony zdecydowało się na taki krok to nie obawiają się tego, że konsumenci odbija się od ceny urządzenia, więc jestem dobrej myśli w tej kwestii.
Kolej też jest szybsza niż transport morski. Niestety można załadować znacznie mniej, mimo wszystko jakieś tam kontenery przyjeżdżają.